Również chodzę z wykrywką. Staż jeszcze krótki, dopiero dwa lata ale wciągneło mnie całkowicie.
Wczoraj na fejsie znalazłem mocno niepokojący wpis:
Treść, jeśli ktoś nie ma fejsa:
Policyjna akcja "Poszukiwacz"! Policja kończy akcję znicz, ale - jak informuje źródło policyjne - w dniach od 8 do 11 w całej Polsce policja przeprowadzać będzie akcję "POSZUKIWACZ" (teoretycznie włączony jest w to Interpol i akcja ma mieć na celowniku nielegalne kolekcje, a nie tyle poszukiwaczy samych w sobie, ale wiadomo...). No chyba, że ujawnienie tej, jak się okazało niehermetycznie przetrzymywanej informacji pokrzyżuje im plany, wytrąci element zaskoczenia i zmieni grafik (przyspieszy? opóźni?)... Jak wiecie, dotąd policyjne cynki przed nalotami w celach gnębienia pasjonatów historii pod przykrywką walki z czymś tam sprawdzały się niestety. Także teges.... ja bym przejrzał np. zaśniedziałe puste wojenne łuski, czy któraś tam nie ma aktywnej spłonki, żeby nie wyłapać wyroku w zawieszeniu i stracić np. pracy, bo takie bywają konsekwencje działalności społecznej współczesnej milicjo-ubecji wspieranej kilkoma urzędnikami ze świata archeologii i - niestety - kilkoma poszukiwaczami na pasku policji (pozdrawiam za to poszukiwaczy w Policji, bo tam też ich nie brakuje, na szczęście).P.S.Pewnie wielu z Was dostało zaproszenie na FB kilka dni temu od Aga Borsuk. To jakieś fikcyjne konto zapraszające z rozdzielnika wyraźnie ukierunkowanego na poszukiwaczy. Nie odpowiada na zapytania. Polecam wywalić i zbanować podgląd.A zaprasza Was też ktoś taki jak Janusz Achos? (J.A., jeśli jesteś poszukiwaczem od wczoraj i hurtowo wysyłasz zaproszenia, to sorki, wpisz się tutaj,...)
link do wpisu:\