Skocz do zawartości

Driver

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Driver

Kot

Kot (1/23)

3

Reputacja

  1. Może zacznę od wklejenia tekstu z Świeżakowni. Cześć koledzy. Zaglądam na forum już dobrych parę lat. Ile to ja już razy miałem coś napisać o swoim życiu. Ja 40 lat na liczniku, dwójka wspaniałych chłopaków . W końcu przyszła tragedia i nie mówię, że też nie z mojej winy. Rozpad małżeństwa jest coraz bliżej. W wolnej chwili napiszę całą historię w świeżakowni. Ach te nerwy, czuję ,że rozpadam się na tysiące małych kawałeczków. Nawet nie wiedziałem, że może to być tak wyniszczający stres. A więc stało się to w Piątek. Oczywiście byłem już po tygodniowej małżeńskiej ciszy. Czyli przechodzimy obok siebie, każdy robi swoje a w środku ból i żal dlaczego znowu to trwa. Było już po 17:00 więc chciałem żeby poczuła się trochę zazdrosna, psik perfum, nawet buty sobie wypastowałem. Rzuciłem tekstem „jadę na herbatkę” i wyszedłem. Wskoczyłem w auto, pojechałem do swojej roboty bo zostawiłem tam zakupiony akumulator, później powolutku do Inpostu po drugi Aku., jeszcze myjka, małe zakupy w spożywczaku i nagle dostaję telefon od swojej Pani. Ale co, wyszkolony przez samców Alfa nie odbieram i w głowie myślę niech sobie powkręca, będzie bardziej tęsknić. Dostałem jeszcze dwa połączenia – nie odebrałem. Wróciłem na swoje podwórko, cichutko wjechałem do garażu i zabrałem się za wymianę baterii w swoich zabawkach. Siedziałem i skręcałem tak z dwie godziny. Ps. Jestem w robocie. W każdej wolnej chwili będę dopisywał dalszą historię.
  2. Driver

    Witam wszystkich.

    Cześć koledzy. Zaglądam na forum już dobrych parę lat. Ile to ja już razy miałem coś napisać o swoim życiu. Ja 40 lat na liczniku, dwójka wspaniałych chłopaków . W końcu przyszła tragedia i nie mówię, że też nie z mojej winy. Rozpad małżeństwa jest coraz bliżej. W wolnej chwili napiszę całą historię w świeżakowni. Ach te nerwy, czuję ,że rozpadam się na tysiące małych kawałeczków. Nawet nie wiedziałem, że może to być tak wyniszczający stres.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.