Skocz do zawartości

hmm..

Użytkownik
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez hmm..

  1. hmm..

    The 33 Secrets

    Oglądam go od roku, dobrze prawi... oglądam jeszcze innych... trzeba się dużo naoglądać żeby zmienić podświadome białorycerskie uwarunkowania... oj dużo. Wniosek mam jeden - patrz na siebie, a reszta to dodatek do twojego życia.
  2. Oglądam go od jakiegoś czasu - wg mnie jest świetny i poglądy ma podobne do Pana Marka Kotońskiego. Filmiki ubogacone o techniki i porady PUA osadzone na realnej ocenie dynamiki damsko - męskiej. Mówi językiem prostym i zrozumiałym. Polecam jeszcze: https://www.youtube.com/user/CoachGregAdams/videos - Coach Greg Adamas https://www.youtube.com/channel/UCeY3vg1r0KrvuyPOi7T39eA/videos - Alexander Grace - bardziej psychologia i analiza oczywiście spraw D-M
  3. Obejrzałem kilka filmów na yt z Rollo Tomassi, też melisę trzeba parzyć? zamawiam książkę.
  4. A tutaj kawał naukowej teorii .... musimy nauczyć się być bad boys, czyli dokładnie ... robię co swoje i byebye.
  5. Tak, zdarza się. To się nazywa ściana "the wall". Jak laska zaczyna czuć presję czasu i swojej urody i stwierdza, że nie wyrwie już nic lepszego a badboje puścili ją kantem to wtedy wraca albo zaczyna gonić za kolesiem mniej przystojnym ale bardzie stabilnym... wtedy biały rycerz zaczyna być pożądany... to dlatego bywa czasem tak, że widzi się ładną laskę z powiedzmy mniej urodziwym mężczyzną, który cieszy się jak dziecko... a prawda jest taka, że jest on dla niej tylko ciepłą przystanią, bo na bezrybiu i rak ryba. Dlatego bardzo ważne jest sprawdzanie przeszłości każdej pani. To zależy od twoich preferencji, laska może wcześniej się słabo ubierała czy też była słabo zadbana a tu nagle trach - przemiana i zaczyna Ci się bardzo podobać... zdarza się, zdarza
  6. słucham go codziennie polecam jeszcze tego gościa, jedzie trochę slangiem ale da się dużo zrozumieć.. i tego k..wa normalnie w jakimś matrixie żyłem do tej pory
  7. PUA & real life - "jeśli kobieta nie uzna cię za fizycznie atrakcyjnego to nie ważne jaką grę / technikę zastosujesz, możesz zostać jedynie misiaczkiem do smsów" "one wiedzą w ciągu 15 sekund czy się z tobą prześpią czy nie" ... cała prawda, kobiety są jak mężczyźni, jak im się podobasz to zerżną cię same bez względu na to co powiesz... tak samo jak my patrzymy na ładne kobiety - nie muszą się nawet odzywać i często nas nie obchodzi co powiedzą....
  8. taki filmik na otarcie łez.... oglądać codziennie, do bólu "treat them like shiet, speak to them like they're nothing" - poezja
  9. "Eksperyment Klaudiusz" - czyżby któryś z szanownych braci czytających ten wątek??
  10. Takie jeszcze ostatnie słowo do tematu ... w ogóle to polecam tego kolesia "Stay MGTOW"
  11. Spoko, z tym że Twój przykład na poparcie tezy ma się niestety nijak do pań - hypergamia (pisałem o tym wcześniej) Mówisz, że dziewczyny się Tobie podobały i nie miałeś problemu z tym, że są mniej atrakcyjne a one chętnie przystawały na Twoje zaloty .... widocznie jesteś całkiem przystojny w zakresie SMV 7-10 więc dziewczyny odwzajemniały Twoje zainteresowanie, gdybyś był 6 w dół to byś niewiele zdziałał - to jest właśnie hypergamia i nie jest ona symetryczna dla mężczyzn i kobiet, bo facet 8/10 zainteresuje się kobietą 5/10 (choćby tylko dla bara bara) ale kobieta 5/10 patrzy tylko na 7-10.
  12. Hehe, nie wierz nigdy kobiecie! Mówią tak bo tak im teraz pasuje, nie wiem czy znasz ich przeszłość (tzn. czy dobrze ją znasz) bo może już mają w swoim dorobku kontakty z panami 8/10, którzy je po zabawie zlali i teraz już wiedzą, że z nimi związku raczej nie stworzą ... zatem takie dziewczyny, "po przejściach" szukają spokojnej przystani u pana z niższym SMV, ale najlepiej jakby był z zasobami ... a najchętniej to za jakiś czas przyniosą takiemu panu kukułcze jajo stworzone do spółki z panem 8/10.... to o czym mówi Marek Kotoński od długiego czasu. Taki związek ma duże szanse na cudze potomstwo, dlatego statystycznie 30% (albo i więcej) dzieci nie jest wychowywanych przez swoich ojców. Dlatego kobiety reagują jak oparzone na propozycję badania DNA. ... Natura jest brutalna ?
  13. Tutaj jeszcze więcej o tym jak "how you look affects how you're treated" (tłum. "to jak wyglądasz wpływa na to jak jesteś traktowany") ..... a całe życie mówili mi, że nie strój zdobi człowieka (strój to również wygląd naszego ciała ) Najzabawniejsze jak ludzie oceniali dwóch kolesi na ulicy (jeden wysoki, drugi niski) .... hehe ile to ten wysoki mógł kasy zarabiać
  14. Jeżeli jesteś wysoki i przystojny to, to co mówisz nie ma żadnego znaczenia dla kobiety - o tym jest właśnie ten temat ... tak samo jak to, co gada ładna panienka nie ma znaczenia dla napalonego kolesia . Wychodzi na to, że kobiety są takie same jak mężczyźni tylko z pewnych względów nie przyznają się do tego, a co gorsza znakomita ich większość niezależnie od swojego SMV pożąda wyłącznie mężczyzn 7-10, a resztę zlewa. Status i pieniądze są na dokładkę, oczywiście jak nie ma w zasięgu kolesia 7-10 to może wystarczy 5-6 ale musi mieć pewność siebie i kasę... a ona i tak będzie skrycie marzyła o 7-10
  15. Patrz piktogram hypergamia. Mężczyźni będą zainteresowani kobietami o SMV 1 - 10 zaś kobiety niezależnie od swojego SMV są zainteresowane panami o SMV 7-10 - każda śni o swoim Chadzie i nie popatrzy na kolesia 6 w dół choćby sama była brzydka jak noc. To funkcjonuje najbardziej w młodych damskich umysłach. Jak kobitka zaczyna zdawać sobie sprawę, że nie znajdzie swojego Chada a lata lecą to zaczyna się interesować kolesiami 6 w dół i wychodzi na to, że każdy (beta bez szczeny) coś tam w końcu znajdzie.... także..., jak wystawisz na róg ulicy kolesia 8/10 to szybko jakaś/ jakieś panie go przytulą, jak wystawisz 6/10 w dół to rzeczywiście ma marne szanse.
  16. Panowie, wychodzi na to, że gęba to jest nasza wizytówka po której kobitki oceniają atrakcyjność mężczyzny a dokładnie chodzi o tzw jawline, czyli wysuniętą do przodu dolną szczękę. Możesz być nawet łysy, albo gruby, ale gdy się odchudzisz i twoja szczęka wyjdzie spod tłuszczu automatycznie staniesz się bardziej atrakcyjny na starcie. Tak samo łysina nie przeszkadza szczęce, będziesz nadal atrakcyjny będąc łysy ale ze szczeną, bez niej możesz mieć zajebiste ciało ale i tak będziesz miał mniejsze powodzenie niż gość ze szczeną. Mnie powaliła jeszcze jedna rzecz: hipergamia., tzn jej piktogram. 1'30 na poniższym filmie.
  17. A tu jeszcze jeden filmik jak to wygląd nie jest ważny, liczy się tylko osobowość hehehe
  18. Wiki: Kryteria diagnostyczne DSM-IV- czyli narcyzmu pretensjonalne poczucie własnego znaczenia (np. wyolbrzymianie osiągnięć i talentów, oczekiwanie bycia uznanym za lepszego bez współmiernych osiągnięć) zaabsorbowanie fantazjami o nieograniczonych sukcesach, władzy, błyskotliwości, pięknie lub idealnej miłości wiara, że jest się kimś "szczególnym" oraz wyjątkowym i że można być w pełni zrozumianym tylko przez innych "szczególnych" ludzi przekonanie, że powinno się zadawać jedynie z ludźmi czy instytucjami o szczególnym bądź wysokim statusie wymaganie nadmiernego podziwu poczucie wyjątkowych uprawnień (entitlement), czyli wygórowane oczekiwania co do szczególnie przychylnego traktowania lub automatycznego podporządkowania się przez innych narzucanym im oczekiwaniom eksploatowanie innych, czyli wykorzystywanie ich do osiągnięcia swych celów brak empatii: niechęć do honorowania lub utożsamiania się z uczuciami i potrzebami innych częsta zazdrość o innych lub przekonanie, że inni są zazdrośni o nas lub zazdroszczą nam okazywanie arogancji i wyniosłych zachowań lub postaw Jest narcyzm jawny i ukryty, damski i męski - różnią się od siebie trochę ale pewne cechy są stałe tj. brak empatii, manipulacja innymi osobami, poczucie wyjątkowych uprawnień do zachowań nieetycznych wobec innych a szczególnie partnera (np oszukiwanie i kłamanie bez zmrożenia oka, często zdrada). Celem narcyza jest eksploatacja innych osób i żywienie się ich energią, głównie zainteresowaniem. Narcyz nie potrafi być sam - musi mieć inne adorujące go osoby, bez tego obumiera. Drugi człowiek dla narcyza jet po prostu zasobem, którego się eksploatuje, a potrafi eksploatować kilka źródeł jednocześnie lub się pomiędzy nimi przerzucać. Najlepszym sprawdzianem czy ktoś jest narcyzem to mu po prostu odmówić czegoś: jak wpadnie w szał to wiesz z kim masz do czynienia. Tak są osoby, które narcyz może łatwo pozyskać dzięki swojej grze - to osoby z niską samooceną i brakiem pewności siebie. Narcyz podstępnie atakuje te osoby dając im na początku wiele uwagi, której te osoby bardzo potrzebują a następnie przystępuje do bezwzględnej i przebiegłej eksploatacji - a potrafi to robić latami.
  19. No to proszę, blackpill.... jest jeszcze szansa dla wszystkich - trzeba jechać na daleki wschód
  20. Mi bardziej chodzi o sytuację: jesteś 5/10, masz już swoją lalę, jesteś szczęśliwy w związku, pewny i bezpieczny - lala utrzymuje cię w tym przekonaniu. Na świat przychodzą dzieci, wychowujesz, łożysz kasę a tu nagle okazuje się, że lala przyprawia ci rogi z jakimś 8/10 a dzieci też nie twoje - taka konsekwencja tego, co jest w tych filmach. Ta "gęba" (czyli ogólnie pożądany męski wygląd) zawsze w damskiej głowie będzie się kołatać i jest duża szansa, że kobieta się nie powstrzyma, szczególnie gdy koleś lepiej do niej podbije a wy macie ze sobą akurat ciężkie dni. Ta "gęba" zawsze będzie pożądana, na początku i w trakcie trwania związku..., nigdy nie masz pewności, a czym niższe masz SMV tym większe prawdopodobieństwo zdrady ze strony kochanej partnerki, bo się okazuje, że cały czas jesteś orbiterem. Wychodzi na to, że kobiety mają tak samo jak my faceci z tą różnicą, że one wkręcają swoim misiom (wraz z całym przemysłem medialnym), że on i tylko on bo taki jest kanon damskiej miłości. Kłamstwo ... wszędzie kłamstwo.... ale dobrze jest znać prawdę. hmmmm.... kobiety okłamują bo się boją konsekwencji, że zostaną porzucone lub coś gorszego im może się stać, gdy wyjdzie na jaw, że zdradzają ... stąd biorą się bajki typu bluepills mające uśpić białego rycerza 5/10, który nie chce nawet się z tej bajki budzić. Czas na siłkę by uzyskać 10-12% body fat
  21. Opisany przypadek potwierdza teorię. Koleś nie mógł nic na życie znaleźć bo był niepoważny i poza "gębą" nic więcej nie miał do zaoferowania, nie mniej jednak ta "gęba" otwierała mu wszelkie damskie drzwi. Wniosek taki, że gęba jest bardzo ważna na początek i bez niej "drzwi" ciężko otworzyć. Laska, która jest z kolesiem 5/10, jest z nim po prostu z rozsądku (kasa i bezpieczeństwo), ale w jej głowie ciągle kołacze się tęsknota za tą "gębą" i jak ta się pojawi to 5/10 zostanie zapomniany albo przynajmniej zdradzony - tak jak Wypas napisał - rozbijał małżeństwa. Ale dlaczego rozbijał te małżeństwa? Laski nie były się mu w stanie oprzeć i liczyły, że koleś ma zasoby a jak ich nie było to odchodziły. Wszystko to gra jak u zwierzątek.
  22. Dokładnie, o tym mówią w tym filmie. "Ładny" koleś dostaje ciągle potwierdzenie swej atrakcyjności z zewnątrz więc jego pewność siebie cały czas rośnie i nie musi jej sam z siebie wydobywać jakimś tytanicznym wysiłkiem. Przeciętniacy nie dostają takiego wsparcia a samemu z siebie jest ciężko ją zbudować, tym bardziej jak widzisz, że to za bardzo nie działa. To tak jak z dziećmi, pewność siebie u dziecka budują rodzice (czyli energia przychodzi z zewnątrz) zaś pewność siebie (poczucie męskości i atrakcyjności) u mężczyzn przychodzi od zainteresowanych kobiet a nie z samego siebie. Budowanie pewności siebie przez przystojniaka, który jej nie ma, mocno popchnie go do przodu i szybko przyniesie rezultaty, u przeciętniaka na niewiele się zda.... choć na pewno pomoże w życiu, albo pomoże złapać kobitkę, ale taką 5/10, choć i te chętnie rozłożą nogi bez gadania przed kolesiem 8/10 gdy ten nie będzie miał nic innego pod ręką. Poza tym, największym kłamstwem jest wmawianie nam, że ludzie są inni niż zwierzęta, gdy jest całkowicie odwrotnie.... i to w zasadzie w każdym aspekcie życia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.