Skocz do zawartości

Beckenbauer

Starszy Użytkownik
  • Postów

    733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Beckenbauer

  1. Ta pierwsza mówi że wykluczenia są złe, a sama wyklucza. Typowa hipokryzja lewicy.
  2. Tak, a Antifa w USA ma problemy z pedofilią i gwałtami wśród swoich szeregów. Nowoczesna lewica to głównie ludzie z problemami, dawniej komuniści czcili umięśnionego robotnika, a teraz czczą otyłą kobietę z problemami, im więcej tym lepiej.
  3. Żeby kobieta dostała niebieską kartę, to naprawdę musi odwalać. Wiele osób po prostu nie wierzy, że kobieta jest zdolna do przemocy, a chłop jak się daje to pizda i to jego wina. Wiem że facet i kobieta mogą dostać niebieską kartę, ale granica pomiędzy tym co musi zrobić facet i co musi zrobić kobieta by ją dostać, jest różna. Podobnie z wiarygodnością zeznań. W obu sytuacjach (wprawdzie w innych krajach) kobieta powiedziała "on mnie pobił", w obu przypadkach facet powiedział "przecież jej nie biłem/uderzyłem". W obu przypadkach uwierzono kobietom i wyciągnięto od mężczyzn konsekwencje, dopiero dowody (które przecież szczęśliwie się znalazły, przecież w 1 przypadku kobieta mogła nie nagrywać, a w 2 kobieta mogłaby odwalić tą akcję w miejscu gdzie nie ma kamer) zmieniły wyrok, choć i tak są stratni bo nie dostali odszkodowania za sposób w jaki zostali potraktowani, w drugim przypadku gość spłaca długi po tym, jak policja pozwoliła jego żonie de facto go obrabować, a on sam musiał udowadniać swoją niewinność. Czy wyciągnięto konsekwencje od kobiet za fałszowanie dowodów i fałszywe zeznania? No nie bardzo. To co mówisz, to tak jak powinno być i z tym się zgadzam. Ale rzeczywistość wg moich obserwacji jest zupełnie inna. Jest równe prawo, więc faceci/kobiety powinni dostawać dzieci wg tego jakim są rodzicem, ale sądy wolą dać dziecko matce alkoholiczce niż normalnemu ojcu. Była sprawa u Jaworowicz, gdzie sąd dał dziecko patologicznym rodzicom matki (narkomanki, która miała ciągi i olewała dziecko, sami rodzice mieli 2 czy 3 dzieci, które wychowali podobnie jak matkę dziecka) niż uczciwemu, zarabiającemu ojcu, który miał nową partnerkę.
  4. Znam kilka spraw, w których kobieta prowokowała do przemocy i czekała tylko z dyktafonem. Nie mówię że nie ma przemocowców, ale są kobiety, które wykorzystują prawa chroniące kobiety do atakowania facetów. Są goście, którzy biją, są kobiety, które prowokują przemoc, lub nawet same potrafią się pokiereszować, by uwalić chłopa. Jedno nie wyklucza drugiego. Przykładowo kobieta okłada się młotkiem by wrobić swojego męża, a koleżanka nagrywa i robią sobie podśmiechujki. Filmik wyszedł na jaw tylko dlatego, że kobiety się pokłóciły. Skoro morderca może zabić za np. 50 tys. złotych, to co to za problem dostać lekko pobitym by skończyć z np. mieszkaniem, bo w przypadku przemocy ze strony faceta, sprawa rozwodowa jest raczej prosta.
  5. Zakładają bez powodu, wystarczy że kobieta ściemnia że była bita. Jeszcze jak się obtłucze młotkiem by były siniaki, to niebieska karta jest pewna. Dodatkowo to stała taktyka, robić rzeczy obliczone na wywołanie agresywnej reakcji męża, nagranie odpowiedniego kawałka i udawanie ofiary. Jak zna się dobrze daną osobę, jeszcze jak w ci się zwierzała ze swoich problemów, to co to za problem ją sprowokować do np. darcia ryja. Przy czym takie prowokacje mogą trwać miesiącami, aż w końcu ofiara pęknie.
  6. Gość karę odbył, ale miał zakaz zbliżania. Duda ułaskawił go z zakazu zbliżania na wniosek pełnoletniej już pokrzywdzonej. Może mu wybaczyła, może chce zemsty, może ktoś ją do tego namówił. To jej wybór, podobno chcącemu nie dzieje się krzywda.
  7. I to jeszcze będą przekonani, że robią dobro. Jeżeli gość stosuje przemoc w domu, to bez problemu można sobie z nim poradzić, nawet bez tej ustawy. Dyktafon, zakaz zbliżania się, niebieska karta. To jest prawo do niszczenia zwykłych i spokojnych facetów.
  8. Facet był niedobry, co robić? Dowody? Policja? Nie, to dla frajerów. Pomówienia w internecie - o to, to.
  9. Nie, bo każda dziewczyna zada sobie pytania: co będę z tego miała, co on wnosi do relacji i czy stać mnie na lepszy model. Kobiety tak na to patrzą.
  10. Akurat w Afryce to nie ważne czy lewica, czy prawica. Taka strategia rozrodcza, zrób 10 dzieci, może kilka dożyje. Nawet gdyby mieli dostęp do antykoncepcji, to i tak by nie używali. Dojście do władzy marksisty Mugabe w Zimbabwe oraz jego rasistowska polityka przeciwko białym farmerom doprowadziły do biedy i głodu kraj, który był eksporterem żywności. Dodatkowo, czy to nie lewica jest najmocniej przeciwko eugenice?
  11. Chodzi o to, by zniszczyć gościa. Dlatego rozpowiada te rzeczy w jego bliskim otoczeniu, licząc na to, że znajomi się od niego odwrócą. I nie ma co się oszukiwać, wielu białorycerzy uwierzyłoby i miałoby pretensje do kumpla, że ten skrzywdził myszkę. Innymi słowy chodzi o to, by zorganizować koalicję osób przeciw byłemu, by poprzez np. wyśmiewanie, albo nawet agresję, zaszkodzili mu na różnych płaszczyznach życia. Czasami białorycestwo jest gotowe bić kumpla, bo była na niego nagadała kłamstwa.
  12. TVN Style, już była w TVN Superniania, gdzie dawali dzieciom środki uspokajające, albo raczej otępiające, by wyszedł fajny odcinek z odpowiednim przekazem. Gościa, który radzi sobie z dzieckiem by nie pokazywali. Dlaczego? Bo mała sensacja i nie trzymałby w napięciu (wiadomo, pojawia się problem, a rozwiązanie problemu jest po przerwie reklamowej, to jest typowa technika stosowana w TV, jakby facet ogarniał, to jak tu budować suspens), a kobiety, które z urodzenia i opieki nad dzieckiem zrobiły sobie sens życia i punkt honoru, jednocześnie opowiadając jaka jest to ciężka harówka, byłyby po prostu wkurzone, że ich "konik" jest pokazywany jako normalna czynność, a nie jakaś udręka i wielkie poświęcenie, jak one to przedstawiają. Pierwsza zasada TV to znać swoich odbiorców, a TVN Style to widownia złożona głównie z kobiet po 30, które mają na tyle czasu, by gapić się w TV. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że trzon widowni TVN Style to typowa "madka".
  13. Przykładowo jeżeli masz dom/mieszkanie, macie dziecko, żona mówi "on mnie bije", to ona mieszka w tym domu, a ciebie wywalają.
  14. Jej bajka, bo myśli, że ona będzie na lewo i na prawo, a ty będziesz tylko z nią. Widziałem kilka takich numerów, gdzie facet, po namowie swojej dziewczyny na "otwarcie relacji", zaczął ruchać co popadnie. I co? No nie podobało się pani.
  15. Poziom szkolnictwa wyższego w Polsce jest jaki jest, jeszcze na jakiejś uczelni w mniejszym mieście albo prywatne typu "zapłacisz, to musisz zdać". Zauważyłem, że część psychologów jest naiwna i ich rady są nietrafione i gówno warte. Cóż tu gadać, Superniania, Dorota Zawadzka, psycholożka rozwojowa wychowała syna. Syn został oskarżony o próbę gwałtu i pobicie koleżanki, czego dokonał, ale sąd nie zauważył w tym jego winy. Tak jak z Najsztubem, gdzie też był uniewinniony, mimo że każdy przeciętny obywatel dostałby karę. Na rozprawie nie byłem, ale z tego co piszą, to linią obrony syna były jego rzekome problemy psychiczne/emocjonalne (syn jest psychologiem).
  16. Mogę poradzić tyle, by nie wierzyć już twojej rodzinie w nic, szczególnie że brat może spróbować innej taktyki. Skoro nie dałeś się zastraszyć, to może wziąć cię na litość, on, jego żona lub twój rodzic. Oczywiście mogą złożyć wiele obietnic poprawy, ale w nic nie wierz, bo to tylko prowizorka, byle by tylko cię udobruchać, a potem dalej będą robić swoje. Dodatkowo możesz rozważyć, czy nie zapisać się na jakiś sport, np. walki, by rozładować napięcie i poprawić swoją samoocenę. Potrwa to trochę, ale jak zawsze będziesz miał potwierdzenie, że idziesz do przodu, a jak będzie jakaś fajna grupa, to zaspokoją twoją potrzebę przynależności. Dodatkowo postaraj się mieć włączony dyktafon w np. komórce przy jakichkolwiek rozmowach z rodziną + nagrywanie połączeń z komórki. Przekonaj siebie, że to jest czas, w którym musisz się rozwinąć. Jakby nie patrzeć, problemy zawsze napędzały rozwój dla tych, co się nie poddawali, mieli chęć przezwyciężenia warunków, w których się znaleźli, pracowali i rozsądnie rozkładali pracę w czasie.
  17. Prawo traktuje kobiety lepiej od mężczyzn (mimo, że to faceci to wszystko utrzymują), ale kobiety nie są lepsze ani gorsze, tylko stworzone do innych rzeczy niż mężczyzna. Mężczyźni stworzy sytuację, gdzie kobiety mogą sobie spokojnie żyć, a te to niszczą poprzez niszczenie mężczyzn i sprowadzanie obcej kultury. W Szwecji kobiety są atakowane na ulicach, a mężczyźni nie reagują. A ta crazykokos ma rację, i racją jest także, że gdyby to kobiety przeżywały takie piekło jak mężczyźni, to od razu zaczęłaby się gwara i plany, by coś zmienić. Oczywiście cała retoryka feministek, opierająca się na tym, że kobiety w Polsce są katowane, ległaby w gruzach, gdyby więcej osób zdała sobie sprawę z rzeczywistej sytuacji. Tak to jest, faceci są uważani za gorszych. Jak Boko Haram zaczynało swoją działalność, to przychodzili do szkół, chłopców zabijali, a dziewczynki puszczali do domu. Zabili w brutalny sposób tysiące chłopców, ale na zachodzie była cisza. Więc postanowili dla rozgłosu porwać dziewczynki. I co? I od razu na cały świat histeria, że biedne dziewczynki porwali, zaangażowali się politycy, aktorzy. By ocalić te dziewczynki, wystarczyło tylko zareagować wtedy, gdy palili chłopców.
  18. Bije od tego resentymentem, szczególnie z tymi dietami. https://pl.wikipedia.org/wiki/Resentyment
  19. Jeżeli ktoś nie potrafi zrobić tej prostej rzeczy, chociażby z szacunku do obowiązujących tu zasad i użytkowników, to jaka jest gwarancja, że będzie przestrzegał inne zasady? To nie jest nic trudnego lub czasochłonnego, a wydaje mi się, że pokazuje to nastawienie użytkownika do forum.
  20. Gość hotelowy schodzi do recepcji i mówi: - Zasłałem łóżko. - W porządku - odpowiada recepcjonistka. - Nie bałdzo.
  21. Weź Polkę zarażoną jakimś syfem, np. rzeżączka. Umaluj i wypuść za linię wroga. Najtańsza dostępna broń biologiczna.
  22. Socjalizacja + przekonania red pillowe, choć nie oznacza to, że one się nie zmienią, jak już będziecie w związku. Teraz intercyza może być dobra, ale potem będzie chciała zabezpieczenia i może nalegać na ślub bez. Jak nie jest w związku, to nie ma pewnych potrzeb, jak już w nim będzie, to te potrzeby się pojawią, często one są w podświadomości i człowiek z początku nie zdaje sobie z nich sprawy i z ich siły. Teraz może nie chcieć pokaźnego wesela, ale jak będzie zaręczona, to może pojawić się potrzeba pokazania się przed znajomymi i rodziną. Często jej wyobrażenia o tym, jak będzie wyglądał związek będzie się bardzo różniło od rzeczywistości. Jak dojdzie do zderzenia wyidealizowanej wizji związku z rzeczywistością, to poglądy mogą się zmienić, lub zostać takie same, ale będzie racjonalizowała sobie łamanie tych poglądów. Np. intercyza chroni oboje małżonków, ale akurat w jej konkretnym przypadku intercyza jest niepotrzebna, bo przecież to miłość do końca życia, a wszystko wypływa z tego, że chce mieć nad tobą większą władzę i zabezpieczenie, że tak łatwo nie uciekniesz, choć niekoniecznie się do tego przyzna. Już znałem takie numerantki, co mówiły, że liczy się szczera, konstruktywna rozmowa, ale jak rozmowa była nie po jej myśli, to zaczęły się płacze, manipulacje, odnoszenie do emocji, ataki osobiste, podnoszenie głosu itd. Albo "w ogóle nie chcę dziecka", a za rok jak odzywa się biologia i gadzi mózg "albo robisz mi dzieciaka, albo odchodzę". Patrz co ktoś robi, a nie co mówi.
  23. Chyba po karcie sim da się wyszukać, na kogo ona jest. Z tego co pamiętam, to pewna organizacja w Polsce zamontowała bocianowi GPS z kartą sim, ktoś w kraju arabskim zastrzelił tego bociana, wziął kartę i wydzwonił na kilka tysięcy złotych na koszt fundacji.
  24. Pisał nie na serio, a zarys planu reglamentacji kobiet był w ZSRR, pomysł odrzucono. W Holandii państwo daje niepełnoprawnym (kobietom i mężczyznom) na prostytutki/żigolaki, by też mogli zaruchać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.