Skocz do zawartości

Ksanti

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Ksanti

  1. 43 minuty temu, Pietryło napisał(a):

    Też już tutaj widziałem takie spostrzeżenie, może nie za rok, nie za dwa, ale może się okazać że kobiety, można powiedzieć w świecie zachodnim w tym Polsce będą w czarnej dupie.

    Myślę, że jako ogół nie będą, obrywają tylko za cytatem polskojęzycznego profesora relacji D-M z Berlina tzw. flepiary. Mają  tylko trochę mniej przewalone niż normalni mężczyźni, ale pod 30-stkę jest dramat. Do tej grupy dodałbym też wieczne podróżniczki i poszukiwaczki przygód - cały Kinder zawalony tymi jałowymi profilami. Reszta kobiet nawet nie odczuje problemu, że tam jakiś promil mężczyzn się zredpilluje, bo według prawa popytu i podaży one bezsprzecznie są na fali, poza tym mają też blisko obcokrajowców.

     

    • Haha 1
  2. Nawet męskim postaciom literackim się już obrywa od tej propagandy pro kobiecej. Stanisław Wokulski romantyczna (frajerska) postać z lalki dostaje dzisiaj łatkę starucha, oblecha, dziada, stalkera, zwyrola itp. 

     

    https://www.google.com/amp/s/www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,30806611,lalka-oburzyla-uczniow-wokulski-to-oblesny-stalker-lecka.amp

     

    Widziałem dyskusje na fb pod takim artykułem i dosłownie większość Julek oraz starych Grażyn się tam zesrały w komciach. Pochwalanie młodzieży, bo rzekomo w końcu zaczęła myśleć i mieć swoje zdanie. Płakanie nad losem kobiet, bo przecież nie wolno ich zaczepiać jeśli na to nie pozwolą. A jak większa różnica wieku to już w ogóle ktoś taki to powinien umrzeć i nawet nie mieć prawa patrzyć na wielką księżną. Ona zasługuje na młodego Chada, stare Grażyny to chyba też by chciały. Jechanie po Wokulskim, że próbuje kupić kobietę, a ta dzielnie opiera się "zwyrolowi". Przemilczanie kwestii, że to Łęcka manipulowała i sterowała nadziejami Wokulskiego, dojąc go emocjonalnie oraz finansowo. Kobieta może mieć wybór i decydować, a mężczyzna to ma tyrać i na wszystko się godzić.

     

    • Like 7
    • Zdziwiony 1
  3. 2 godziny temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

    @pytamowiec też IT

    To jest dobre pytanie co zamiast IT, gdzie praca zdalna i przyzwoite zarobki, chociaż kosztem nerwów i siedzenia przed elektroniką. 

     

    Co do tematu, myślę że póki jest zdrowie należy się tym cieszyć i zadbać o siebie. Może być tak, że natura przewidziała dla nas by żyć maksymalnie do 30-stki, a potem zasilić łańcuch pokarmowy. W końcu już po 20-stce zaczynają się pierwsze procesy nadmiarowego rozpadu komórek w organizmie. W teorii jest to taki wiek, że nie zdąży się nawet pomyśleć o tym, że jest jakaś starość i limit życia, więc problemu nie ma. Jednak dążymy do sztucznego przedłużania życia i leczenia chorób co pozwala dotrzeć do limitu rozpadu. Przemijanie i utrata zdrowia jest to mega przykra rzecz nie ważne jak życie byłoby trudne i kiepskie. Tym gorzej jeśli jest się samotnym lub ma się poczucie samotności w tłumie. Trochę naiwności lub braku świadomości byłoby tu wskazane, aby to przetrwać bez zmartwień, ale niekiedy na takie rzeczy jest już za późno. 

     

    • Like 1
  4. U mnie po kilku miesiącach, max do pół roku,

    to takie sondowanie dopóki sobie kogoś

    nie ogarną na stałe typu deklaracje, ślub czy dzieci.

     

    Jak już ktoś jest na stałe to po jakimś czasie nagle

    można dostrzec ten brak na liście fb znajomków.
     

    5 godzin temu, Maurycy napisał(a):

    Jakiś czas temu, moja była się odezwała, żeby mi powiedzieć, że już z trzecim facetem jej nie wyszło pod rząd i że "chyba z nią coś jest nie tak" :D

    Niezła jest, utwierdziła cię w przekonaniu, że dużo nie straciłeś haha

     

    43 minuty temu, Brat Jaca napisał(a):

    Wiesz co wspominają kobiety na łożu śmierci, gdy im świeczka gasnie?

    Nie męża, lecz gościa co ją młócił w snopku siana po tanim winie w blasku księżyca.

    One zawsze wracają, jeśli maja po co.

    "Titanic" vibe, zawsze mnie ten film odrzucał.

     

    • Like 1
  5. Takie czasy, że prawie każdy facet jest współcześnie fizycznie kukoldem/ rogaczem czy tego chce czy nie chce. Tutaj po prostu występuje masowa racjonalizacja, że jak był inny związek to nagle oddzielenie grubą kreską jakby to nigdy się nie wydarzyło. Ci co potrafią się tym nie przejmować w trakcie relacji być może jednak są na lepszej pozycji zdrowia emocjonalnego. Największy problem jest tutaj kobiecego pasożytowania, że ograbi z zasobów i przeskoczy na inną gąłąź. Następnie choroby weneryczne i zepsucie więzi w relacji. W wielu sytuacjach pewnie wygra gadzi mózg kobiety, a potem nie znasz dnia, ani godziny i życie w napięciu.

     

    • Like 1
  6. Wszedłem niedawno w temat krypto (na razie CFD)

    i widząc w praktyce jaka jest stopa zwrotu trochę żałuję,

    że wcześniej nie było okazji się tym zainteresować.

     

    Jako inwestycja emerytalna rośnie kult ETF ze strategią co miesięcznego wpłacania

    określonej sumy pieniędzy niezależnie od obecnego kursu funduszu.

     

  7. 8 godzin temu, wrotycz napisał(a):

    Cieszę się, że potwierdzasz moją tezę, w sensie, że Rosyjskie "imperium", choć tak daleko bym osobiście nie poszedł w nazewnictwie, dba o swój interes a nie o cudzy.

     

    I to ma dowodzić tego, że Stany Zjednoczone to robią czy że tego nie robią? Czy jak, bo nie rozumiem czemu ma tu służyć przykład Rosji, tak w ogóle?

    Każde mocarstwo tak robi i ma do tego pole i środki. Polska jako kraj jest za słaba i niesamodzielna. Geograficznie jest to też teren łatwy do podboju, a przy tym trudny do obrony. Na samodzielność można sobie pozwolić jak nie ma się dużo silniejszych sąsiadów, który jeden chce zniewolić ekonomicznie, a drugi militarnie. Niestety mamy też historycznie szlachtę, która za własne korzyści jest w stanie sprzedać cały kraj. [Rosja z perspektywy Polski jest mocarstwem, z perspektywy Ameryki głównie ze względu na broń atomową]. 

     

    Jako ciekawostka odnośnie historycznego DNA/ strategii "rozwojowej" Rosji:

     

    Co ciekawe Rosja w historii wielokrotnie dostawała wpierdziel od dużo słabszych krajów. Jest nastawiona zawsze na agresywny podbój, przez co defensywnie leży. Ma wielowiekową tradycję skłócania propagandą i napadania na osłabione wewnętrznie kraje. Amerykanie być może po prostu tego się od nich uczą, ale mistrza nie prześcignęli. Rosjanie mają w sobie odwieczny mesjanizm i przedłużenie etosu imperium bizantyjskiego, a przy tym mongolski brutalizm. Nie ważne, że ludzie zdychają, bo każdego można poświęcić w imię "wyższych" idei. Jest to też mentalność bardziej prymitywnych cywilizacji do której Polacy jak i Ukraińcy nie chcą należeć/ chcą zerwać więzi kulturowe dlatego się bronią.

     

    • Like 3
  8. 2 godziny temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

    Więc skoro kraje gdzie była amerykańska okupacja tego nie zrobiły to dlaczego zrobiły to kraje z którymi USA nigdy kosy nie miało i nigdy pod ich butem nie było? Większość tych krajów co pozaznaczali USA nie wiedzą że są o wiele gorsze kraje na świecie ale to trzeba mieć porównanie i rozeznanie.

    W sumie ciekawą rzecz poruszyłeś, Rosja ma głównie duże poparcie społeczne w krajach trzeciego świata gdzie jest bieda wśród zwykłych ludzi, niska jakość życia i dyktatura. Ludzie z tych krajów mają ogromne kompleksy wobec nas i uważają Amerykę, ale także Europę za zło tego świata. Zrzucają winę na zachód za biedę, zacofanie technologiczne, zepsucie moralne i kradzież ich kultury oraz zasobów. Uj tam, że Rosja to samo teraz tam robi i prowadzi wojnę propagandową wymierzoną w Amerykę, ale prosty ogłupiony lud nie połączy kropek samodzielnie. Na początku wojny na fb mi wyskakiwały tak po prostu z dupy na wallu różne tematy na wokół konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Jeśli to nie były celowo promowane fake aktywności trolli rosyjskich to często można było przeczytać komentarze jakiegoś randomowego Murzyna z wypizdowa w Afryce. Wypisywali takie rzeczy jakby byli naćpani i ogłupieni do reszty typu "kocham prezydenta Putina", "Zachód powinien umrzeć", "Putin obrońca sprawiedliwości", "Coś też typowo o kolonializmie zachodnim" itd. Pomyślałem, sobie wtedy, że w imię maksymy Korwina debili jest zawsze więcej i w swojej fali mogą nas zalać oraz wymusić swój kolektywny, zamordystyczny i niewolniczy sposób myślenia. Bieda kraje generalnie utożsamiają się z Rosją i komunizmem, bo ci ludzie zamiast wziąć się do pracy i ogarniać swój burdel to wolą dostać za darmo i ból-dupić, że ktoś inny ma lepiej. Nawiasem mówiąc świetny kejs tutaj przedstawia RPA gdzie dopóki rządzili biali to był dobrobyt, a teraz kiedy u władzy są Murzyny to wzrosła ogromnie przestępczość, brak samoorganizacji i nienawiść do białej rasy oraz cały szereg mechanizmów racjonalizacji rzeczywistości.

     

    • Like 1
  9. @$Szarak$ z perspektywy czasu nawet nie pamięta się o ukończonych szkołach czy studiach. Nie ma to większego znaczenia w dorosłym życiu (poza Julkami i wykładowcami), a co dopiero jakiś pseudo prestiż uczelni. Bawi mnie czasem jak nauczyciele myślą, że są elitą narodu, a bez nich wszystko by się zawaliło. Po pierwsze dużo ludzi pracuje w innym zawodzie niż skończyli studia. Po drugie marnuje się czas na gówno przedmioty i teorię gdzie studia równie dobrze mogłyby być krótsze w formie skondensowanego kursu. Niestety jak się jest młodym to myśli się, że to będzie znaczący game changer, a w praktyce metoda 3Z i wpajanie wiedzy bezużytecznej. Praktyka zawodowa przeważnie różni się od teorii czy szybko dezaktualizującej się bazy wiedzy. Ze studiów tylko medycyna dzisiaj ma jakiś sens oraz inżynieria, bo bez papierka nie da się wykonywać zawodu, reszta na śmietnik. Ewentualnie jak ma się w rodzinie prawników ze swoją własną kancelarią lub znajomościami to można rozważyć też prawo. Jednak najbardziej korzystnie wypada tutaj zostanie raperem, złotnikiem albo onlyfans. Gdyby mnie ktoś kiedyś uświadomił i nie miałbym tych wpajanych kompleksów, że trzeba mieć studia to od razu bym walił na kurs by nie marnować czasu. Cały system edukacji to jest jeden wielki żart i biznes żerowania na czasie młodych ludzi finansowany z kieszeni podatnika by uczyć się wiedzy bezużytecznej. Jedna z drugą Julki się chwalą, że po kilka studiów skończone z wyróżnieniem, "doktorki", a normalnej pracy dalej znaleźć nie mogą, bo patriarchat.

     

    • Like 2
    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.