Cześć!
Najpierw była grupa na FB, potem kanał Musisz Wiedzieć, w końcu nieuchronnie trafiłem tutaj.
20+ lat z jedną, 16+ po ślubie, 3 synów. Z dzisiejszej perspektywy widzę, że dobrze się stało, że nie puściłem całkiem ramy, choć czasem sił już nie miałem.
Bywało różnie, ocierało się o rozstanie, albo co najmniej o wyprowadzkę, ale ostatecznie koniec końców do tej pory się nie wydarzyło.
Pomogła mi terapia, dzięki której postawiłem swoje zdrowie i komfort na pierwszym miejscu. Dużo zmian wtedy zaszło, które jej się nie spodobały, ale dzięki którym odzyskałem trochę szacunku.
A teraz redpill pomógł mi zrozumieć parę spraw i dołożyć do mojej układanki zachowania, które poskutkowały tym, że w miejsce zrzędy coraz częściej zaczynam w domu znów mieć kobietę.
Co będzie dalej, czas pokaże...
Nie traćmy jednak czujności i bądźmy dla siebie wsparciem! Cieszę się, że tutaj jestem!
Powodzenia i do zobaczenia na forum!