Skocz do zawartości

Mała_Mi

Samice
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Mała_Mi

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. Niestety ja też nie mogę napisać, brak możliwosci wpisania wiadomosci ;/
  2. Dzięki za zaproszenie ale tam raczej nie skorzystam. Przepraszam za tą identyfikacje Deomi napisz na priv Sc. Ele.
  3. Każda kobieta w jakimś stopniu się z nią identyfikuje A co zrobiłam, otóż powiedziałam sporo nie przemyślanych słow i chłopak się troche przestraszył... Ukazałam uległość ze miał rację i przyznałam mu ją , duzo mnie to kosztowało ale to zrobiłam i powiedzmy zgodziłam się z tym co powiedział. A w smsach byłam tak miła że aż sama się zdziwiłam To co mam robić ? osaczyć go , nachodzić w pracy no bez przesady, Pojełam co zrobiłam i jak sie zachowałam i uwierz mi że dało mi to dużo do myślenia i pracuje nad tym ze tak nie robić , przede wszystkim zastanowiać sie nad tym że może to kogoś skrzywdzić.
  4. A czy wy byście chcieli być atakowani kilkanascie razy dziennie telefonami od dziewczyny ? Myśle że nie..
  5. To były sms typu co słychac. Nie chcę na niego naciskać żeby nie poczuł się osaczony bo wiem że jest to straszne uczucie. Zaczęłam bardziej kobieco się ubierać i widać jemu sie to spodobało tzn zrobiłam sie na " bóstwo" z okazji tej rozmowy żeby nie wygladać na załamaną i wiecie co poczułam sie bardziej pewna swoich atrybutów. Wiem że będzie cięzko odbudować ale chcę tego. Zaproponowałam spacer w niedziele ale niestety pracuje i nie da rady.
  6. Powiem tak... narozrabiałam a moj facet już nie wytrzymał ze mną i mnie zostawił bo miał dość Po jakimś czasie doszłam do wniosku że skrzywdziałam go słowami i nie byłam zbyt dobra dla niego...a M. tego wszystkiego wysluchiwał ,wyraziłam skruchę że gdybym wiedziała że do tego dojdzie to bym 10 razy się zastanowiła . Przyznałam się do błędu, powiedzialam też że mi bardzo zależy na nim że go kocham... Na koniec tej rozmowy widac ze był zadowolony i dał mi buziaka i powiedzial " bedziemy w kontakcie" Od niedzieli napisalam do niego dwa smsy takie neutralne co słychac ... M. sie nie odezwał pierwszy. Z tego co wiem myśli nad tym żeby dać mi szanse.Nie chcę naciskać ale bardzo sie boje że M. znajdzie sobie kogoś lepszego... Już chyba zrobiłam wszystko co mogłam żeby przekonac M. do siebie . Pomożecie :)?
  7. Mała_Mi

    Powitanie

    Dlatego , że chce poznać troszkę męskie myślenie i poprosić czasem o męskie rady
  8. Mała_Mi

    Powitanie

    Witajcie! Bardzo chcę poznać męski punkt widzenia na sprawy damsko męskie i moim marzeniem jest dołączyć do tego forum Pozdrawiam Kasia
  9. Moi drodzy koledzy proszę o męską radę Sytuacja wygląda tak po 2 latach bycia razem od jakiegoś czasu byłam bardzo wredna dla swojego faceta- za dużo od niego wymagałam .. za dużo chciałam Swoim głupim zachowanie wiecznymi pretensjami o wszystko spieprzyłam swój związek...Myśle że mial mnie dosyc mojego narzekania na wszystko , wiecznych pretensji wymagań . Bardzo ko kocham i zależy mi na nim. Jednym słowem zrobiłam źle !. Po miesiącu sporadycznego kontaktu sms wczoraj sie spotkaliśmy. Przeprosiłam go za swoje zachowanie szczerą rozmową widać ze chyba trochę go to ruszyło. Zaczęliśmy rozmawiać o możliwości powrotu powiedział ze na tą chwilę nie do końca widzi możliwość powrotu( bo nie do końca go ciągnie do mnie w sumie sie nie dziwie po tych akcjach) Ale jak zaczęliśmy rozmawiać o tym co można by zmienić , mówił tak jakby chciał spróbować ale się boi że sytuacja powtórzy sie. Rozmawialiśmy długo szczerze co nas boli. Zaproponowałam żeby wrócił do mieszkania w którym razem mieszkaliśmy żeby to dalej pociągnąć to powiedział ze się zastanowi.. I że będziemy w kontakcie ... Na koniec był buziak w usta... ( a później rozmowa z innymi laskami na Tinderze i dzisiejsze spotkania z nimi) Nie wiem co już o tym myśleć mam taki mętlik.. Po rozmowie z jego siostrą wiem że chce dac mi szanse , widzi że zrozumiałam swój błąd ze chce to naprawić i sprawdzić czy to faktycznie będzie takie prawdziwe z mojej strony. Wiem że muszę odbudować jego zaufanie. Czy to z jego strony jest szczere czy tylko chce się mną pobawić? I czy nie gra tutaj na zwłokę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.