Skocz do zawartości

Knight

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Knight

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. Przejdzie Ci. Jak ni prędzej to trochę później. Mój stary mi za dzieciaka powtarzal (teraz już nie musi) że najlepsze lekarstwo na miłość to inna miłość.
  2. Pamiętam o technice, można powiedzieć że robię to zawodowo Ogromną różnicę robi tu tempo wykonywania ruchów - 4 sek. opusczania ciężaru jest niemal mordercze, ale to właśnie to tak zakwasza mięśnie. Objętość jednostki treningowej dobrze ogarniam, słabiej z regeneracją. Betki próbowałem, poza swędzeniem karku nie widziałem efektów w treningu. Dzięki @GluX
  3. Cześć. Coś tam o treningu wiem i trochę już (setek) ton żelastwa przewaliłem to i sobie podkręciłem niemiecki trening składu ciała. W założeniu ma on zachować masę mięśniową przy jednoczesnym spalaniu tłuszczu nawet w zaawansowanej fazie przedstartowej (kulturystyka), poprzez radykalne podniesienie zakwaszenia mięśni a w efekcie drastyczny skok poziomu hormonu wzrostu. Dodam że i tu bez dobrej diety ani rusz (ja stosowałem ketogeniczną) Plan treningowy wstępny: Poniedziałek i wtorek to superserie (ćwiczenie po ćwiczeniu bez przerwy) par ćwiczeń z danej linijki. Bardzo ważne - tempo ruchu: 4sek opuszczanie, zero zatrzymania i 1 sek unoszenie ciężaru Przerwy między superseriami - 60 sek. Przez pierwsze 2-4 tygodnie każdy zestaw 2 razy na treningu potem stopniowo do 3. Poniedziałek Wyciskanie hantli leżąc 12p i przysiad z hantlami 12p Podciąganie (asysta ekspandera) 12p i wykroki naprzemienne (z obciążeniem) 24p Wyciskanie żołnierskie hantli 12p i ugięcia rr z hh 12p Scyzoryki 12p i wyprost ramion nad głowę 12p Środa (trening HIIT jak AGBC tylko tempo wykonywania ćwiczeń jak najszybsze) - burpee i rzut piłką (6kg) o podłogę po 10 unoszenie nóg w zwisie 10 i ruski twist (kb 12kg) 30 kettlebell swing i skok z kolan na stopy po 10 wstawanie z leżenia przodem i wstawanie z leżenia tyłem po 10 Martwy ciąg 12p i sięgniecie stóp leżąc z zatrzymaniem. 12p pompki klasyczne 12p i marsz z Corebagiem. 24kr. Unoszenie rr bokiem 12p i wiosłowanie hantla w opadzie tułowia. 12p Dipsy 12p i klasyczne przysiady. 12p wtorki czwartki wedle humoru : trening sprinterski (10-12 podbiegnięć pod górę z przerwą w formie marszu w dół) / trening siłowy GBC: wyciskanie hantli leżąc/wiosłowanie hantlami leżąc/rozpiętki podciąganie/ pompki ściąganie wyciągu dolnego do brzucha wyciskanie hantli nad głowę/ugięcia rr z hantlami/wzniosy ramion bokiem ugięcia rr z linką wyciągu/wyprosty rr z linką wyciągu Wychodzi 4-5 treningów w tygodniu. Obciążenia dobrane tak żeby zrobienie nawet jednego powtórzenia ponad zadaną liczbę było niemal niemożliwe. Trening cholernie ciężki jeśli prawidłowo wykonany iz zachowaniem zadanych przerw. Za to niezbyt długi. Efekty po 3 miesiącach stosowania (trochę za długo jeśli by słuchać ekspertów co go stworzyli) - waga 10kg w dół, mięso niemal w całości zachowane - spadek obwodu w bicepsie ok 0,5cm. w udzie bez spadków, w klatce - 2 cm, w brzuchu ...minus 10cm. Siła nieco większa niż przed rozpoczęciem tego cyklu treningowego. Uprzedzając pytania - suplementacja : BCAA (1,2 porcji przed i po treningu) Kreatyna (jak BCAA) WPC80 po treningu, Omega-3 fish oil, ostatnio dodałem ZMA i Animal Flex bo zaczęły mnie stawy boleć. Żadnego koksu czy dopingu. Jakby się ktoś zastanawiał nad takim treningiem to polecam tylko doświadczonym trenującym. Ryzyko kontuzji przy zbyt małej znajomości swojego ciała i jego zachowań pod bardzo dużym obciążeniem,jest bardzo duże. Poza tym trening mocno wyczerpuje psychicznie. Największa zaleta - zachowanie mięsa i siły przy jednoczesnym skutecznym odtłuszczeniu.
  4. Miałem tego typu akcję na wyjeździe z grupą kumpli. Akurat trafiło się tam panieńskie. Główna bohaterka prawie się nie kryła z szukaniem bolca przy "druhnach", nie ona jedna ... Sam mało nie puknąłem jednej z nich (też 3 czy 4 miesiące przed jej ślubem) tylko zaczęła mi jakieś gierki odstawiać to zająłem się inną, ładniejszą i prostszą w obsłudze.
  5. Też przerabiałem słabość wobec kobiety. Szukałem w niej oparcia na słabsze chwile.W końcu każdemu się zdarza zachorować, położyć ważny deal, mieć gorsze dni. I widzę w tym straszną spierdolinę aktualnych czasów i relacji, że w takiej sytuacji facet nie może oprzeć się na drugim człowieku. Który nie rzadko przyrzekał mu przed bogiem miłość, wierność i to że go nie opuści... Mi to już przeszło, widziałem jak to działa na własnym przykładzie. Facet powinien mieć w pierwszej kolejności wiernych przyjaciół (innych facetów) potem swoje życie, kumpli i pasje a kobiety w dalszej kolejności (i liczbie mnogiej najlepiej). Mam przykład po swojej byłej (łączy nas grupa znajomych). Jak jestem uprzejmy to znów próbuje mi włazić na głowę. Jak ją zjebię to wysyła nagie fotki i zachęty na sex... odwrócona psychologia po prostu.
  6. kolega polecił mi bezpośrednio forum i kobietopedię Marka
  7. Przyszło mi na myśl powiedzenie - nie kłuć się z idiotą bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. W wersji dopasowanej do sytuacji byłoby: Nie poddawaj się emocjom kobiety bo sprowadzi Cię do poziomu szamba i przygniecie doświadczeniem. Może to trochę egocentryczne ale teraz tym bardziej szczęśliwy jestem że ze swojego małżeństwa (bez dzieci też na szczęście) wypłatałem się bez strat (nie licząc zmarnowanego czasu i energii kiedy jeszcze w nim trwałem).
  8. Knight

    Spadek energii po stosunku

    E ! tam zryło ! Za dużo miałem w życiu "ezoterycznych"doświadczeń żeby lekceważyć sugestie jak ta Twoja. Teraz myśląc o tym zastanawiam się czemu sam na to nie wpadłem. A po treningu... jak tylko złapię trochę oddechu O TAK !! jest MOC.
  9. Po pierwsze - spierdzielaj od byłej - jak Ci już koledzy pisali, ona ewidentnie chce coś ugrać. W "normalnym" związku nie ma seksu za darmo a co dopiero w takim układzie. Jak już nie masz innego wyjścia to patrz inne rady kolegów - idź na dziwki albo poumawiaj się z innymi laskami, zagadnij choćby na ulicy, umów się na kawę. Rozprosz trochę myśli od tej byłej. Wtedy masz jakąś szanse puknąć ją bez konsekwencji emocjonalnych. TYLKO !!! "załóż gumę na instrument" żeby nie było problemów później. Ojciec mnie kiedyś pouczał - "najlepsze lekarstwo na miłość to inna miłość" i miał skubany rację.
  10. Knight

    Spadek energii po stosunku

    Dzięki chłopaki, trochę mi rozjaśniliście sprawę. Myślę że @mac ma dużo racji. Musze po prostu sprawdzić jak będzie z inną partnerką. Odnośnie mojego wieku, nie chwaląc się ale 3 lata wstecz byłem z laską z którą niemal dosłownie cały dzień mogłem (do 7 czy 8 dobiliśmy). Co ciekawe też była mniej atrakcyjna od tej aktualnej, a jakoś bardziej działała na mnie. Tyle że wtedy byliśmy na etapie pierwszego zauroczenia sobą. Wtedy też tak samo dużo i ciężko trenowałem, także raczej nie o to chodzi. Z tą aktualną różne już akcje były i element psychiczny/emocjonalny może mieć tu faktycznie bardzo duże znaczenie. Dzięki za zwrócenie mojej uwagi na ten aspekt. Co do zapachu, też tak czasem mam że mogę jeszcze laski nie widzieć a już mam ochotę wychłostać ją żołędziem po tyłku. Feromony to nie mit.
  11. Cipka cipką - wg. mnie różnią się bardzo. Ale jak już koledzy się wypowiadali - jeszcze ważniejsze jest u kogo ta cipka. Jak kobieta lubi seks, potrafi dać facetowi przyjemność to sam organ ma drugorzędne znaczenie, ale jakieś ma.
  12. Sprawdza się. Testowałem ostatnio w podrywaniu nastawienie typu "a co się stanie jak spróbuję to zjebać?". Skuteczność nieco wyższa niż przy przejmowaniu się a zabawa dużo lepsza i mniejsze obciążenie psychiczne. Do tego inne odczucia i doświadczenia płynące z odważniejszego czasem wręcz bezczelnego działania. Inne fajne przekonanie - I tak nie masz w życiu nic na własność. Auto się zużyje/zepsuje/zostanie ukradzione, zdrowie stopniowo ubywa. kobieta ... (chyba nie trzeba komentarza) - nie przyzwyczajaj się, skup się na sobie i tym co daje Ci szczęście.
  13. Knight

    Spadek energii po stosunku

    Cześć Bracia Samcy. Czy / ew. kto też tak ma że po seksie całkowicie spada mu poziom energii ? Do takiego stopnia że ciężko aż się skupić, strach wsiąść za kierownicę. Nie mam tu na myśli zwykłej senności. Utrzymuję się to u mnie kilka godzin, nawet ponad dzień i łączy ze spadkiem libido. Przykład z ostatnich dni. Pół dnia wzajemnego nakręcania się z moją kochanką (nie - nie mam żony), potem sex (brak/słaby orgazm u mnie to już raczej niestety norma, za to zabawa z samego procesu zajebista), potem po ok godzinie drugi raz , już słabszy. A potem zjazd taki że w drodze powrotnej prawie usypiałem w MPK. Dodam że zdrowotnie jest u mnie (tak myślę) wszystko na tip top. Trenuję 5-6 razy w tygodniu (ciężko), regeneruję się (dobry sen, sauna) bardzo zdrowo odżywiam, nie palę, alko poniżej 3 lampek wina w tygodniu i nie na raz,mam 34 lata. Wracając do pytania - czy to normalne, czy coś nie tak? co ? jak temu zaradzić ?
  14. Oj, żeby mnie tak ktoś za wczasu jebnął w łeb ... Na szczęście udało się rozwiązać "wyrok" bez konsekwencji i potomstwa. Co nie zmienia faktu że po nim też sięz dwa razy wpakowałem w stałę związki. W końcu się ogarnąłem i nie daję się więcej wiązać. Przynajmniej takie mam teraz nastawienie, jak się zmieni to patrz podpis Red'a Natomiast już widzę po kolegach z którymi gadam jak im się wyobraźnia włącza jak mówię " Dusiłem się w tym związku to go skończyłem, po huj mi to?". Każdy siedzi w jakiejś relacji. Ogarnięte chłopy, z jajami w szufladzie. Najlepiej widać na imprezach jak ich laskom hamulce zawodzą i przy ludziach im na głowy wchodzą. Puki co ja mam jeszcze sporo do ogarnięcia, widze natomiast jak wiele mi się już udało zrozumieć i jak zmienić postawy.
  15. Knight

    Cześć

    Na braciasamcy.pl skierował mnie kolega. Myślę że odnajdę się tutaj słuchając rad bardziej doświadczonych, konsultując mi podobnych i podpowiadając mniej doświadczonym "samcom". Mam 34 lata i mieszkam w jednym z większych miast dolnego śląska. Trochę już w życiu przeżyłem i dalszych przeżyć, oby pozytywnych jestem głodny. Do "usłyszenia"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.