Skocz do zawartości

Zupa15

Starszy Użytkownik
  • Postów

    257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Zupa15

  1. Zupa15

    Gry Komputerowe

    Witajcie! Otóż mam pytanie następujące i chciałbym usłyszeć waszą opinię. Jak wygląda sprawa gier komputerowych w sensie rozwoju osobistego? Uważacie to za marnowanie czasu? czy jednak uważacie je za dobrą formę rozwoju Dla przykład wezmę samego siebie. Uwielbiam Masterować* gry komputerowe i czerpię z tego przyjemność. Każda gra jest dla mnie czymś niezwykle odprężających i pozwala mi wczuć się w wiele postaci lub wczuć się w role np Kierowcy ciężarówki bądź wodza małego starożytnego plemienia. osobiście gram około 6-18 H w tygodniu pracującym a nie pracując do 24 H (tak w ciągu tygodnia). Sprawia mi to niezwykłą frajdę gdy na moim profilu widnieje że zdobyłem wszystkie odznaki Czekam na wasze opinie *Masterować-Ukończyć grę na 100% (może też się odnosić do postaci z danej gry np kolega powie wymasterowałem postać w Lol"u ) PS: Jak ktoś chce to mogę go zaprosić do znajomych na Steam
  2. Jestem tego samego zdania. Wystarczy mieszkanie jakiś samochód (lub parę pojazdów typu skuter lub rower) i można żyć :)
  3. Witajcie! mam dwa kluby w okolicy Klub pierwszy: Klub ten szkoli w dziedzinie zapasów. Ma sukcesy w Mistrzostwach Polski oraz Olimpijskich. Mam tam paru znajomych ale nie utrzymuje z nimi kontaktu. Klub Drugi Trenują w nim w dziedzinach MMA,BJJ,Muay Thai oraz Boks i Zapasów jednak chodzi tam parę osób z którymi jestem delikatnie mówić pokłócony ;D
  4. Co innego kursy co innego wykształcenie
  5. Jestem Humanistą więc matematyka odpada mało tego Polskie wykształcenie tam to jak u nas nie posiadanie żadnej szkoły
  6. Hej! Tęskniliście? Mam pytanie jak wiecie za rok piszę maturę (no dobra 9 miesięcy ) obecnie się zastanawiam nad studiami a emigracją. Przejdę do rzeczy... Po pierwsze nie wiem za bardzo na jakie studia iść zastanawiałem się nad seminarium duchownym a administracją (cel oczywiście żeby zrobić coś dobrego dla swojego regionu) albo nie pójściem wcale i zrobienie jakiegoś kursu, Co do emigracji emigrowałbym raczej do Niemiec lub Holandii choć boję się że ktoś mnie okradnie jednak kuszą mnie pieniądze i ciekawość
  7. Witajcie! Nie chcę obecnie pisać matury ponieważ nie wiem co chce studiować.. Chcę tylko Wolności.Zwiedzać mam parę pytań na początek.. 1.Dobrze robię że nie piszę matury? dodam że szkoła miała niski poziom.. 2.Jak znaleźć przyjaciół? 3. Wolność moim celem... Czy mogę tak żyć całe życie? zarabiając 2000-2500 na miesiąc? tu zwiedzanie tu zabawa i sporty typu lot na paralotni Ps: Nadal nie wiem co chce robić nie mam żadnej pasji ani nie mogę jej znaleźć :/
  8. Co oni na tej urzędniczej się kolorów się uczy? jakiś niebieski,szary zielony... jeszcze trochę a się liczyć będą uczyć :D weźcie ich zaproście na to forum xDD
  9. Przyjmijmy że polska minimalna wypłata. I że mieszkam z rodzicami :) Dokładnie tak chce to zaplanować :) mam swoje ,,faworyzowane zawody" ale nadal nie wiem który iść Jeśli już wolę angielski a potem jak mi się zachce wyjadę.. i nauczę się Niemieckiego
  10. obecnie pracuje w fabryce. Poziom wiedzy o ekonomii stoi na średnim poziomie. mam 20 lat przedział od 500 zł do 3000 zł. ile? jak najwięcej
  11. Witajcie! Nie wiem co mam robić.. Chce sobie nazbierać pieniędzy na starość ale nie wiem jak to zrobić :/ jakieś porady? PS: obecnie mam odłożone małą sumkę i myślę jak ją zainwestować :/ czasu nie mam za bardzo bo pracuję i nie mam jak zwiększyć kwalifikacji
  12. Rozmawiać i przekonać potrafię Choć już w Gimnazjum zobaczyłem ten problem Również jestem tego zdania Dziękuję Niestety mam ten problem że jestem za szczery i nie lubię nie dokańczać spraw bądź opowieści miałbym też obawy czy przypadkiem źle czegoś nie odebrali
  13. Dziękuję uczył z pasją to znaczy jak? zaplecze jest obecnie wyrabiane
  14. Również pozdrawiam jestem zdania takiego że Polskie społeczeństwo potrzebuje solidnego uderzenia żeby wyszli z marazmu i zaczęli coś ze sobą robić. Dlatego chce rozbudować/założyć w przyszłej placówce w której będę pracował Uczniowski Klub Sportowy oraz inne zajęcia dodatkowe pokroju nie wiem Kółka wędkarskiego albo majsterkowania Sądzę też że ktoś musi je zaprogramować aby się ruszyli mogę być nawet nauczycielem od WDŻ"tu Będę miał takie podejście ,,wy jesteście mili dla mnie ja jestem miły dla was jak będziecie źli to ja będę zły dla was" a sposoby na takich rozbrykanych uczniów mam nawet dobre typu ,, Widzę że cię energia rozpiera to może wygrabisz liście wokół szkoły?" albo ,,Jak chcesz się bić to się zapisz na zapasy wyżyjesz się na macie a nie na koledze" Z rodzicami sobie poradzę. Ważne będzie dla mnie podejście na linii Dziecko-Rodzic Rodzic-Nauczyciel Dziecko-Nauczyciel na zasadzie takiej że rodzic i N-ciel będą musieli współpracować ze sobą w imieniu dobra dziecka. U mnie nie będzie takiego przechodzenia za ładne oczka oraz takiej korupcji dla mnie ważne będzie dobro uczniów,wiedza z którą wyjdą oraz nie wyprodukowanie frustratów życiowych O pieniądze mi nie chodzi ważne żebym podniósł poziom Polskiej młodzieży oraz ,,wyrobił" opozycjonistów do konsumpcjonizmu,osoby chętne wiedzy oraz osoby które będą iść za swoją pasją. Z takimi Madkami sobie poradzę to powiem tak ,, To niech je poprawi to wtedy jak będzie wychodziło ta trója to ją wpiszę" i też będzie zależeć jaka będzie postawa tego ,,chłopaka"
  15. Witajcie! Co sądzicie o pracy nauczyciela? ponieważ chciałbym iść jako nauczyciel i nauczać oraz kształtować młodzież na dalsze życie powołując UKS albo powołując różne kółka Dziedziny jakie chce obrać: -Wos -Historia -Język Polski
  16. Domyśliłem się podobno koledzy z niego lacha cisną Szukam Ale tez jestem szanowany przez niektórych Ps:Dowiedziałem się przed chwilą ze czekał pod moim domem i chciał mnie zaatakować z partyzanta oczywiście w znanym stanie :D
  17. To takiego nie znajdę Muszę sobie radzić sam :/
  18. Teraz tak się zastanowiłem i wyszło że nie mam przyjaciół praktycznie :/ smutne ale prawdziwe.. Niestety nowych nie umiem znaleźć ponieważ mam nieco specyficzny charakter :/ Nie wiem czy wpływ miała na mnie Pop-Kultura która pokazywała mi że muszę mieć przyjaciół itp :/ Co najgorsza bardzo się przywiązuje do ludzi
  19. Niestety tak mam nie umiem inaczej :/ Wiem dlatego chce stąd zwinąć ale nie wiem jak zebrać 150k zł stąd uciec i zacząć normalne życie jedyne co mnie trzyma to rodzina bo jestem strasznie osobą prorodzinną mało tego nie wiem jak uzbierać 150 tyś w rok/dwa rozważałem Emigracje. Rozważam też między Wynajmem mieszkania a Kupnem auta
  20. Opłaca się jeszcze żyć w Polsce? co sądzicie? Zapraszam do Dyskusji
  21. Po mieście go teraz ganiać nie będę no cóż jak przyjdzie trzeba zawsze stanę w swojej obronie
  22. Jak to nie została w pełni zakończona? Wiesz że on potem się tak tłumaczył? :D najlepsze jest to że większość już się ode mnie odwróciła :D
  23. Witajcie! Wczoraj będąc na ognisko wstawiony/pijany kolega podszedł do mnie i złapał mnie za gardło a po chwili ustawiał gardę i mówił ,,No chodź" (garda jakaś śmieszna co wogóle gardą bym tego nie nazwał). I w tym momencie uderzyłem go w brzuch a ten się zwinął (cios nie był jakiś mocny ale skuteczny żeby się zwinął) a ja po chwili wypaliłem bo się trochę przeraziłem że coś mu pękło ,,O k*rwa wybacz" a tłum się pyta a co się stało a ja na to ,, wy****łem mu" i wszyscy zaczęli się zbierać idziemy do aut. Stojąc przy aucie typ do mnie podchodzi i widzę że coś podchodzi po chwili mnie kopnął w bok nogi (też nie zbyt porywająco) i zaczynam go gonić wokół auta i mówić ,,Chodź tu ku***" wszyscy przerażeni i toczą bekę. Śmiali się dlatego że wyglądało to nieco komicznie bo typ goni typa wokół auta a przerażeni bo jak to spokojny chłopak bez agresji a tutaj chce ukatrupić typa (do tego całkowicie trzeźwy ) jeszcze najlepsze jest to jechaliśmy jednym autem xD jeszcze w aucie omal że się nie pobiliśmy bo pytali się o co poszło i kto zaczął (z początku niektórzy myśleli że ja zacząłem ale potem im wytłumaczyłem kto zaczął zgodnie z prawdą uwierzyli bo typ miał wcześniej takie akcje po Alko pominę fakt że tam próbował już kłamać i manipulować ale co zrobić facet wychowany w towarzystwie kobiet) i teraz moje pytanie jest takie dobrze zrobiłem? nie jestem typem skorym do bójek.
  24. Założyciel Microsoftu Bill Gates ostrzega że powinniśmy przygotowani na kolejną pandemię na skalę takiej jak w 1918-1919 lepiej niż na wojnę.Choroba ta miała by miała spowodować straty Dużo większe niż w przeszłości, ponieważ rozwój cywilizacji spowodował, że nawet przemieszczanie się pomiędzy kontynentami (i rozprzestrzenianie zarazków na dużą odległość) nie stanowi już większego problemu. Według symulacji stworzonej przez Institute of Disease Modeling, którą założyciel Microsoftu zaprezentował podczas debaty zorganizowanej przez Massachusetts Medical Society oraz New England Journal f Medicine, zaledwie w ciągu 6 miesięcy pandemia grypy mogłaby doprowadzić do zgonu około 33 milionów ludzi. (Link na końcu) W wywiadzie dla Gazety „The Washington Post” Bill Gates ujawnił, że już od startu obecnego prezydenta Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich ostrzegał go przed zagrożeniem ze strony bioterroryzmu, na które Stany Zjednoczone nie są wystarczająco przygotowane. Obecnie stosunkowo niewielkim kosztem garstka ludzi jest w stanie w warunkach laboratoryjnych stworzyć patogen, który może w krótkim czasie doprowadzić do śmierci milionów ludzi. W niebezpieczeństwie mogą być zatem nie tylko Amerykanie, ale i cały świat znany nam świat.Poprosił obecnego prezydenta aby ten zaczął dawać większe nakłady na opiekę zdrowotną oraz na badania nad uniwersalnymi szczepionkami. Więcej w linku do artykułu :) Link do symulacji: https://www.youtube.com/watch?v=9afTl9z5JHQ Link do Artykułu: https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Bill-Gates-Nowa-choroba-moze-w-pol-roku-zabic-33-mln-ludzi-na-swiecie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.