Skocz do zawartości

Grzegorz

Starszy Użytkownik
  • Postów

    6102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16
  • Donations

    540.00 PLN 

Treść opublikowana przez Grzegorz

  1. Oj mała Lady, weź Ty przestań kombinować, rok już zmarnowałaś, a mogło być fajnie. On też taki nieporadny, Ty chciała bym ale się boję, jak wy dzieci dacie rade zrobić? Bierz teraz telefon do łapy, umów się z nim, nie zapomnij kupić gumek, chyba że tylko pieszczoty na początek. Tylko nie wypuść go z pełnymi jajkami, nawet nie wiesz jak to boli.? Dosiądź tygryska i żyjcie długo i szczęśliwie. Serio! @l4dy Pozdro.
  2. zabrakło ikonki pt szydera, jak sądzę,? Walą mnie takie tematy, co kogo obchodzi co @Nokates ma do powiedzenia. Pozdro.
  3. Bo jest pizdą życiową. Kurwa chłopaku, masz jakieś sztywne postanowienia w życiu, jakieś zasady? Kręci Cię to? Robisz krzywdę ziomkowi, jprdl... spadaj chłopaku. Warto? Moczycie na zmianę jak się całujesz to masz jego spermę w ustach i odwrotnie. Nara!.
  4. Nie oczekuj od kobiety wsparcia, zawsze jej problemy będą bardziej mojsze niż Twoje. Po za tym uważaj co mówisz kobiecie, bo wszystko co powiesz, prędzej czy później zostanie użyte przeciwko Tobie. Howgh.
  5. Ok kolego, jak już wiesz wszystko, a opinia na temat edukacji Twoich dzieci Cię mierzi, to doradzę a właściwie wywróżę. Weźmy stereotyp naszych dzieci na które nie mamy czasu, powierzamy opiekę nad nimi anonimowym ludziom którzy mają "papier" upoważniający do opieki nad nimi, gdzie są wtedy rodzice ja pytam. 10 i więcej godzin po za domem i więcej czasami. Ale trzeba zarobić na dom i tym samym nie mam czasu dla dzieci, oddaję je pod opiekę państwu, będzie jak będzie. Ja Ci powiem jak będzie, Twoje dzieci będą produktem, nie człowiekiem. Zamkniesz im przyszłość, będą tylko bio robotami za średnią krajową. Pamiętaj że dane statystyczne wskazują że tylko 10 proc dzieci wybijają się wyżej niż rodzice. Pomyśl mniej stereotypowo, bądź oryginalny, może warto? Ok nie pytam o dzieci, to już wiesz, wymyśliłeś, teraz realizacja. Oznajmiasz małżonce że Twoje jest mojsze i trwasz jak skała. Dom jest wspólny i ma gówno do powiedzenia bo odchodzisz i zostawiasz ją z dziećmi i problemami. Płacisz za to 1000pln, i masz w dupie, odchodzisz. Pasuje? Masz dla niej propozycję, albo po Twojemu albo nara. A nie bo dzieci. Słuchaj chłopaku, wlazłeś w gówno po pachy, jesteś szantażowany bo to jej dom, albo się złapiesz za jaja, albo nie zawracaj dupy! Howgh!
  6. Tak, jest to dziwne, ale tak, szkoła dzieci niszczy, ich intelekt, percepcję, kreatywność, co może nauczyciel nauczyć np dzieciaka rokującego dobrze w kierunku programowania. Czy nie lepiej od razu znaleźć m-ce w dobrej firmie zajmującej się programowaniem, załatwić staż ewentualnie opłacić pierwszy rok. Jak sądzisz, czy ten rok w firmie da mu to samo co rok w szkole? Kiedyś dawano dzieci do terminu, aby od 15stego roku uczyli się zawodu. Bismark czy inny mondry to spierdolił i przetworzył szkołę w fabrykę bio robotów, Twoje dzieci też takie będą, jak ich nie ukierunkujesz i pozwolisz myśleć. Pozdro.
  7. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to chuj ze szkołą, przecież to tylko papier a nie wykształcenie, Wykształcenie nie czyni inteligentnym, twórczym, nie uczy rzemiosła, generalnie jest tylko potrzebne do CV. Właściciela fabryki, zakładu rzemieślniczego nie obchodzą papiery, interesują go wyłącznie umiejętności. Szkoła to przeżytek, dzieci będą miały ukończoną obowiązkową podstawówkę i chwatit. Daj im szansę wyboru, porozmawiaj o tym że szkoła nic im nie da. Osobiście teraz patrząc na moich dorosłych synów, jeden inż., drugi technik, chuj im dała szkoła jak pracują w zupełnie innym zawodzie nie związanym z wykształceniem. Wykształcenie to dla niektórych prestiż społeczny, bo tak, bo inni, wydasz na dzieciaki dodatkowe 200 koła, a i tak pójdą inną drogą. Wiem że jestem kontrowersyjny, ale przemyśl to. Co do Twojej wife i JEJ domu, już wiesz, teraz tylko równia pochyła. Pozdro.
  8. Hahahaha? Zagięłaś w tym momencie przestrzeń czaso-przestrzenną, bardzo mnie ubawiłąś i doceniłem Twój intelekt.? Pozdrawiam serdecznie.
  9. Grzegorz

    Dzień dobry

    Witaj. Nie ciesz się za w czasu. Pozdro.
  10. Cześć. Tylko dla czego mamy się tak szeroko cieszyć?
  11. Grzegorz

    Na zdrowie

    Powitał. Chlor to dla beki, czy masz problem?
  12. Taki przykład od siebie. W ostatni weekend @Still był u mnie. Siedzimy sobie na tarasie w sobotę przy grillu i wódeczce, a moja wife i jej mama doginają w ogródku, męczą się z jakimś plastikowym płotkiem wydzielającym część kwiatową od trawnika. Widać że im to nie idzie, nie potrafią ogarnąć technicznie. No to Still, podpowiedział, tu naciągnąć, tam deseczka i młotkiem, wziął się za to i przy jego pomocy sprawa ogarnięta w pięć minut. Dziewczyny zadowolone, Still dumny i zadowolony, wszyscy super, tylko ja jak ta pierdoła, miałem palec wskazujący do pracy, no i mundre rady. I teraz czy Still był białyrycerz, czy tak powinien postąpić facet, hę? I nie gadajcie że był u mnie i powinien się odwdzięczyć, z jego strony był to naturalny odruch. Pozdro.
  13. Wiem i to jest diaboliczne aby adwersarz zrozumiał, ale... To on ma poprosić.
  14. No cóż, jak to skomentować? Zażenowany jestem i tyle, naprawdę potrzebujemy tu takich tytanów intelektu? Weź chłopaku łopatę, idź do lasu i zakop się. Nie rób waść więcej i ntelektualnej poruty, bo wstyd dla forum!
  15. Słuchaj kolego, p.Michalkiewicz nie jest moim guru, bo mało jest ludzi którzy są dla mnie autorytetami, natomiast podzielam jego przemyślenia na temat ogólno poglądowe. Twoje jego oczernianie i wyśmiewanie jest słabe bo powinieneś polemizować z nim a nie ze mną. Posiadam swoje rozumowanie i też biorę poprawkę na to co p.Michalkiewicz mówi i sądzi. Przyklejając mi łatkę wyznawcy, jednocześnie określasz sam siebie jako miałkkiego intelektualnie co to wszystkich swoją miarą mierzy. Jak chcesz kubusiu, to spotkamy się na arenie gladiatorów co to @Mosze Red stworzył, tam Ci przypomnę skąd Ci nogi wyrastają. Pozdro!
  16. Powiedział koleś co to tylko chce dojebać adwersarzowi i utwierdzić się w swojej spierdolinie na temat autora cytatu. Słabo! Pozdro. Tylko inteligentni ludzie przyznają się do błędu.
  17. Ja go tylko za cytowałem, choć chętnie posłucham mądrzejszych. Nie mam z tym kompleksu. Przeczytaj "Pięć lat kacetu" Grzesiuka, gdzie cynicznie opisuje życie w obozie koncentracyjnym. Tam nie ma słowa o Bogu, natomiast jest wiele o tym że Bóg jest potrzebny lub go nie ma, wynika to z tekstu człowieka który przeżył piekło. Chłopaku jeżeli Bóg jest z nami to kto przeciw nam? Znam to, jest to hasło manipulacyjne. Jednak twierdzenie że jak się nie siedziało w okopach to się nie wie jest słabe, obniża to wartość intelektualną wypowiedzi. Po za tym nabierz trochę wiedzy o wojnie okopowej 1914-!918, stresu po urazowego i powiedz mi że to świry co w Boga nie wierzyli nie wierzą i nie będą wierzyć. Pozdro! Kurwa.
  18. Jak dla mnie stara gałąź rozrosła się do konaru, Ty byłeś opcją zapasową. Pozdro.
  19. Uwierz, tak jest i nie mówię tu tylko o swoich doznaniach, po prostu tak jest. Pozdro.
  20. Wyjebanie to z siebie, dużo krzyku i opierdol siebie bo z reguły sam stwarzam takie sytuacje.
  21. Jak to rzekł Stanisław Michalkiewicz, "w okopach nie ma ateistów". Jak trwoga to do Boga, i inne mądre przysłowia ludzkie które od wieków były wypracowane. Każdy chce wierzyć w Boga, tylko że niektórzy są stonowani intelektualnie i myślą to co im czarodzieje od wiary podpowiadają. Wszystko jest kwestią inteligencji, wolny myślący człowiek wierzy w to co widzi słyszy, wyciąga wnioski sam kombinuje co jest grane, co z tym Bogiem. Ludzie niewolnicy, stonowani intelektualnie, będą mieli za wzorce czarodziejów od wiary lub ateizmu. Howgh!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.