Skocz do zawartości

Mr. Artysta

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O Mr. Artysta

  • Urodziny 27.06.1993

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    Dziki wschód

Ostatnie wizyty

1124 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Mr. Artysta

Kot

Kot (1/23)

16

Reputacja

  1. Ja strzelam że na 99% ta kuzynka to jakiś gość który przyjechał na tydzień pieprzenia się z nią, jakiś silny samiec mający wyższą pozycję od Ciebie.. Autorze tematu, wiem że jesteś młody, ale posłuchaj się kogokolwiek w tym temacie
  2. UPDATE Testuje już drugi tydzień Ziaje Yego sport i powiem wam szczerze że jest całkiem niezły, najlepszy antyperspirant jaki do tej pory używałem. Koszul nie brudzi, dość neutralnie pachnie, lecz długo schnie pod pachą...
  3. A powiedźcie mi jak u was z goleniem pach?? W moim przypadku przy zgolonych włosach pod pachami 2 razy mocniej się pocę..
  4. @18TillIDie Sam stosuje tak reklamowany "medispirant" żel pod prysznic, gówno to daje....a kosztuje ponad 30zł.
  5. Witam was moi Drodzy Bracia! Mam do was pytanie, ostatnio jako że temperatura na dworze się nieco podwyższyła, a ja ubóstwiam chodzenie w koszulach, mam straszny problem z poceniem, przy jasnych koszulach to istna męka, jedno wyjście- koszula do prania... Przerobiłem masę antyperspirantów, żeli anty- potliwych, tych tańszych i tych najdroższych( po 30-40zł!). Teraz testuje wynalazek od ziaji- Yego Sport, zobaczymy czy coś w ogóle mi pomoże... Mam nieco stresującą pracę wśród ludzi, muszę czuć się dobrze i nie może ode mnie śmierdzieć, do tego muszę dbać o wizerunek, wiec plamy pod pachami odpadają :/ Następna sprawa że jestem młody, mam 21 lat, nabuzowany testosteronem jestem..może stąd ta potliwość?? Bracia, bardzo proszę o radę/poradę!! Może znacie jakieś sprawdzone specyfiki?? Bo mam już dosyć tego "mokrego" problemu :/
  6. Film chory, a motyw z niemowlakiem to już przesada...na romantyczną randkę z samiczką jak znalazł
  7. @Quo Vadis? Niestety jeszcze nie tym razem, ale pracuje nad tym i następny już akt będzie pozowany, w końcu trzeba ćwiczyć
  8. @HORACIOU5 Oj z tym różnie bywa, wokół mnie kręci się trochę panien, często gęsto na początku są "zachwycone" że mają do czynienia z "artystą", ale ten haj bardzo szybko mija, gdy dowiadują się że jak na razie niewielkie korzyści ta zabawa przynosi....Ale nie powiem można to wykorzystać na swoją korzyść. Żeby nie było offtopu to wrzucam świeży "samczy rysunek" Enjoy! (chyba mnie nie zbanujecie za artystyczny cyc??)
  9. Też oglądam mnóstwo rysunków, staram się podpatrywać jakieś smaczki/patenty, rzeczywiście to daje dużego kopa W takim razie widzę że to działa w różnych dziedzinach. Ile ludzi tyle technik, stylów i ideologii...Na wszystko potrzeba czasu, a tym bardziej by wykształcić swój własny niepowtarzalny styl.
  10. Myślałem nad warsztatami i chyba w końcu się przełamie i na jakieś pójdę. Dzięki wszystkim za wsparcie, trochę mnie zmotywowaliście do działania
  11. Wyczerpałeś temat, dzięki Czasami brakuje mi jakiegoś mentora, kogoś kto mnie kopnie w dupe, zmotywuje, doradzi, pomoże a czasami opieprzy..
  12. Dzięki za rady, widzę że wiesz o czym mówisz. Zgadzam się z tym co napisałeś w 100%. Jeszcze pewnie trochę pożyje, więc będę rozwijać swój warsztat umiejętności. Ostatnio bardziej niż samochody kręcą mnie portrety/akty i inne cuda tego typu, eksperymentuje. Czasami mam ochotę rzucić to w pizdu, ale na szczęście zawsze mi przechodzi Mam okresy gdzie nie mam weny i nic mi się nie chce rysować..ale chyba muszę zaakceptować taki stan rzeczy
  13. Ogólnie rzecz biorąc rysunek na A3(panna+samochód) w technice ołówkowej to przedział 250-350 zł, wzwyż... Zamierzam właśnie już w 100% pójść w styl panny+samochody, ludzie chcą to oglądać. A samoloty??? Świetny pomysł! Byleby mnie wena nie opuściła... Nie przepadam za digitalem, do tego mam coraz większy problem ze wzrokiem.. Da się zarobić, trzeba mieć dużo potencjalnych odbiorców, głównie ludzie z troszkę wyższych sfer, doceniających taką twórczość
  14. Wszystko można wyćwiczyć, ja sam też mam czasami problem z proporcjami Na ten ostatni rysunek z panną, straciłem kupę nerwów, życia i zdrowia, do tego doszło mi pare siwych włosów na głowie...miałem na niego 5 kupców i każdy mi się w końcu wykręcał, nie powiem cena troszkę zaporowa, ale spędziłem nad tym około 100h do tego format A3, jednak trzeba cenić swoją prace, bo uznają mnie za frajera który rysuje za darmo...
  15. Piękna róża Tak na poważnie to siedzę w tym od prawie roku, z resztą od dziecka zawsze coś tam bazgrałem aż w końcu postanowiłem pokazać swoje prace szerszemu gronu..wcześniej rysowałem 1-2 rysunki rocznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.