Skocz do zawartości

Bonzo

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30
  • Donations

    100.00 PLN 

Odpowiedzi na komentarze opublikowane przez Bonzo

  1. To mi napisz tutaj w PM. Nie ma sensu zakładać tematu na forum.

    1. Bonzo

      Bonzo

      Ty a my w ogóle piszemy PM ? Bo jakies "altualizacje statusu" mi tu niby pokazuje :) ?

    2. (Zobacz 4 inne odpowiedzi na tę aktualizację statusu)

  2. To mi napisz tutaj w PM. Nie ma sensu zakładać tematu na forum.

    1. Bonzo

      Bonzo

      Problem jest jeden.

      Mianowicie - jesli chcesz mieć niskie podatki a zarazem jakis socjał dla potrzebujących (bo z pewnością tacy sie znajda) - to trzeba rozważyć jedno - jak wyłapać tych, którzy na pewno potrzebują pomocy i oddzielić od tych, ktorzy z tej pomocy korzystają choć spokojnie mogliby pracować ?

       

      To się jak dotąd nikomu nie udało.

       

      Zachód płaci coraz wyższe zasiłki i się przez to przestał rozwijać.

      Po co pracować, po co się starać, po co byc kreatywnym - skoro dostanę pieniadze na przeżycie, darmowe leki, darmowe mieszkanie, bon oświatowy dla dzieci a jesli zachoruję - to mnie za darmo wyleczą. Po co dbać o zdrowie, skoro lekarz darmo ?

       

      Zauważ, że to klasyczne podejście jak baba po ślubie.

      Facio się ożenił, podpisał akt ślubu i baba ma go w garści. Starać się nie musi - bo on na nią płaci (art 31 paragraf 1 KRiO). A jak zrobi dziecko - to będzie płacił na nie nawet do śmierci. A czasem i po niej (przypominam, że jesli zobowiazany do alimentacji facet umrze - obowiazki alimentacyjne przejmują jego..... wstępni czyli rodzice !)

       

      Dlatego spierdoliłem z małzeństwa po niecałych dwóch latach. I w dodatku udało mi się uniknąć zrobienia dziecka.

       

       

       

    2. (Zobacz 4 inne odpowiedzi na tę aktualizację statusu)

  3. To mi napisz tutaj w PM. Nie ma sensu zakładać tematu na forum.

    1. Bonzo

      Bonzo

      Dobra.

      Na sam poczatek.

      Zrobiłes takie założenie:

      Europejczyk wydaje na dziecko 500 euro. Muslim wydaje 3000 euro. To prawda.

      Ale zauwaz, że Muslim nie pracuje. Skąd ma pieniądze ?

      Dostał od Europejczyka. Z jego podatków. Bo skąd niby ?

      Przeciez Muslim nie przywiózł szmalu ze sobą po to by wydawać w Europie.

       

      CHWILOWO on tym gospodarkę nakręci, ale na dłuższą metę - nie. Bo Muslim nie pracuje, wiec nic nie wnosi pozytywnego w ROZWÓJ gospodarki. Niczego nie produkuje ani niczego nie oferuje poza zrobieniem dziecka.

      Które przez wiele lat jest cieżarem a nie zyskiem dla państwa.

      Dopiero jak dziecko dorośnie - MOŻE, podkreślam - MOŻE stać się pracownikiem, ktory zacznie wytwarzać jakieś dobra.

      A czy się stanie ? Nie wiem. W wypadku Muslima - nie sadze :)

       

      Co zresztą bardzo słusznie sam stwierdziłeś, ze od tego się ludzie degenerują.

      Dziecko przyzwyczajone do tego, ze kasa sama z nieba spada - nie będzie chciało pracować. Bo po co skoro kasa leci sama ?

    2. (Zobacz 4 inne odpowiedzi na tę aktualizację statusu)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.