Skocz do zawartości

Cortazar

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Cortazar

  1. Na co to kobieta się nie zgodzi i czego nie zrobi, żeby mieć atencję. Niby najważniejsze wydarzenie w życiu kobiety a tu trzeba się podzielić welonem z inną... A przecież jestem taka wyjątkowa i inna niż wszystkie ?. Szacun dla Ronaldinho. A dodam jeszcze pokłony jeśli ma dwa papierki z intercyzami. Jak już je tak poustawiał to może w przyszłym roku kolejne podwójne wesele z dwoma innymi? Żyć nie umierać i wszystko na legalu.
  2. Jesteś młody więc bzykaj ile wlezie dopóki Ci się nie znudzi całkowicie. Ona to robi żebyś nie uciekł od niej. Jak znajdzie lepszego od Ciebie (co będzie trudne skoro mówisz, że to 4/10) to zostawi Cię w try miga. To ona ma walczyć o Ciebie (co robi dość skutecznie swoją dupką) a nie Ty o nią. Jeśli chcesz to skończyć to zrób to i nie miej wyrzutów (np. powiedz, że dwa razy na betonie to lekkie przegięcie i masz tego dosyć i zrywasz z nią ?). I nie przejmuj się tym, że kobieta może pójść się bzykać z innym. Pewnie, że może. Tak samo jak i Ty. Skup się na swoich potrzebach. Aha... uważaj na propozycję bzykanka bez gumki.
  3. Mieć wyjebane i nie przejmować się, nie wstydzić się i nie zalewać potem... Pomyśl sobie, że niezależnie czy będziesz to robił czy nie, życie toczy się dalej. Wpadłem na to jak przez kilka miesięcy nie mogłem znaleźć fachowca do wymiany kawałka rury odpływowej w łazience. Mnóstwo spotkań, ustaleń, rozmów, ceny z kosmosu, stracony czas, moje narzekania i wkurzanie. W końcu powiedziałem sobie: a co mi tam, widocznie tak ma być, będę miał zatkaną wannę i po każdej kąpieli będę wylewał wodę z wanny. A co? Kto mi zabroni? Czy będzie zatkana rura czy odetkana życie toczy się dalej i nikt się tym nie przejmuje oprócz mnie. Następnego dnia całkiem 'przypadkiem' idąc przez miasto zauważyłem reklamę hydraulika. Wszedłem, pogadaliśmy na luzie o sprawie i się umówiliśmy 'na robotę' na następny dzień. Przyszło ich dwóch i zrobili w dwie godziny za przyzwoite pieniądze. Wszystko super fachowo i pełna kulturka. I po co były moje negatywne emocje? Nie warto. Chociaż dziś wiem, że jednak warto bo nauczyłem się czegoś i doceniam to. @Głodny Prawdy Może w Twoim przypadku też ma to jakiś cel.
  4. Orzechy - szczególnie włoskie świeże jak jeszcze ta żółta skórka z nich schodzi ale to dopiero wrzesień lub okolice. No i zielona herbata.
  5. Heh... skąd ja to znam... Święte słowa. Powodzenia
  6. Być może zbyt szybko i zbyt wiele rzeczy zmieniłeś nagle i podświadomość nie do końca nadąża, tak jakby nie była całkiem przekonana do tylu zmian. Być może to efekt tzw 'wahadła'. Być może Ty nie jesteś do końca przekonany o słuszności decyzji. Być może potrzeba więcej czasu i cierpliwości żeby się wszystko unormowało. U mnie będzie już ze 20 lat jak nie chodzę do kościoła i nie klepię pacierzy i jakoś nic strasznego się nie dzieje. Raz lepiej, raz gorzej jak to w życiu. Już samo to, jak to sobie tłumaczysz i usprawiedliwiasz świadczy o tym, że nie jesteś przekonany do decyzji a co dopiero Twoja podświadomość. Sporo pracy przed Tobą...
  7. https://www.youtube.com/watch?v=oNgHZ76517o
  8. Własnych możliwości seksualnych to nikt tak naprawdę nie zna więc skłaniałbym się jednak do opcji z divą, a to dlatego, że: - na sex z normalną dziewczyną są znikome szanse ze względu na: więc będą problemy wiadomo z czym... - Z divą zawsze jest opcja wyboru... zawsze można zaznaczyć przed spotkaniem co ma być tematem (są specjalistki w rozdziewiczaniu) Zmiana negatywnych przekonań i emocji to wiadomo, że trzeba nad tym pracować i nikt tego za Ciebie nie zrobi. Skończ 'no fap challenge' jaki sobie zapodałeś (takie akcje zawsze dodają pkt do pewności siebie) Wybierz odpowiedni dla Ciebie dzień na spotkanie z divą, umów się i idź. Doświadcz.
  9. Nie inaczej Żołnierz musi się odzwyczaić od rączki. I dopóki się tak nie stanie to nawet nie dawaj jej do buzi. Z tego co piszesz to bardzo wyrozumiała w te klocki była ale jakby jeszcze nie udało się jej postawić go na baczność poprzez twarzo-czaszkę to już limit cierpliwości zostałby wyczerpany i będzie po znajomości i po benefitach. Chyba każdemu zdarzyła się podobna sytuacja więc nie ma się co zbytnio przejmować. Pierwsze koty za płoty i do roboty.
  10. Oj tam, oj tam... Znajdź na szybkości dziewczynę z okolicy to razem wspólne weselisko wyprawicie, razem dzieciaki będziecie wychowywać, wspólne grille i te sprawy... i żyli długo i szczęśliwie... ? P.S. Taki suchar ?
  11. Było ostatnio za czasów dynastii Jagiellonów. Po śmierci ostatniego wszystko w kraju zaczęło się psuć. Zaczęła się walka o wpływy i pieniądze czyli zaczęły się wybory. Każdy nowy król był elekcyjny czyli wybierany spośród iluś tam kandydatów. Każdy z tych kandydatów szukał zwolenników i popleczników w taki sam sposób jaki robi się to dziś, czyli obietnicami. To samo działo się w renesansowych republikach włoskich i wszystkich krajach demokratycznych w znanej historii. Wybory to taka iluzja mająca na celu usprawiedliwienie przed samym sobą błędnego posunięcia. Ileż to razy w historii słyszeliśmy przed wyborami, że nie ma w kim wybierać i wybieramy tego 'X' tylko dlatego, że inni są gorsi. Patologia i paranoja. Ewolucja wyborów jest również ciekawym zjawiskiem ale to chyba nie w tym wątku. Król natomiast zasiadając na tronie i obejmując władzę w kraju ma świadomość bycia na tym krześle do śmierci. Chcąc nie chcąc będzie robił wiele aby zapewnić swojej rodzinie oraz swemu ludowi wystarczający dobrobyt aby nie skończyło się to dla niego jakąś gilotyną na przykład. Niestety większość polityków, a także monarchów w obecnych czasach gra role celebrytów lub zwykłych rzeczników prasowych i nie ma wpływu na podejmowanie żadnych wiążących decyzji. Osobiście nie skłaniam się ku żadnej z tych opcji (bo co to za wybór).
  12. Skurcze mięśni to jedna z najczęstszych przyczyn braku potasu
  13. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że może Cie to wpędzić w chorobę alkoholową. Zwykle zaczyna się od niewielkich dawek i systematycznie się je zwiększa, aż pewnego dnia uświadamiasz sobie, że butelka to za mało na wieczór. Ten przyjemny stan lekkiego rauszu potrafi wciągnąć . Trzeba się pilnować.
  14. Spodziewałbym się tak około tygodnia różnych problemów zanim zaczną się sprawy prostować. Życzę wytrwałości i wysokiej świadomości .
  15. @Strusprawa1 Ok, mamy różne spojrzenia na tą kwestię, wymieniliśmy poglądy, wszystko pięknie ładnie. I tak nikt nikogo dziś tu do niczego nie przekona, więc nie ma się co spierać. Pokój Bracie
  16. @Strusprawa1 Ten artykuł, który podlinkowałeś idealnie wyjaśnia jak namieszano Ci w głowie. ☹️
  17. @kryss To zdanie u góry kończy się emotikiem z wystawionym językiem, to miała być ironia, sarkazm bo właśnie to nam zarzucają. @Strusprawa1 Chcesz to się na nich wzoruj ale nie przekonuj innych. Polacy od dawna już w świecie mają przypiętą etykietkę pijaków, rozrabiaków i debili, a Ty próbujesz żydom przypiąć etykietkę naukowców i biznesmenów. Owszem, są super naukowcy żydzi ale są też super naukowcy z innych krajów. Ty jednak starasz się generalizować wkładając wszystkich żydów do koszyczka naukowo-biznesowego a Polaków do katolickiego, a skoro tak to większość jednak włoży wszystkich żydów do koszyczka podpisanego 'złodzieje, oszuści, mordercy, komuniści, bandyci'. No i bracie pogódź się z tym!
  18. Ten blondyn to zwykły manipulator, jest jak krokodyl, który żywi się negatywnymi emocjami. Gada coś do siebie i nagle podchodzi do kogoś i oczekuje, że rozmówca będzie znał cały kontekst. Zwykła manipulacja. Ale czasem wychodzi śmiesznie ?.
  19. Dokładnie. Między innymi przez kontrreformację rozbiory i upadek Polski doszły do skutku. A także ustaw i prawa. Każdy ma 'parcie' na bogacenie się, kto chce z własnej nie przymuszonej woli być biednym? Chyba jacyś jogini lub mnisi tybetańscy. To, że jedni zadowolą się 2tyś na rękę a innym mało będzie 100tyś. to jest inna kwestia. W systemie opartym na pieniądzu każdy chce być bogaty i to nie ma nic wspólnego z mentalnością czy nauczaniem. Można nie uczyć się nigdzie i być sierotą wychowaną w poprawczaku i wiadomo, że żeby się dobrze żyło to trzeba pieniądze mieć. Rozumiem, że tak czy inaczej każdy z nas jest programowany w określonym celu. Nas uczą ubóstwa i zamartwiania się a ich walki i szczęścia w bogactwie. Ok. Ale z matrixa można się wyrwać i próbować coś zmienić. Tymczasem u nas jak i w wielu innych krajach opanowanych przez tychże jakakolwiek próba zmiany jest tłamszona już w zarodku. Dlaczego jedni mają ułatwienia a inni utrudnienia? Ilu żydów robiłoby w Polsce interesy gdyby nagle zmienić prawo i non stop utrudniać im życie na każdym kroku. Pewnie wszyscy by wyjechali bo przecież są inteligentni. Czy Polska bez jednego żyda by upadła? (tu już sobie można gdybać) To tak jakby porównywać drobnego kieszonkowca z kimś kto napada na bank rezerw federalnych. Ten pierwszy na pewno będzie podziwiał tego drugiego. Na początku lat 40-tych też wszyscy czuli respekt w stosunku do Hitlera. Narzucenie słabszym woli silniejszego to zwykła agresja i wyzysk. Respekt czuje słabszy w stosunku do silniejszego. Albo strach, nienawiść i rządzę zemsty. Jeśli założenie Izraela na pustyni byłoby związane z przychylnością sąsiadów i wzajemnym poszanowaniem praw to ok. Niestety tam od samego początku do dziś się naparzają między sobą. I nie wydaje mi się, że Araby to tylko Janusze, którzy po prostu w januszowy sposób zazdroszczą uczciwym sąsiadom ich kreatywności. Niestety nie, wszystko zostało zabrane siła i okrutną przemocą, bezwzględnie i bez żadnych skrupułów. Tu nie chodzi o wysokie IQ tylko o siłę i agresję. No chyba, że to to samo. Pod względem tej pomysłowości to jednak wszystkim do Polaków brakuje ho ho i trochę . Tu się w pełni zgodzę ale tylko do założenia 'wzorzec katolicki' a nie 'polski'. Jeden osiągnie stan konta w wysokości 1 milion dolarów w miesiąc a inny w 10 lat. Ten pierwszy ukradnie a ten drugi będzie uczciwie pracował. Efekt jest ten sam ale czy oba wzorce są na tym samym poziomie? Etykę można mieć lub jej nie mieć, nie ma etyki do wyboru . Już samo to, że tak wielu czuje do nich nienawiść powinno dawać do myślenia, że to jednak z nimi jest coś nie tak. Rozumiem Twoje podejście do tematu. Mimo, iż nawet widząc minusy starasz się zobaczyć je w postaci plusów. Niewątpliwie Żydzi zdobyli siłę i za to należy im się respekt. Samo powiedzenie 'Polak potrafi' wszędzie powtarzane nie wzięło się z niczego, Polak naprawdę wiele potrafi i nie potrzebuje do tego ani żydowskiego pochodzenia ani żydowskich wzorców. Wystarczy usunąć przeszkody w postaci praw i ustaw stawiane przez żydowskie władze i Polak da radę.
  20. Kiedyś był taki portal wymyślony przez Polaków 'nasza klasa' i po jakimś czasie zniknął i pojawił się fb działający na podobnych zasadach... Nie jestem zbyt obcykany z tymi wynalazkami ale chyba sporo było przypadków podkradania pomysłów, wykupywania patentów czy licencji albo wręcz plagiatów i przypisywania sobie autorstwa, więc nie sypnę przykładami (choć Tesla mi się nasuwa na myśl). Co do kwestii nauczania, handlu i jeszcze kilku innych dziedzin... wystarczy wprowadzić odpowiednie ustawy, przepisy aby skutecznie zniechęcić ludzi do robienia czegoś, (pojawia się luka) następnie dać innym odpowiednie ulgi i ułatwienia do robienia tego samego (i luka się zapełnia). Dziś nazywa się to 'lobbing'. Skąd w Brukseli obecnie jest tyle nowych osiedli lobbystów? Kiedyś było to samo tylko inaczej się nazywało, lobbystami byli np. jezuici. Dzisiejsze pojęcie dorabiania się pieniędzy obejmuje jedynie kwestię indywidualną, 'to ja muszę zarobić i nic innego się nie liczy, nie obchodzi mnie czy ktoś na tym straci czy ucierpi, jakie będą konsekwencje dla środowiska itp.'. I na tej zasadzie działają żydzi we wszystkich krajach (inni oczywiście też). Czy jest to pasożytnictwo? Z tym wychwalaniem i naśladowaniem żydów byłbym jednak ostrożny. Rozumiem, że musimy im spłacić reperacje wojenne, oddać zagrabione siłą kamienice i zmienić własną antysemicką mentalność ?. Ale czy rzeczywiście takie wzorce są najlepsze do naśladowania? Czasem więcej można się nauczyć od kasjerki sklepowej, choćby cierpliwości, wystarczy otwarty umysł.
  21. Trzeba myśleć pozytywnie . Trzeba myśleć o tym, jakie chcielibyśmy widzieć efekty w przyszłości a nie o tym co będzie jeśli się nie uda. Najlepszą nagrodą jest wiedza z tego forum, dodatkiem może być wiedza z portalu samiec.web. A wychodzenie ze 'strefy komfortu'? No cóż... Kilka wątków i audycji chyba o tym było... można coś niecoś poodświeżać.
  22. @krzykwers Masz rację, uprościłem jak tylko się dało. Zrobiłem to jednak celowo ponieważ staram się unikać znajdywania powodów i motywów do tego aby pić alkohol. Sam miałem wiele możliwości do kosztowania różnych trunków i zgadzam się w 100% (choć 40% bardziej by pasowało ?), że jest cała gama pod względem jakości. Problem w tym, że alkohol to zło, a każde racjonalizowanie sobie powodu do wypicia to tylko szukanie wymówki, żeby nie wypić. Zdaję sobie sprawę z tego, że dobry trunek wykonany z najwyższej jakości materiałów i na najwyższej jakości sprzęcie, bez jakichkolwiek zanieczyszczeń i domieszek potrafi zadziwić nie jednego abstynenta. Zdaję sobie sprawę z tego, że są różne sytuacje kiedy nie wypada się nie napić (np. jakieś spotkanie biznesowe) Zgadzam się też z tezą, że jeśli już pić to trunki najwyższej klasy. To trochę tak jak z jedzeniem. Wiadomo o co chodzi. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że jeśli chcesz się napić to powód zawsze znajdziesz, jeśli nie chcesz to i taka imperia ci nie zaimponuje.
  23. Ano właśnie... bardziej brakuje Ci doświadczenia seksualnego czy kobiecej bliskości? Ja osobiście nie widzę nic specjalnego w straceniu dziewictwa u divy, w sumie to nawet polecałbym. I to kilka razy. Natomiast w drugim przypadku to skupiłbym się na własnej osobie, swoich pasjach, własnym rozwoju. Non stop jest powtarzane, że kobieta to tylko dodatek. Nabierz pewności siebie, doświadczenia, wiedzy a kobiety same się będą pojawiać. Skup się na sobie a nie na nich. Wiem, że łatwo się mówi ale pomyśl tak: w zeszłym roku nie miałeś dziewczyny i świat kręcił się dalej, nic się nie zawaliło; w tym roku jest to samo... czy będziesz miał dziewczynę czy nie, świat będzie się kręcił dalej. To od Ciebie zależy co zrobisz i jakie wykonasz ruchy. Chcesz zaliczyć? Zrób to.
  24. Dialog wewnętrzny większości pań na portalach randkowych: - O rety! Chciałabym już to zakończyć! - No ale jak on jednak jest lekarzem? - Facet non stop pisze! To chore! - Ale przynajmniej bez błędów... no i jest taki przystojny... - Wkurza mnie!!! - Ale jest przystojnym lekarzem... Już nie wiem co robić... tyle już napisał to może napisze coś jeszcze... doradźcie coś proszę... Raczej kiedy znowu napisze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.