Ja kilkukrotnie sprawdziłem telefon byłej już dziewczyny.
Dowodów na zdradę, ani korespondencji z innymi typami nie było, natomiast, to co mnie zirytowało najbardziej i w pewnym sensie było też powodem rozstania to właśnie pisanie z najlepszą koleżanką i tam m.in.:
- wysyłanie zdjęć z mojego mieszkania, gdzie nabijaly się z tego jak można mieć tak poukładane rzeczy w szufladzie?! (akurat cała szafka była wypełniona papierem toaletowym, a że miałem tam dużo miejsca to tam sobie to leżało),
- dowody na kłamstwo (zapierała się, że nie pali już fajek; a tam jednoznacznie chwaliła się, że akurat jak była u siebie w mieszkaniu to była zajarać);
- takie ,,podśmiechujki'' trochę ze mnie, trochę z mojej rodziny,
- i na koniec co mnie najbardziej wkurzyło - mieliśmy dość napiętą sytuację i zauważyłem, że właśnie podczas tego na bieżąco korespondowała z tą koleżanką, typu co mi powiedzieć, co zrobiłem ja itp. Takie wpuszczanie innych osób do życia, w dużej mierze wg. mnie spowodowało, że już nie jesteśmy razem.