Skocz do zawartości

Elguest

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Elguest

Kot

Kot (1/23)

6

Reputacja

  1. No fap sam wprowadziłem już podczas zwiazku, teraz tylko seks, zdarzyło mi się może z 4 razy w przeciągu roku. Zimne prysznice również wjadą,
  2. Oj myślami często wracam do czasu gdy wylądowałem na miesiąc w ośrodku rehabilitacyjnym po operacji kolana, tam rzeczywiście cieszyłem się każdym krokiem. Pytanie czy takie wiecznie myślenie a inni maja dużo gorzej rzeczywiście pomaga. Spacery zacznę praktykować bo rzeczywiście długo już tego nie robiłem. Ogólnie nienawidzę się nad sobą użalalac, to tez mnie wprowadza we frustracje.
  3. Czesc! Tak jak w tytule chciałbym się wygadać i może uzyskać rady czy kopa w dupe, od czasu rozstania rozwijam się prężnie, mam 23 lata, rzuciłem studia, działam jako freelancer w branży muzycznej przy okazji prowadzę dzialanosc z tym związana. Nie brakuje mi na nic, mam auto, mieszkam ze współautorami, odłożone ponad 20k (myśle nad zmiana auta). Lubie to co robię, zawsze o tym marzyłem, jedyne co to można wpaść w irytację bo nigdy nie wiadomo ile zarobisz w miesiącu. Ale tak naprawdę chodzę wiecznie zły, niezadowolny, czuje ze boje się kobiet, mam jedna do chilowania i oglądania netflixa, ale nie jest to mój ideał aczkolwiek ustaliliśmy ze tylko do zabicia czasu. Jakoś niby nadal tęsknie za tym jak się czułem z ex mimo ze pod koniec czułem się okropnie, wstać z łóżka przed południem to dla mnie cud, siłowni od 16 roku życia ale zebrać sie na nia to ogromny wysiłek. Na terapie również uczęszczam ale nie rozumiem czemu wiecznie musze być takim gburem. Kiedyś wiecznie sie cieszyłem. Od czego mam zacząć aby z tego wyjść?
  4. Zgadzam się jak najbardziej, czuje niechęć gdy jestem oblegany, ale gdy już mnie jakaś nie chce to mam ochotę się postarać. Nie raz myśle jak to naprawić w sobie
  5. HAHAHAHAH, dlatego założyłem ten temat bo jedna spotyka się ze mną już regularnie i ja zamiast cieszyć się ze mam free seks i zero pierdolenia nad głowa, plus jest w porządku dziewczyna jak na razie, to myśle czego nie ma a co miała ex co jest idiotyczne XD
  6. Dokładnie wiem ze tak robię ale przyznam się szczerze, ze same trochę się na mnie pchają (nie chwale sie bo kiedyś totalnie sie mną nie interesowały), nie musze się starać, nie jestem wysoki ale z ryja podobno przystojny, plus działam w branży muzycznej wiec leczę się innymi kobietami bo pchają ego w górę i zapominam o poprzedniej, mam wrażenie ze bez tego bym nie umiał. Oczywiście jest to puste bo jakakolwiek bliskość emocjonalna mnie odpycha. A jak przeleci mi gdzieś zdjęcie ex mimo ze zablokowana to aż telefon przez okno chce się wywalić 😂 Czas leczy rany ale niecierpliwości się jeszcze nie oduczyłem i dlatego tak już mnie nosi ten mój stan. Tak samo romantyzm, nie chce całkiem się z siebie tego pozbyć a z drugiej strony nie lubie tej cechy. Z charakteru była ciezka do bolu jak tak teraz sobie pomyśle, leciałem w 60% na wygląd a reszta to wyobrażenie
  7. Trzecia ale pierwsza poważna, no właśnie teraz wszystkie te następne z którymi się spotykam nadal są bez znaczenia bo obrazu tej romantycznej relacji już nie mam. W zasadzie wisi mi czy idą ze mną do łóżka czy się zakochuja
  8. Siemka, jedna sprawa ostatnio nie daje mi spokoju, jestem już kilka miesięcy po rozstaniu z ex, wiem jak działa żałoba, jestem zajęty sobą, idzie mi dobrze, oczywiście milosci na razie unikam jak ognia, seks znajomosci w między czasie mialem trzy, ładne kobity, głównie blondynki, jasne oczy, co lubie. Ale niestety obraz ex której wygląd sobie wyidealizowalem wpycha mi na banie i sprawia ze zadna laska nie jest dla mnie na tyle pociągająca, zastanawiam sie jak to sobie wytłumaczyć i jak nastawić myśli skoro wiecznie mam wrażenie ze miała idealna to i tamto (haha😂) Może bracia sie wypowiedzą 🫡
  9. Tego też jestem świadom, dokładnie przyłapuję sie na momentach ze tak naprawdę wracając myślami szukam jakiejś dopaminy czy chuj wie czego, od razu, bawi mnie to, ale w końcu przyzwyczaję sie do nowego sposobu myślenia
  10. Hahaha, to prawda, wieczorem stwierdziłem ze jebac moje rozkminy, zaprosiłem laske z wcześniejszejej nocy i kiedy zaakceptowałem ze nie potrzebuje totalnie tych ekstremalnych emocji to nawet się lepiej czułem i dobrze bawiłem. Co prawda rok temu jeszcze wierzyłem w miłość wiec musze uważać w moja zmianę o 180 stopni. O seks bardzo łatwo kiedy totalnie się go nie potrzebuje 😂
  11. Świetny cały wpis, właśnie zielona flaga było dla mnie to ze nie dała mi powodu do zazdrości praktycznie nigdy, atencję jakas miała od facetów ale pokazywała mi doszczętnie ze to odrzuca bo przez chwile byłem całym światem. To wydawało mi się mega, a rzeczy ważnych u niej nie mam, ostatnie spotkanie gdzie do mnie przyjechała aż do innego miasta raczej pomogło, czułem ulgę ze widzę w niej ten chory stan milosci przez wieczor i następny dzień, a obserwując zmianę jak się dystansuje i zaczyna zachowywać jak 12 latka, uświadomiłem sobie ze nie mam na to żadnego wpływu a i ona raczej tez w jakiś sposób. Nie bolało, wręcz potraktowałem to bez emocjonalnie. Tak jak wspominałem dzisiaj mnie naszło bo kolejny seks z kimś innym nie był taki jak z nią i tego vibu nie było hah
  12. Tu akurat odziwo partnerka wydawała się przez pierwszy rok „za dobra” za słodka, za bardzo kochała, potem weszliśmy w fazę spokojniejsza i było przez kilka miesięcy tez fajnie. Uznajmy ze był to okres demo, ale później wokół spotykam kobiety nawet te z którymi teraz idę do łóżka, no i mam wrażenie ze nie maja cienia tej dobroci co eks, faktycznie dzisiaj analizuje ale to właśnie przez przygodna noc, normalnie czułem sie ostatnio wolny. Lub podobaja mi sie tylko te które są zdystansowane emocjonalnie bo sam nie chce żeby sie zbliżały. Dzisiaj mam dzień rozkim ale jutrzejszego dnia postaram sie na to nie stracić
  13. No właśnie cały czas mi zawsze powtarzała, ze takiego seksu i więzi to z nikim nie miała, ze nigdy nie wracała do byłych, zastanawia mnie to, oczywiście lechta moje ego, oczywiscie może kłamać ale hmm z jednej strony wierze jak mówi ze kocha XD z drugiej strony wierze jak mówi ze nie wie co czuje i chce uciec. Nie przywiązuje do tego wagi, przyglądam się temu i tyle. Wyidealizowalem sobie, zawsze chciałem ładna tancerkę i teraz wszystkie inne kobiety są takie miałkie, sam sobie zrobiłem problem 😂
  14. Witam, Niedawno opublikowałem swoją historie, w skrócie jestem po 2 miesiące po rozstaniu, bolesnym ale do przeżycia, wcześniej tez przeżywałem rozstania. Ale w tym momencie czuje poniekąd emocjonalny nicość, chyba ze przypomnę sobie byłą ale to tez nie jest już silne, a głównie chodzi mi o kobiety, miesiąc po rozstaniu poszedłem na przygodna noc z koleżanka a później jeszcze z inna koleżanka ale po tym raczej czułem się gorzej. Później eks przyjechała do mnie do innego miasta (jakos wyszlo spontanicznie z rozmowy) bo mam wyjazd i zostaje na noc to może wpadać , nie wiem po co to zrobiłem ale po niesamowitym seksie i jej wyznaniach jak jej beze mnie źle i ze mnie kocha, uświadomiłem sobie ze nie wierze w ani jedno słowo i tylko korzystam z sytuacji, byłem bardzo spokojny, była przyznała się ze pewnie jutro będzie żałować i jej się zmieni i ze musi iść sie leczyć. Spotkaliśmy się przed jej pierwsza wizyta u psychologa, pogadaliśmy, czułem dystans a jednocześnie widziałem ze jej zależy. Teraz ponad tydzień nie rozmawiamy i tu moje tez pytanie, czy ten brak emocji powinien taki zostać, czuje spokój, korzystam z życia, w pracy wychodzi mi wszystko tak jak chce, nie potrzebuje eks ale gdzieś mam w głowie ze mogę już nie zbudować z inna osoba czegoś takiego, lekko mnie to martwi ale zastanawia mnie w która stronę nakierować myśli żeby nie zgorzkniec, chyba ze mam być bez emocjonalnym chujem.
  15. W takim razie przeczytam jeszcze raz, tak śledzę forum niecały rok, audycje niektóre również oglądałem. Mindset na pewno leży jak cholera, jestem kochliwy i sentymentalny. Wydaje mi się ze związek starałem się utrzymać ze względu na pierwsze miesiące i dlatego ze ex trafiła się bardzo śliczna hah
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.