Skocz do zawartości

Chciak

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

2700 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Chciak

Kot

Kot (1/23)

30

Reputacja

  1. Siemka, żyje ktoś jeszcze na tym klubie?:)
  2. Chwilowo fabryczny, na półce leży 180x550x65 fmic.eu ale nie mogę się zabrać za montaż i dorabianie orurowania?
  3. Siemka. Aktualnie 172km 365nm Jednak turbo z 130km tdi wpadło i pompa 11 z tlokorozdzielaczem 11mm, ale po wakacjach chce wrzucić gtb2060vklr i wtryski 0.230 zaatakować 230km. Niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wrzuciłem tez tarcze 312mm na większym zacisku i klocki ceramiki plus płyn motul rbf 600. Ważniejsze za hamować jak rozpędzić ? Zamawiam teraz na dniach jeszcze rozporke górna i dolna przód. Aktualnych czasów 0-100 nie znam ale bmw i3 nie daje rady a ono robi 7.3 setke. Za 2-3 miesiące planuje obejzdzac audi s6 c5? Może i nie warto w trupa pakować kasę, ale sam stroję auta, mam hamownie, wiem gdzie części tanio kupić to zabawa jest za śmieszne pieniądze ?
  4. Szkoda że nie napisali nic o wadze takiego auta. Zapewne DMC grubo przekroczone i prawko na C już trzeba mieć, nie wspominając o obciążeniu budy, silnika, hamulców i zawieszenia. Aczkolwiek mial ktoś pomysł i zaparcie. Ale kompletnie nie przemyślane.
  5. To ja jako 1 moge zacząć ? może ożywie trochę ekipę ? Auto: VW Bora Silnik: 1.9 TDI 90 + program na 128km + launch control Modyfikacje: bardzo sztywna zawiecha przód-5cm tył -3cm, radio dotykowe 2 din+kamera cofania, dołożony tempomat, dołożone grzane jasne skóry, poprawione audio, sztywne tuleje wahaczy, koła 225/45/17, najdłuższa skrzynia 5 biegowa + jednomas i mocniejsze sprzęgło. Odświeżone hamulce przód + tył na częściach ATE Wszystko robione samemu włącznie z programem? Na tym setupie auto robio 0-100 na poziome 8.6-9.3 zależy od startu czyli tak jak fabryczne 1.9 150km:] przy czym spalanie w trasie na tempomacie przy prędkości 120-130 5.0-5.2litry ON/100km? ganiając się na winklach z audi S3 w quattro musiałem hamować bo za słabo się trzymała ? W planach: frontowy intercooler, większe wtryski (prawdopodobnie końcówki 0.216 i większe turbo gt1549s, plany na ok 170 km? Zapraszam do chwalenia się ? A na weekendy Kawasaki er6n 2015 rok
  6. Dziękuję Wam bardzo ? Faktycznie, z jednej strony sny to tylko wytwór wyobraźni, ale nasilenie tych dziwnych snów jakoś nie dawało mi spokoju. Jednakże dzięki uzyskanym od Was radom jakoś latwiej uwolnić głowę od tego:) Podświadomość cały czas programuje od ok 2 lat za pośrednictwem forum jak i audycji oraz książek ? Pozdrawiam i dziękuję:)
  7. @Janek Horsie dzięki ? jest to jakaś myśl. Owszem nie chcę mieć dziecka. Ona póki co jeszcze nie chce. @Lucid nie rozumiem co masz na myśli
  8. Witam szanowne grono braci? Otóż mam zagwostkę odnośnie moich ostatnich 3 snów z tego tygodnia. Każdy dotyczy mojej partnerki. Jestem z Nią ponad rok i póki co wszystko jest naprawdę okej, dzięki wiedzy pozyskanej od Pana Marka, oraz szanowanych braci? żeby nie było że coś może sen sugerować, to nie mam jakichś podejrzeń co do partnerki. Ale nie mówię że "moja myszka jest inna"? Otóż pierwszy sen. Był bardzo krótki ale utkwił mi w pamięci. Otóż mija partnerka zaszła w ciążę ze mną i udaliśmy się z nowiną do mojego najlepszego kolegi. Zostaliśmy bardzo chłodno przyjęci a jego rodzice byli bardzo źli na mnie. tyle pamiętam ze snu. Nadmienię że są Oni bardzo milimi ludźmi i mam bardzo dobry stosunek z nimi na "mamo" "tato". Drugi sen. Trochę dłuższy. We śnie budzę się rano. Obok mnie leży jakaś blondynka. Wstaje i idę do kuchni przywitać się z rodzicami i zjeść śniadanie. Na start zadaję pytanie kto spal w moim łóżku bo wgl nic nie pamiętam. Rodzice bardzo zdziwieni oznajmiają mi że wczoraj się z Nią ożeniłem. Ja w wielkim szoku. Nie znam dziewczyny (z reala kojarzę, ale nie miałem okazji poznać się), a podobno to moja żona. Pierwsza myśl gdzie jest moja prawdziwa dziewczyna. Od razu dzwonię do Niej gdzie Ona jest. Jadę do Niej. Zajeżdżam i pierwsze co wystraszony się przytulam i pytam co tu się dzieje i o co chodzi z tym ślubem. Ona mi gratuluje. Ja dalej nie wierzę i rozmawiam z Nią o tym ale przebiegu rozmowy nie pamiętam. Uczucia baaardzo mieszane. Kocham tą z reala do której przyjechałem, ale w głębi czuję przywiązanie do "nowej" żony i nie wiedzieć czemu czuję że Ona bardziej o mnie dba. Jednak nie wracam do domu i zostaję u partnerki. Spędziliśmy jakoś czas razem ale nie pamiętam jak, po czym doszło do kopulacji po której miałem wyrzuty że źle postąpiłem wobec nowej żony. W między czasie cały czas biłem się z myślami ze jak to rozwód na drugi dzień po ślubie. Najgorszy był trzeci. Obudziłem się w trakcie około 3 w nocy bardzo wystraszony i zły, a na drugi dzień zauważyłem że poduszka na której śpię leży ok 2m obok mnie na podłodze?? Otóż spotkałem się z moją dziewczyną i coś mi nie pasowało. Zachowywała się dziwnie i nie pamiętała praktycznie niczego. Pojechałem spotkać się z Jej szefem( w życiu prawdziwym znałem się z Nim wcześniej i jestem z Nim umówiony na dniach trochę mu doradzić w nowym biznesie, lecz dziewczyna po 2 tygodniach okresu próbnego stwierdziła że to nie Jej branża i woli pozostać w swojej. Wgl do znaczenia snu może mieć znaczenie że to trochę zwyrol. Praca od 7-8 do 20, a o L4 nie wspomnę, czy zwolnieniu się z pracy z powodu wysokiej gorączki i płaca śmieciowa). W domu szefa sytuacja dalej dziwna. W końcu doszło do tego że musiał coś załatwić i powiedział żebym się rozgościł po domu. Przeszłem się po domu i zajrzałem do jednego pokoju. Leżała tam moja dziewczyna nie przytomna. Okazało się że ta dziwna była robotem. Wezwałem policję. W między czasie pobiłem i obezwladnilem szefa, a ten krzyczał że przeprasza. Jak to w śnie w między czasie z nikąd pojawił się mój najlepszy kolega z poprzedniego snu i moja siostra. Z kolegą przeszukaliśmy sypialnie. Znaleźliśmy jakieś tabletki. Dzwoni dzwonek do drzwi. Otwieram a tam aligator. Zamykam myślę co do h**. Otwieram jeszcze raz a tam policja. Siostra zaczyna im opowiadać i spisują protokół a ja z kolegą wracam do sypialni. Nagle wbiega szef i z szafki wyjmuje buteleczkę z tabletkami i ucieka. Łapie go lecz ten wyrzuca. Mówię do policji żeby to odnotowali i wzięli tabletki. Ci w śmiech, a szef mówi że nic mu nie zrobię. Ja wiem że mam na tyle znajomosci że mogę jego i tych policjantów posadzic na naście lat za to. Więc mowie do policjantów żeby robili co do nich należy albo **** się dowie i wtedy nie będzie kolorowo. Policanci zbladli pobiegli po wyrzucone tabletki. W tym czasie siostra dzwoni do owego ***** i budzę się wystraszony i meeeega zdenerwowany. Nie mogłem zasnąć z godzinę. Z nerwów niezauwazylem nawet że nie mam poduszki. Dodam że w między czasie szukania tabletek pomagała Nam jego pokojówka która go wyzywała. Dodatkowo była bardzo ponętna i cały czas się o mnie pocierała kusząco i mówiła o seksie. O ile nigdy nie przywiązywalem większej wagi do snów, tak seria tych 3 w ciągu 6-7dni nie daje mi żyć. Całe dnie chodzę skołowany i nie mogę się skupić. Macie jakieś pomysły jak to zinterpretować, bo przede mną kilka ważnych dni do których muszę się porządnie przygotować, a nie mogę się skupić na niczym. Pozdrawiam i z góry dziękuję Chciak.
  9. Może się boi bo ktoś Jej zrobił zdupydomordyzaura i woli nie ryzykować drugi raz??
  10. Dzięki za odpowiedzi Bracia;) Też tak myślałem że o szacunek chodzi, ale czasami dziwi ta oscentacja. @Imbryk może mi się dziwnie właśnie robić że tak publicznie, bo nie to było przedmiotem Naszego spotkania. W chwili obecnej oczywiście
  11. Witam. Czy mieliście kiedyś tak że partnerka całowała Was po rękach, dokładniej zewnętrzną część dłoni, tak jak robią to "dżentelmeni" wobec kobiet? Nie chodzi mi o przywitanie, ale o wspólne spędzanie czasu, a szczególnie jak gdzieś wychodzimy i siedzimy przy stoliku na przeciwko siebie, to łapie mnie za rękę, masuje, przytula i całuje. Nigdy nie widziałem czegoś takiego i dziwnie się z tym czuje, a szczególnie dziwna jest mina ludzi w lokalu którzy to zobaczą O ile gdy jesteśmy w domu czy coś w tym stylu, nie zwracam na to uwagi, ale będąc w lokalu nie da się zwrócić uwagi, i mój mały białyrycerz zaczyna się delikatnie krępować Uprzedzając to jestem z partnerką od niecałego roku i odpoczątku tak się zachowuje Spotkał się ktoś z czymś takim u swojej Panci?
  12. Jestem w podobnym wieku co Ty. I u mnie to zadziałało odwrotnie. z multum znajomych do wąskiego grona 3-4 kolegów, szczelnie zamknięte grono. Ale tam samo jak Ty nie mam o czym z innymi rozmawiać, i nie interesują mnie jakieś błache tematy. Edit Myślałem że tylko ja jestem jakiś arogancki, i nie szanuję zdania szarych ludzi.
  13. ja palę od jakichś 5-6lat i rok temu wydolność płuc 150 kilka %. Moja ex też wtedy się badała, niepaląca 75%. Nie wiem od czego to zależy. Fakt że kiedyś dużo biegałem.
  14. To że jak dowiedzią się o zawartości nieodpowiednie jednostki może to namieszać w życiu. Też o to prosiłem bo byłe w takiej sytaucji ale jakos sobie poradziłem. Niestety regulamin jest sztywny i nie ma takiej opcji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.