Skocz do zawartości

Wietkong

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Wietkong

Kot

Kot (1/23)

1

Reputacja

  1. Jest dokładnie tak jak mówisz. Chińczycy wchodzą po cichu, zwłaszcza kiedy Europa ma na głowie inne problemy, inaczej mówiąc kiedy inni przybysze wchodzą do Europy z przytupem. Tu też raczej nie ma przypadku. Rosja i Chiny jako kraje komunistyczne współpracują odgrywając swoje role tego złego i tego dobrego. Na początku dałem się omamić Korwinowi, kiedy stręczył nam Chiny, ale teraz nie mam wątpliwości, że jest to dla nas ogromne zagrożenie. Wystarczy spojrzeć, jak działały Chiny w innych krajach. Obecnie głośno o przykładzie Australii, gdzie skorumpowano polityków i innych stręczycieli Chin, po przez różne instytucje i organizacje oraz finansowanie partii politycznych. Chiny od zawsze wchodziły w relacje z różnymi krajami, robiły zakupy aby kraść technologię, a potem sprzedawać ją taniej. U nas mówi się o Jedwabnym Szlaku, ale nie tylko. Powstają pierwsze instytuty, jak Konfucjusza, który będzie finansowany z Chin, co najgorsze promują go politycy, czy nawet dziennikarze uchodzący za prawicowych. Jak widać łatwo było ich kupić. Nagle jednym głosem mówią politycy PiS, Kukiza, a z drugiej strony nie ma żadnej krytyki, zazwyczaj nieprzychylnych mediów, czy polityków. To musi zastanawiać. Tym bardziej, że krzyczeli oni jeszcze nie dawno coś o WOLNYM TYBECIE, a dziś Ci sami ludzie już o tym zapomnieli... Nawet Papież Franciszek się ciepło wypowiada o komunistycznym reżimie w Chinach (sic!). Podobnie swoje wpływy w różnych krajach próbuje rozszerzać wiele państw. Niemcy robią to u nas od lat. Amerykanie na pewno też. Nie mniej cywilizacja wschodnia jest czymś zupełnie innym niż nasza cywilizacja. W Chinach zabija się 200 tysięcy nienarodzonych dzieci dziennie, tylko dlatego, że to np. dziewczynka, a nie chłopiec. Więźniów, w tym politycznych, przerabia się na organy i zrobił się z tego międzynarodowy biznes na masową skalę. Ich przysmakiem są jajka gotowane w urynie, albo jedzenie mózgu małpy, która jeszcze żyje (pozwala na to specjalna technika przygotowania tego "przysmaku"...). Nazywanie tej cywilizacji, cywilizacją szatana przez chrześcijan ma coś w sobie... Mimo wszystko uważam, że bliżej nam do cywilizacji chrześcijańskiej białego człowieka i z USA powinniśmy rozwijać relacje, nawet gospodarcze, a nie z ich największym wrogiem. Co więcej mówimy przecież o reżimie, który był gotowy rozjeżdżać protestujących studentów czołgami... A ten cud gospodarczy, to trochę jednak bajka. W każdy wielki biznes chiński zaangażowany jest jakiś kacyk o powiązaniach z partią komunistyczną. Oczywiście można tam stać się milionerem, bo nie obowiązują żadne przepisy prawa pracy, nie ma zusu, firmy nawet się nie rejestrują, nie płacą podatków, ale wszystko jest do czasu, aż nie dojdziesz do szklanego sufitu, którego przebicie zarezerwowane jest od współpracy z reżimem. Także do polityków, którzy zachłysnęli się Chinami mam jedno wiadomość: Jedwabny Szlak by was trafił...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.