Skocz do zawartości

Sickmindeath

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Sickmindeath

Kot

Kot (1/23)

5

Reputacja

  1. Najśmieszniejsze jest to, że Marek cały czas najeżdża na ten, ptfu!, korwinizm a tutaj, jeśli chodzi o merytorykę, nie potrafi sensownie odbić argumentów Enemy'ego w swoim własnym wątku... Szkoda, bo liczyłem, że wódz ma do przekazania w temacie coś więcej niż jakieś ogólniki typu śpiący Korwin w Parlamencie w którym poruszane są sprawy niezwykłej wagi typu kształt banana. Może to zabrzmiało złośliwie ale myślę, że po kupieniu 2 fizycznych książek i przesłuchaniu większości audycji mogę powiedzieć co myślę o tym aspekcie i nie zostanę uznany za trolla czy WROGA FORUM albo co gorsza WROGA KOTOŃSKIEGO
  2. Sickmindeath

    Świadkowie Jehowy

    Dzisiaj odwiedzili mnie świadkowie Jehowy. Pogadaliśmy sobie na luzie w drzwiach i wziąłem numer od gościa, żeby się umówić na spotkanie. Trochę ich wykorzystam do poszerzenia wiedzy o religiach i biblii (Choć podobno ta ich biblia przetłumaczona jest na modłę ich sekty ale mniejsza. Święci ojcowie kościoła i tak zdążyli już zmienić oryginał 150 tysięcy razy...) Macie jakieś ciekawe sugestie, które mógłbym poruszyć w rozmowie z nimi? Jakieś pytania? Ciekawi mnie program w jakim tkwią. Najśmieszniejsze jest to, że powiedziałem o tym babci, że chcę ich zaprosić (katoliczka) to momentalnie odpaliła się u niej nienawiść do drugiego człowieka i zaczęła obrażać ich i mnie. Mnie, że jestem głupi i żebym zajął się czymś sensownym a ich za jeszcze coś innego Chciałem zapytać, czy wg niej, chodzenie do kościoła też jest stratą czasu i czy Jezus czasami nie kazał miłować bliźniego jak siebie samego ale się powstrzymałem. Zaprogramowani ludzie są genialni.
  3. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    Daj spokój. 99% kobiet chce dziecka ale nie powiesz, że wszystkie. Zawsze jest jakaś aberracja od reguły. Kosmetyczka u której parę razy byłem ma 45 lat, jest mega ładna, jest w małżeństwie 14 lat i nie chce dzieci. Możliwe, że w ciągu paru lat jej się zmieni ale co jeśli nie? Tak samo z tymi panami w czarnych garniturach wiem, że to było żartobliwie ale w dużej ilości związków (jeśli partnerzy są inteligentni emocjonalnie i intelektualnie) da się dogadać. Marek nie zawsze ma racje (np z nienawiścią do korwinizmu już mocno odleciał i gada głupoty o najprostszych rzeczach. Wiadomo, że czysty korwinizm ala akap jest nie do pomyślenia ale Wodzu przesadza w drugą stronę jakby był zaślepiony...).
  4. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    Tu masz wszystko : http://sklep.ladycomp.pl/ Tylko, że drogie to jak cholera. 1300zł Więc musisz KOCHAĆ CAŁYM SERDUSZKIEM (Jak Cię zdradzi to możesz jej zabrać i dać następnej w kolejce haha) EDIT : Jednak 99,5% Skuteczności. Te pół procent wynika pewnie z celowego złapania na bachora A tu masz vloga z którego się o tym dowiedziałem : (Ogólnie fajna, racjonalna parka (Żyją bez ślubu + laska nie chce mieć dzieciaka))
  5. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    W związku stawiałbym raczej na kupienie zegara cyklu (99,36% skuteczności) zamiast trucia swojej partnerki tabletkami. Tylko teraz jest pytanie jak wyczuć kiedy będzie chciała wpieprzyć relację na minę (czytaj dzieciaka) ;/ Myślę, że laska na studiach, przed 26 rokiem życia, na dziecko raczej nie będzie łapać, bo ma jakieś tam plany. A wy jakie macie przemyślenia w tym temacie?
  6. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    Nie wiem jakie PUA masz na myśli ale Ci najbardziej popularni (Real social dynamics) uczą podobnych rzeczy co Marek a nawet mocno je rozwijają. Kobiety to tylko dodatek albo narzędzie do samorozwoju. Polecam wykłady Tylera
  7. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    No dobra, czyli z laskami które prostytutkami nie są na lodzika "można pozwolić"? I co z moim pytaniem o testy na HIV w związku? To paranoja?
  8. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    Dlaczego z prostytutką nie można się całować, bo ryzyko a jakiejś szlaufie z klubu, co pewnie pieprzy sie podobnie czesto jak prostytutka i też może mieć hiva, bez problemu dajesz do buzi? xd
  9. Sickmindeath

    SEKS SEKS SEKS

    Pytanko. Mam 21 lat, jestem prawiczkiem i tak sobie słucham jak Marek opowiada, że seks z prostytutką jest zajebisty, tylko nie można dać sobie zrobić loda, trzeba bzykać się w grubych gumach, żeby było bezpiecznie itp. itd. No i pytanie jest następujące. Czy taki seks daje w ogóle jakąś przyjemność? Walisz tę babę w grubej gumie, prawie nic nie czujesz, masz świadomość, że przed tobą były tysiące, pewnie obrzydliwych samców... No gdzie w tym jakaś satysfakcja? Seks w związku to samo, trzeba ruchać w gumie, żeby samemu nie zostać wydymanym na bobaska. Czy seks w dzisiejszych czasach musi być tak beznadziejny? Strzelam, że w moim wieku, jak znajdzie się jakąś młodą siksę, która nie ma parcia na dziecko (uczy się itp.), to można zaryzykować i pozwolić jej brać tabletki albo kupić zegar cyklu (wtedy jedziemy bez gumy), tylko tu dochodzi problem, że ona może mieć HIV z poprzednich związków... Więc, co? kazać przebadać się lasce przed wejściem w jakiś luźny związek?
  10. Nikt Ci nie karze się rzucać na nikogo. Nawet jak jesteś wymiataczem w jakimś sporcie walki to i tak masz na chłodno kalkulować wynik każdego starcia a nie robić ułańską szarżę. A co zbłaźnienia to jak dostaniesz wpierdol nie trenując to się nie zbłaźniłeś a jak trenujesz to tak? Nie rozumiem tego fragmentu. Chodziło mi o to, że Marek jak miał problem z drecholami to później po prostu chodził i ich prał. Jakby zareagowało środowisko gdybym chciał zrobić to samo a już na pierwszej "solówie" zostałbym pokonany i kopnięty w dupe? To by raczej pozytywnie dla mnie nie zmieniło ich postrzegania mojej osoby. Tak samo w sytuacjach towarzyskich. Ktoś Cię specjalnie wkurwi, chcesz dać mu w ryj a typ się uchyla i napieprza Ciebie... Boję się właśnie takich sytuacji w których powinienem wyrównać chujowe zachowanie oponenta względem mnie a gość po moim nieudanym ataku jeszcze bardziej mi dowali, bo ma więcej krzepy... PS. Faktycznie, niepotrzebnie wyolbrzymiam zjawisko. Dzięki chłopaki za kopnięcie w dupę
  11. Mam 21 lat, 166cm i ważę około 65kg. Brać się za jakieś sztuki walki czy dać sobie spokój patrząc na moje gabaryty? Strzelam, że nawet jakbym opanował boks to i tak nie miałbym szans z gościem 180cm/80kg, który nic nie ćwiczy. W ogóle jak mam być szanowany w towarzystwie? Szczerze mówiąc mam kolegów/przyjaciół ale zawsze gdy się spotykamy, czuje, że mam w grupie najniższy poziom społeczny. No i co gdy ktoś w moim otoczeniu (większy ode mnie) zacząłby mnie zaczepiać? Jakbym się na niego rzucił, dostałbym wpierdol i jeszcze bardziej zbłaźnił. Co robić panowie? Marek miał tą przewagę gdy się z kimś bił, że swoje ważył i mierzył też nie mało. Wtedy jest łatwo...
  12. Od strony technicznej możesz mieć rację. W końcu to undergroundowy kawałek
  13. Mam tego świadomość
  14. Muszę wam się pochwalić swoim pierwszym featuringiem na projekcie mojego kumpla Tematem przewodnim kawałka jest mgła, więc pewnie każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Moja zwrotka jest głęboka, polecam rozkminić tekst. Fajnie jakby ktoś w komentarzu rzucił konstruktywną krytykę (nawijam drugi). Sooo, that's it, enjoy!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.