Skocz do zawartości

Chupacabra

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Chupacabra

Kot

Kot (1/23)

6

Reputacja

  1. Magda Gessler w jednym z programów nieśmiało głosiła swoje aspiracje na fotel prezydencki
  2. @raven W tym fragmencie zawarłeś wszystko co tyczy się tej sytuacji. Nie warto usprawiedliwiać kogoś poczynań - fakt jest taki, że chciała zataić przed tobą spotkanie co ma negatywny wybrzmięk. Nie masz pewności, że wcześniej nie było takich zachowań, bo przyłapałeś ją oficjalnie po raz pierwszy, więc pewności mieć nie możesz, że to był pierwszy raz. Dodając do tego twoje doświadczenia z przeszłości widzę twoje wahanie i analizowanie sytuacji. Przede wszystkim pamiętaj, że to ty jesteś dla siebie najważniejszy. Wierzę, że w głebi siebie doskonale znasz odpowiedź, a pytanie nas o opinię to tylko forma zachowania ludzkiego praktykowanego przez każdego z nas - poszukiwanie czynnika popychającego do podjęcia działania. Powodzenia - czyń w zgodzie z sobą bracie !
  3. Cześć, medytuję już od jakiegoś czasu i w sumie myślę, że praktykowanie tej czynności przynosi większe opanowanie, spokój - no raczej czuję się lepiej niż w okresie przed jej wprowadzeniem. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to taki trochę dysonans: Osoby toksyczne powodują twój wydatek energetyczny (stres, zdenerwowanie, irytacja wewnętrzna), więc takie osoby powinno usuwać się z otoczenia, ewentualnie ograniczać kontakt jeżeli są to najbliżsi. Jeżeli to nie są bliskie Ci osoby to ich poczynania (jeżeli bezpośrednio Ci nie szkodzą) to powinieneś mieć w poważaniu - taki zdrowy egoizm. To taka kontrola nad tym, kogo wpuszczasz do swojego kręgu wpływu. Myślę, że taki stan rzeczy bierze się właśnie z praktykowanej medytacji. Skoro poprzez nią stałeś się bardziej opanowany i spokojny to wszelkie zachowania i emocje wywoływane przez osoby toksyczne mogą Ciebie "kłuć". Skoro napisałeś: to moim zdaniem, powinieneś na poziomie świadomym nie dopuszczać tych negatywnych emocji, przez co zwiększysz i zyskasz to na czym Ci zależy, czyli: Także podsumowując, myślę że warto praktykować dalej medytację i przemyśleć swoje podejście w kontekście reakcji na poczynania innych ludzi, gdyż nigdy w 100% nie będziemy mogli kontrolować siebie i innych. Każda chwila w życiu to wypadkowa różnych zdarzeń i emocji i nikt nie jest w stanie posiadać kontroli na takim poziomie.
  4. Cześć, Z wymienionych przez Ciebie objawów dokuczały mi częste bóle głowy i zapalenie zatok. W tej kwestii zabieg pomógł, gdyż na zapalenie zatok choruję po zabiegu bardzo rzadko. Co do pozostałych objawów to ciężko mi się odnieść, gdyż nie miałem z nimi problemów.
  5. Cześć, taki zabieg miałem przeprowadzony około 6 lat temu więc z perspektywy czasu mogę się wypowiedzieć jak to wyglądało. Stwierdzono u mnie także skrzywioną przegrodę nosa do tego stopnia, że oddychałem do 18 roku życia przez 1 dziurkę od nosa. Dodatkowo miałem przeprowadzone czyszczenie lewej zatoki z zalegającego śluzu który powodował notoryczne zapalenie zatok i nieustające bóle głowy (z tego powodu głównie zacząłem przez lekarzy diagnozować tego przyczynę). Dostałem skierowanie na oddział - sama operacja polegała na naprostowaniu przegrody nosowej, abym zaczął oddychać przez 2 dziurki oraz wyczyszczenie lewej zatoki, bo laryngolog tłumaczył, że to bomba z opóźnionym zapłonem i nie wiadomo w co może się ten śluz przekształcić. Przyjęto mnie na oddział, przeprowadzono 2 wywiady przez anestezjologa (pytał o alergeny, przebyte choroby itp.). Sam dzień operacji - wjeżdzasz nago na salę operacyjną, dostajesz głupiego jasia(narkozę) i dokument do podpisania, że wyrażasz zgodę na przeprowadzenie operacji i potem momentalnie odpłynąłem. Po operacji obudziłem się z potwornym bólem oczu - piekło strasznie. Pod wpływem narkozy(jej głupich efektów) krzyczałem na cały oddział aby z tym coś zrobili - byłem niesfornym pacjentem. Okazało się, że posmarowali mi gałki oczne maścią ochronną - byłem uczulony na jej składnik - neomecynę - stąd wzięło się pieczenie gałek ocznych. Nie mogłem otworzyć oczu przez cały dzień (z perspektywy czasu dość ciekawe doświadczenie). Następnego dnia już z oczami było wszystko w porządku. Środki z operacji schodziły z organizmu i pojawiło się ogólne opuchnięcie i obolałość. To normalnie i taki stan towarzyszył mi przez miesiąc (dlatego polecam przeprowadzić zabieg w miesiącach zimowych, bo w czerwcu temperatura była uciążliwa). Po miesiącu zdjęcie tamponów z nosa(ból nie był jakoś mocno intensywny) - kontrola przez laryngologa i mogę się cieszyć w końcu normalnym, pełnym oddechem przez nos. Podsumowując - myślę, że miałem przypadek z przygodami jednak z perspektywy czasu stwierdzam, że warto było. Notoryczne bóle zatok zniknęły i występują w marginalnej ilości (przez operacją potrafił mnie trzymać w zimę przez miesiąc, a np. w tegorocznej zimie może miałem 2 dni bólu zatok o zmniejszonej intensywności). Oddech przez nos jakościowo stał się lepszy i najważniejsze - wizualnie - nic się nie zmieniło z nosem
  6. No nic odkrywczego w tym filmie to nie ma ?. Chociaż przynajmiej dowiedziałem się czym aktualnie zajmuje się nadzieja żeńskiej kadry siatkówki xD.
  7. Chupacabra

    Wymiana partnerami

    To druga pesymistyczna możliwość, dlatego należy albo być optymistą albo przeanalizować minusy i konsekwencje uczestnictwa w trójkącie/czworokącie/wymianie partnerów, bo takowe też są i każdy na pewno znajdzie. W moim mniemaniu póki żadne negatywne, potencjalne konsekwencje nie wpłyną na przemyślenia na temat wymiany, to warto się przekonać jak to jest jeżeli ma się taką możliwość. Jednak gdy w psychice pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości to lepiej odpuścić. Ryzyko może okazać się zbyt kosztowne. Luz, nie mam nic do tego jak spędzasz swój czas wolny. Czasem sam nawet spoglądam na ten serial.
  8. Chupacabra

    Wymiana partnerami

    @blck.shp Czy ty za bardzo nie inspirujesz się wyżej wspomnianym serialem ? Niedawno lub nawet jest kontynuowany wątek w tym serialu o tematyce poruszonej w tym wątku :P. Co do poruszonej kwestii to uważam, że wszystko jest dla ludzi i jeżeli czegoś chcemy to dlaczego przed tym się blokować. Należy jednak w tym przypadku określić sobie jasno czego oczekujemy i przygotować się na ewentualne konsekwencje po trójkącie/czworokącie. Różne rzeczy mogą się zdarzyć jak chociażby Pani może bardziej spodobać się seks z Panem z zaprzyjaźnionej pary a tobie może bardziej odpowiadać nowa partnerka seksualna. Wtedy widać prostą drogę do problemów z kategorii fochów, rozjechania waszych oczekiwań co do związku. Jednakże może być wszystko zajebiście i wszyscy będą zadowoleni z układu - nigdy nie wiadomo :). Moim zdaniem dużo zależy od otwartości seksualnej (rozmów na ten temat, sugerowania itp.), bo zawsze chętniej zgodzi się na to kobieta mająca takie doświadczenia lub takie fantazje o których rozmawiacie otwarcie niż "cicha myszka", wstydliwa i mająca kompleksy.
  9. W sumie to człowiek zawsze kombinował i kombinować będzie. Dobrze, że jest możliwość przeczytania jak to wygląda od środka. Publikacja tego typu tekstów oraz niewystarczające działania skarbówki nie poprawią sytuacji, póki jest ciche przyzwolenie na to z góry(wnioskuję to z braku zdecydowanej reakcji,pomimo posiadanych informacji). Jednakże kropla drąży skałę, więc można obserwować jak sytuacja potoczy się dalej. Mam tylko nadzieję, że autor tekstu zadbał o swoją anonimowość i bezpieczeństwo, bo komentarze ... pozostawię bez komentarza.
  10. Szanuję każdy punkt widzenia i dziękuję za przedstawienie go wszystkim, którzy się wypowiedzieli. Porozmawiam z kumplem na ten temat i decyzja ostateczna będzie należeć do niego. Osobiście najbliżej mi do tego o czym powiedział @Mr.Meursault . Każdy idzie przez życie swoją drogą i musi nauczyć się podejmować decyzje samodzielnie oraz radzić sobie z ich pozytywnymi/negatywnymi konsekwencjami. Według mnie nauka na własnych błędach jest najefektywniejsza z tego względu, że zapamiętuje się swoje błędy na długo oraz czasami konsekwencje są bolesne. Co do uświadamiania to sam bym tego nie czynił z tego względu, że zazwyczaj ludzie nic sobie z wskazówek nie robią lub co gorsze popełniają ciągle te same błędy. Czasem lepiej trzymać język za zębami, mimo że widzi się możliwe przykre konsekwencje. To jest chyba najodpowiedniejsze podsumowanie sytuacji. Niezależnie od podjętych decyzji, niech wiedzie się im jak najlepiej.
  11. Witajcie ! Do założenia tematu skłoniła mnie rozmowa z moim dobrym kumplem o sytuacji w jego rodzinie. Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat oraz przykłady argumentów, które skłoniłyby głównego bohatera do refleksji nad podjętą decyzją. Kumpel opowiedział mi o problemie związanym z jego kuzynem. Młody kończąc zawodówkę (mechanik) dogadał się z nim, że chciałby przyjechać do niego w celu zarobku i ogarnięcia sobie życia zagranicą. Przybył do niego w tym celu mniej więcej rok temu do jednej z miejscowości w Niemczech. Kumpel pomógł mu znaleźć pracę w wyuczonym fachu, mieszkają razem i w sumie dogadywali się do kryzysowego momentu. Otóż kuzyn zakomunikował mu chęć powrotu w kwietniu tego roku do kraju do dziewczyny, którą poznał miesiąc przed wyjazdem (związek na odległość). Argumenty o tęsknocie i chęci wyszalenia się w okresie swojej młodości doprowadzają kumpla do czerwoności. Starał się młodemu przetłumaczyć, że dla dziewczyny nie ma sensu wracać (nie potrafił uzasadnić dlaczego ona nie mogłaby przyjechać do niego), wyszaleć może się w Niemczech i porzucenie pracy załatwionej przez polecenie jest dość nieodpowiedzialne. Zresztą zmiana pracy w autoryzowanym warsztacie samochodowym jednej z wiodących niemieckich marek samochodów na plac budowy w Polsce jest dla mnie przynajmniej nierozsądna. Co o tym myślicie ? Przychodzą wam do głowy argumenty, które mogłyby przemówić i skłonić do refleksji kuzyna mojego kumpla ? Pozdrawiam! PS. Jeżeli wybrałem zły dział to proszę moderatorów o jego przeniesienie w odpowiednie miejsce.
  12. Na forum trafiłem, szukając w internecie polskiej wersji pewnej anglojęzycznej książki.
  13. Chupacabra

    Witam

    Witam wszystkich! Dziś to ten dzień, w którym postanowiłem dołączyć do życia forum, porzucając tryb biernego obserwatora. Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.