Cześć, od około roku jestem w związku z kobietą. Ogólnie wszystko bez zastrzeżeń. Byłem już w paru związkach (około 2-3), sytuacja tego typu, którą opiszę, zdarzyła już mi się parę razy w innych związkach. Kompletnie nie wiem jak ma reagować na tego typu sytuacje, ogólnie teraz czuję się jak gówno i przegrany na wszystkich frontach.
Opis sytuacji:
Od około miesiąca mój dalszy znajomy z którym byłem kiedyś na jakiejś imprezie poznał moją dziewczynę, od tego czasu mają nawet dobry kontakt, codziennie piszą itp. W końcu wyszła taka sytuacja że w trójkę, (ja dziewczyna i on) zgadaliśmy się na imprezę. Jeśli chodzi o kolegę to jest miły, uprzejmy - potencjalnie niegroźny dla mnie ze względu jakby mi miał odbić dziewczynę, można mu zaufać (kiedyś tak myślałem), fajny kolega do piwka, wódeczki itp.
Troszkę potańczyłem z dziewczyną, nie za bardzo lubię tańczyć długo więc wiadomo musiałem robić sobie przerwy w stylu piosenka, piwko, piosenka. Potem mi się odechciało tańczyć jak zobaczyłem że lepiej się mojej tańczy z nim niż ze mną.
Ogólnie nie widziałem w tym nic złego, bo przecież "nie mogę być przewrażliwiony, szczególnie po alkoholu" w końcu to tylko znajomy i se grzecznie tańczą. Już wtedy miałem wrażenie że coś jest nie tak ale wytłumaczyłem sobie że jestem przewrażliwiony i niech se dziewczyna potańczy jak chce , w końcu wszystko kontroluje, jestem pewny siebie, niezazdrosny i niezakompleksiony (ironia)
Oczywiście miałem trochę focha że jej się lepiej z nim tańczy ale przeprosiłem potem bo podobno byłem nie miły (jak się potem okazało miałem racje)
Co się okazało po miesiącu (wczoraj) - Ano to że dowiedziałem się z pewnego źródła że ten kolega chciał wyruchać od początku moją kobitkę, a odnośnie tańca to określił to 'prawie kopulowaliśmy'.
Ale teraz już zmienił sobie cel oraz stwierdził że moja kobietka jest zjebana, co by się zgadzało ponieważ od tygodnia już nie piszą ze sobą.
Jak mogłem być aż tak ślepy... Źle się czuję z tym wszystkim ale oprócz wysunięcia wniosków na przyszłość nic już chyba nie mogę zrobić ...
Co na ten temat sądzicie?