150 km/h to dużo, biorąc pod uwagę stan dzisiejszych aut i oszczędzanie na nich to o 60 km za dużo - poruszana już wcześniej kwestia oszczędzania na oponach, ale ludzie oszczędzają też na czym innym - odkładają wymianę zawieszenia - za głośno nie puka - to ok, wymianę klocków czy tarcz i potem jedzie Janusz swoim heblem i robi wypadki.
Tak spoza konkursu ... mam taką śmieszną wręcz dziwaczną obserwację dotyczącą niektórych aut - głównie SKODY - Octawia i Fabia - większość nie używa kierunków, albo używają ich niewłaściwie - wrzuca lewy - skręca w prawo, albo skręcając zajeżdżają jak by mieli przyczepę - przy skręcie np. w lewo zamiast dojechać do lewej krawędzi, to dojeżdża do prawej, albo wręcz wyjeżdżają na przeciwległy pas. Prawie zawsze przejeżdżają na pomarańczowym i to co najbardziej mnie wkurza - jest droga ograniczenie do 60 - jedzie 40, jak jest przerywana ciągła przyspiesza jedzie 90 - 100, byle by nikt go nie wyprzedził, kończy się przerywana, albo zaczyna się sznur aut z naprzeciwka uniemożliwiający wyprzedzanie - zwalniają do 40.