Skocz do zawartości

Jamalo04

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Jamalo04

  1. https://music.youtube.com/watch?v=s-VuCIL46Eo&list=RDAMVMs-VuCIL46Eo . Wizyta droga ale pomogło. www.cda.pl › video Wyniki wyszukiwania w siec Prawdy, które nas uwalniają 720p - CD AiDA Przepraszam za tamten link pomylka😁
  2. Pamiętam jak wieczorem trafiłem do szpitala, bo nie wiedzialem co mi sie dzieje... jedno oko to mi z orbity wypieprzało? byłem świadomy, że przedawkowalem, dostalem silne leki i cacy byłem...
  3. Ehhh ta tabaka, ustrojstwo i tyle. Mija 8 lat jak to biorę, gdy mam jakiś ciężki dzień to i paczuszka poleci... chce to rzucić, ale kuuuurcze uzależnienie!!! W każdym bądź razie zatoki murowane. Od czasu do czasu mam tak, ze zaczynam nosowo mówić weeee... ogolnie nie polecam!
  4. Zdjecie powyżej, wypisz-wymaluj z mojego ślubu heh? a kolega niech pakuje walizki, bo tego zwiazku juz nie ma?
  5. Jej mam tak samo jak autor wątku, nie potrafie powiedziec NIE k... jak mnie to boli!!! Ja teraz dojebalem sobie dodatkowej roboty na miesiac czasu przez brak asertywnośći i zamiast kilka godzin w pracy siedze 14?, najlepiej, że ostatnio moi znajomi na imprezie wszyscy jednogłośnie sami zaczęli, że nie jestem w ogóle asertywny, że wszystkim chcę pomagać i mnie to w końcu zgubi!!! Najlepiej, że ja o tym doskonale wiem i gdy ktoś mnie dobrze podejdzie to mówie" spoko nie ma sprawy", a wewnatrz mam rozpierdziel, że znowu zrobilem cos wbrew temu co czuje ehhhh, ale ćwiczę to... idzie mi to topornie?
  6. Chcialbym jemu pomóc, ale sam jeszcze nie wyszedłem ze swoich problemów i jednak utrata pracy w mojej sytuacji bylaby katastrofą! będę wyczekiwać na rozwój sytuacji. Mam nadzieję, że po reportażu ruszy się coś w jego sprawie i łagodnie się to zakończy. Dzieki za trafne rady chlopaki.
  7. Z tego co wysluchalem, to facet ma przyznane 2 weekendy na miesiac... Ten obecny mąż owej Pani jest burmistrzem, czy nie chodzilo też o zagrywke przedwyborczą? jakos nie mogę sobie wyobrazić jaki kisiel w mózgu musi robić ta zła kobieta tym dzieciakom. Obawiam sie jednego, że jej obecny mąż jest dość wpływową osobą, jeżeli wyszłoby to na światło dzienne, ze pomogłem jemu w spotkaniu z dziećmi to jestem skonczony...
  8. Dziś ukazal sie reportaż w tvn uwaga. Los tak chciał, że uczę te dzieci. Jak myślicie bracia... pomoc temu czlowiekowi? I potajemnie doprowadzic do spotkania jego z dziećmi? https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/przez-rok-nie-widzial-swoich-dzieci-byla-zona-nie-respektuje-wyroku-sadu,276478.html
  9. Jamalo04

    MGTOW czy INCEL

    Tez jestem tego zdania, że tam jest dopiero kosmos, a te usmieszki tych "suk" jak on to nazwał nawet nie da sie tego skomentować. Widac w tych mężczyznach bezradność, współczuję im...
  10. Jamalo04

    MGTOW czy INCEL

    Warto obejrzeć? mniej wiecej od 4 minuty macie nagrania z sal sądowych i nie tylko.
  11. Witam mojej ex zdarzały się ataki agresji w stosunku do dzieci, gdzie wielokrotnie byłem tego świadkiem(bicie po głowie co kurewsko jestem przeciwny temu!!!, szarpanie). Wczoraj na rozprawie przyznała się, że dawała im klapsy w pupę. jak myślicie strzeliła sobie tą odpowiedzią w kolano? czy rzekome klapsy w pupę jak to nazwała...nie są wynikiem tego, że nie panuje nad swoimi emocjami? nie radzi sobie z dziećmi? może ktoś ma wiedzę jak to wygląda prawnie, albo inaczej...jakie maja zdanie na ten temat psychologowie? Szkoda mi tych dzieciaków bo wcześniej miałem wgląd nad tym co ta moja EX wyprawiała z tymi dzieciakami, a teraz... zamierzam ponowić walkę w OZSS jak tyko skończą się te szopki. Póki co to muszę cierpliwie czekać... na chwilę obecną z takimi zarzutami nikt mi dziecka nie da pod opiekę.
  12. Czesc Dzisiaj kolejna rozprawa za mna. Dzisiaj byla juz zona zaczela mieszac sie w zeznaniach. Nie rozumiem jak mozna byc tak k... glupim, zeby nie dogadac sie ze swoja matka co zeznajemy. Jednym slowem wpadly jak śliwki w kompot. Sedzia zrobil konfrontacje, gdzie postawil moja byla obok jej matki....zadajac pytanie mojej bylej" czy domysla sie Pani dlaczego stanela w tym momencie obok swojej mamy?" Moja oczywiscie byla zona palila glupa. Tutaj dzieki mojemu adwokatowi sedzia dojrzał, ze zeznania mojej bylej zony wraz z matka w ogole sie nie pokrywaja. Jedna i druga mowi na dana sytuacje co innego... Poza tym, chciałbym sie dowiedziec. Bo ex przyznala sie do tego, ze udostepniala filmiki z klotni(6)znajomym bez mojej wiedzy. Czy moge teraz jej zalozyc sprawe? Adwokata sie nie pytalem bo nie wiem, czy nie bedzie chcial mnie naciagnac. Na logike to mam szanse taka sprawe wygrac. Bylej po tej rozprawie,gdzie zostala przylapana na klamstwie, wyznaczono psychologa sadowego, czy nie ma jakis zaburzen psychicznych, albo sklonnosci do konfabulacji.
  13. Czesc Może napisze dla oskarzonych, ktorzy czekaja na sprawe w sądzie o znecanie, albo dla tych ktorzy sa ciekawscy jak mniej wiecej to wyglada... Mialem juz 2 rozprawy w sądzie. Pani prokurator nie bylo, gdzie bardzo sie zdziwilem. Na sali znajdowal sie sedzia, ja, moj adwokat, Pani kurator i byla małżonka. Odpowiadalem tylko na pytania mojego adwokata( tak zarzadal mój adwokat), lacznie z 45 min. Nastepnie byla zona miala pytania od sędziego i na tym zakonczyla sie pierwsza rozprawa. Druga, czyli wczoraj trwala 45 min. , gdzie byla zona byla maglowana tylko przez mojego adwokata... sedzia zagospodarowal zbyt malo czasu i byl zmuszony wyznaczyc kolejny termin... juz trzeci. Poniewaz nie zdążyliśmy przedstawic wszystkich dowodów. Tym razem sedzia zagospodarowal nam 2 godz. Powiem Wam, ze wiekszego hamstwa ze strony bylej zony nie slyszalem. Czasami mam ochote jej przerwac i krzyknac "przestan k... klamac" plus jest taki, ze mam dobrą papuge i wielokrotnie udowodnil jej klamstwa, ale wiecie jak dzialaja sądy w Polsce, ciezko wyczuc , czy jest tak w ogóle za mna. Pozdrawiam wszystkich braci i glowa do gory? po burzy zawsze jest słońce i tego sie trzymajmy xd.
  14. Wrzuciłem linka z petycja na babskie forum i widzę, że już post został usuniety:-o :-)
  15. Cześć wszystkim. Wczoraj zakończyła się moja sprawa rozwodowa wynik, Bez orzekania o winie, 1000 zł na dwójkę dzieci... Walka toczyła się o widzenia ponad rok czasu... Mam ustalone jeden dzień w pierwszy weekend a co drugi weekend 2 dni. Zaparlem się i od miesiąca czasu przestałem brać przysposobionego syna i w rezultacie wyszło tak, że nagle dziecko tęskni, płacze dlaczego do taty nie jedzie. Zaczął się lament z juz ex strony i granie na emocjach jak to on cierpi, jak córka to przeżywa, że syna nie biorę...chyba doszło to do niej, że syn traci ojca przez jej kłamstwa i manipulowanie nim...W rezultacie skończyły się SMS o tym jakim to w jej oczach jestem gnojem i przerzucanie na mnie wyłącznej winy rozpadu małżeństwa...powoli wracam do siebie;-) Sprawa o znęcanie trafiła niestety pod sąd, udało mi się zebrać wiele dowodów na jej kłamstwa, czyli w sądzie mam czym strzelać, nie jest źle;-) wczoraj rozmawiał z nią mój adwokat i łaskawa Pani ma się zastanowić nad umorzeniem sprawy i w sumie jesteśmy na dobrej drodze, zobaczyła zeznania śiadkow i już wesoła minę nie miała:-) Nie rozumiem jednego... dlaczego nie walczyła z orzekaniem o winie skoro miała takiego ASA w rękawie jak oskarżenie O gnebienie?
  16. Jeżeli chodzi o przysposobienie jej dzieciaka to traktuje jako życiową porażkę. Żałuję tego jak cholera, nie przemyślałem tego tak do końca... Za każdym razem co przelewam pieniądze to mnie szlag trafia, że byłem tak głupi. Na OZSS podała powód dla którego zdecydowała się na ślub. "chciałam, żeby zaopiekował się mną i synem" czasami na trzeźwo nie da się normalnie funkcjonować przez to co ona wygaduje i pierdoli.
  17. Na początku sorki za moje poprzednie błędy, ale piszę na telefonie w pracy, za bardzo nie mam jak się skoncentrować. Dzisiaj znalazłem schemat, który jest bardzo podobny jakim działa moja żona. Jestem przekonany, że ktoś nią dobrze kieruje już od dawna. Wklejone z pewnego forum. http://forum.poranny.pl/jak-zostac-okradzionym-w-majestacie-prawa-t123200/ Adw. G. ma swoje utarte ścieżki którymi podąża w przypadku rozwodów, sporów rodzinnych i oczywiście jak załatwić podział majątku wspólnego aby stronom już nic nie zostało... Zaczynając od sprawy o alimenty - typowy numer, to aby facet się nie dowiedział o terminie rozprawy - w tym celu wprowadza sąd w błąd podają fałszywy adres do doręczenia pozwu. Tylko z plotek - jego baba pochwaliła się koleżance jak to byłego załatwiła - facet dowiaduje się, że była zaoczna rozprawa na której zasądzono astronomiczne alimenty. Orzeczenie oczywiście wysyłane jest na fałszywy adres aby przypadkiem gość nie złożył zażalenia w terminie. Lubię to ~kazik~26 maj 2014 Kolejny etap to zawiadomienie prokuratury o wieloletnim znęcaniu się męża nad rodziną - to kluczowy etap i bardzo przydatny dla adwokatki ponieważ przecierający szlaki do kolejnych spraw, niszczy faceta i niejednokrotnie jego firmę albo gość jest skończony w pracy. Z. G. swoim klientkom przedstawia, że jest to niezmiernie istotna sprawa bo jeśli zapadnie na mężczyźnie wyrok to później każdą sprawę będą mieć ułatwioną o ile nie wygraną. Każdy kto miał styczność ze sprawą o znęcanie się mężczyzny nad kobietą wie jak szybko i łatwo zapadają wyroki w takich sprawach, zwłaszcza, że daje się je do rozpatrzenia niedoświadczonym siksom "w togach". Kobieta zostaje pouczona, ma zgłaszać że mąż pił, bił ją, gwałcił, awanturował się, wyzywał i obrażał ją nie dawał pieniędzy, że jest biedna i oczywiście musi cały czas płakać inaczej jej nie wierzą. Sędzina w większości przypadków nie daje facetom prawa głosu, stronniczo ogranicza prawo do obrony, lekceważy wszelkie wyjaśnienia. Mężczyzna "z góry" skazywany jest na przegraną. W sądach mamy typową dyskryminacja mężczyzn = ojców, przyzwolenie na takie właśnie nieuczciwe postępowanie. Adwokatka bezczelnie poucza klientki mówiąc: Proszę siedzieć w domu , próbować prowokować męża, zdenerwować go żeby coś obraźliwego powiedział , prowokować bójki żeby coś zrobił i wszystko nagrywać no i oczywiście wzywać policje i na tej podstawie zrobimy sprawę o znęcanie się . Następną bronią adwokatki do walki z mężczyznami są dzieci. Doradza wtedy klientce, jak manipulować dziećmi, jak "prać młode mózgi" wbijać w przekonanie, że ich ojciec znęca się nad mamusią , jak bardzo jest zły i co mają mówić na przesłuchaniu w sądzie oraz jak się zachowywać. Dziecko więc idzie i mówi to co każe matka baaa jest święcie przekonane o tym że rzeczywiście mówi prawdę i że tak się działo.
  18. Dziękuję za każdą pomoc, skończyły mi się pomysły jak z tego szamba wyjść dlatego liczę, że w jakiś sposób mi coś doradzicie... Niestety RODK było przed zapoznaniem się z aktami sprawy i nie wiedziałem do końca co ona miała na mnie, jakie dowody przedstawila. Przeglądałem komórkę syna i znalazłem nagranie głosowe z kłótni, skąd się tam wzięło? Musiała mu przegrać na komórkę i włączać na dobranoc? Bo jak to wytłumaczyć, ale mało tego dzięki temu zobaczyłem, że nagranie różni się od tego co ona przedstawiła w prokuraturze, czyli było przerabiane... Złożyliśmy z adwokatem wniosek do prokuratury o fonoskopie, czy dostarczyła oryginalny nośnik i dama została wezwana na przesłuchanie przyznała się, że majstrowala w nagraniach, ale tylko wycinala ciszę, żeby skrócić dlugosc nagrań, a to guzik prawda bo wyciela wiele dialogów, wyjaśnień, które jej mogłyby zaszkodzić, dat nagrań rzekomo nie pamięta, oryginalny nośnik niby posiada, ale go nie ma, nawet na zapytanie prokuratury z jakiej marki tel. Nagrywala? Odpowiedziała, że nie wie k... Amnezja ją złapała dat nie pamiętam, marki tel. Nie pamiętam. Druga sprawa to udostępnia te przerabiane nagrania znajomym, poprostu mi gnoju robi, chce za wszelką cenę się wybielic. Nasyła swoją siostrę i jej męża do mojego pracodawcy i puszcza nagrania z klotni, żeby mnie zwolnili że stanowiska, że nie płacę na dzieci itp. Oczywiście to wszystko nie prawda, że nie place. Za pierwszym razem jak poszli to mój pracodawca na szczęście mądry człowiek posłuchał nagrania i skwitowal im, że nic nie dzieje się bez przyczyny i wyrzucił ich za drzwi, zna mnie 10 lat i wie, że coś musiała mi ładnie dokopac... Wysłaliśmy pismo z ostrzeżeniem, że jeszcze jeden taki incydent isprawa trafi do sądu. Minęły dwa miesiące ciszy i znowu poszli mnie niszczyć grożąc przy tym mojemu pracodawcy, że pójdą jeszcze wyżej jak on mnie nie zwolni. Przeciez, gdy ja stracę pracę to nie będzie miała alimentów, ponad 1000 zł wspólnych długów ja również opłacam. Ostatnio się zdenerwowala i zablokowalem jej numer bo mnie nekala smsami, że jesteś tyranem, dzieci cie nie nawidza itp. Chamowate teksty. Kontakt utrzymujemy tylko przez mojego brata poprzez sms. Odrazu jaka grzeczna się zrobiła i mam spokoj psychiczny. Pomyślę o tym nagrywaniu i terapii, dzięki, skonsultuje się w tej sprawie z adwokatem.
  19. Witam, może wy mi pomożecie. Przysposobilem syna mojej żony 3 lata temu. 6-letni związek rozpad się rok temu, jesteśmy w trakcie bez orzekania o winie. Zacząłem walczyć o dzieci, mam jeszcze 6 letnia córkę i zaczęły się schody, zostałem podany do prokuratury o znęcanie się nad żona i dziećmi. Na wstępie zaznaczam, że nie jestem bokserem, mam czyste sumienie w tym kierunku... Sprawa wygląda następująco zaczęła się łajdaczyc, czułem poprostu, że kogoś ma. Zaczęły się kłótnie o wszystko, czepianie, groźby , uderzenia mnie po glowie mam na to świadków...problem miała, żeby przypilnowac dzieci, kompletna sielanka ja pracowałem ona biegala, miała tylko zająć się domem tymczasem robiła z siebie ofiarę wśród rodziny, znajomych jak to jej źle . Dla porównania w przeciągu 3 miesięcy przejechała 10 000 km. Samochodem gdzie? Do dzisiaj nie wiem. Nie znosilem już jej, ona robiła wszystko w sposób perfidny i chamski np. Pokazała mi mms, że ktoś tam wysłał do niej zdjęcie jakiś facet i widzę z "fujara" na wierzchu i podpis przyjedz jeżeli chcesz. Po pierwsze po co mi to pokazała? Chyba tylko, żeby mnie sprowokować. Wyszła sobie od tak i wróciła późną nocą. Wiele miała takich akcji, mówiła, że mnie " upierdoli na alimentach, że dzieci są jej i każdy sąd jej przyzna opieke", " wywioze dzieci za granicę i nie będziesz wiedział, gdzie są ". Wyzwiska to nie będę już pisać o współżyciu rowniez. Należy do osób, które mają w tyłku swojego męża najważniejsza była ona i jej syn już później też mój, ale różnicy nie czułem przed i po przysposobieniu chyba tylko tyle, że miałem więcej papierów w szafie. Wszystko musiało się obracać wokół niej, a ja miałem spełniać jej zachcianki. Ona oczywiście odeszła pokazując jakieś filmiki z awantur swojej rodzince, że jest gnebiona prowokować mnie a później robiła sceny. Prawda jest taka, że nie chciała ze mną być i szykowala się do tego już długi okres. Awantury były 2 miesiące przed jej odejściem to dokładnie pamiętam ogólnie nie klocilismy się często, ale ostatnimi czasy coś peklo we mnie i nie wytrzymałem i niestety kłótnie byly ile razy moglem wytrzymać poniżej z jej strony. W październiku odeszła już 2 tygodnie później kwiatuszki jej przywiozl jakiś kurier, wiedziałem, że kogoś ma, ale ostro się wypiera do dzisiaj. Dzieci mówią, że mama śpi z jakimś Panem, nawet ten facet przyjechał po dzieci z nia, jeździ jego samochodem bo sprawdzałem numery rejestracyjne, ale oczywiście ja nikogo nie mam. Dzieci zabieram od jakiegoś roku czasu mniej więcej po 12 dni w tygodniu. Dziecko przysposobione okazało się, że jest chore na epilepsje. widziałem, ze jest coś nie tak z tym chlopakiem miał problemy ze składaniem zdań w późniejszym czasie, w nauce. Jeździłem z nim po psychologach ponieważ był bardzo agresywny córka wielokrotnie była kopana, bita, nawet duszona, gdybym w pore nie zareagował nie wiem, czy miałbym jeszcze córkę. Żona w nim nie widziała problemu. Gdy coś nabroil zarówno żona i babcie straszyly go, że zaraz tato przyjdzie i pożałujesz... Coś w tym stylu. No i przyszło przesłuchanie dzieci w prokuraturze byłem pewien, że ten chłopak ma ze mna głębokie więzi wydzwanial do mamy swojej, czy może dłużej u mnie zostać. Mi natomiast mówił, że chciałby ze mną mieszkać, przytulal się i stąd pomyślałem niech sobie przesluchują dzieci wiem, że nie byłem złym ojcem, nie katowalem ich w żaden sposób... I nagle przeżyłem szok zostałem podejrzanym, przedstawiono mi zarzuty. Przeczytałem akta i było napisane -boję sie taty - Tato krzyczy na mnie i na mamę - Nie chce znać tate itp. Psychologowie mądrzy stwierdzili gnebienie silne leki na temat ojca... To było nie możliwe dla mnie, przyjechał do mnie i jakby nigdy nic uśmiech, przytulanie... Wieczorem przeprowadziłem z nim rozmowę czy naprawdę tak uważa , że się mnie boi, a on na to twardo, że NIE zacząłem czytać mu jego zeznania i chłopak się popłakal powiedział, że mama kazała mu tak mówić do tej pory utrzymuje z nim kontakt, ale dzisiaj przyszły badania RODK i stwierdzili kolejni psychologowie, że dziecko bardzo się cieszyło że spotkania z ojcem i ma dobry kontakt, ale dziecko narysowalo mamę, Siostrę i rzekomo o mnie zapomniał, dopiero Pani mu przypomniała, czy kogoś jeszcze brakuje on się zakapowal i dorysowal tatę. Stwierdzili, że mam mniejsze ze mna więzi niż matka, ok to rozumiem, ale ze być może jestem kimś nie ważnym w jego życiu i doświadczył przemocy nawiązując do zeznań z prokuratury... Żona twierdzi, że on niechętnie jeździ do mnie, boi się mnie tak zeznala na RODK. Ale gdy go zabieram jest zupełnie inaczej co mam o tym myśleć... Biegli stwierdzili, że się mnie boi i nie nawidzi, jego reakcje są zupełnie inne. Mam już dylematy, czy dać sobie z nim spokój jeszcze żona kłamie że co przyjeżdża ode mnie, ze nasilają się ataki, że to ja jestem winny jego choroby boję się go zabierac. Mam świadków jak go niestety ona biła po głowie wszystko poszło do prokuratury czekam na to, czy umorza postępowanie. Na policji powiedziano, że dla nich już sprawa powinna być zakonczona, że to co wyprawiala jest nie do przyjecia. Miałem zewnętrznych świadków na jej zachowania także plus, ale wszystko w rękach prokuratury niestety... Pomóżcie mi, czy mam zająć się również nim, czy dać sobie spokój i skoncentrować się na córce...
  20. Jamalo04

    Cześć

    Witam wszystkich, mam na imie Daniel, znalazlem Was w sumie przez przypadek i żaluje tylko jednego, za późno sie zorientowalem, ze taka stronka i pomoc istnieje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.