Skocz do zawartości

Carl93m

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1620
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    15.00 PLN 

Treść opublikowana przez Carl93m

  1. Ja jestem za i czekam, bo nie mam co oglądać na YT ostatnimi czasu do śniadania czy obiadu.
  2. Najgorsze jest, że Wy się śmiejecie. Ja natomiast na prawdę ubolewam i boję się o przyszłość.
  3. Dawno tu nie zaglądałem, ale no Panowie... że tutaj taka gówno-polaryzacja będzie to się nie spodziewałem
  4. A co myślicie o takim scenariuszu: - Polska się wyludnia - Mieszkania się budują W konsekwencji tego będą stały pustostany, wszystko to potanieje, a ja będę spłacał ultradrogi kredyt. Może coś takiego się zdarzyć?
  5. Mam mieszane odczucia co do drugiego pytania: 1. Z jednej strony chcę bronić swojego kraju i przeszkolić chociaż trochę do obrony w razie konfliktu. Ale: - jak mam iść do wojska i jakiś śmieć jeden z drugim ma po mnie jeździć to nie chcę. Jakby był szacunek i bym się czegoś nauczył + nowe znajomości i przygoda to bym nawet chciał, ale nie za długo. 2. Z drugiej strony to nie posiadam tu nic, to niech idą se do woja grube świnie co mają po kilka mieszkań i je muszę od nich wynająć.
  6. Nie ma sensu mieszać naturalnej potrzeby kopulacji, a kompulsywnej i nadmiernej masturbacji przy pornosach.
  7. Skąd takie dane? Osobiście całkiem lubię tego Stanowskiego i to, że się uwiesił babki dostarcza mi beki już któryś tam raz.
  8. Nie widzę związku na linii braku szacunku - zmiana nazwiska na męża. Szukanie problemów wszędzie na siłę.
  9. Dlatego kiedyś miałem pomysł, żeby ogarnąć jakiś fundusz pomocowy dla potrzebujących braci w danym momencie. Czy to na edukację czy w kryzysowej sytuacji na jedzenie czy ubranie.
  10. Nie umrze, są jadłodajnie, a w zakonach można sobie pobrać kasze, oleje etc. jak jesteś potrzebujący. Są też punkty dzielenia się żywnością. Nawet bezdomni widziałem na rynku ostatnio mają brzuszki
  11. Państwo i społeczeństwo podcięło mi skrzydła. Nie ma w tym kraju pracy dla ludzi z moim wykształceniem. Skądś już to znam
  12. Rozjebały mnie najbardziej rozkminy OPa o emeryturze. Po pierwsze jest prawdopodobieństwo, że nie dożyjesz tejże, a po drugie życie (raczej) nie jest po to, żeby mieć emeryturę na koniec. @Były paroletni NEET szczerze, to jeśli to nie troll i po prawie miesiącu nie masz roboty to po prostu jesteś nieudacznikiem. Też taki byłem i jedyne co trzeba w tej sytuacji zrobić to zrobić cokolwiek. Przecież na produkcję przyjmują walących alkoholem typów bez zębów... Wiem, bo brat się stamtąd zawinął. Wystarczy pójść do kadr ona da formularz i jutro do roboty 😂 Jak będziesz przychodził na czas, umiał trzymać wiertarkę w łapie i nie będziesz najebany w trakcie pracy to wytrwasz.
  13. @maroon ruchać, obserwować, ale zawodu z dnia na dzień się nie nauczę. Nawet jak zajmę się stolarstwem, bo AI tego nie zastąpi na razie to pewnie na ten pomysł wpadnie z 20% osób zwolnionych z tym zawodów nazwijmy to "intelektualnych". Więc i tak chuj w dupę mi. Kapitalizm mi tu w żaden sposób nie pasuje. To może spowodować rewolucję jakiej świat nie widział. Ja osobiście jak z prawie 20k spadnę na 3k to pierdolę, nie robię i albo sznur, ale jadę do Warszawy palić opony.
  14. Komunizm przyjdzie jak w banku. Jestem o tym święcie przekonany. Musi być jakiś system dystrybucji dóbr gdzie tylko mało odsetek ludzi wytwarza materialne dobra! Ludzie, ogarnijcie jak mało ludzi dostarcza produkt na rynek - to jest niesamowicie mały procent. Jakoś się to udaje jak na razie moim zdaniem, tylko wkurwia mnie to, że mama mi pracuje w jakiejś szwalni i dostarcza dobrej jakości namacalny produkt, żeby mieć się w co ubrać, a urzędnik, scrum master czy inny tego typu bierze 5x więcej pieniędzy za głupoty, za pracę nie potrzebną światu, a nawet szkodliwą! Jak mnie na to szlag trafia, że gówno influencer tyle zarabia, a Cześki chodzą i za 2 tys. ulice zamiatają. Przez AI jeszcze bardziej liczba faktycznie produkujących ludzi się zmniejszy i nastąpi jeszcze większe rozwarstwienie społeczeństwa. @maroon oczywiście, że ludzie zwariują. Samobójstwa wzrosną tak, że się jeszcze zdziwimy. I to nie z nudy czy nieróbstwa. My będziemy umierać z powodu braku sensu życia, bo będziemy dobiegać do trzydziestki oglądając netflixa z browarem w łapie i skapniemy się, że jesteśmy tu po nic. Może to rujnować psychikę gorzej niż obóz koncentracyjny, bo tam niektórzy chociaż mieli nadzieję, że przeżyją, wyjdą i wrócą do rodziny budując lepszy świat. Tutaj nadziei nie ma!
  15. No więc mnie zastąpi, bo jestem raczej tym zastępowalnym. Jedyne co mnie trzyma to znajomość systemu, domeny, połączeń, tego całego legacy knowledge etc. Dlatego dałem sobie spokój ze skakaniem po pracach i chyba raczej zostanę leśnym dziadersem w tej jednej firmie, która mnie docenia, choć uwstecznia. Gdyby nie mój projekt domowy to bym się nie rozwinął nic, bo klepię to samo, ale za dobry hajs. O Panie. Nie. Wymagania na juniora teraz to: - algorytmika i struktury danych podstawy - trzeba umieć na live codingu napisać jakąś linked list, albo tego typu kod na 100 linijek - Java Core 8 + do najnowszych i najlepiej jakbyś wiedział co się zmienia i co jest nowe, a co stare, Multithreading do tego ogarniać - Git - Garbage collector, model pamięci JVM - Wzorce projektowe + dobre praktyki - Spring z podstawowymi modułami: Security, Web, Jpa, Jdbc, Cloud - SQL + jakiś relacyjny silnik DBMS - Chmurka - tak, tak, chcą, żeby wiedzieć jak jakąś EC3 postawić, podbiąć domene etc - Konteneryzacja - bez dockera chociaż podstawowego to wstyd CV teraz IMO wysyłać - Kubernetes - orientować się mniej wiecej o działaniu, architekturze, po co to wszystko - Message broker - Testy jednostkowe i integracyjne, Junit5, Mockito - Monitoring aplikacji, metryki już nawet nie wspominam Nie wierzycie? Idźcie na rozmowę xD
  16. A nie boicie się, że giganci technologiczni zwalniają ludzi to i tutaj trend może przyjść? Poza tym GPT?
  17. Oj Bracie, jestem zadowolony z rozwoju rzeczy, ale teraz martwię się tym, że jak GTP-* zabierze mi robotę, to będę musiał wrócić znowu do podstaw i 3k na rękę. Mam nadzieję, że do tego czasu co nie co się dorobię. Osobiście bałbym się polecać komuś teraz IT, a jak już to może jakieś security czy coś 🤔 Fakt @xander99 jest taki, że mindset to jest wszystko w tym przypadku. Trzeba zapierdzielać i nie patrzeć na nic. Poza tym do tego 17k to mi się zeszło 5.5 roku rozwoju. @xander99 zdałeś matmę podstawową na 100%, a ja na 44% o ile pamiętam xDDDDDDD Czyli masz ponad 2x bardziej wydajny logicznie mózg ode mnie. Chociaż wiem, że się nie uczyłem, nigdy nie zrobiłem pracy domowej i miałem w dupie lekcje matmy totalnie, czego żałuję ze szczerego serca. Sama matematyka mnie wkurzała totalnie dwoma rzeczami: - klepanie przykładów na pałę, tego samego po kilka stron zeszytu - walenie na pałę z materiałem i nie tłumaczenie niczego - za cholere nie wiem po co był ten współczynnik delta, o co z nim chodziło. Moim ulubionym zagadnieniem były funkcje, bo fajnie było coś zamienić w równaniu, a zmieniał się wykres - kind of magic Pamiętam te wzory skróconego mnożenia - kisłem jak to widziałem i chciałem wychodzić z klasy. Także matematycy ze szkoły zrobili ze mnie ignoranta matematycznego.
  18. Mogę sobie pisać co chcę dopóki jestem na tym forum. Nic nie wiem o Twojej przeszłości i jej nie skrytykowałem, a moje słowa dotyczyły tylko tego co opisałeś czyli relacji damsko-męskich, bo wyłożyłeś się na fundamencie czyli wszystko za cipkę. Poza tym jestem z Tobą i nie odbieraj tego jak ataki.
  19. Wątek pokazuje, że czytanie książek gówno da niektórym ludziom. Nie umniejszam nikomu, sam mam podobnego typu problemu, ale działa to na zasadzie: - W książce było tak i tak, ale ja sobie to i to zaakceptuję, a to i to odrzucę, bo jednak muszę poruchać. Chuj, że każdy ostrzega, żeby od samotnych matek trzymać się z dala. Albo bierzesz do siebie cały mindset, albo nie zawracaj sobie głowy i daj sobie spokój. Budowałeś swoje JA przez 10 lat? Otóż nic nie budowałeś prawdopodobnie, po prostu wydawało Ci się, że budowałeś - co do tego jednego ja przynajmniej jestem pewny z autopsji. To tak jakbyś chciał zostać mechanikiem samochodowym, albo programistą, czytałbyś sobie książki i byś wszystkim mówił jakim to mechanikiem nie jesteś z 10-cio letnim stażem. Według mnie dlatego rozwój osobisty to gówno i pic na wodę, bo żeby wznieść się na wyżyny życia to widzę, że wystarczy przeczytać 1-2 książki, ale je zastosować w życiu. Wtedy to ma wartość, 1 książka zastosowana w życiu jest więcej warta niż 1000 przeczytanych. Wiedza nie daje NIC - wiedza to dopiero narzędzie, z którym możesz coś zrobić dalej. Współczuję problemu, bo cipka (wąsata) przesłoniła Ci autorze świat. Wygrzebiesz się powoli z tego na pewno, piszesz że nie masz kasy, mogę pomóc jak chcesz chociaż trochę. BTW: Czy my nie powinniśmy utworzyć jakiejś fundacji, albo chociaż zbiórki na pomagam, żeby wesprzeć ludzi w ciemnym okresie ich życia?
  20. Kiedyś też był podobny wątek. Ktoś był samotny, ja napisałem, żebyśmy sobie razem gdzieś skoczyli w Bieszczady, albo coś. Odzewu brak. Więc teraz mam to w dupie i mi się nie chce pisać pod takimi wątkami o tzw. "samotności"... @Montella26 pytasz o wzrost, a gościu napisał jak wół, że ma 168 cm....
  21. @maroon To jest coś zjawiskowego w głowie faceta, totalnie logikojebczy tok myślowy. 1. Lubię anime i klocki lego 2. Ale kobiety tego nie lubią 3. Kupię motocykl i będę cierpiał, bo nie będę oddawał się klockom lego, które kocham i mnie odprężają i choć na kilka godzin mogę się przenieść z dala od życia codziennego 4. Rozpierdalam się na drzewie na tym szybkim motocyklu Co zaimponował kobiecie to jego xD Ergo - uczyń się mniej szczęśliwym, żeby być szczęśliwym ruchając na "męskie hobby". Kocham tą naszą logikę i się kurwa jakimś trafem okazuje, że zawsze wracamy do punktu wyjścia - cipy. To dosłownie punkt wyjścia, czaicie, you got it xD ? Ćmie w życiu by się nudziło jakby nie leciała do światła i się spalała, a facetowi by się nudziło jakby całe życie nie rozkminiał jak zaruchać. Na to wychodzi.
  22. Czytam wątek i tak się on ma do tytułu jak... no nie ma się w ogóle.
  23. Patrzcie co mi wyskoczyło. Brzydki azjata podchodzi do kobiet. Każda się uśmiecha mimo wszystko, brak powykrzywiadnych mord polskich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.