Skocz do zawartości

Pionier

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1570 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Pionier

Kot

Kot (1/23)

24

Reputacja

  1. Poszukaj informacji o klubach Toastmasters.
  2. @krzy_siek Poszukaj czy nie masz u siebie w okolicy jakiegoś klubu Toastmasters. Uczą przemówień publicznych. Nie brałem w nich udziału, ale słyszałem kilka pozytywnych opinii i byłem raz na pokazowym spotkaniu. Osoba dostaje wskazówki i przygotowuje temat, następnie przed publicznością wygłasza mowę w określonym czasie, a następnie dostaje feedback od osób w grupie co poprawić co było dobrze.
  3. To teraz oprócz CV i listu motywacyjnego będzie trzeba wysyłać na ogłoszenia o pracę zaświadczenie o nie płaceniu alimentów. Co mądrzejszy pracodawca nie zatrudni alimenciarzy i trudniej będzie im znaleźć pracę...
  4. Czas na kolejne podsumowanie. 1. Nofap + noporn. Z tym drugim bez problemu. Nofap trzymam fason, z koleżanką jest o wiele łatwiej. Z racji iż nie trzepię po parę razy w tygodniu, tylko raz dwa razy w tygodniu widzę się z koleżanką po tych czterech tygodniach zaczynam widzieć jakieś plusy. Na pewno o wiele lepiej się czuję sam ze sobą, że trwam w postanowieniu, dodatkowo sporo energii do działania i chęci pomimo fizycznego zmęczenia. Ciężko mi samemu stwierdzić, ale od kilku osób usłyszałem, że mam ciemny, ciemniejszy zarost, włosy. Trochę bardziej agresywna postawa w codziennych sytuacjach względem innych ludzi. Niewątpliwie to postanowienie to mój priorytet i chcę ten stan utrzymywać dalej. 2. Zimne prysznice - po mału robi mi się z tego nawyk. 3. Kalistenika - była 3 razy więc ok. Na razie bez progresów, ale trzymam systematykę. 4. Medytacja - codziennie w drodze do pracy i chwilę przed snem. 5. Książki - staram się rozdział codziennie, choć przez weekend trochę zaniedbałem. 6. Bieganie - było 3 razy, na razie ok. 3 km ale zwiększam dystans i prędkości. Monitoruję postępy w Endomondo. 7. Angielski - jeden dzień wyleciał, poza tym systematyka. Korzystam z aplikacji Memrise. Zwiększam czas do 30 min dziennie. Ogólnie łatwiej mi się trzymać założeń na tygodniu, muszę zwrócić uwagę, abym nie rozleniwiał się na weekendzie, ale odpocząć też trzeba. Nowe postanowienie: 8. Poranny rytuał w postaci afirmacji i wdzięczności. 9. Zmniejszenie spożycia kawy do max 3 dziennie. Kolejna relacja za dwa tyg.
  5. Kolejne podsumowanie: 1. Nofap + noporn dotrzymane. Chodź przyznam się, że ten tydzień był najtrudniejszy. Ciągoty były, bo jajka już napuchnięte. 2. Zimne prysznice - coraz lepiej. 3. Ćwiczenia kalisteniczne - tu przyznam słabo tylko 3/7 dni. Wleciały dwa dni cięższej pracy fizycznej, więc chociaż trochę więcej aktywności nabite. 4. Medytacja - coś nowego dla mnie, ale tą chwilę codziennie znajduję. Zwiększę sobie czas do 10 min dziennie. 5. Książki - codziennie te pół h przed snem wleci, no i w drodze do/z pracy też. Kolejne postanowienia: 6. Bieganie - tutaj modyfikuję punkt 3 i będę ćwiczył 3 dni w tygodniu i dodatkowo 3 dni w tygodniu będę sobie truchtał i pomału zwiększał dystanse. Jeden dzień w tygodniu na odpoczynek. 7. Angielski - znajdę 15 min dziennie na naukę nowych słówek.
  6. 1. Bóg 2. Rodzina (Najbliższa w chwili obecnej rodzeństwo i rodzice, jak założę swoją to dzieci i żona) 3. Zdrowie (Inne rzeczy mogą szwankować, ale jak jest zdrowie to zawsze można sobie poradzić, bez tego jest bardzo trudno. Wlicza się w to zdrowy tryb życia, w miarę czysta micha, suplementacja witamin, nie przesadzanie z alkoholem, brak innych używek, trochę aktywności fizycznej, okresowe badania kontrolne) 3. Spokój duszy (Jak najmniej stresujących rzeczy w życiu. Eliminacja niepotrzebnych stresów, eliminacja stresogennych osób z otoczenia, jak potrzeba zmiana pracy czy partnerki. Brak jakichkolwiek kredytów, nie życie ponad stan max to kiedyś kredyt hipoteczny na niewielką część mieszkania. Szukanie rzeczy relaksacyjnie wpływających na życie - przebywanie z naturą, aktywność fizyczna, medytacja, wdzięczność i docenianie tego co się ma - wiele osób na świecie ma zdecydowanie gorzej) 4. Rozwój osobisty (Zdobywanie nowych umiejętności, praca która wymaga ciągłego rozwoju i nauki, poszerzanie horyzontów, czytanie książek, nauka od bardziej doświadczonych. Poznawanie samego siebie, swoich pragnień, odczuć, emocji, bycie bardziej świadomym samego siebie) 5. Budowanie majątku, stabilności finansowej (Na chwilę obecną oszczędzanie kasy na wkład własny na mieszkanie, edukacja finansowa, inwestycyjna, pomnażanie majątku, myślenie nad pieniędzmi potrzebnymi do założenia rodziny i odkładania na emeryturę) 6. Pasje, zainteresowania (Obecnie kilka zajawek. Ciągłe próbowanie nowych rzeczy, doświadczanie, poszukiwanie nowych pasji) 7. Przyjaciele (Dbanie o prawdziwych, bo tych coraz mniej) 8. Dziewczyna Jak w tym powiedzonku: - Miś, jak bardzo dla Ciebie jestem ważna? - Dzielnie walczysz z lodówką o 9 miejsce, jak się nauczysz dobrze gotować to pomyślimy o awansie
  7. Też jestem na nofapie i też 16 dni. Kiedyś najdłużej wytrzymałem coś czterdzieści kilka dni. Wtedy właśnie odczuwałem trochę tych korzyści o których piszą, więcej energii i ogólne parcie na kobiety, w takim pozytywnym znaczeniu, że się fajnie flirtowało. No ale wtedy na monk modzie w końcu upadłem i potem już poleciało, trochę organizm fiksował. Sam nie jestem pewien czy te korzyści to z nofapu czy po prostu efekt placebo. Teraz pierwszy raz robię nofap z regularnym sexem i tych korzyści tak nie odczuwam, ale i zdecydowanie łatwiej wytrzymać jak na monk modzie. Odnośnie spustów czytałem, że niektórzy mają po kilku dniach, niektórzy po 3 miesiącach, niektórzy wcale. Ja jeszcze nie miałem. Powodzenia w postanowieniu.
  8. Podsumowanie po tygodniu: 1. Nofap + noporn dotrzymane. 2. Zimne prysznice - zaczyna po mału sprawiać przyjemność, cały czas je wydłużam. 3. Pompki - było zrobione 100 powtórzeń przez 5/7 dni. Tutaj mała korekta postanowienia, bo tak dzień po dniu robić tyle to przynajmniej u mnie mięśnie się nie regenerują. Cel to nadal 100 powtórzeń w jednej serii, ale nie będę robił pompek codziennie tylko różne ćwiczenia kalisteniczne. Kolejne postanowienia: 4. Codziennie 5 min medytacji. 5. Codziennie przynajmniej jeden rozdział książki przeczytany.
  9. Dziękuję bracia za wsparcie. @Głodny Prawdy @Adolf Bazując na swoich poprzednich doświadczeniach jak i czytając przypadki innych osób z forum, dochodzę do wniosku, że zarzucenie siebie zbyt wieloma zmianami na raz prowadzi w końcu u wielu osób, a na pewno u mnie do sabotażu mózgu i w konsekwencji do złamania postanowień. Chcę teraz podejść do wprowadzanych zmian na zasadzie filozofii kaizen, małymi kroczkami, ale systematycznie i konsekwentnie, co by swojego mózgu nie "przestraszyć" dużą ilością zmian na raz. Odnośnie przysięgi: 1. Nofap + noporn dotrzymane. To dopiero tydzień, ale od czegoś trzeba zacząć. Z noporn nie mam obecnie żadnych problemów, z nofapem ciągoty były, szczególnie przez spotkanie z pewną panną na tygodniu, ale na weekendzie pomogła rozładować ciśnienie. Zobaczymy jak to będzie dalej, cel kolejny tydzień. @Magician Na drugi ogień idzie: 2. Codzienne zimne prysznice. Zaczynam od chwilowego polewania zimną wodą i stopniowo będę ten czas wydłużał. 3. Pompki. Cel 100 w jednej serii. Na razie codziennie 100 powtórzeń w kilku seriach i stopniowo będę zmniejszał ilość serii w których będzie więcej powtórzeń, aż dojdę do 100 w jednej serii. Za tydzień kolejna relacja.
  10. Drodzy Bracia, najwyższa pora żeby uporządkować kilka spraw, ale po kolei, zaczynam od podstaw. Na pierwszy ogień idzie: 1. Nofap + noporn. Podejmowałem już kilka prób rzucenia tego, szczególnie z nofapem był największy problem. Rekord to jakieś 40 kilka dni. W sytuacjach podbramkowych jakieś ćwiczenia, pompeczki, przebieżki, zimne prysznice w ramach "zamiast". Cel na chwilę obecną 7 dni. Za tydzień zdam relację. Przysięgam przed Wami Bracia dotrzymać swoich postanowień. Życzcie mi powodzenia.
  11. Teraz Iphone vs Android, a kiedyś na randce było: -W jakiej sieci masz telefon? - W Erze. -A ja w Idei, chyba nic z tego nie będzie
  12. Być może dla tego, że ich schematy które działają na białorycerzy, nie działają na Ciebie. Przez co nie chcesz realizować ich zachcianek, ot chociażby potrzeby zapewnienia atencji.
  13. Phil Knight - założyciel NIKE.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.