Kimas87

Ludzie szczęśliwi nie popełniają samobójstwa nie myślą nawet o tym. Coś musiało się wydarzyć w ich życiu, że postanowili skończyć ze swoim życiem. Moim zdaniem osoba dorosła ma prawo podjąć decyzję czy chce żyć czy nie. Sytuacja się zmienia gdy np ojciec dwojga dzieci lub matka myśli o samobójstwie. Wtedy skazuje dzieci na ciężki los, wychowanie bez jednego rodzica. Staram się nie oceniać, nie osądzać samobójców. To ich wybór. Natomiast jak są to osoby w młodym wieku to nadzwyczajnie w świecie szkoda. A jak powodem jest druga połówka to już kompletnie brak słów.

Nie jesteś płytki po prostu taka jest natura. Zobaczyłeś mało atrakcyjną kobietę to co miałeś zrobić. Odwrotnie działa to w ten sam sposób. Kiedyś znajoma mi opowiadała że umówiła się w galerii z gościem. Oczywiście fotki z social media nie były jego. Zamiast gościa ze zdjęcia zobaczyła typa w swetrze mało atrakcyjnego. Nawet nie podeszła. Ja też bym nie podszedł. Jak dziewczyna jest ładna a nawet mało inteligentna to jednak ciągniesz do tej fizyczności. Jak jest brzydal na starcie nie pomoże nic.

Według mnie zauroczenie się samą rozmową bez wiedzy na temat wyglądu jest nieco dziecinne. U dorosłego, świadomego człowieka powinny funkcjonować pewne mechanizmy. Ok może pisze się fajnie, jest chemia ale żeby doszło do zauroczenia to przesada. Zauroczenie musi iść w parze z popędem fizycznym. Tu zgadzam się z użytkownikiem wyżej. Aby doszło do zauroczenia muszą być spełnione pewne podpunkty które bez wyglądu spełnione być nie mogą.

Wygląd jest bardzo ważny na początku jest głównym kryterium przy selekcji. Fajna gadka czy spoko charakter nic nie da jak druga strona nie pociąga. Można się zauroczyć owszem, ale to jest Twoje wyobrażenie danej osoby. Potem po wysłaniu zdjęcia może się okazać, że czar pryska. Dlatego kiedyś jak jeszcze nie było FB, i innych portali korespondując na czacie z kobietami od razu pytałem o fotkę by nie tracić czasu jak po drugiej stronie siedzi morświn z pięknym charakterem.

To oczywiste nikt nie chce spędzać czasu z osobami wiecznie niezadowolonymi, siejącymi ferment. Trzeba odpalić z towarzystwa takie znajomości. Uśmiech, pierś do przodu i można wiele zdziałać.

Ten wątek można rozwinąć na kilkanaście stron a można go podsumować jednym zdaniem ,, miej wyjebane będzie Ci dane " ?. Zaraz przypomina mi się jeden koleszka. Co jeździliśmy na dyskoteki on musiał wyrwać kogoś poznać zamiast skupić się na zabawie. Często kończyło się to fiaskiem, natomiast ja jadąc się pobawić przeważnie kogoś poznawałem bez tej presji czy napięcia.

Córeczka tatusia to raczej niezbyt dobra partia. Laska jest wożona wszędzie, do tego tatuś rozpieszczający córeczkę na każdym kroku. Jak chcesz to się w to baw.

Od jakiego czasu zastanawiam się skąd tyle samotnych matek. Czy to mężczyźni są tak mało odpowiedzialni czy to kobiety po urodzeniu dziecka stają się tak nieznośne, że faceci uciekają jak najdalej.

Mówisz tak, bo masz stałą partnerkę do tego i po prostu spowszedniało Ci to. Uwierz poznasz kiedyś sexy kobietę, która będzie Cię nakręcać to hormony same Ci podskoczą. Może problem leży gdzie indziej i Twoja partnerka przestała Cię pociągać, bo wiesz że da Ci zawsze jak o to poprosisz i traktujesz sex jak mechaniczne spuszczenie się.

Jeśli o mnie chodzi nie zanosi się, abym miał dzieci. Nie widzę odpowiedniej kobiety z którą mógłbym mieć to pierwszy punkt a drugi zsyłać dzieciaka na ten trudny świat?. Dzieci powinni mieć ludzie zdrowi i zamożni. Jak widzę te programy gdzie jakaś matka siedzi z 6 dzieciakami w domu, który zaraz się rozsypie i prosi o pomoc to aż mnie skręca. Czy dzieci proszą się na świat? Nie ! Za to odpowiedzialni są tylko dorośli.

Trochę brutalna prawda, ale zgadzam się. Również nie popieram tej tezy o drugiej połówce jabłka. Ludzie dobierają się na podstawie swoich doświadczeń, zainteresowań i statusu. Tak statusu, bo te bajeczki jako by bogaty wziął biedną pod swoje skrzydła ok u mężczyzn jeszcze to przechodzi za sprawą kukoldztwa. Natomiast kobieta na 99,9 % nie zwiąże się z facetem o niższym statusie niż ma ona sama. 8-10 h godzin dziennie dla mnie jakieś sience fiction. O czym wy gadacie tyle czasu jakoś nie chce w to wierzyć. Jeżeli tak jest wszystko zależy od tego czego oczekujecie od tej relacji. Ty z nią rozmawiasz tak długi czas a będzie facet, który zamieni z nią kilka słów i ona wyląduje w jego łóżku. Długość i częstotliwość rozmów nie świadczy o atrakcyjności drugiej osoby ( nie piję do Ciebie ). Większość facetów myśli, że jak gadka się klei to już coś zdziałają bzdura. Najważniejsze to umieć rozśmieszyć kobietę. Przykładowo Ty możesz z nią rozmawiać 8 godzin ( polityka, filozofia, sens życia, związki ) ona będzie się czuła bezpiecznie, ale pozna faceta który w 30 minut będzie ją rozśmieszał i dla niej on będzie bardzo atrakcyjny mało tego odda mu się. Kiedyś jak byłem młodszy czasy czaterii i GG. Pisało się godzinami z dziewczynami o wszystkim. Teraz wiem, że to był błąd. Jak chcesz coś ugrać musisz dozować napięcie. Czasem odpisać, czasem nie. Robić przerwy, pokazać, że masz też inne sprawy zamiast czekanie na jej sms z językiem na wierzchu. Tylko skąd ja to miałem wiedzieć 15 lat temu ... ;).

Kolejny kukold na horyzoncie, który po czasie się znudzi i zostanie zdradzony. Dość powszechne zjawisko z którym każdy się spotkał. Nie postawisz ramy będziesz traktowany jak śmieć. Rozumiem dziecko w domu to raczej nie jest okres na co tygodniowe imprezy, ale taki reżim w wieku 20 lat ? Tragedia. Prawdziwi mężczyźni wyginęli ever { * }.

Moim zdaniem samo to, że Pani poluje na jego odszkodowanie nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że Pan Tomasz nie na obycie z kobietami, nie ma wiedzy na temat ich zachowań, psychiki. Dobrze tu jeden brat napisał to prosty facet w dodatku nie przystojny ( moim zdaniem ) skąd takie zainteresowanie kobiet? Wiadomo kobiety są mistrzyniami w kalkulowaniu. Tym biją facetów na głowę. Pani wie ile mln czeka na Pana Tomasza i teraz będzie ssała jak może. Szkoda gościa ma braci dlaczego mu nie powiedzieli na czym to polega. Gdyby on był moim bratem nigdy w życiu nie pilecił bym związku z samotną mamą.

Witam bracia. Dziś przeczytałem, że na premierze filmu 25 lat niewinności sprawa Tomasza Komendy Pan Tomasz oświadczył się swojej partnerce w dodatku zakomunikował, że zostanie ojcem. I teraz tak szczerze mówiąc jak to przeczytałem zrobiło mi się podwójnie szkoda Pana Tomasza. Myślę, że Pani bardzo dobrze przekalkulowała na jakie pieniądze z odszkodowania może liczyć Pan Tomasz. Nie oszukujmy się z całym szacunkiem co Pan Tomaszów przeżył w więzieniu tego nie idzie opisać słowami. Natomiast wypowiadając się w mediach widać, że to jest facet zniszczony mentalnie moim zdaniem nie do odratowania. Ma problem z wysławianiem się pełnym do tego nie jest moim zdaniem przystojny. Więc pytam co Panią skłoniło do wiązania się z nim oczywiście zachowując wszelkie proporcje. Nie chcę tutaj snuć jakiś teorii spiskowych dla mnie sprawa jest jasna -> $$. Ciekaw jestem waszych opinii.

Przeczytałem ten wywiad kobieta całkiem z sensem mówi na czym polega cały Finder, ale jej zaskoczenie, że z dwójką dzieci i czwórką z przodu nie ma kolejki. Mówi o tym, że mężczyźni są pewni siebie a kobiety to niby nie? Przecież dzisiaj przeciętna, mało zgrabna kobieta ma grono adoratorów. A Pani zdziwiona, że mężczyźni są pewni siebie.

Po prostu jej powiedz, że Ci się podoba i oczekujesz nieco większej bliskości co to za problem. Ciebie nie ma interesować czy ona jest gotowa czy nie masz prawo oczekiwać. Jak jesteś głodny to idziesz zjeść a nie czekasz dwa miesiące. Mów otwarcie o swoich pragnieniach. Jak dziewczyna będzie miała dalej opory to mówisz jej dowodzenia. Po co Ci kobieta z którą nie możesz się kochać. Taki kumpel z cycami. Wszystko musi mieć odpowiedni ton bez krzyków czy wzajemnych pretensji.

Słuchaj nie wciskaj mi słów których nie użyłem nie jestem żadnym mistrzem szydery. Kiedy rozprawa ?

We Wrocławiu nie widać było twarzy Twojej ale ubiór miałeś bodajże koszule białą i czerwoną kurtkę spoko ubiór. Jak się nie wstydzisz wyślij swoje zdjęcie na priv mi.

Ciężko jest sanego siebie ocenić mam 185 cm wzrostu 77,78 kg ćwiczę. Poczucie humoru mam. Do tego tatuaż rękaw cały wydziarany aż po dłoń to też przykuwa bo kilka kobiet podeszło i zapytało się ile za dziare dałem i już możesz nawiązać relacje. Chodzi o punkty zaczepienia i jak najmocniej uwypuklić swoje atuty. Jeśli chodzi o moje doświadczenie to poczucie humoru odgrywa tu rolę wiodącą. Jest nawet takie powiedzenie ,, jak jesteś w stanie rozśmieszyć kobietę możesz z nią zrobić wszystko ".

Gdybym Ci podstawił pannę chętną na sex i tak byś to spierdolił swoimi gadkami. Nikt nie jest idealny, ale musisz uwypuklić swoje atuty najmocniej jak się da. Jak Ty chcesz nawiązywać relacje z kobietami skoro masz takie podejście ,, nie jestem chadem nie ma to sensu " robisz sam sobie krzywdę. Ktoś Ci natlukł jakiś bzdur do głowy przez co jesteś zablokowany na jakąkolwiek dyskusję.

Jego problemem jest głowa. Coś sobie ujebał na temat Chada i nie przyjmuje żadnych innych argumentów z życia. Kiedyś miałem znajomego nie był przystojny taki trochę brzydal lekko otyły, ale gadane miał takie, że każda dziewczyna przy nim miała rogal na twarzy. Chodził na randki gdybym Tobie Analconda pokazał jego zdjęcie nie uwierzyłbyś. Masz prawo mieć swoje zdanie, ale one nie ma żadnego potwierdzenia w życiu realnym. Możesz mieć wygląd ideała, ale bez poczucia humoru, uśmiechu, ogólnie osobowości nie zdziałasz nic. Bzdury, bzdury chłopie gadasz. Gdyby tak było to 90% facetów było by wolnymi prawiczkami.

Sam mam drobne zakola ale fryzura dość bujna można sobie z tym poradzić. Zrozum jedno nie ma ideałów. Ty sobie ubzdurałeś w głowie jakiś swój ideał Chada i wystarczy, że jeden punkt nie będzie spełniony to już nie jesteś chadem ? źle grzywka stoi nie jesteś chad, brew za mała nie jesteś chad. Szkoda, że nie przyjechałem wtedy do Wrocławia na rozprawę Marka. Wyszlibyśmy w miasto i bym Ci pokazał jak z ulicy można zagadać do panienek i zdobyć numery. Dla mnie Chad to nie wygląd tylko głównie zachowanie, osobowość, dominacja to jest bardzo długi i złożony temat. Facet może wyglądać na Chada a mentalnie być pizdą do kwadratu. Swoją wypowiedź kieruje do Analcondy lub Oralconda ?.

Jej związek z byłym nie powinien Cię w ogóle obchodzić to jej problem. Jak Ci powie abyś poczekał ze dwa lata, bo ona nie jest gotowa to poczekasz? Zrobiłeś dobrze, zaatakowałeś ona nie jest gotowa totalnie odpuszczasz. Zachowuj się jak atrakcyjny facet nie pisz nie zawracaj dupy. Nie jest gotowa odpuszczasz i nawet nie próbuj nawiązywać kontaktu. Powtarzam problemy z jej byłym to jej problem nie Twój. Ty masz być trochę egoistą i patrzeć na siebie.

Może jestem jakiś inny. Może z wiekiem coś się we mnie zmieniło, może to doświadczenie które nabyłem przez lata, ale wytłumaczcie mi psychoterapia, psycholog przez kobietę ?!! Naprawdę? Ja rozumiem nogę Ci ucięło, rękę. Któryś z rodziców zmarł to są powody do dołu czy nawet chwilowej depresji, ale kobieta? Niepojęte to dla mnie jest.

To ile kto wkłada do koperty to indywidualna sprawa. Kwota 1200 zł na wesele to dla mnie abstrakcja, ale to Twoja sprawa. Jako osoba towarzysząca Twoja partnerka nie musi dokładać się w połowie może zajść się dodatkami: kwiaty, dekoracje, wino. Swoją drogą zauważyłem jedną prawidłowość większość osób idąc na wesele zamiast cieszyć się z zabawy to stresuje się co kupić ile włożyć, aby nie było gadek że sknera czy co.