Skocz do zawartości

Kelner Panic

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    33.00 PLN 

Treść opublikowana przez Kelner Panic

  1. Dałem sie wkręcić. To jest fake. Wystarczy wejśc na stronę MCM: http://www.mcm-us.com/about-us/executive-board widać męski zarząd. Próba skompromitowania ruchów antyfeministycznych? Profil "Partia Mężczyzn" na FB nie pierwszy raz puszcza fejka...
  2. Streszczenie dla nie znających angielskiego. W USA panie feministki stwierdziły, że znakomicie nadają się do projektowania konstrukcji budowlanych jak również ich wznoszenia. Założyły w tym celu spółkę MCM zajmującą się tego typu działalnością. Mimo, że spółka ta miała już na koncie katastrofy budowlane, w tym jedną całkiem niedawno, właśnie ją wybrano do realizacji betonowej kładki łączącej kampus z budynkami Uniwersytetu w Miami po drugiej stronie drogi. Tak, własnie tej, która od wtorku nie schodzi z czołówek mediów. A wybrano ją w ramach "equality" i "diversity", czyli po feministyczno-poprawnościowemu. https://squawker.org/culture-wars/a-female-led-construction-company-built-the-florida-bridge-that-collapsed/
  3. Problem polega na tym, że RPO jest niezawisły. Mechanizmy kontroli nad tym urzędem nie istnieją. Zostaje czekanie do końca kadencji, czyli jeszcze 3 lata. Bo na "ulicę" nie ma co liczyć. Swoją drogą, p. Spurek nawet na takim portalu zbiera niechętne komentarze... Czyli sporo ludzi już wie, kim ona jest.
  4. Czytałem teorię, że to nie duchy powodują awarię sprzetu, tylko pole elektromagnetyczne. To samo pole powoduje też włączenie nieużywanych normalnie obszarów ludzkiego mózgu, umożliwiających postrzeganie tego typu zjawisk. Inaczej mówiąc: duchy sa wszędzie, ale tam, gdzie występuje takze pole elektromagnetyczne o pewnych właściwościach, da sie je zauważyć. gdyby ktoś chciał to zbadać, to zdaje się że nadal można wynająć na jedną noc nawiedzony dom w Jeleniu. Profil FB: https://www.facebook.com/DoomWJeleniu/
  5. W prostych pracach fizycznych to samo - kobiety sa uprzywilejowane. Kobiety pakują do pojemników przedmioty o masie maks. 3 kilogramy. Mężczyźni rozladowują TIRy układając na paletach pudełka po 30 kg. Zarobki jednakowe. Kobiety z uwagi na warunki fizyczne (zasięg ramion, siła) są mniej wydajne. Mężczyźni by zarobić tyle samo, musza pracowac wydajniej i ciężej.
  6. Wchodzę sobie na wykop a tam pani Sylwia Spurek w gorących. https://www.wykop.pl/link/4115543/dyskryminacja-mezczyzn-przez-rpo/
  7. Życzę zdrowia, stopniowego osiągania celów, by był czas na cieszenie się drogą, oraz satysfakcjonujacego rozwiązania sprawy ze Sławkiem i jego ekipą.
  8. @Stulejman Wspaniały przesłuchałem wszystkie 3 kawałki wigilijnego streama. A to dlatego, że zacząłem od najdłuższego - tak sie sklada, że jest ostatni i w Wigilię tego nie słuchałem, bo już wyłączyłem. Jako drugi odsłuchałem pierwszy chronologicznie kawałek. No i mam problem, bo głupio mi sie zrobiło. Akurat tam, gdzie nie słuchałem, dawałes cały swój czas i wiedzę słuchaczom. W pierwszym odcinku na czacie, w ostatnim i na czacie i telefonicznie. Muszę Cię zatem przeprosić, bo pojechalem za ostro. Krytyka krytyką, ale przed zabieraniem się za oceny powinienem był wysłuchac całości, a nie zrobiłem tego. Skąd wzięła mi sie niesprawiedliwa ocena? Stąd, ze zacząłem słuchac mniej więcej równo z poczatkiem drugiego odcinka streama. Nie wiedzialem, czy mozna dzwonić, więc czekalem na Twoja deklarację lub na czyjś telefon, postanowilem spróbować być drugi. Doczekałem się pierwszego telefonu, gdy skończyłeś rozmawiać była 19 minuta i 18 sekunda klipu. Następnie próbowałem zadzwonić, ale trzykrotnie trafilem na sygnał zajetości, a nastepnie slyszałem Twoja prośbę, by nie dzwonić, wiec ją uszanowalem i ponownie czekałem, aż zgłosisz gotowość do rozmowy. Ponieważ nic nie dzwoniło a ja mialem zajęte wywnioskowalem, że albo wyłączyłes telefon, albo stream jest opóźniony w stoisunku do czasu rzeczywistego (raczej to drugie).Twój monolog trwał do końca tego klipu, czyli 52 minuty 19 sekund, plus jeszcze kawałek, którego na Twoim kanale nie ma. Pamietam, że słuchałem jak szukasz gdzie się włącza tryb samolotowy w telefonie i co najmniej dwa razy spławiasz numery nieznane (wtedy znów próbowałem i znów miałem zajęte), a nie ma tego w tym klipie. Nie wiem, ile jest wycięte i raczej już tego nie ustalimy. Oczywiscie wierzę, że niczego nie wycinałeś i po prostu coś na żywo było, a na kanale się nie zapisało. Potem niestety stracilem cierpliwość i wyłączyłem. Widzę, że szkoda, bo ostatnia część jest bardzo fajna i dla ludzi. Podtrzymuję, że moim zdaniem jest błędem akurat na streamie aż tak długo nie dopuszczać telefonów. Może lepszym pomysłem byłoby opracowanie 10-minutowej esencji o sprawie ze Slawkiem, z ewentualnym odsyłaczem po więcej dla zainteresowanych? Na przykład w postaci linka w okienku streama "kliknij tu"? Technicznie do ogarniecia. Że miałem pecha to jedno, że zareagowalem za nerwowo to drugie - za to jeszcze raz przepraszam, widze, że mam cos do przepracowania.
  9. Istnieje coś takiego jak przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wówczas za długi odpowiadasz jedynie do wysokości masy spadkowej, a jeśli wartość spadku jest większa niż wysokość długów to zyskujesz różnicę.
  10. Widzisz, nie potrafisz nawet rozważyć opcji, że może wcale nie chodzić o mnie. Że komuś może naprawdę chodzić o sprawę, a chcąc pomóc odbije się od muru. Bo nie jest bezkrytyczny. Masz przyciski, jeśli uważasz że robisz dobrze to ich użyj. Nie mam zamiaru karmić urazy, myślę konstruktywnie i pragmatycznie. Skoro tu i teraz się nie da, spróbuję gdzie indziej, albo sam, za jakis czas, w bardziej sprzyjających okolicznościach. Może zmienisz zdanie, może ktoś inny przedstawi podobny projekt w sposób, który do Ciebie trafi. Jestem nastawiony na cel, nie na siebie. Skąd wnioski o wiecznym niezadowoleniu nie mam pojęcia. Ale dziękuję, przemyślę, może coś jest na rzeczy a ja tego nie widzę. Między telefonem sluchacza, który krytykował Mosze Kortuxy'ego za nadgorliwość w moderowaniu czata a wyłączeniem przeze mnie streama minęło na pewno więcej niż godzina i nie odebrałeś w tym czasie żadnego telefonu. Jeśli się okaże, że na przykład godzina 29 minut i 43 sekundy, to możesz napisać, że klamię i manipuluję. Bo nie wiem dokładnie, ile.
  11. Na swoim kanale może robić wszytsko, nawet wypierdzieć hymn ZSRR do mikrofonu albo obrażać słuchaczy. Nie narzucam, zwracam uwage na konsekwencje. Na odbiór.
  12. Oho, sofizmat rozszerzenia... Wczorajszy stream był dobry. 15-20 minut przerwy między telefonami jest dla ludzi znośne, 1,5 godziny - nie. Przyjaciele, ci prawdziwi, sa równiez od tego by wskazać błędy, których druga strona nie widzi. Prawdziwy przyjaciel powinien kopnąć w dupę nawet, jeśli trzeba. Jeśli z Twojego poswięcenia, ktorego nie neguję, ma wynikać zakaz krytyki, albo nawet deprecjonowanie jej znaczenia, to nie widzę tu miejsca dla ludzi potrafiących myślec samodzielnie a nie potrafiących bezkrytycznie przyjąć czyjegoś autorytetu. A zdaje się, że wystepują w naturze rzadziej, niż klakierzy. I zdaje się też, że to ich zasługą jest cały postęp, bo ktoś akceptujący zastane nie wymyśli niczego nowego. Jeśli ze względu na osobistą urazę odrzucasz czyjes pomysły bez zapoznawania sie z nimi, to znaczy, że stawiasz osobiste ambicje ponad sprawą, która rzekomo jest najważniejsza. Już milknę. Napisałem co miałem do napisania i zdaje się, że cokolwiek podziałało, bo stream sie poprawił.
  13. A co oni mnie obchodzą? Mnie interesuje MRM i chętnie będę współpracował z każdym, kto też chciałby działać w te stronę. W którym miejscu go obrażam? Przedstawiam jedynie fakty. Obiecał co innego, było co innego. To też jest problem. Aczkolwiek masz rację z tym, ze należało raczej zrobić dwa osobne posty. Chciałem nawet, ale niestety nie mam jak publikować w dziale "Radio Samiec!" a do innego temat nie pasował. Od tego przeciez zacząłem, napisalem "to temat na osobny wątek, ale nie mogę publikować w dedykowanym dziale". Kanał jest Marka, Forum też, Marek robi duzo dobrego, ale robi tez błędy. Powtarzam: jeśli nie będzie chciał spojrzenia z zewnątrz, będzie je powielał. I nie, nie jest w porządku zapraszanie przyjaciół na swój kanał na rozmowy a nastepnie robienie czegoś innego. Tak samo jak nie byłoby w porządku gdybym zaprosił kogoś do mojego domu na wspólne ogladanie filmu a zamiast tego opowiadał o problemach w pracy... or whatever. Ilu ludzi zniechęcił w ten sposób?
  14. Gdybym chciał pogadać o problemach w moim życiu to wtedy tak, masz Marku rację, jestem wampirem, chce sie wysrać i pójść. Ale nie chcę gadać o sobie. Chciałem pomóc, ale widzę, że na ten moment nic z tego nie będzie. Widzę, że bardzo źle znosisz krytykę. Tylko że widzisz, ci, ktorzy z Tobą zgadzać się bedą w pełni i zawsze nigdy nie pokażą Ci obszaru "ja ukryte". Nie znając swoich błędów, będziesz je powielał. Nie chodzi mi o to, zebyś nie mówił o Sławku, nie jestem od niego i nie trolluję. Spójrz trochę z boku. Zapraszasz ludzi na rozmowę, nazywając ich przyjaciółmi. Ludzie przychodzą i słuchaja monologu. Czekają, czekają, czekaja... i Bohuna spotkali, i dalej czekaja. W końcu idą, myśląc sobie "ten Marek to strasznie niesłowny jest". I nie chodzi o to, że mówisz o Slawku. Chodzi o to, że zapowiadasz co innego, a jest co innego. I to nie jest w porządku wobec słuchaczy. Gdybyś zaprosił na stream "Półtorej godziny o Slawku i jego ekipie, może tez zmieszczą się ze 2 rozmowy ze słuchaczami" byłoby OK. Ja się nie obrażam, bedziesz chcial skorzystać z pomysłu, to korzystaj, jeśli nie, trudno, może kiedy indziej, może z kimś innym... Ale uważam, że temat pomocy dla mężczyzn trzeba ruszyć. To tyle. PS: "Ja ukryte" jest z okna Johari, pewnie znasz, a dla tych co nie znają link
  15. Marek, ale tu nie chodzi o mnie, ja sobie poradzę, potrafię już nie pielęgnować uraz i postawić sprawę ponad osobistymi ambicjami. Inaczej po prostu zabrałbym zabawki. To nie są "moje sprawy" - to jest koncepcja zrobienia czegoś pożytecznego, stworzenia jakiejś przeciwwagi dla organizacji kobiecych. Mówiąc o Sławku nie pomożesz ludziom. Wiem: chodzi o markę Marka, zniszczony wizerunek, żeby ludzie wiedzieli o co chodzi i kto jest tym złym. Ale efekt jest taki, że jak ktoś ma pomysł, to może się nie przebić. Rozumiem, że pomysł Cię nie interesuje? Bo nie odniosłeś się.
  16. Więc dlaczego w takim razie nie wydrukować 25 000 ulotek i rozłożyć obok tych kobiecych, po 10 na każdy GOPS na początek, z adresem Forum i krótką zajawką? Nie, ale skoro zapowiada 3-minutowe rozmowy to powinny być 3-minutowe rozmowy, a nie 1,5 godziny o Sławku. Niesłownośc raczej nie zachęca ludzi.
  17. Chciałem na ten temat porozmawiać z Markiem podczas wigilijnego streama. Niestety, zamiast 3-minutowych rozmów z przyjaciółmi mieliśmy jedna 15-minutową a nastepnie ponad godzinny monolog w temacie hejterów. Marek nie odbierał telefonów a wręcz apelował, by nie dzwonić. Co po tej godzinie nie wiem, bo wyłączylem. To temat na osobny wątek, niestety nie mogę publikowac w dziale "Radio Samiec!", nie mam pojęcia dlaczego. To nie pierwszy raz, kiedy od pewnego momentu Marek przestaje czytać czata (dziwnym trafem zawsze omija moje pytania czy propozycje), albo woli sluchać samego siebie niż rozmawiac z ludźmi. Ja i tak przyjde z moja sprawą, bo idea ważniejsza, ale proponuję przemyśleć, ile osób zostało skutecznie zniechęconych. Sprawa mianowicie jest inspirowana audycją Marka na temat wypowiedzi zastępcy rzecznika Praw Obywatelskich do spraw równości, pani dr Sylwii Spurek, która postawila tezę o tym, że przemoc ma płeć (rzecz jasna męską, jej zdaniem). Pomyślalem, że skoro mężczyźni nie moga liczyć na pomoc RPO, i w ogóle w instytucjach pomocowych jest po kilkanascie opcji darmowej pomocy prawnej, psychologicznej i innej dla kobiet, a nie ma nic dedykowanego mężczyznom, to jest to fajne pole do ekspansji. Zwlaszcza, że mozna by to rozwijać stosownie do aktualnych mozliwości: zacząć od jednego ROPSu czy czegoś podobnego i stopniowo zwiększać zasięg. Realna pomoc dla braci w potrzebie tam, gdzie jej szukają i tam, gdzie powinna byc dostępna. Bo nie czarujmy się: system bias i owszem, ale brak organizacji wspierających mężczyzn jest także wina samych mężczyzn. Nie ma zakazu ich tworzenia. Jakaś fajna nazwa do kompletu (te które przyszły mi do glowy są niestety zajęte) i jedźmy z tematem...
  18. Nie rozumiem dlaczego Marek lubi PiS. To taki sam totalitaryzm jak komuna, tyle, że z przaśnym ludowym katolicyzmem zamiast dzieł Lenina. Wspierający na potęgę watykańskiego okupanta. I nie, nie jestem fanem PO ani lewakiem.
  19. Wyszukiwarka nie znalazła. W takim razie do usunięcia, scalać nie ma czego.
  20. Szukałem wątku o tym panu ale nie znalazłem, więc podlinkuję obszerny artykuł Myślę, że warto by przeanalizować strategię, której używa. Uczmy się od najlepszych.
  21. Recepta jest jak zwykle prosta: kontrola społeczna. Kolejny raz okazuje się, że założenie że jakaś instytucja "przecież nie może krzywdzić dzieci bo tak pięknie mówi o Bogu" albo "ma takie szczytne cele" jest błędne. Nie, kontrola przez państwo też nie jest receptą. Niezależne od władzy media oraz zwykli ludzie.
  22. Z Wielką Brytanią nie wiadomo jak będzie, tzn. jaką przyjmą datę graniczną dla imigrantów z UE. Póki co, wiadomo, że można wjeżdżać do marca 2019 i siedzieć do marca 2021. Ja statut osiedlenia dostanę, przyjeżdżający teraz już niekoniecznie. Może Irlandia? Też język angielski, a nie ma takich problemów. A poza tym...
  23. Trzeba brać poprawkę na to, że historię pisali zwyciężcy. Można założyć, że siebie wybielali, a innych oczerniali. Stąd też do źródeł opartych na przekazach kościelnych podchodziłbym z dużą ostrożnością. Niemniej, co nieco i z tego można wywnioskować. Można i z samej Biblii (Dzieje 19:19). Z całą pewnością zniszczono dzieła krytyków chrześcijaństwa, takich jak Celsus czy Porfiriusz. Jeśli znasz angielski, to polecam tę pozycję - wiele wyjaśnia. I nie pisał tego kroś skrajnie nieobiektywny w drugą stronę, jak Deschner. Cóż, najprawdopodobniej nikt tu nikogo nie przekona, a i od tematu chyba odeszliśmy.
  24. Moją metodą były filmy z napisami. Dużo filmów z napisami. Kilka dziennie. Czego byś się nie nauczył w Polsce nastaw się na to, że po przyjeździe do UK zaczniesz się uczyć na nowo... Zależy jeszcze w jakie okolice trafisz, ale na ogół angielski jakim posługują się rodowici Anglicy różni się bardzo od tego który można poznać w szkole. Miejscowi mają cholernie niestaranną wymowę, ucinają końcówki, używają slangu. Najgorzej wspominam rozmowy przez telefon, bo w cztery oczy to jeszcze można czytać z ruchu warg, a przez telefon to nie działa. I tak jak bracia przede mną: z daleka od Polaków, od razu na głęboką wodę i "do or die".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.