Skocz do zawartości

Cortazar

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Cortazar

  1. A w jaki? Negocjacje jeszcze trwają. Nie wiem jak się zakończą.
  2. Hehehehehehehe Ok, można poteoretyzować... Ile byłabyś w stanie płacić na dziecko widując je dwie godzinki na tydzień?
  3. Sprawa jest ciężka ale do zrobienia... są mamki do wynajęcia, są opiekunki, babcie też ewentualnie mogłyby pomóc. Jeśli miałbym się użerać z pasożytem to wolę sobie sam radzić. Mylisz się... Panie na które się tutaj narzeka odciągają ojców od dzieci bo chcą więcej pieniędzy. Ty jako mamusia, która nie musi niczego robić a tylko przybije piąteczkę raz na tydzień i nie ma żadnych zobowiązań, zwłaszcza finansowych to zupełnie inna sprawa.
  4. @deomi On chce mieć dzieci ale nie raz już przejechał się na relacjach z kobietami więc nie zamierza się wiązać. Chciałby się wykazać jako rodzic. Postanowił więc, że zapłaci za urodzenie dziecka i sam je wychowa. Natomiast takie cotygodniowe wizyty matki byłby jedynie problemem dla wszystkich zainteresowanych, szczególnie dla dziecka. Natomiast gdybym to ja w jakikolwiek sposób dał się omotać żeby mnie kobieta wrobiła w dziecko i zostawiła mi je chcąc jedynie cotygodniowych krótkich wizyt... powiedziałbym jej żeby spadała na drzewo. Dzieciaka bym nie zostawił ale mamusia dostałaby porządnego kopa w zadek, oczywiście pod względem prawno-organizacyjnym.
  5. Mam znajomego, który negocjuje warunki z taką jedną kobietą, żeby mu urodziła bąbelka i niech spada. Oczywiście wszystko poprzez prawnika i odpowiednie umowy. Myślę, że się dogadają bo ona jest łasa na kasę. Natomiast bez kasy to prędzej taka przez ucho igielne przejdzie niż się zgodzi bąbelka oddać.
  6. Ja bym został Czadem. Może w końcu bym poruchał? ?
  7. Dziewczyny, w przypadku Archa zasada jest prosta - należy ignorować.
  8. Coś mi się tutaj nie zgadza... Czy Wola nie powinna przypadkiem być pisana z dużej litery? Czyżby chodziło o oddzielenie dzielnicy Wola od Warszawy i zakładam, założenie oddzielnego księstwa, jak to nawołuje do tego jeden z forumowiczów i założyciel podobnego? Lubie ruchy wolnościowe zatem jestem na tak. Później zróbmy to samo z krakowską Hutą i gdańskim Wrzeszczem. No i mielibyśmy Wrzeszczące Księstwo oraz Księstwo Huci. A teraz wyobraźmy sobie wojnę między nimi... No, nie... jednak nie... Wola niech lepiej zostanie dzielnicą Warszawy. Przynajmniej taka jest moja wola.
  9. Chwileczkę, łączę z działem 'Bravo Girl', pozostań na linii... pik, piiiiik, pik...
  10. No to teraz przyznaj się @Ewka, spod którego jesteś znaku?
  11. @NimfaWodna No właśnie, nie przejmuj się tylko pisz dalej. Krytycy zawsze się pojawią, nic nie zrobisz. Jako strzelec muszę być otwarty, inaczej inaczej bym to napisał.
  12. Nie no, Androgeniczna jest spoko... A nie, czekaj... ? Mam ją w ignorowanych z tego samego powodu... A co do tematu to jak przebiega walka?
  13. Niezależnie jakiego języka obcego się zaczniesz uczyć jest to świetna gimnastyka dla mózgu. A jak wiadomo dobrze wygimnastykowane mięśnie to lepiej pracujący organizm. Lepiej się myśli, zwiększa się wyobraźnia Co do angielskiego... gdyby wziąć z ulicy gościa z Liverpoolu, Yorku i Newcastle to nie wiem czy się dogadają między sobą a co dopiero z Amerykaninem albo innym obcokrajowcem uczącym się angielskiego. Akcenty są tak różne, że ciężko coś zrozumieć bez lokalnej wiedzy. Sprawdzone osobiście.
  14. Ale jeden rok czego? Tego? Trochę się to wyklucza ale paradoksalnie łatwo można połączyć. Szukasz wrażeń i emocji? Spróbuj sportów ekstremalnych. Jest tego trochę. Nie chcesz rozterek? Rzucaj kostką lub monetą gdy nie potrafisz szybko zdecydować. Myślisz, że nigdy nie doświadczysz? Najważniejsze doświadczenia materializują się w kilku minutach spośród całego życia. Dostrzeżenie i zrozumienie ich zajmuje najwięcej czasu.
  15. Cortazar

    Rover 75

    Tak jak koledzy radzą, na pierwszy samochód eko najlepiej coś małego popularnego i taniego w utrzymaniu, niekoniecznie w gazie. Toyota Yaris jest dość popularna, w miarę tania w utrzymaniu i dobra na miasto. Miałem Rover'a 400 i najczęściej jeździłem nim do mechanika... katastrofa. Żadnych więcej Roverów, szczególnie tych z pedałami. Tak czy owak kup coś bo to dobra szkoła życia. Tu jednak ojciec Ci dobrze radzi.
  16. Pewnie na mongolskiej mecie jak Spejson. Swoją drogą szacun za jej zdobycie i to na Islandii.
  17. A to już musisz pytać ekspertów, np Analcondę.
  18. A powinieneś bo to Arch - nasz forumowy celebryta, erudyta, znawca życia i śmierci, mistrz podrywu div i z niejednego chleba już jadł piec. Nie no, przecież to nie pas szahida... Wrzuć na luz. Jak się rozmowa nie klei to się ją kończy, nie ma czego rozpracowywać.
  19. Coś mi mówi, że na Dudę odda głos ponad 20mln obywateli a frekwencja wyniesie 47%.
  20. Dla mnie temat fryzjerów jest zamknięty od kilku lat. Mam dobrą maszynkę i sam się nią obsługuję, sprawia mi to nawet sporo przyjemności. Do tego wygoda, prostota i ogólnie satysfakcja - taka sytuacja. Kiedyś się bawiłem w różne fryzury ale irytowało mnie to i dałem sobie spokój. Mimo 40+ jakoś nie łysieje a szkoda bo byłoby szybciej ścinać siano. A uszczęśliwiły mnie dziś moje dzisiejsze oraz wczorajsze dokonania kulinarne.
  21. Znam jednego łysego Pawła... Wcale się jej nie dziwię, że tak napisała. Poza tym gdybyś był czadem to by była inna gadka.
  22. Patrząc na dane majątkowe pani Gersdorf zastanawia mnie po co jej ten kredyt gotówkowy?
  23. @Marden No właśnie chwilkę wcześniej czytałem wątek o tych aplikacjach, że niby bez zainstalowania nie wejdziesz do sklepu i mi się skojarzyło. Sorki za off top.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.