Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3247
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. Aktywność fizyczna ok, sztuki walki super, ale jak on chce. Znam przypadek, że dzieciak wspomniał, że chciałby na boks tajski a ojciec go na karate ciągnął, bo zawsze marzył, żeby się nauczyć. Nie była to kwestia pieniędzy, organizacji czasu, a właśnie ja chciałem zawsze. I zapisał go do swojego kolegi instruktora. Skutki oczywiście tragiczne. Po roku przestał chodzić, a brał tylko kasę od ojca. Ojciec oczywiście pretensje, a dla niego to była kara. Myślę, że ma jakieś marzenia, ale boi się na razie mówić. Najgorzej to na siłę wciskać. Uważam, że lepiej nie mieć żadnej aktywności poza szkolnej niż być zmuszanym do czegoś. Ze zmianą szkoły bym się tak nie wyrywał, przecież za chwilę będzie szedł to średniej jeśli dobrze liczę. Jeśli to jest tylko brak akceptacji, to bym nie przesadzał. Najlepiej jego zapytać. Jednak bym bardzo uważał, zbyt często uważamy, że zmiana taka to lek na wszystko. Równie dobrze w klasie mogą od niego stronić, bo mają go za odludka i napędza się takie błędne koło. Niewiele rzeczy tak poprawia samopoczucie jak własne pieniądze. Nie chodzi o robienie prezentów, ale możesz mu dać jakieś drobne prace, w stylu umyć auto, porządki wg. twoich możliwości. To idealny wiek, żeby wziąć go na plac i pojeździć autem. Lepsze zawsze jest robienie czegoś wspólnie, bo nie ma presji na rozmowę. Pogadacie to ok, nie porozmawiacie, a tylko poprzebywacie ze sobą i poćwiczycie też ok. A podnoszenie umiejętności na pewno wpłynie na samoocenę.
  2. Uwzględniając inflację, 1 miejsce w podobnej cenie jak najnowocześniejsze więzienie w Europie. Jeśli to idzie w tym kierunku to słuszną linię ma nasza partia. https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-11-29/wiezienie-za-500-mln-zl-w-brzegu-powstanie-najnowoczesniejszy-zaklad-karny-w-europie/
  3. 1. Powodów może być 1000 od zwykłego zrycia bani przez właściciela, po chęć wytypowania ofiary do przestępstwa, szantażu itp. 2. Trudno powiedzieć. Raczej nikt by nie ryzykował (jeśli wie co robi) na stałe montowania. Raczej zegarki itp. bym podejrzewał. Zawsze może wtedy powiedzieć, że wynajął lokatorowi, który to zostawił. Umowę mieli spisać za dwa dni, ale się ulotnił. Niezłą opcją może być obejrzenie pomieszczenia w termowizji jak masz w telefonie, albo ktoś ze znajomych 3. Zależy co chcesz ugrać. ps. rozumiem, że dziwne zbiegi okoliczności karzą ci to podejrzewać. Rzeczywistość jest często rozczarowująca, znajomy znajomego coś chlapnął, sąsiadka jest zbyt wścibska itp. zwykle się okazuje na końcu ;).
  4. Jak to dokładnie jest z czytaniem książek na youtubie. Jest na youtubie użytkownik "Tata czyta", ma włączoną monetyzację swoich utworów, czyta "Tygrysy" i serię "Pana Samochodzika" (polecam). Jak to wygląda pod względem prawnym?
  5. Płonne nadziej. Kojarzysz "Quiz" NBP, kto dał atak na złotówkę? Wyborcy PiSu naprawdę wierzą, że Białoruś współpracuje z Niemcami i Platformą by Tusk wrócił do władzy. Nie wiem co oni biorą, ale to jest tragedia. Mają syndrom oblężonej twierdzy. Pamiętam Marka jak opowiadał "dobrze im Jareczku powiedziałeś".
  6. Możesz zapewnić psu tzw. dom tymczasowy i zobaczyć jak będzie. Chodzi o psy, które z różnych względów nie mogą być w schronisku. Czasami fundacja, która opiekuje się takim czworonogiem daje wszystko legowisko, smycz karmę. Okres różny zwykle od 2 tygodni w górę. Zwykle jest wywiad z potencjalnym kandydatem na wolontariusza, z rzadka ktoś odwiedzi dom żeby zobaczyć jak psiak będzie żył. Jak powiesz, że chcesz wziąć na próbę, żeby przekonać się czy pies dla Ciebie to raczej wezmą to za przejaw odpowiedzialności i raczej powinni dać, tym bardziej że chętnych nie ma raczej. Ja bym się nie zdecydował w tej chwili. Jeśli nie wiesz co będziesz robił w ciągu kilkunastu miesięcy to nie polecam. Psy są dobre jak masz dom z ogrodem i dzieci.
  7. Jak nie masz rodziny i dość luźny grafik (a tak się domyślam przy pracy zdalnej) to polecam weekendowe wypady. Bierzesz mieszkanie na weekend i możesz sobie iść na imprezę.
  8. Kiedyś było coś takiego jak etykieta. Jak pani sobie nie życzyła zalotów, to mogła spoliczkować absztyfikanta. Dlatego właśnie kobiety nie miały zdolności honorowej. Policzek był sygnałem wycofaj się, nie było tu pola manewru, bo dalej byłoby uznane za gwałt. Działo to też w drugą stronę. Mogła się rozejść fama, że ta to jest pojebana, bije przy byle okazji.
  9. Wydaje się kompetentny, to za mało powiedziane. Jak na razie nie złapałem go na czymś co by mi się nie zgadzało, a to rzadkość. Jeśli coś nie jest pewny to zawsze prawdopodobnie i podaje publikacje. Więc każdy może się ustosunkować, po drugie, nie trzeba brać od niego wszystkiego i to też duża zaleta.
  10. Inicjowanie kontaktu. Raczej kobiety nie dotykają przypadkowo facetów, tuż po poznaniu. Rzadko mi się zdarzało, ale czasami bardzo szybko panie potrafiły niby przypadkiem dotknąć, klatka ramie, plecy czy włosy .
  11. Jak będziesz się inaczej zachowywał niż normalnie, to badanie nie będzie normalnego stanu. Zaleca się abstynencję. Nie pamiętam jaką, masz w opisie badania. Ja robiłem przez diagnostykę i na pewno pisało. Tak jak napisał @BydlakŚmierdziel testosteron to nie wszystko. Dwa to oczywiste, że jak cały czas jedziesz na ręcznym to nie masz motywacji do inicjowania kontaktu z kobietami. Nie zalecam celibatu lub całkowitego nofapu, ale na pewno o zrezygnowanie z porno jeśli używasz. Dwa możesz robić to rzadziej. Porno jest jak śmieciowe żarcie. Jak się zamulisz chipsami i colą to nawet schabowy u babci będzie kiepski, albo nawet nie zjesz.
  12. Jak sypia z nim, to nic nie zrobisz, a nauczyli się to ukrywać. Raczej pewne jest, że nie odejdzie z nim bo ostracyzm społeczny byłby straszny. Mam w moim otoczeniu kilka przypadków, że kuzynostwo (szczególnie dalsze) miało pierwsze doświadczenia między sobą. Nic niezwykłego nie odkrywasz. Zwykle po prostu się do tego nie wraca, wszyscy wiedzą, że kiedyś w jakieś wakacje coś między nimi było i teraz mają do siebie masę sympatii. I tyle, nie daje ci to spokoju, to przy odrobinie wysiłku jestem przekonany, że mógłbyś się wszystkiego dowiedzieć od jej rodziny.
  13. Ciekawe czy im oglądalność wzrosła na pornhubie.
  14. To ja się przyłączę do pytania. Jak wygląda czas wolny. Mnie najbardziej przeraża brak możliwości zostawienia interesu. Najbardziej podobała mi się historia dwóch gości, którzy prowadzili zajazd. Zmieniali się co roku. Jeden pracował a drugi wypłacał mu pensję. Po roku się zmieniali. Mieli też ustalony fundusz inwestycyjny. Co sobie zarobił aktualnie prowadzący było jego.
  15. Mizoginistyczna postawa autora przejawia się tym, że opisał również świat męskiej prostytucji i kiedy pisze o swoich bohaterach w liczbie pojedynczej używa sformułowania dziwek. Dziwek to ..., dziwek tamto... zrobił. Autorka ocenia autora książki na podstawie adaptacji, dla mnie to już ją dyskwalifikuje z jakiejkolwiek dyskusji. Filmu nie widziałem, ale podejrzewam że to takie intelektualne porno. Można obejrzeć od czasu do czasu, nawet Vegę. @Adams towar testuje się na miejscu, żeby tam nie okazał się wadliwy. Nikt nie będzie się bawił w przemoc albo zabójstwa jak czeka kolejka chętnych na wyjazd. Wystarczy dać zaliczkę takiej pani. Widmo tego, że w kraju, ktoś poprosi o zwrot (rozprawa sądowa, ewentualny wyrok, komornik i informacja do domu, jest o wiele skuteczniejszym straszakiem).
  16. Tylko, że to nic nowego Ile Wokulski wydał na Łęcką? 107 500 rubli (7 202 500 dzisiejszych złotych) https://www.facebook.com/Obliczeniaianalizywrapie/posts/312245234053973
  17. Właśnie najśmieszniejsze jest to, że ta co się darła to 35-40, a ta spokojna po 60. W tamtym roku na emeryturę przeszła w każdym razie jak z nią rozmawiali.
  18. Wszystko się dobrze powinno skończyć, chociaż młody wykupi teraz ubezpieczenie też sobie o czym nawet nie pomyślałbym. Okazało się, że sąsiadka z dołu jest chyba mocno niezrównoważona i chciała się po wyżywać. Zadzwoniła dziś z awanturą do właścicielki mieszkania. Okazuje, że ta ma ubezpieczenie, a chłopakom kazała się nie przejmować. Podobno ta mówi, że zapłaci z ubezpieczenia, a tamta się darła, że ma ich natychmiast wyrzucić. Zacieki na jednej ścianie i suficie jak się okazało, a ta mieszkanie mi zalali, nie nadają się do mieszkania w bloku itd. Z drugą sąsiadką się umówili, że jej odmalują.
  19. W sumie to coraz bardziej się zastanawiam, nad skorzystaniem z serwisu na d, do randek. Ogłoszenia wyglądają o wiele lepiej i bardziej amatorsko, choć oczywiście to może być podpucha.
  20. Ich wina ewidentnie. Nie dokręcili węża zasilającego pralkę, wlało się pod wannę. Nie było tam kafelków no i przesiąkło pięknie. Boją się trochę, bo kobieta nie chciała by byli przy spisywaniu protokołu. Wzięła do siebie gościa, którego wydzwoniła ze spółdzielni. Oni chcieli iść do niej i podpisać, że się przyznają, a ona nie to już z ubezpieczycielem załatwię sobie. Gość tylko przyszedł obejrzeć i właśnie stwierdzić czy zalanie z części wspólnej czy lokatora. Nie proponowali kasy tylko, że jej odmalują, ale w ogóle nie była tym podobno zainteresowana, jedynie, że ja już sobie ściągnę. Z tego co mówili to tylko na ścianie był zaciek jak do niej zeszli, żadnych sprzętów uszkodzonych. Usłyszeli przez sufit, jak wycierali podłogę, że babka na dole męża woła do łazienki, że woda leci i sami pobiegli, że to u nich do jednej i do drugiej. Jak byli na dole w tym drugim mieszkaniu jeszcze nic nie przesiąkło, a w tym pierwszym ściana oblana. Niestety potem chyba dalej przeciekło, choć wszystko wytarli. Spotkali tę drugą na klatce i powiedziała, że trochę u mnie kapie. Ale ta podobno jest spoko, a ci drudzy non stop się kłócą, a ich gówniaki uprzykrzają wszystkim życie w klatce. Do tego zaangażowani, a to zebranie wspólnoty, a to jakieś garaże itp. Mieszkają tam trzeci rok i chcieli zostać jeszcze, bo z właścicielką mają też luz. Młody obsrany, ale w sumie jestem z niego dumny. Nawalili, przyznali się od razu, tylko bym nie chciał, żeby ktoś go to teraz wykorzystał.
  21. Polisy nie ma. Chodziło mi o to czy to kilka stów, czy kila tysięcy. Miasto w Polsce. Wojewódzkie, ale nie z pierwszej 5.
  22. No więc tak mój chrześniak, wynajmuje mieszkanie na studiach w mieście gdzie mieszkam. Siłą rzeczy trochę mu zastępuję ojca i matkę na obczyźnie. Dziś niestety zalał sąsiadów. Jakie mogą być koszty? Niestety nie wiem czy właścicielka ma ubezpieczenie. Z tego co mówił uszkodzeniu uległa "tylko" ściana pomalowana farbą i sufit. Jak to najlepiej teraz załatwić z sąsiadami. Jedna sąsiadka stwierdziła, że u niej tylko kapie, ale druga wezwała ludzi ze spółdzielni i nie chce nawet rozmawiać, tylko że ubezpieczenie już ściągnie. Twierdzi, że lało się maks. kilka minut. Oba mieszkania pod nim (a nie że zalał dwa w dół w pionie). Stare budownictwo. Jak to może być wycenione?
  23. A nie ma tam skażenia, od kopalni aluminium?
  24. Poczytaj o "honorowych samobójstwach" u muzułmanów w Niemczech. Kiedyś oglądałem dokument. Dziewczyna wyprowadziła się z domu i zaczęła "żyć pełnią życia". Przyjechali bracia/kuzyni. Zamknęli ją w pokoju ze sznurem, zamknęli na klucz i poczekali. Jak się powiesiła wezwali policję. Rodzina tak zamordowanej była zdziwiona, że bratu postawili zarzuty. Przecież ojciec kazał jej wracać do domu. Trzy razy! A ona się nie posłuchała. Za co kara? Reporterzy odwiedzili kilka rodzin. Wszędzie zdziwienie i brak zrozumienia dla "kultury". Wtedy było głośno w Niemczech bo była to seria w jakimś mieście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.