Gwyn

@deomi Spieprzaj gdzie pieprz rośnie. Jak najszybciej. Tacy ludzie, czy mężczyźni czy kobiety, sa toksyczni. Manipulują emocjami, poczuciem winy. Do momentu, kiedy sami nie uznają, że maja problemy, a rzadko uznaja - osobowość narcystyczna - będą widzieć je w innych. Tzw. Projekcja.

@Selqet A potem płacz, bo bobas dorośnie i po mordzie nakładzie, albo zdepresjonowany.

Ja tego zupełnie nie pojmuję. Łapania. I gdzie w tym wszystkiem miejsce dla dziecka...

@Hippie Z Gerwanta to najmocniej ukochałam. Motyw ze Skelige też cudny. Z Serc z kamienia wyliczanka Pana Lusterko jest hmm klimatyczna ?

@Hippie Babuszkę w Naturze można dostać. Szmpony i odżywki do włosów myślę, że w każdej. Z rosyjskich kosmetyków polecam również czarne mydło. Do włosów też. W kwestii łupieżu, po Babuszce poszedł w diabły. I niech tam zostanie.

Lubię naturalne kosmetyki. Z czystym sumieniem mogę polecić szampony i odżywki Babuszki Agaffi. Maski na twarz też ma genialnie. Mam tendencje do przesuszonych włosów - rozjaśnianie - i metodą prób i błedów Babuszka wyszła na prowadzenie. Tuż za nią Green Farmacy ze swoimi kosmetykami sie plasuje.

A położenie gładzi i pomalowanie własnoręcznie mieszkania też sie liczy? ? Bo z całym szacunkiem i podziwem dla twórczyń wszystkich tych cacuszek, mnie zwyczajnie brak ku temu cierpliwości.

@Hippie Bardzo lubie Lindsay. Jest uzdolniona i muzycznie i tanecznie. Tu w uwielbianych przeze mnie steampunkowych klimatach. I na koniec special for you ?

Jedno poprawili, drugie zrypali. Systemy walk z Bethesdy czesto mnie irytowały. Najbardziej chyba w Falloutach.

Morrowind w TES fabularnie był najlepszy.

@Tomko ❤ @Lalka Sheldon never give up.

@Tomko Jak oni je sami malują, dopieszczaja, albo ostanie diengi na zakup przeznaczą, to prędzej własną babę - gdyby na wyrwanie czas mieli - orkom na gangbang by oddali ?

@Tomko ?? Kurde, probsów mi brakło. Taka piękna profanacja, a ja nie mogę polajkować.

Myślę, że dla większości obecnych bywalców Games Worksop mogłabym być za stara ? Też grywalam w Kryształy. Jedyny polski system chyba. Od Młotka zaczynałam przygodę z papierówkami i mam do niego ogromny sentyment. Później jako, że fanka Lovecrafta jestem, na długo upodobałam sobie Zew Cthulhu. Niezwykle shizoidalna byla. Gacie czasem pełne? W lesie też grywałam. Takie psedo larpy sobie mała grupka robiliśmy. Jednego razu w sezonie grzybowym, poprzebierani, dzieciaki niechcacy wystraszyliśmy. Wyleciały z zagajnika drąc sie w nieboglosy: "maaamoooo świry". W Krakowie natom

Nie znam ? Nadrobię. Od Cyber punka wolałam Shadowruna, bo rasy z fantasy do fantastyki zaprzęgli.