Akurat też miałem podobno kiedyś przyjemność bytowania z "dziewicą".
Chwaliła mi się, że wszystkie jej kumpele kogoś pozaliczały w samochodach, a że ona czeka na tego jedynego.
Ja tylko zwykłe ok.
A na 4 spotkaniu w samochodzie dała się tak, że złamała mi fotelik dziecięcy mojego brata Ale fakt faktem, była bardzo ciasna..więc może prawda (?)
Wiele tak mówi i z pewnością część z nich nie kłamie - ale jak jesteś na tyle atrakcyjny, to ona odmówi raz, dwa, ale za trzecim da.
A szczególnie, jak pokażesz jej że masz wyjebke na to co mówi i robisz co chcesz. A jak ona zaczyna kozaczyć, to skracasz jej zachowanie biczem emocjonalno/słownym.
2 miesiace oczekiwania to stanowczno za dużo, widocznie albo ma jakieś wewnętrzne, mocne przekonania, że nie, lub nie jesteś na tyle "odpowiednim" dla niej facetem.
@Wilczek a ok, czyli handjoby etc. są? Jeśli tak, to doobrze.
Ja gdy jeszcze 18nastu nie miałem to też bałem sie z moją pierwszą, "poważną" dziewczyną zrobic 1 raz - bo gumka pęknie. Co poskutkowało tym, że przez 1,5 roku związku tylko ręczne sprawy i anal.
Akurat ten strach rozumiem - sam czasem go mam. Ale no, trzeba liczyć się z tym w jakimś stopniu..