Mr.Nixon

Przyczyny tego oto zjawiska można zaobserwować wszędzie, w reklamach już nikogo nie dziwi pół naga kobieta. Teledyski to prawie jak pornos, tak samo jakieś przyznawanie nagród, gdzie "idolką" widać pół dupy w sukience za pięćdziesiąt kawałków. Świat się zmienia i w sumie trzeba się do tego przystosować, nic nie zrobisz. Na stały związek wydaje mi się, że też są dziewczyny ale tak samo są przytłaczane tą modą i propagandą, że mają nacisk ze strony społeczeństwa co może skończyć się wykluczeniem z jakiejś grupy, a nikt raczej tego nie chce.

Jeżeli podołasz aktualnemu partnerowi to nie masz po co się hamować, gorzej jest jak nie jesteś tego pewien to lepiej odpuść, bo zęby są drogie.

Oczywiście bez obrazy ale nigdy nie rozumiałem jak można się załamywać, a co dopiero mieć myśli samobójcze przez dziewczynę.

Mi samemu nie podoba się taka sylwetka, bo widać, że jest to dosadnie na szprycowane co pewnie siądzie na starość jak to miało w przypadku Ronnie'go Colemana. Tak czy inaczej w sumie przestałem się interesować opiniami kobiet na temat wyglądu męskiego, bo szczerze mówiąc to one same nie wiedzą czego do końca chcą.

Zdarzało mi się bywać w towarzystwie polaków pracujących za granicą i powiem Ci szczerze, że po pracy piwo czy wóda to standard. Szczerze Ci powiem, że nie wiem od czego to zależy jednego się pytałem dlaczego tak walą na okrągło tą truciznę to mi powiedział, a co tu innego robić? Więc samo z siebie wynika, że często nasi rodacy i nie tylko piją z powodu nudy, piją bo lubią albo bo muszą. Osoby z którymi przyszło mi rozmawiać nie miały jakiś wygórowanych wymagań. Byle starczyło na żarcie i alko/papierosy i kredyt w Polsce na mieszkanie, a reszta to już jakoś się poskłada do kupy. Ciężko stwierdzić kto wyjechał za granicę ale z mojej małej mieściny wyjechała największa patologia, po części ich rozumiem jednak współczuję tamtej społeczności. Co do ludzi wykształtowanych to również są przypadki, bo dlaczego nie zarabiać lepiej w zawodzie do którego się uczyłeś kawał życia?

Uważaj na zajechane modele, bo w Polsce Sebastiany upalają te samochody, a w Niemczech Kurdowie i Turcy też za bardzo nie dają im spokoju. Ogólnie auto kuszące ale znajomy narzeka na koszty utrzymania.

Nie wstawiłeś zdjęć z momentu kiedy miałeś "napompowaną klatę", a przydało by się do porównania ze zdjęciem, które zamieściłeś. Wysunąłem Ci taki pomysł, bo w moim przypadku okazał się nadzwyczaj skuteczny. Napisałeś, że chcesz to usnąć, bo męczysz się z tym od kilku lat więc w sumie nie widzę sensu pytania się o zdanie innych. Zabierasz tą kwotę i idziesz pod skalpel w tej kwestii jest raczej jedno rozwiązanie.

Zachowaj sobie pieniądze na inne rzeczy i pójdź na siłownię. Gwarantuję Ci, że jak rozbudujesz sobie klatkę piersiową to skóra się tak ukształtuję, że już nie będziesz mieć tego problemu. Znam to z doświadczenia, bo w pewnym okresie swojego życia też takie coś miałem ale nie wygląda to tragicznie jak to sobie w głowie wyobrażasz.

Nie widzę w tym nic dziwnego, zauważ jak ludzie byli/są w dalszym ciągu uczeni. "Na zachodzie może już nie jest tak jak kiedyś ale NA PEWNO lepiej niż u nas", przeciętna polka jak słyszy język niemiecki/włoski/hiszpański/angielski to myśli, że trafiła na gościa, który jej nieba uchyli, a patrząc na zwykłego polaka widzi swojego starego. Często Ci wybawiciele naszych Pań okazują się takimi samymi gołodupcami jak my i potem słychać, że jednak Andrzej z Golfem nie jest taki zły. W krajach zachodnich raczej dla większości ludzi dom/mieszkanie, samochód, dobrze płatna praca jest na porządku dziennym. Wydaje mi się, że dla tego nie ma aż takiego parcia na monetę jak to wygląda u nas.

Złote słowa.

W sumie nie wiem po co się nad tym zastanawiać i tak nie mamy na to wpływu jaki byśmy chcieli. Jak będą chcieli nas wyruchać, to nas wyruchają. Pokażą się potem młode jelonki, które pójdą walczyć o WOLNĄ POLSKĘ.

Słodycze słodyczami ale dużo zależy ile ich jesz. Jeżeli jest to jeden baton na dwa dni to nie ma tragedii, jednak ja konsumujesz opakowanie ptasiego mleczka codziennie robi już robotę. Ja osobiście jak zjem coś słodkiego automatycznie w głowie mi się włącza lampka, że muszę iść np. pobiegać albo porobić cardio. Weź też pod uwagę, że to nie koniecznie może być tłuszcz a woda. Najlepiej będzie jak zrobisz sobie na siłowni analizę składu ciała i pójdziesz podpytać się instruktora.

Wiesz możesz się naczytać na internecie czy powinieneś czy nie, ale głównie to zależy od Ciebie. Ja osobiście nie byłem jeszcze u prostytutki ale wiem, że w przyszłości będę chodził. Mam taki fetysz (nie wiem czy to fetyszem można nazwać) ale chce puknąć prostytutkę w Amsterdamie. Pójdź na kluby tam masz tak łatwe dziewczyny, że Ci się nawet w głowie nie mieści ale jak na prawdę Cię ciśnie to śmiało.