Opiszę sobotnie wyjście do klubu ze swoją dziewczyną i jej koleżanką, chcieliśmy się trochę pobawić i odstresować, moja po ciężkiej sesji na studiach, ja mega zapier... w pracy. Początek imprezy był w porządku, wypiliśmy trochę alkoholu przed wyjściem, w klubie kilka shotów na początek i poszliśmy na parkiet, ja lubię tańczyć, moja tak samo, jej koleżanka z nami i nieźle tam wywijaliśmy, po jakimś czasie kiedy wyszliśmy do takiego ala ogródka podbiło do nas trzech typów takich byczków ulańców na oko wiek z 21-24 lata max, zaczęli zagadywać do znajomej więc ja wyjebane, coś tam ze mną trochę gadali taka luźna gadka, nagle jeden coś do mojej że ona taka piękna i czy poszła by z nim zatańczyć i postawiłby jej drinka, ona zerka na mnie i mówi że nie pójdzie nigdzie, jesteśmy małżeństwem, to tamten coś żeby pokazała obrączkę, ja mówię że niczego nie będzie mu pokazywać, to ten do mnie żebym mu pokazał obrączkę, to ja na to że niczego nie muszę mu udowadniać i patrzę takim wzrokiem z wkurwem, zmierzyłem go wzrokiem i drugi do niego mówi chodźmy na salę. Minęła z godzina byliśmy na takiej sali pod namiotem co są łóżka z poduszkami, wypiłem jeszcze piwo wcześniej to mój pęcherz prawie eksplodował więc lecę sikać, moja została z koleżanką i znajomym który był ze swoją dziewczyną których spotkaliśmy w klubie. W kibelku potrzeba załatwiona i idę myć ręce, patrzę idzie w moją stronę ten typ co się przyjebał wcześniej, widać że już nieźle cyknięty i krzyczy pokaż obrączkę, no pokaż obrączkę, mówię do niego żeby wypierdalał, to ten jeszcze bardziej do mnie, złapałem go wykręciłem mu rękę i odpycham, mówię daj spokój idź się bawić, ten coś mnie wyzywa i rzuca się na mnie, dostał dwa strzały i siedzi na płytkach, zaraz wpada ochrona ktoś zawołał i do mnie co się stało, a ja gadam że jak sikałem to podszedł i chciał złapać mnie za chuja zgarnęli go i wyrzucili z klubu. Dwóch jego ziomków coś się odgrażało jeszcze do mnie i gadało z ochroniarzami, ochroniarze do mnie żebym szedł się bawić i tamtych też wyjebali i mówili że już więcej nie wchodzą do klubu, chyba jacyś znani tam.
Teraz moje pytanie czemu jakiś kogucik podbija do zajętej, skacze do bicia?