Skocz do zawartości

rejdi

Starszy Użytkownik
  • Postów

    434
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    50.00 PLN 

Treść opublikowana przez rejdi

  1. rejdi

    Szachy

    Czy ktoś jest chętny, aby zagrać jakąś partyjke szachów z zupełnie początkującym graczem?
  2. ,,Analiza kosztów w ocenie działalności przedsiębiorstwa" - Edward Nowak ,,Księga zrozumienia" - Osho ,,Znany filozof David Hume, słysząc raz po raz wielkich mistyków: ,,Poznaj siebie!", napisał: ,,Pewnego dnia ja także próbowałem poznać siebie. Zamknąłem oczy i zgłębiłem się w sobie. Znalazłem tam kilka pragnień, trochę myśli, wspomnień, marzeń i tym podobnych rzeczy. Ale nie mogłem znaleźć nic więcej. Nie potrafiłem znaleźć siebie". To właśnie jest prawdziwy obraz umysłu niemal wszystkich ludzi, z wyjątkiem kilku oświeconych."
  3. Kontrowersyjne przemówienie Osho na temat śmierci Jezusa na krzyżu. Z wieloma kwestiami i podjętymi rozwiązaniami problemów przez guru się utożsamiam. Jednak taka analiza, bądź informacje zaczerpnięte z jakiegoś źródła nie mogły moim zdaniem być rzucane w wiatr przez tak wybitną osobę - to podważało by znacznie jego autorytet.
  4. Double temat. Założyłem niedawno taki sam wątek
  5. Danielmagical i jego klika chcą dzisiaj o 23:00 wywoływać duchy. Możliwym jest duża oglądalność. Jestem neutralny w takich kwestiach. Co o tym sądzicie?
  6. Witam wszystkich, Jakieś 7 miesięcy temu urwała się znajomość z moim kumplem. Znalazł dziewczynę i zaczął więcej czasu jej poświęcać (normalna sprawa). Spotykaliśmy się raz we troje, jednak relacje między mną a kumplem uległy pogorszeniu (zaczęliśmy mniej rozmawiać i byliśmy na siebie bardziej zamknięci). Do tego doszedł fakt, że przestałem pić alkohol (tak głównie spędzaliśmy czas) - może się to wydawać głupie ale mam sentyment do czasów spędzonych razem. Zauważyłem, że wszyscy już kogoś mają prócz mnie (zaczęło się samotne spędzanie czasu). Jednak po jakimś czasie znalazłem dziewczynę. Umówiłem się z kumplem na podwójną randkę - było dosyć sztywno, ponieważ sam z nim rozmawiałem a panienki nie miały żadnych tematów do rozmowy. Po spotkaniu okazało się, że mojej Pani nie przypadł do gustu mój kumpel. Uważała, że miał na mnie zły wpływ (ze względu na alkohol i używki). Poniekąd miała racje, bo dosyć negatywnie odebrał to, że sam chciałem rzucić picie (jednak mi słownie tego nie oznajmił - ale się domyśliłem). Aktualnie spotykam się z samą dziewczyną i pracuje plus studia. Jednak brakuje mi trochę męskiego towarzystwa. Nasze kontakty się urwały, a mi głupio jest pisać po takim okresie czasu, co u niego. Mam innego znajomego, ale spotykam się z nim sporadycznie. Niby mamy te same zainteresowania, lecz podczas spotkań nie odczuwam tych samych pozytywnych emocji, kiedy spotykałem się ze starym kumplem (z którym relacja z dwa, trzy razy leżała na ostrzu noża). Nie wiem, czy nie wpadłem w toksyczną znajomość. Uważacie, że może jeszcze coś z tego być?
  7. Utkwiło mi jakoś w pamięci ze szkoły, że Polaków piszemy z małej. Dzięki za sprostowanie. Będę się wystrzegał.
  8. Własnie znalazłem na jednej ze stron ciekawy i godny przeanalizowania referat obejmujący temat zawarty w tytule. Na podstawie zgromadzonej wiedzy stwierdziłem, że dużo rzeczy łączyło by się w całość. Zaintrygował mnie jeden z punktów, jednak przy reszcie też przecierałem oczy ze zdumienia. ,,12. Wpłynąć na władze krajowe, aby nabywcy ziemi, gruntów i parceli nie otrzymali aktów własności, a jedynie akty nadania." Co sądzicie na ten temat? Źródło: http://niezaleznemediapodlasia.pl/45-zasad-zniewolenia-narodu-polskiegotajne-przemowienie-jakuba-bermana/
  9. Jak wyjeżdzałem wczoraj od mechanika to uderzylem w brame a dokladniej w (fotokomórkę bądź czujnik) - nie puszke. W wyniku uszkodzeń brama nie otwiera i nie zamyka się automatycznie, ale ręcznie. Czy orientuje się ktoś ile mógłby wynosić koszty naprawy lub w najgorszym przypadku montaż i kupno nowej fotokomórki?
  10. Witam forumowiczów, Postanowiłem pójść do parku linowego. Był z was ktoś kiedyś i wie jakie są różnice między średnią a wysoką trasą? To będzie mój pierwszy raz i muszę podjąć decyzje, czy dam radę na trasie wysokiej (ekstremalnej) nie mając nigdy styczności ze wspinaczkami różnego typu.
  11. Właśnie też zauważyłem, że gdy się budzę rano i jest słońce to znacznie lepiej zaczyna mi się dzień i czuje tą energię. Gorzej jest zimą jak idę do roboty gdy jest ciemno i wracam gdy jest ciemno.
  12. Praktycznie codziennie pucuje lance :D. Trudno mi się jest odzwyczaić, a jak mam detoks to na góra 2 tygodnie i znów wracam. Wiem, że to może mieć wpływ na moje samopoczucie w i energię w ciągu dnia. Walczę z tym i aktualnie pół tygodnia bez walenia.
  13. Dzięki za rady. Od tygodnia staram zapełniać dzienne zapotrzebowanie - podwyższyłem dawkę białek i tłuszczy (2000-2500 kcal). Odnośnie ruchu to nie jest najgorzej, jak pisałem wcześniej. Kupiłem sobie witaminy i staram się uzupełniać braki żywieniowe (witamina A, E, B). Po miesiącu idę do lekarza sprawdzić jak mój organizm zareaguje. Polecacie zrobić jakieś szczegółowe badania, tak aby zbytnio nie obciążyły mojej kieszeni?
  14. Waga ciała mi spadła z 75 kg do ok 70. Zacząłem po prostu mniej się obżerać, aby się poczuć lekko (miałem zgagę i uczucie przepełnienia). Diety nie mam czasu układać. Rano przed pracą zjem jedną kanapkę z wędliną (z dobrego źródła), kupiłem ostatnio masło orzechowe (ma sporo białka i tłuszczy też). Czasami jajecznica ze szczypiorkiem też na śniadanie. Pije soki owocowe nie wyciskane ale robione za pomocą blendera. Na obiad jakieś mięso (wieprzowe, z łopatki gotowanej, cycek, schabowe - różnie) plus dodatek skrobiowy (kasza, ryż, ziemniaki) i surówka ze sklepu. Przed wieczorem się nie objadam (zazwyczaj wypije jakiś jogurt naturalny i serek zjem + banan bez węgli). Wiem że to kiepska dieta, nie nastawiona na budowanie masy ale na to aby się czuć lekko w ciągu dnia. Jedzenie ograniczone do 3 posiłków dziennie. Po zbyt obfitych posiłkach czuję się ospały.
  15. Witam wszystkich forumowiczów, Z racji tego, że czuje ogólne otępienie, ciągłą ospałość, niemoc w zebraniu myśli, skoncentrowaniu się - cała gama problemów wynikających z przewlekłego przemęczenia, jestem zmuszony spytać Was poradę. Aktualnie pracuję na dwie zmiany: 6:00 - 14:00 oraz 14:00 - 22:00 oraz studiuję zaocznie. Jeszcze przede mną dwa lata studiów i dwa lata pracy. Chcę dociągnąć ten etap życia do końca + zrobić ewentualny płatny kurs więc się zejdzie jeszcze z 2,5 roku. Po tym etapie będę się starał dopiero złapać jakąś pracę w zawodzie z sensownym wymiarem godzin. Tryb życia prowadzę w miarę dobry. Unikam kawy, która sztucznie stymuluje mój organizm, napojów alkoholowych, śmieciowego jedzenia wraz z cukrami. Spać przed poranną zmianą staram się chodzić o 21, maksymalnie o 22. W miarę możliwości staram się wykonywać ćwiczenia fizyczne. Byłem u lekarza i radził mi wziąć urlop, jednak nie wchodzi to aktualnie w grę, ponieważ muszę mieć jakąś kasę na ruchy i (odciążyć mamę). Sytuacja na chwilę obecną wygląda tak, że wracając z pracy idę w kimę o 15, ponieważ nie mogę funkcjonować. Wstaje przeważnie o 18-19 i czuje jeszcze większy dyskomfort. Brałem witaminki: k2-mk7, magnez - nie pomogło. Umysł ciągle w obrotach (praca umysłowa), siedząca + nauka angielskiego po pracy. Pięć minut przerwy w ciągu godziny aby wstać i rozprostować się. Chciałbym znaleźć dobry, sprawdzony sposób na odnowienie sił witalnych. Proszę o pomoc :), pozdrawiam.
  16. Słuchałem ostatnio wywiadu dotyczącego relacji z wojny w Syrii. Polski najemnik walczy po stronie kurdyjskiej, jednak nie pobiera za to opłaty. Wcześniej sprawdzał na ile sobie może pozwolić, wedle polskiego prawa. Nie przyjmuje zleceń od innych oddziałów, lecz tworzy niezależny własny oddział obcokrajowców, który może pomóc stronie kurdyjskiej. To podobno według prawa jest to legalne, ale nie wiem do końca jak to się przekłada do sprawy legii cudzoziemskiej.
  17. rejdi

    Nerka

    Ogólnie to myślałem też ostatnio nad czymś takim przepasanym przez ramie: Dzięki za rady, jednak się powstrzymam od kupna i kompromitacji :D.
  18. rejdi

    Nerka

    Witam braci, Mam takie pytanko. Czy ktoś z was preferuje może nerki na lato? Nosze przy sobie zawsze sporo rzeczy porozrzucanych po różnych kieszeniach. Niezręcznie mi je wyjmować i czasami nie wiem gdzie co mam. Zimą jeszcze spoko, gdyż mam dużo kieszeni w kurtce zimowej. Sprawa się komplikuje latem, gdy musze wszysyko upychać w krótkich spodenkach, które mi spadają. Jeśli ktoś taką nosi proszę o pomoc w wyborze:). Nie interesuną mnie jakieś dresiarskie nerki. Licze się z konsekwencjami, że jest taką nerke łatwiej ukraść gdy mam wszystko w 1 miejscu. Pozdrawiam,
  19. Wlaśnie się dowiedziałem, że mam przejrzeć na oczy bo nagadaliście mi bzdur, iż to kobiety nie ponoszą żadnych konsekwencji i są najgorsze a faceci są święci. Nie wyszło nam podobno w życiu prywatnym i teraz głosimy takie brednie. Aha i to już chyba koniec znajomości po tej rozmowie i mam się jebnąć w łeb
  20. Nie wiem czy to dobry dział do upublicznienia tego wątku. Jeśli nie proszę przenieść. Dzisiaj wszedłem w dyskusję z koleżanką odnośnie praw mężczyzn i kobiet. Ja tak samo jak i ona nie jesteśmy zbyt obeznani w tym temacie na gruncie praktycznym, gdyż nie zawarliśmy jeszcze umów prawnych zwanych "małżeństwem". Mamy po 23-25 lat. Zacząłem jej przedstawiać argumenty jak to mężczyzna w PL jest pomiatany przez kobiety i wymiar sprawiedliwości (konkretne przykłady), jak to mężczyźni bezczelnie są pomawiani o pedofilie, odbiera im się bezprawnie cały majątek bez żadnego wkładu drugiej strony wraz z dziećmi i jak dużo mężczyzn popełnia samobójstwa z tych powodów. Do tego wskaźnik rozwodów inicjowanych przez "poszkodowane kobiety" i sam fakt tego, iż wykształcają się hordy nieporadnych facetów wychowywanych przez samotne matki. To tak w skrócie. W odpowiedzi jako kontrargumemt usłyszałem, iż żony często są bite przez mężów, a przemoc kobiet wobec mężczyzn to skrajne przypadki. Argument oparty na statystykach ze strony: http://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/przemoc-w-rodzinie/50863,Przemoc-w-rodzinie.html Ponadto powiedziała, że faceci są Panami w domu i dyktują warunki bo zarabiają pieniądze, a kobiety ciężko wychowują tylko dzieci (są na smyczy mężczyzn). Zdziwiły mnie te statystki i sam fakt stwierdzenia przez nią, że faceci powinni iść do więzienia jeśli nie płacą alimentów (nawet gdy stracili pracę).
  21. Taki stan rzeczy przypomina mi zanegowanie każdej wartości, racji bytu, każdego słowa - które coś sugeruje i ma swój odpowiednik. Moim zdaniem to się dzieje. Prawdziwą rodzine się zastępuje związkami biseksualnymi lub homoseksualnymi. Ważne wartości dzięki którym jest porządek, harmonia i pokój na świecie zastępuje się "wartościami", które powodują wyczłowieczenie i zezwierzęcenie społeczeństwa - jakby cofnięcie się w reinkarnacji do zwierzęcia. Końcową fazą będzie moim zdaniem zanegowanie wszelakiego Bóstwa i zinterpretowanie rzeczywistości jako przypadek. Człowieczeństwo z roku na rok, mając do dyspozycji historię przodków, powinno wyciągać wnioski i kształtować coraz lepsze postawy moralne a nie cofać się w rozwoju duchowym. Dzisiejszy świat to zalew materializmu i antywartości. Tak zadziałało przejście z komunizmu do neomarksizmu. Jestem ciekaw co będzie potem...
  22. Jednak temat zszedł trochę na inny tor niż powinien. Stopień asymilacji polaków jest praktycznie zerowy. Za to żydzi w Polsce trenuja krav mage w celach samoobrony własnych środowisk. Czyżby powtórka z rozrywki nas niedługo czeka? Zamiast bronić własnego kraju bronią siebie. Inna kwestia dotyczy istnienia dwóch (skrytych) meczetów, których zabudowa zewnętrzna nie wskazuje na owy meczet. Pieniażki na rozwój obu środowisk płyną zapewnie obfito, w porównaniu do naszych własnych rodowitych, które są tylko zasilane z naszej wolnej woli. Jednak można pochwalić inicjatywę narodowców związaną z budową niezależnych mediów.
  23. Polecasz melise przed snem?
  24. Z racji tego, iż widuje się z dziewczynom w wwa, spacrujemy sobie od czasu do czasu po nowym świecie lub starówce. Natężenie cudzoziemców jest ogromne. Grupki 3-4 osobowe dobrze zbudowanych obcokrajowców są widzialne naprawdę często w porównaniu do naszej rodowitej młodzieży i ludzi w wieku produkcyjnym. Dzisiaj mnie spotkała sytuacja jak jeden z obcokrajowców pomachał mi za szybą w knajpie. Było ich około ośmiu. Jeden z nich pokazał mi gołe dupsko. Puknąłem się w czoło w odpowiedzi nie wiedząc jak za bardzo się zachować. Oni u nas się panoszą i nie zdziwię sie jak niedługo jakiś polak dostanie w łeb od takiej grupki. Polacy jak zawsze rozdzieleni w pogoni za pieniądzem.
  25. "Dzięki finansowemu wsparciu ze strony bankierów, analizy ekonomiczne dotyczące inflacji stopniowo zostały przeniesione na obszar matematycznych, tworzonych dla zabawy badań. Tak więc teoria mówiąca, że to emisja papierowego pieniądza prowadzi do inflacji, została całkowicie wyparta przez teorie głoszącą, że do inflacji prowadzi wzrost cen,, - Song Hongbing
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.