Skocz do zawartości

rumak

Troll
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O rumak

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia rumak

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. Wydaje mi się, że z wiekiem to się zmienia. Jak byłem młodszy to liczyła się ilość. Z wiekiem cenię jednak bardziej jakość.
  2. To działa w obie strony. Znam firmy gdzie na papierze płaci się minimalną a w rzeczywistości jeszcze mniej. A tak poza tym, dziwię się, że jeszcze są osoby które wierzą w "niewidzialną rękę rynku". Myślałem, że to już dawno skończona teoria.
  3. W moim przypadku jest 1:0 dla kobiety. Wstyd się przyznać ale to ja rozjebałem samochód mojej kobity. Ona moim zawsze jeździła ostrożnie jak na kursie.
  4. rumak

    Nazywanie swoich Dusz

    Takie pytanie do osób które wierzą, że mają duszę. Nazywacie je jakoś ? Nazwy przychodzą wam same na myśl czy może One wam jakoś to podpowiedziały ? Przyznam, że już za dzieciaka nazwałem swoją duszę. Wtedy jeszcze nie wiedziałem o co w tym wszystkim chodzi, ale wiedziałem, że muszę ją jakoś nazwać.
  5. Do dziś czuję żenadę wspominając sytuację sprzed lat. Miałem jakieś 18-19 lat. Gęsta impreza na działce u kumpla. Fajne foki, alko, muza. Miałem już nawet jedną na oku kiedy to siedząc sobie przy stole i gadając wywaliło mi treść żołądkową przed siebie. Zarzygałem stół, część koleżanek, ze wstydu zapadłem się pod stół i haftowałem pod stołem. Wszyscy oczywiście zwiali. Nikt nie chciał się do mnie zbliżać do końca imprezy. Przestroga dla młodych - Nie mieszajcie trunków.
  6. MLM i piramida to to samo. JEDYNA różnica polega na tym, że w MLM czynnikiem spajającym frajerów (czyt. członków piramidy) jest jakiś materialny produkt, zazwyczaj gówno wart. W piramidzie nei ma takiego czynnika, są tylko frajerzy. MLM więc jest tylko i wyłącznie ewolucją piramidy która była zbyt prymitywna na dzisiejsze czasy. Trzeba było ją zmodyfikować. Wciąż chodzi o robienie wała z tysięcy ludzi. Kasę zbierają tylko "liderzy".
  7. Dla każdego "wartościowa" oznacza co innego jak czytam. Ale zakładając, że chodzi Ci o taką która najbardziej pasuje do Ciebie, ma podobne wartości co Ty. To według mnie najlepiej szukać na internetach na odpowiednich forach czy innych społecznościowych miejscach. Paradoksalnie - Najlepiej bez zdjęć ! A to dlatego, że niestety mamy to do siebie, że ładna foka wypiera nam myślenie z mózgu. Włącza się inny system wartości i nawet jeśli kobieta jest zjebana, nie pasuje do nas, ma zupełnie inne wartości to jej dupa i cycki stają się dla nas kryterium wyboru. A na internetach, bez twarzy można z taką foką pogadać, powymieniać się poglądami, pozadawać podchwytliwe pytania, zapytać co lubi czego nie lubi i dopiero potem fota. Jak brzydka to kolejna, a jak w naszym typie urody to mamy już potencjalną kandydatkę. Dotrzeć się w realu i mamy ładną fokę z podobnymi do nas wartościami.
  8. Większa część bójek ulicznych to niestety nie konfrontacja umiejętności tylko szczęścia. Pamiętam jak lałem się w średniej szkole z kolesiem bardzo podobnie zbudowanym do mnie. Biliśmy się tak na poważnie ze cztery razy. Dwa razy ja mu wjebałem, da razy mi urwał się film. Wszystko zależało od szczęścia, komu akurat udało się pierwszemu zasadzić czystą listwę.
  9. Nigdy nie korzystałem chociaż nie raz zastanawiałem się nad tym. Nie korzystałem głównie z tego powodu, że najzwyczajniej w świecie nie miałem takiej potrzeby. Kobita w domu jest całkiem sprawna w tych tematach a jak wzięła mnie ochota na jakieś urozmaicenie to zazwyczaj udawało mi się coś nakręcić na boku, ewentualnie jakaś delegacja. Wolę jednak taki bardziej naturalny sposób na poznanie kobiety i doprowadzenie ją do łóżka niż położenie kasy i "wykonanie przez nią usługi". Moim zdaniem jest to po prostu słabe, pójście na łatwiznę. Co do kasy to owszem, prostytutka w większości przypadków jest bardziej ekonomiczna. Zawsze wydałem więcej hajsu niż te dwie stówki u damy z burdelu. Co do jakości to trudno powiedzieć skoro nigdy nie próbowałem laski na której jeździło przed chwilą kilku innych facetów ale podejrzewam, że jakość jest podoba. Jak ktoś wcześniej już tu zauważył, laski dające "za darmo" też są doświadczone ,a powiedziałbym, że nawet lepsze to ciut mniej zużyte, mniej wymęczone.
  10. Taka rozkmina. Czy nie ma "konfliktu interesów" pomiędzy fizycznością a duchowością w takim ujęciu o którym często wspominasz w swoich audycjach. Mianowicie chodzi mi o to, że mówisz o tym żeby korzystać z życia, stukać foczki, pić wódę, dać w mordę i w ogóle robić na co ma się ochotę, z drugiej strony mówisz wiele o duchowości, o naszych duszach, życiu niematerialnym, moralności itp. Mam wrażenie, że to jednak się nie łączy i w gruncie rzeczy musimy wybrać albo duchowość albo cielesność. Można też żyć na dwa fronty ale wtedy w niczym nie uzyskamy doskonałości.
  11. rumak

    Cześć forum

    Witam wszystkich forumowiczów i zarazem pozdrawiam życząc zajebistych wakacji. Jestem słuchaczem radia samiec od jakiegoś pół roku i z chęcią pogadałbym o różnych poważnych i mniej poważnych sprawach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.