Skocz do zawartości

self-aware

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3586
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez self-aware

  1. @Tomko - Jest jeszcze masa tych gier, warcrafty i inne... W Heroes gram do dzisiaj tyle, że w III Jeszcze Contra i Tanki były zajebiste na konsolówce
  2. Nie Właśnie zjadłem czekoladę bo sam mam problem i wiem jak jest ciężko A tu nagle taki temat Uznałem, że zamiast się zamartwiać to lepiej wyjdę na tym, że sobię pośmieszkuję Damy radę!
  3. Właśnie wjebałem czekoladę! xD Ponadto, życzę powodzenia!
  4. self-aware

    FutureAd

    Siema, krótko i zwięźle. Patrzę sobie na dodatkowe opcje zarabiania w necie. Czy ktoś korzysta z FutureAd i idzie zarobić? Tak oglądam filmiki na YT to jakoś ludzie dają radę (przy czym nie ma tu milionów w 1 dzień - tyle, że to akurat buduje dla mnie wiarygodność).
  5. Mi tam nie przeszkadza, że mają wymagania. Problem jest taki, że oferują w zamian to, że SĄ. Oh... kurwa... No i gdzieś tam dalej boli, że wśród wymagań jest przede wszystkim $ - ale i to z czasem całkowicie zaakceptuję (w sensie, żeby nie wywoływało to we mnie negatywnych emocji, sponsorować dalej nie zamierzam).
  6. Ja tam coraz bardziej kładę na to pindola Wiadomo jak jest... Gdzieś tam po głowie krąży mi życie jako nomad. Wtedy i tak związki raczej odchodzą dla mnie do lamusa (nie mówię, że interakcje z kobietami, te chcę mieć - zwłaszcza seks), ale związek, dzieci... Tak sobie myślę, że będąc sam (w sensie, bez związku), moje potrzeby finansowe są stosunkowo małe, można serio fajnie poryzykować i nie ma obawy. Z kobietą już tak nie idzie bo wiadomo, chciałaby żeby kasy było dużo (i nie byłoby w tym nic złego tylko, że ... to Ty masz zapierdalać na to). Życie jest zbyt krótkie aby tracić je na sponsorowanie kobiet.
  7. @Strażak - Chyba nic z tym nie robisz. Tak mi się wydaje. Sam sobie gram co jakiś czas. Zarobić można jak ogarniasz temat, ale wiadomo, że większość przegrywa
  8. @mac - Ja to nawet jak nie dotykam kolana ale stopy wyprostuję w kierunku sufitu to czuję w kolanach lekki ból Po jakim czasie calą stope dotknąłeś?
  9. @Marek Kotoński - nawet jak wpisałem to zrobiłem odśwież i patrzę już kolejny głos ktoś dodał, czytam Marek K. Myślę sobie, pewnie Ty Pewnie zaraz napiszesz w temacie, że poszło
  10. Siema @Draco Napisz coś więcej w jakimś temacie odnośnie grania zawodowo
  11. @mac - Dzięki za link Uznałem, że wrzucę w codzienną praktykę, gdyż 10 minut to krótko i łatwiej będzie utrzymac nowy nawyk Właśnie spróbowałem sobie. Dżizus Krajstus, jestem taki zardzewiały...
  12. @Łabędź - hmm... To jest moim zdaniem właśnie taka lipa trochę z tym wypalaniem. Ja też boję się, że to co robię mnie znudzi albo obrzydzi... Wtedy znowu od zera? Jak ja zazdroszczę tym, którzy jakoś tak naturalnie widzą okazje biznesowe dające dochód pasywny. Może czas zacząć pisać jakąś książkę do szuflady, a nóż kiedyś wydam i będę zarabiał... Potrafię poświęcić mnóstwo czasu na różne aktywności ale chciałbym aby w przyszłości to dawało owoce, a świadomość że gdy stanę się w czymś dobry i mogę jednocześnie zacząć się tym nudzić (co będzie znakiem, że cały ten czas wpizdu) mnie przeraża.
  13. @Themotha - Myślę, że dla większości ludzi to nie jest oczywiste niestety. Np. podejdziesz do lasek, one Cię zleją. Większość zacznie Ci cisnąć żeś frajer. Rzadko kiedy ktoś podejdzie na zasadzie, że "stary spoko, grunt to próbować!". ps. Żeby nie było, mam wrażenie, że mój tekst zabrzmiał trochę jak atak w Twoją stronę, to jak coś to nie Tak tylko chciałem dodać opinię.
  14. Tylko jest jeden problem, żeby być twardzielem jeśli jest się pizdą trzeba wykonywać różne aktywności tak jakby było się twardzielem. Pokonywać swoje słabości. Wtedy widać po nas, że tak na prawdę jesteśmy w czymś słabi, ale z czasem to się zmienia. Nie widzę innej opcji szczerze mówiąc To jak z kobietami. Mówicie, bądź wyluzowany! Mówicie, bądź sobą! Przecież i tak nikt wyluzowany nie będzie i sobą też nie na początku drogi Musi udawać. Teoria zderza się z praktyką i jest brutalnie. Dopiero z czasem ten luz przyjdzie. Dlatego myślę, że nie warto przejmować się tym, że robienie "czegoś" jest komiczne w naszym wykonaniu.
  15. Mimo wszystko myślę, że @JoeBlue to dobry ruchacz i jednak niekoniecznie 99,9% forum mogłoby mieć te jego laski
  16. Źle się dzieje, źle. Jestem ciekaw czy gdyby np. od jutra w polityce i na wysokich stanowiskach były TYLKO kobiety, dokładnie 100% to czy większość mężczyzn na świecie nie siedziałaby po kilku dniach za kratami. Nie zdziwiłbym się gdyby wprowadzano niesamowicie absurdalne prawa, gdzie kobieta może nawet zamordować mężczyznę bez żadnych konsekwencji bo ten np. powiedział cześć takim "erotycznym głosem" co sugerowałoby w jej babskiej łepetynce, że jest gwałcicielem i należy go zabić. Intuicja mi podpowiada, że to co się teraz dzieje skończy się mega rozlewem krwi. Albo kobiety zdobędą władzę i zaczną nas zabijać albo mężczyźni się wkurwią i odwrotnie. Ewentualnie muzułmanie wszystkich wyrżną i będzie spokój. Generalnie, będzie ciekawie. Dobrze, że dużo o survivalu ostatnio na forum Jak kobiety zdobędą władzę absolutną to czas się zaszyć w lesie Panowie i żyć z dala od cywilizacji.
  17. Ja też na tłuszczówce z tym, że jem jakieś 100g węgli. Ciężko mi psychicznie mieć poniżej. Na tym żywieniu masa leci ostro w dół a ja jestem niestety chudzielcem, więc muszę jeść sporo. A tutaj niestety jadłospis nie jest zbyt różnorodny a to oznacza, że jem dużo i to samo. Trudno jest Ale z drugiej strony czuję się lekko, na węglach zamulanie.
  18. @alqantala - W późniejszym, bardziej zaawansowanym programowaniu pewnie jakieś algorytmy czy cos już się przydają? Ja nie wiem jak długo będę chciał stronki robić, może jakieś apki kiedyś?
  19. @Bezimienny - Nad full-stackiem myślałem tylko to jest jeszcze więcej nauki non stop. Mimo wszystko nie chciałbym w życiu tylko i wyłącznie siedzieć przed kompem Co do gamedevu... To tylko taka idea, która pojawiła się w głowie. Nie wiem co konkretnie chciałbym robić. Po prostu lubię gry, tworzenie ich mogłoby być bardzo satysfakcjonujące. Wiesz... Ja duuzo rozmyślam o swoim życiu i przyszłości Zajawki pojawiają się non stop. @loh-pan - tamten temat był zupełnie inny Tam chodziło o to czy jechać do innego kraju czy zostać tutaj. W obu przypadkach dalej zamierzam kontynuować podróż w IT Wiesz... Ja zwyczajnie ciągle myślę bo chce wybrać jak najlepiej. Tu nie chodzi tylko o kasę, chce czuć, że robię to co chcę. Z drugiej strony wiem, że praca to jednak tylko praca i też nie ma na codzień tych "motylków" Rozgałęzień w IT jest od chuja, duży wybór... Duże dylematy Odnosnie Tego co napisałeś, we Froncie mogę zrobić sam i to jest OGROMNY atut bo marzy mi się jeżdżenie po świecie, więc bycie samowystarczalną jednostką to ważna sprawa. CMSa nie napiszę (mam dość krótkie doświadczenie jeszcze :)), ale jakiś formularz kontaktowy czy coś już pisałem i dałem radę (dzisiaj w sumie masa rzeczy jest do znalezienia w necie, nie trudno poszukać, zrozumieć...). Nie unikam odpowiedzialności, uwierz mi Szukam, kombinuję, chcę doświadczać. Taki etap w życiu. Mam jednak w głowie to co mi tam napisałeś. @alqantala - Tak wiem, zupełnie inne technologie. Mam 27 lat, jeszcze wielu rzeczy w życiu będę musiał się nauczyć, więc to nie ma aż takiego znaczenia teraz. Na pewno myślę, aby w wolnych chwilach zacząć sobie trochę matmę ogarniać bo nawet jak wybiorę Front + backend to do backendu może się kiedyś matematyczne myślenie przydać tak mi się wydaje Raczej nie zaszkodzi.
  20. Siema. Postaram się krótko bo nie ma co filozofować. Obecnie coś tam działam jako Junior Front End + trochę PHP. Czasami jednak zastanawiam się bardzo mocno czy nie byłoby lepiej iść w Back End albo w Game Dev. Front mi się podoba bo od razu widać to co robisz. Wkurwia mnie jednak, że codziennie powstaje tyle nowych frameworków itd. i jak zrobisz sobie miesiąc wolnego to już nie wiesz co się dzieje w branży (oczywiście trochę to zarysowałem za bardzo ale wiecie o co chodzi). Ponadto po jakimś czasie nudny w cholerę CSS jest denerwujący. Nie wiem też jak przyszłość się maluje, we Froncie dużo rozwiązań to copy/paste już istniejących, może z czasem tacy goście będą mniej potrzebni? Back End... Wydaje mi się bardziej satysfakcjonujący. I jakoś mniej tego wszystkiego do nauczenia chociaż na pewno więcej logiki. Warto dodać, że z matmy nigdy nie byłem dobry, ale z drugiej strony byłem tragicznym uczniem jeśli chodzi o jakiekolwiek w ogóle działanie, w zasadzie ze wszystkiego byłem noga. Wszystko w dupie, więc w sumie nawet nie wiem czy byłbym dobry z tego przedmiotu gdybym się starał, bo może tak. Game Dev... Zawsze uwielbiałem grać Oczywiście dołączenie do ekipy, która tworzy gry typu Wiedźmin to raczej jedynie w sferze niemożliwych do spełnienia marzeń... Z drugiej strony nawet nie wiem dobrze jak taka praca wygląda... Wiem, że to nie to samo co granie Ale gdzieś tam ciągnie, żeby coś popróbować. Znowu warto dodać, że z matmy zawse byłem dupa Z fizyki też I oczywiście, ze miałem wyjebane na wszystko, więc nie wiem jaki byłbym, gdybym nie miał. Uczenie się wszystkiego mija się z celem, coś trzeba wybrać i szczerze mówiąc mam trochę mętlik. Może ktoś z branży podpowie jak radzić sobie z takimi dylematami? Na pewno też mieliście nie raz. Pozdro
  21. @Themotha - O to proszę się nie martwić Nie ożenię się na pewno. Szczerze mówiąc to nie jestem nawet pewien czy gdybym miał super fajne życie to chciałbym stworzyć taką relację na całe życie. Bycie singlem też ma masę plusów No ale zobaczymy, jakiś fajny związek na pewno też daje dużo radości.
  22. Dość ładna dziewczyna Pewnie ego ma trochę w kosmosie przez sławę no ale to druga sprawa. Czasami zazdroszczę gdy widzę, że tak młoda osoba tak lajtowo spełnia życiowe marzenia.
  23. self-aware

    Czytnik E-booków

    Mam kindla od lat, faktycznie super sprawa Także polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.