TheFlorator

@SennaRot Przyznam bez bicia, że twórczość Kool G Rap znam słabo ale widzę, że teksty są "zrównoważone". A teraz trochę po "czarnoksięźniczkowemu" @lxdead ass n titties, hahahaha

@SennaRot widzę, że wytoczyłeś ciężkie działa... a teraz zakryj uszy ... Bałbym się tu nawet wkleić tekst do tego.

Ojciec chrzestny gatunku w Polsce.

@SennaRot @Pozytywny Jasny gwint, żebym tylko puszki pandory nie otworzył W sumie 50% tego gatunku jest w tym klimacie.

Temat zglapiam od kolegi @Bullitt Czy znacie przykłady czarnorycerskich piosenek lub tekstów? Poniżej moje propozycje Uh, uh uh uh It's big pimpin baby It's big pimpin, spendin G's Feel me uh-huh uhh, uh-huh Ge-ge-geyeah, geyeah Ge-ge-geyeah, geyeah You know I thug em, fuck em, love em, leave em Cause I don't fuckin' need em Take em out the hood, keep em lookin' good But I don't fuckin' feed em First time they fuss I'm breezin' Talkin' bout, "What's the reasons?" I'm a pimp in every sense of the word, bitch Better trust than believe em In the cut where I keep em 'Til I need a nut, 'til I need to beat the guts Then it's, beep beep and I'm pickin' em up Let em play with the dick in the truck Many chicks want to put Jigga fist in cuffs Divorce him and split his bucks Just because you got good head, I'm a break bread So you can be livin' it up? Shit I Parts with nothin', y'all be frontin' Me give my heart to a woman? Not for nothin', never happen I'll be forever mackin' Heart cold as assassins, I got no passion I got no patience And I hate waitin' Hoe get yo' ass in And let's ride, check em out now Ride, yeah And let's ride check em out now Ride, yeah We doin, big pimpin, we spendin' cheese

Najwyższy czas! Bardzo dobra decyzja. Co z tego będzie to czas pokaże. Hejterzy...czego byś nie zrobił, zawsze będą hejtować.

" ...gdy mnie całuje oddałbym niejedno..."

@Pytonga Niby wywód i niby nieskładnie ale wiem w 100% co miałeś na myśli. Dzięki.

Cześć. Swoją historię możesz opisać w dziale Świeżakownia/Moja Historia

"Rocco invades Poland" ?

@Fedde Tak jak pisałem , opcja sprawdzona i chyba nie aż tak ciężka do zorganizowania przez CHCĄCE nauczycielki. Info do rodziców z konkretnym wyprzedzeniem (np 4 tyg). Istotne: chcące nauczycielki i rodzice na poziomie (nie jakieś pojeby co będą się dziwić, że "po co taki cyrk" czy cos w tym stylu). Pierwszy rok może będzie trochę nieskładnie ale w następne wszyscy będą przyzwyczajeni do "formatu".

Możesz jej dać 2 naszyjniki aby była wyjątkowa, co tydzień nakładając inny. lub

@Fedde Podam ci przykład jak to może wyglądać w cywilizowany sposób. Dzień ojca w szkole (cały dzień z ojcami). No i są dzieciaki w sumie z 3 "Przypadków". 1-ojcowie/ojczymowie przyszli do szkoły 2-ojcowie/ojczymowie nie przyszli ze szkoły (bo akurat nie mogli) 3-ojców nie mają (rozwody/śmierć/porzucenie itp) Zaproszenie na Dzień Ojca idzie do rodziców: zaprasza sie ojców lub OPIEKUNOWIE/OSOBY TOWARZYSZĄCE (mężczyźni: dziadek np). Jeśli nie ma osoby towarzyszącej dziecko zostanie dołączone do grupy innego kolegi z ojcem/osobą towarzyszącą. W sam dzień dzieciaki których ojcowie nie przyszli lub ich nie mają, są z osobą towarzyszącą (mężczyzną) lub zostają dołączeni do "innego ojca" kolegi lub koleżanki. To jest organizowane na samym początku przez panie nauczycielki w klasie. Nie ma problemu z tym bo każdy wie o co chodzi....o to żeby dziecko nie czuło się samotne/odżucone. Dzień przebiega normalnie/kulturalnie. Dzieci zreszta przecież mają interakcje między sobą a nie tylko z ojcami/opiekunami. Wiadmo, że i tak niektórym dzieciakom jest przykro ale duuużo mniej. Także może zasugeruj tej pani takie rozwiązanie (sprawdzone) i zobacz co powie i wtedy sie okaże czy to zagorzała femnistka

To bylby tzw “sausage-test”.

Abyście na nas zawsze tak reagowały...

.com czy .co.uk. ?

I powstał @Animavilis jak Feniks z popiołów... Wg mnie szkoła ma funkcję edukacyjna raczej. Od wychowania są w większości rodzice. Zgadzam się. Żyjemy w takich czasach. Efekt uboczny kapitalizmu.

@Quo Vadis? Ostracyzm sracyzm. Ponizej przyklady wycieczek osobistych. To chyba nie jest "zwracanie uwagi" a wiadomo, że liczy sie jak to ktoś ubierze w słowa (diabeł tkwi w szczegółach). " Mrówka chce mieć etat matka i tyle, najlepiej na zawsze Schematyczne do bólu. Etat takowy gwarantuje dochód w wysokości równej dochodówi jaki przynosi nakład pracy samca.. Aha i bym zapomniał o tej prawdziwej kobiecej bezinteresownej miłości ujawnionej w pytaniu o intercyzę: Ahh te małżeństwa, rodziny, dzieci. Wszystko to dla drugiego czlowieka i z czystego, szczerego uczucia." " No przecież musi się zabezpieczyć, bo to ona bidulka będzie rodziła. Więcej zarabia to nie chce się dzielić zasobami, mniej zarabia, to nie chce być odcięta od zasobów, proste. Wszystko się kręci wokół jednego." " Jeszcze kilka takich tekstów i może jakiś rycerz się znajdzie ? " Poniżej przykład tematu z gotową narracją ale oczywiście autorzy twierdzą, że gdzie tam. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. W tej chwili na tapecie jest temat MORDERCY żony. Ja już się domyślam w którym kierunku temat pójdzie. Obym się grubo mylił, .....obym... Poniżej cytat z Credo forum: " Kochamy je, ale nie damy się "wyruchać". Zgnoję każdego, kto liczy że znajdzie sobie u nas koleżków, którzy będą nienawidzić kobiet, gardzić nimi. To nie takie miejsce. Tu uczymy się o kobietach, tym jak zostały uwarunkowane - nie ma tu miejsca na poniżanie czy pogardę. I by pokazać swą dobrą wolę, stworzyłem na forum dział "Rezerwat dla Kobiet", gdzie mogą pisać sobie Panie. " I chyba o to chodzi, żeby u nas była kultura w przeciwieństwie do innych forum? Są różne formy wyrażania swojej ukrytej "niechęci" do płci przeciwnej. Nie trzeba w ogóle pisać wprost. Podaj mi przykład z ostatnich 3-6 miesięcy kiedy jakiś kolo dostał punkty za "niechęć do kobiet" lub bana? Wiem/domyślam się/widzę ,że moderacja to ciężki kawałek chleba. Doceniaja to myśle ci co trochę myślą samodzielnie. Użytkownicy reagują często sami (przykłady masz w wątku o P. Żyle). Doceniamy (przynajmniej ja) waszą pracę. Nie róbmy z pani feministki (wiem która) czyli z WYJATKU reguły. Znów ta niby SCHEMATYCZNOŚĆ. Dla przeciwwagi moge ci przytoczyć przykłady wielu kolesiów co przyszli tu zapytali o poradę, dostali ją i już ich nie widziałem. To w takim razie ci kolesie są tak samo SCHEMATYCZNI jak te panie. A piszę to bedąc wg mnie "świeżakiem" na forum. Jeśli nie bedziemy ostrożni będzie to 100% za jakiś czas. Zapewniam cię, że moje obserwacje/refleksje nie są odosobnionym przypadkiem wśród forumowiczów.

Pytasz sie jak Anglik to bedzie widzial? Powiedz mi jaka chcesz dac mniej wiecej cene za sam towar bez przesylki to ci powiem. Nie da sie bez prob i bledow. Cierpliwosci. Wazne aby nie popelnic duzej gafy na poczatku (np zbyt niska cena) bo pozniej co bedziesz podwyzszal jak juz toward zaczna kupowac? Bledy to teoretycznie dobra rzecz jesli zamienisz je na wnioski i obserwacje.

Nie przejmuj sie. Walnij cene np Kosmos minus 2 % i obserwuj co sie bedzie dzialo. CIERPLIWOSC. Poczekasz miesiac i obnizysz jesli nie bedzie szlo i dalej obserwacja.

To ja mowilem koledze jak mialem z nim wejsc we wspolprace na sprzedaz internetowa na pewnym portal w pewnym kraju ;). Zreszta on sie z tym zgodzil bo glupi nie jest I na allegro robi to hurtowo od lat. Mielismy wejsc z cenami "rynkowymi" porownywalnymi ewentualnie delikatnie nizszymi. Ceny I tak bedziesz musial pozniej spuscic bo bedziesz mial konkurencje! Zawsze tak jest. Chyba ze jestes jedynym na ebay z danym produktem ( juz to widze ) po czasie I tak bedzie ktos kto bedzie konkurowal. On mi mowil o "profesjonalnie" wygladajacej stronie na allegro + jakosci+dobra obsluga klienta (szybkie odpowiadanie na zapytania, telefony -ale to bylo w PL) NIE ZACZYNAJ OD KONKUROWANIA CENA. CHRON SWOJA MARZE. POWTARZAJ JAK MANTRE Ceny I tak spuscisz tak jak pisalem powyzej. Kosztow zakupu/produkcji pewnie juz nie obnizysz. To ci mowie ja bo to jest, ze tak brzydko powiem "typowa januszowa" mentalnosc biznesmenow co chca wejsc na zachod. Tacy byli kurwa madrzy polscy budowlancy w pewnym kraju z 2 fali przyjazdow jak konkurowali z tymi z 1 fali. Wjechali dziennymi stawkami takimi ze rynek stawek zanizyli o 20-30%. Zamiast kurwa sie zorientowac w rynku, konkurowac czyms innym, potworzyc jakies wspolne firmy z tymi co juz byli, odrobic kurwa biznesowe zadanie domowe. Ale nie, lepiej sie samemu zarzynac, a pozniej pierdolic ze Polak z Polakiem zawsze sie beda klocic. Nie myslimy strategicznie jako narod wiec i klotnie beda.

"When your item sells you pay 10% of the final transaction value, including postage. We call this a final value fee. We cap final value fees so you will never pay more than £250 for a single item". Nie wiem jak to rozumiec do konca. Czy to 10% zawiera tez koszty przesylki czy nie. To moze zacznij z polskiego ebay i zobacz jak to pojdzie a najwyzej pozniej przezucisz na uk. Oczywiscie popatrz jakie sa ceny podobnych rzeczy w uk zebys mniej wiecej mial podobna (towar+przesylka). wg mnie: NIE ZACZYNAJ OD ZBYT NISKIEJ CENY I NIE KONKURUJ TYLKO CENA. To strzal w stope. Obnizyc powolutku zawsze mozna. Promuj tez inne rzeczy typu jakosc produktu itp Wazne jest na ebay wysokiej jakosci/profesjonalne ogloszenie aby przyciagnac klienta. Znam kogos kto handluje profesjonalnie w PL na Alegro od wielu lat I on mi to mowil.