Skocz do zawartości

Ksanti

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4979
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ksanti

  1. Ostatnie filmiki są w dosyć kulturalnym tonie. Jednak widziałem kiedyś materiały gdzie jeden z tych łowców odczłowieczał, upokarzał i wyżywał się emocjonalnie nad złapanym. Nikt w komentarzach transmisji video na fb nie zwrócił uwagi na takie podłe traktowanie. Były jedynie głosy by go rozszarpać. Pozostawiło to we mnie ogromny niesmak do tej organizacji tzw. obrońców moralności. W sumie do społeczeństwa również. To wygląda na sytuację typu silni wobec słabych, słabi wobec silnych (tj. celebrytów, polityków itd.). Społeczeństwo zamiast działać w taki sposób, aby nie musiało być takich wykrzywionych jednostek jak złapani to woli kłaść lachę, a potem robić publiczne igrzyska z ich udziałem.
  2. Jeśli chodzi o GPW to wdupiłem już gdzieś pewnie z 10%. To był edge case związany z polską spółką, która rośnie i ma dobre wyniki finansowe. Jednak wycofano możliwość kupowania akcji przez co wycena zaczęła lecieć na zbity pysk. Tłumaczenia są, że wszystko przez spadek wartości dolara, ale uj wie co to za przekręty. Z obawy przed spadkiem ponad 20% i zamrożeniem pieniędzy sprzedałem ze stratą. To była gorzka lekcja i przekonanie się, że giełda przede wszystkim polska to instytucja, która może łatwo być manipulowana. Co więcej miałem pomysł by obstawić Orlen, na szczęście tego nie zrobiłem. Teraz jak PO dochodzi do władzy to będzie wszędzie pewnie ostra jazda bez trzymanki ze spadkami. Sytuację ratuję tylko fakt, że postawiłem na pewne spółki amerykańskie, które mimo moich strat na GPW, wciąż sprawiają, że wychodzę na plus. Cieszę się też, że większość zasobów poszło w obligacje. Przy najbliżej okazji sprzedam resztę polskich aktywów i większość chyba postawię na ETF w euro. Polskie spółki poza kilkoma wyjątkami to jak dla mnie wielkie rozczarowanie.
  3. Jego stać na każde LEGO. Marzenie z dzieciństwa. Może dlatego stał się sławny. No i nie jest Informatykiem. Już by go od przegrywów i piwniczaków nazywali zazdrośnicy.
  4. Generalnie zawsze tak było w szkole, że kiedy ma się wygląd bardziej męski plus masa jak na chłopaka to koledzy są, dziewczyny są, popularność jest, respekt jest. Tak po prostu z automatu ma się zainteresowanie i vice versa, sama biologia i żadne obciachowe ubranie nie ma nic tutaj do rzeczy. Pamiętam tylko kilka wyjątków, jak szczupły szczypior wzbudzał szacunek. Akurat przykład, który mam na myśli posiadał rys psychopatyczny, miał od młodości koneksje przestępcze i nic go nie chamowało. Mówię o nim w czasie przeszłym, ponieważ niedługo po osiągnięciu pełnoletności zginął w pościgu policyjnym.
  5. Nie jest, żona spokojnie mogłaby o to pozwać, nawet logowanie się na czyjeś konta kiedy zdobyło się hasło kiedyś oficjalną drogą, ale druga strona nie ma o tym wiedzy, że ktoś przegląda treści może skutkować sankcjami prawnymi.
  6. @Tadamichi Kuribayashi, @Pan Draska argumenty się skończyły to idziecie w ad absurdum i farmazoniarstwo. Cytując klasyka - beka z typa.
  7. @Tadamichi Kuribayashi o lekarzach mówię jakie są fakty. Weź mi pokaż jakie choroby przewlekłe są wyleczalne. Astma, nadciśnienie, cukrzyca itd. To są główne problemy zdrowotne ludzi. Jednak cały czas wraca się do lekarzy z tymi samymi rzeczami. No to w jaki sposób lekarze pomagają? Jak sam sobie nie pomożesz to żaden lekarz i tak tego nie zrobi. To ty dzwonisz z tym całym tematem o Informatykach. Do tego @Pan Draska się dołączył do konferencji. A teraz próbujesz mi coś wmówić oraz insynuować. Gadasz jak jakiś socjalisto-komunista. To forum czytają też ludzie z zewnątrz i pewnie mają polewkę, że ktoś taki jak ty tutaj się udziela. Nie jestem programistą, mam znacznie szerszy zawód. Poraża mnie wasze januszostwo.
  8. @zychu słuszna uwaga, w zasadzie słowo Informatyk czy programowanie mogą być szerokie pojęciowo. Powiedzmy jednak, że chodzi o vanilla programistę aplikacji web, ewentualnie stron internetowych. Mimo wszystko zarówno jeden jak i drugi jest potrzebny. Tego drugiego śmiało można porównać ze zwykłym lekarzem internistą. Frontendowiec odtwarza wiedzę wtórną i spina razem, internista robi to samo, no zwykły prawnik w zasadzie też. Programista aplikacji web natomiast to już bardziej architekt, porównywalny do chirurga. Mogą to być super zaawansowane rozwiązania chmurowe na których setki firm z całego świata opiera swój biznes i przetwarza ogromne dane lub taka sztuczna inteligencja. Vanilla programista w takiej na przykład branży embedded/ IOT też uczy się pojęć bardziej analogowo technicznych. Teraz będzie boom na inteligentne urządzenia domowe czy fabryczne i nawet frontendowiec może się ogarnąć w takiej branży ze swoją Javą skryptową. @Pan Draska przecież to ty gościu się napinasz z tym @Tadamichi Kuribayashi. Do tego lekceważenie zawodu programisty. Jak to inaczej nazwać jak nie kompleksy? A no i jeszcze jedna uwaga, mój dziadek do ok. 50-tki "nie wiedział" w ogóle co to lekarz. To współczesny styl życia sztucznie zwiększa zapotrzebowanie na tą profesję, która paradoksalnie i tak nie potrafi leczyć chorób przewlekłych i przepisują tylko szkodliwą chemię. Hydraulika wzywasz raz na bardzo długi czas, gdzie prostsze rzeczy można zrobić/ wymienić samemu. Z elektronicznych urządzeń oraz Internetu korzystasz natomiast na co dzień i służą wielu do pracy, ale uj to masz stale działające i się przyzwyczaiłeś, że to normalka i magicznie wszystko działa samo z siebie. Nic się nie wywala, nikt tego nie utrzymuje, no po prostu perpetum mobile. Niewidzialna siła i pole magnetyczne zasila to eteryczną energią.
  9. @zychu nie wciskam kitu, mówię tylko, że informatyk jest niezbędnym elementem współczesnego świata, jeśli tylko chcemy utrzymać stan zastany, a co więcej rozwijać się dalej technologicznie. @Pan Draska gdyby babka miała wąs itd., proszę bardzo żyj sobie w czasach jaskiniowych, możesz też korzystać z porad znachora lub wiejskiej baby skoro chcesz utrzymać stan świata według kryteriów tylko tego co jest dla "typowego Janusza" niezbędne. Ty też @Tadamichi Kuribayashi. Akurat to lekarze czy prawnicy jako pierwsi zostaną zastąpieni, aniżeli programiści. W IT taki chatGPT może być jedynie wsparciem, ale nie zastąpi intencji człowieka oraz rozumienia architektury danego rozwiązania. Bajki ludzi co nie rozumieją koncepcji AI i jeszcze niedawno myśleli, że zaraz powstanie Terminator można przyjmować z przymrużeniem oka. Natomiast rozumienie prawa i precedensów czy zależności medycznych to coś co AI może na dobrym poziomie ogarnąć już w całkiem niedługim czasie. Blokadą będzie już tylko strach ludzi by powierzać coś odpowiedzialnego nie człowiekowi. https://www.rynekzdrowia.pl/Nauka/Sztuczna-inteligencja-Al-zdala-egzamin-lekarski,242333,9.html
  10. @Strusprawa1 jeju, ale tak samo można powiedzieć o każdym innym zawodzie. Ludzie dalej mitologizują jakichś lekarzy jak większość to konowały lub leczą choroby, które organizm tak naprawdę sam zwalcza. Co więcej, dalej nie potrafią leczyć chorób przewlekłych. Płaci się głównie za ich obecność lub porady, które można wcześniej przeczytać w Internecie. Temat generalnie jest miałki i wynika jedynie z kompleksów wobec programistów. To co opisałem to jest realny case study, że taki budowlaniec czy magazynier naprawdę może dostać wkurwu, że ktoś kogo wcześniej miał za przegrywa lepiej teraz ogarnia życie od niego. Tak jak mówiłem czyste mechanizmy psychologiczne wyparcia oraz racjonalizacji.
  11. @zychu wszystko jest już na takim etapie rozwoju, że jak chcemy mieć dalszy postęp nauka/inżynieria bez informatyków guano zdziała. Każdą zaawansowaną maszynę, sprzęt czy program, aby to działało tworzył jakiś informatyk. Bez odpowiedniego oprogramowania nie wyśle się nawet głupiej rakiety amatorskiej roboty w kosmos. Jeśli ktoś twierdzi, że informatycy nie są ważni powinien żyć w XIX wieku. @Tadamichi Kuribayashi ludzie (bez urazy) przeważnie prości dalej wierzą w jakąś magiczną mitologię, że lekarz, bankier czy prawnik to elita. W opozycji widzą chudego, pogarbionego tzw. piwniczaka w okularkach przed kąkuterem. Tacy przecież, byli w szkole gnębieni i nikt ich nie lubiał. A teraz szok i niedowierzanie, że ten gościu ustawił się w życiu lepiej od nich. Pracuje w poważnym korpo, a ludzie w biznesie liczą się z jego zdaniem. Przecież to niesprawiedliwe - mówią sobie pod nosem. Pod wpływem zderzenia z rzeczywistością umysł dostaje dysonansu poznawczego i wariuje. No jak to tak, przecież temu przegrywowi nie wolno być lepszym ode mnie. Chlip chlip w poduszkę, zostaje zazdrość i racjonalizacja. W rzeczywistości programiści to bardzo ambitna grupa społeczna. Mają szeroką wiedzę, znają języki, zajmują się inwestowaniem, a nawet niekiedy potrafią w full biznes. Nie ma sensu bawić się w stereotypy na podstawie jakichś kilku lewaków czy jednostek typu legendarny kawalerkowy potentat.
  12. @Tadamichi Kuribayashi masz jakieś dziwne wyobrażenia i przekonania. Chcąc czy nie weszliśmy w kolejną rewolucję przemysłową i to informatycy teraz pchają najmocniej rozwój cywilizacji do przodu. Pracownicy IT są współcześnie równie ważni co lekarze lub prawnicy. Może nawet pozwolą zastąpić kiedyś wspomniane zawody mniej zawodnymi od człowieka rozwiązaniami. Wysokie zarobki wynikają z efektu skali, ponieważ wartość intelektualna jednego programisty może być łatwo powielana i wykorzystana przez wiele innych podmiotów. Informatyk dostaje jedynie mały kawałek torta z przychodów jakie generuje dla firmy. To nie są żadne irracjonalne powody, tak działa biznes. Pretensje do światowego systemu finansowego i transakcyjnej natury człowieka.
  13. Jeśli to na poważnie pisane to odleciałeś i mocna racjonalizacja tutaj wjeżdża. Racjonalnie nie ma żadnych przeszkód, by porównywać ze sobą tego typu zawody.
  14. @Mosze Red jak widać lud idzie za tymi co potrafią w dobry PR i współcześnie komikowi wybacza się więcej.
  15. Ta, przebudzenie xd Dzięki wyborom widać jak dużo jest debili w Polsce. Korwin niestety miał rację. To co politycy odwalają to jedno. Jednak jakie kurła sekciarstwo wyznawców Tuska i Hołowni wybiło to jest niepojęte. Ci ludzie są jak w amoku, zahipnotyzowani i żądni krwi. Nie wiem czy to racjonalizacja podjętego wyboru czy masowy spadek IQ. Gdzie nie wejdziesz fb, insta czy yt tam jest promowana nienawiść, masa hejtu i obrzydliwych przeróbek. W dodatku spróbuj skrytykować jedyny słuszny wybór to ci fanatycy będą zgłaszali na policję i nazwą bandą pisowską. Może być powrót do starych czasów zamordyzmu gdzie gościu dostał wyrok za stronkę anty komor. Niemcy z Rosją zacierają ręce do resetu przy poparciu Polaków. Matrix inaczej tego się nazwać chyba nie da.
  16. @bassfreak jedynie jeśli chodzi o piercing to uznaje max kolczyk w nosie, ale kojarzy mi się z gwiazdami porna haha. Może nie jest to typowa waifu materiał, ale nie gadaj, że nie szarpałbyś jak Reksio szynkę:
  17. Sporo tego będzie, a dziewczyny z najmłodszego pokolenia Z są coraz mniej kobiece. Zachowanie: - ćpanie - papierosy - alkohol - koledzy - przeklinanie - podróżniczka - julkizm - feminizm - zarozumiałość - sarkazm - nie ugodowość Wygląd: - dużo tatuaży - przesadny piercing - kolorowe włosy - zaniedbanie - gips na twarzy - sztuczne pazury - nadmierna otyłość - glany/ trepy - bardzo krótkie włosy
  18. Nie ty pierwszy i ostatni, Nikola Tesla się kłania.
  19. @Brat Jan z tego co pamiętam piłka nożna zrzeszała raczej patologię osiedlową lub po prostu wzajemne kółeczko adoracji. Wola zawsze musi być obustronna, tak jak z kobietami, tylko komputer nie odrzuca. Wirtualny świat gier daje wygrywać, a wirtualne kobiety dają sztuczne poczucie intymności. Namiastka nadzieji, mimo że złudnej to jak ze wspomnianym eksperymentem od szczurów pozwala im nie utonąć. Staje się to potem jedynym safe zone w życiu wpędzającym w uzależnienie. Niestety to społeczeństwo ukręciło tego bata na mężczyzn, rykoszetem potem dostaną też kobiety. Wśród mężczyzn przeważnie brakuje takiej szczerej empatii i współczucia wobec drugiego mężczyzny. Jest tylko ślepa rywalizacja, podkopywanie dołków i najchętniej wbicie noża w plecy za cenę cipy. Do tego dyskredytowanie i mówienie, że ktoś jest słabeuszem czy przegrywem. Wieczny tryb ratowania damy w opałach i wchodzenie w perspektywę kobiet. Generalnie niepewność intencji drugiej strony. Myślę, że większość ludzi ma tego typu złe doświadczenia i tym bardziej dlatego jest potem ciężko dać kredyt zaufania i to jeszcze anonimowo. Nawet rodzony brat może stać się wrogiem z powodu błahej różnicy poglądu na życie taki jest świat. @Brat Przemysław no właśnie, pracujemy i utrzymujemy ten niekorzystny system, z którego nic się już prawie nie dostaje w zamian. Życie służy teraz do siedzenia w robocie, konsumpcji, kupienia sobie upragnionego domu z kartonu i kota, a potem samotna śmierć. Już tam UJ nawet, że dzieci się nie będzie miało, ale niestety również zero bliskich relacji - tryb niewolnik 2.0.
  20. @Stefan Batory masz fajne rady, ale niestety nie ma jeszcze wehikułu czasu by się cofnąć 30 lat wstecz kiedy to działało : ) Powtarzasz, że młode chłopaki są nisko wartościowi, mają różne fobie oraz tylko siedzą przed komputerem. No tak tylko te bidulki damy w opałach trzeba zawsze ratować oraz im nadskakiwać. Nic od nich nie należy wymagać, ani nie wolno krytykować. Są wyjątkowe i wartościowe z natury. Do tego silne i niezależne, a Polska jest kobietą. My natomiast dokręcajmy sobie wiecznie śrubę w wyścigu o samicę, bo sami z siebie nie posiadamy żadnej wartości jako człowiek. Mamy być tylko parobkiem dla pańci i modnym dodatkiem do torebki. Czekać pokornie na swoją kolej kiedy ona zejdzie łaskawie z karuzeli kutangów. Oczywiście ironizuję, ale tak odebrałem to co napisałeś. Ojcowie córek mają często ten problem, że próbują nadmiernie chronić młodą przed złem tego świata. Jednocześnie nie stawiają jej twardych granic, nie są surowi kiedy ta coś odwala, nie uczą jej odpowiedzialności oraz tego, że nie jest pępkiem świata. Co więcej mają wewnętrzny lęk przed oddaniem jej pod władanie innego samca. Od strony pasywnej wychowania wmawiają jej, że ma być autonomiczna i nie być żoną w pierwotnym patriarchalnym założeniu. A ze strony aktywnej podkopują słowno-emocjonalnie taką relację nawet jeśli chłopak jest w porządku. Been there. To chyba normalne, że jak przez całe życie dostaje się masę odrzuceń, a szczególnie w młodości to ktoś taki nabiera lęków oraz zamyka się w świecie wirtualnym gier i porno. Mamy największą epidemię samotności wszech czasów, nawet mniej urodziwe laski to już też dotyka. Ignorancja czasem jest błogosławieństwem, ale nie w tym przypadku. W dorosłym życiu są przecież też MGTOW którzy zniechęceni nisko wartościowymi kobietami jakie dane im było w życiu poznawać idą w tryb: Co do mechanizmu zniechęcenia przypomina mi się pewien eksperyment psychologiczny ze szczurami, który działa tak samo w kontekście innego ssaka jakim jest człowiek: Teraz odwieczne pytanie co było najpierw (jako pierwsze koło zamachowe): gry/ porno/ lęki czy problemy z kobietami, zostawiam do rozważenia mądrym głowom. Oczywiście można też iść na skróty i posłuchać wykładni feministyczno-popularno-psycholoszkowej, która mówi, że konkretny facet jest przegrywem, więc żadna dlatego go nie chce. Najprostsza wizja rzeczywistości, nie trzeba dalej debatować, temat zamknięty, a kto się z tym nie zgadza ten inc*l. Oczywiście wokół tego hasła istnieje hipokryzja, ponieważ wobec kobiet prawie nigdy nie używa się podobnych lecz proporcjonalnych co do roli znaczeniowo epitetów, czyli per k*rwa. To generalnie przykre widząc jak jeden facet potrafi gnoić interes swojej własnej płci i zgadzać się w urojeniach kobiet w celu po prostu zamoczenia.
  21. @selfmademan jak przyjdzie wojna to pierwsi poginą ci co narzekają i mają najgorzej. Jeśli ma się pragnienie samobójstwa to lepiej chociaż niech będzie to życzenie indywidualne : ) @lxdead szkoda prądu, ja bym pojechał gdzieś w przyszłym roku za granicę łowić. Najlepiej w Europie (lub w PL poza miastami wojewódzkimi) z ekipą, bo samemu to lipa.
  22. Współczesne laski zdecydowanie są odklejone i chcą tylko brać nic nie dając od siebie. Co do portali randkowych nawet brzydkie nie odpisują. W sumie w drugą stronę też co to za przyjemność. Dostaję pary, ale jak przeglądam co się trafiło to tracę motywację. Była jedna trochę ładniejsza to się okazało, że miała Turka i oczekuje zaproszenia do restauracji na randkę. Zastanawiam się w takich sytuacjach czy jest tak biedna, że nie stać ją na jedzenie. No i czy kebaba z Turkiem codziennie opierdalała na zimno. Czasem się zdarzy, że na ulicy jakaś się obejrzy. Jednak zanim umysł to ogarnia to już po frytkach. Plus przeważnie to kontekst publiczny gdzie masa ludzi jest na kupie i nie ma nawet jak pogadać. Studentki już wybrzydzają o kilka lat różnicy wieku do góry. Miałem kiedyś pogląd, że tylko młoda dziewica na coś poważnego. Teraz uważam, że samicom jest bliżej do modliszki niż kogoś z kim wspólnie można iść przez życie. Ukrainki albo nie zostają długo w naszym kraju albo też gwiazdorzą. Trzeba po wojnie pojechać i zobaczyć czy coś się da ogarnąć. Trudno może być blond Julka, przynajmniej niech nie będzie brzydka. Kobiety i tak mnie zniechęciły do brania ślubu czy posiadania potomstwa. Nie wspominając o utracie zdrowia. Jednak z babą źle i bez baby tak samo źle. Główny inżynier miał duże poczucie humoru. Największa trudność to będzie znalezienie laski, która nie chce dzieci i nie ma poważnych chorób czy zaburzeń psychicznych. Ogólnie zauważyłem, że masa kobiet jest zarozumiała, pyskata, wyszczekana i przyjmuje dominującą postawę. Mają zbyt wielki safe zone, brak odpowiedzialności oraz stawianych im granic to wyrastają takie potworki. Każda dziewczyna, która na mnie leciała miała w sobie trochę skromności, pokory, serdeczności oraz brak wewnętrznej agresji. Nie spotykam teraz takich dziewczyn zbyt często. To cechy sztandarowe wymarłego gatunku albo reszty mało atrakcyjnych fizycznie panien.
  23. @mac odnośnie samotności czy myślałeś kiedyś co będzie jeśli straci się wzrok lub/i zdolności ruchowe? Na starość większość ludzi to czeka, a dom tzw. spokojnej starości to niezbyt ciekawa perspektywa.
  24. Ksanti

    Team cycki czy team dupa

    team nogi - "Skoro szyny są długie, to i stacja musi być zajebista"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.