Skocz do zawartości

Ragnar1777

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Ostatnia wygrana Ragnar1777 w dniu 25 Marca 2019

Użytkownicy przyznają Ragnar1777 punkty reputacji!

9 obserwujących

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Interests
    Kinematografia, aparaty, kamery, Siłownia, sport, filmy, książki, sztuki walki

Ostatnie wizyty

8022 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Ragnar1777

Starszy chorąży sztabowy

Starszy chorąży sztabowy (12/23)

2,5 tys.

Reputacja

  1. Yy.. nie? Te trzy miejsca są sferą intymną, choć jedna z nich jest intymna najbardziej(wiesz jaka). Na moje za szybko z laską podziałałeś. Ona chciała się bliżej poznać, a Ty po 5-ciu dniach chciałeś ją przelecieć. Jeśli laska jest fajna jak piszesz i dobra na LTR to ona nie może Ci dać za szybko i Ci nie da. Laska się ceni i sex to dla niej nie jest sport. Zdecyduj się czy chcesz się tylko jebać czy szukasz bliższej relacji.
  2. To wtedy nie była miłość tylko haj hormonalny. Czytałem o tym w książce. Problemem ludzi XXi wieku jest to, że nie odróżniają tych rzeczy bo są zbyt poluzowane normy i obyczaje. Czytałem o przykładzie w książce, w którym dama żaliła się terapeutce, że ona nie wie co się dzieje z jej związkiem, ponieważ nie czuje motylków(kobita 32 lata). Terapeutka jej wytłumaczyła, że to nie trwa wiecznie i po pewnym okresie czasu następuje kolejny etap w związku, bardziej stabilny, mniej "wybuchowy" emocjonalnie. Jeżeli ktoś się "odkochał" to po prostu żył pustymi emocjami w stosunku do partnera i jechał na haju i jego resztkach. Ewentualnie facet zaczął zachowywać się jak beciak i robić z siebie pantofla - wtedy rzeczywiście "odkochanie" może pojawić się w sekundę poprzez tzw. gadzi mózg. Nie ma innej możliwości. Wydajesz się dość kumata dlatego dziwi mnie, że rzucasz hasłem "miłość" na lewo i prawo jak coś pustego i małowartościowego. Moim zdaniem ciąża nie powoduje z automatu "oo odkochałam się". Na to wpływa wiele czynników, dlaczego partner już jest "niezadowalający". Ciąża to nie jest łatwy temat dlatego powiedziałbym, że jest to tylko próba relacji bo jednak dochodzą nowe obowiązki, życie generalnie się zmienia i trzeba je poukładać od nowa. W minute po porodzie na pstryk palca nikt się nie odkochuje, bo jak napisałem na to wpływa wiele innych czynników. Ciąża tutaj jest jedynie korelacją - równie dobrze może jej nie być. Ile jest takich przypadków przed ciążą i całe szczęście dzieci z tego nie ma.
  3. Masz rację, że zmienia. Jednak widzę pełno par ze 20-sto, 30-sto letnim stażem. I nie wszystkie to są grażyny i janusze, a znaczna część przeżywa drugą młodość w średnim wieku. Wiadomo, że ciąża zmienia wiele rzeczy i dziecko idzie na pierwszy plan także dla faceta. To nie powód by całkiem zaniechać partnera/partnerkę i jego potrzeby. Dziecko nie spadło z nieba tylko oboje nadali nowe życie na ten świat :) I oboje razem mogą dać temu małemu człowieczkowi lepsze życie. Ja sobie nie wyobrażam spędzać dzieciństwa bez któregoś z rodziców i dziękuję Bogu/losowi/kosmitom za to, że miałem te szczęście być tak "niemodnym" w dzisiejszych wyzwolonych czasach. Na forum mówią od samego początku by nie wierzyć kobiecie w każde słowo. Forum to forum, a życie to życie oczywiście. Hahah ale w tym niefortunnym przypadku forum się sprawdza. Wiadomo, że koleżanki Ci nie powiedzą prawdy tylko będą się wybielać, że były najlepszymi matkami i żonami. Ona Ci nie powie, że wzięła frajera by dał jej dziecko i kasę i może spierdalać bo ona była zdesperowana przed 30-ścianą, a teraz cyrograf ślubny i dziecko jest, więc ona ma wyjebane. Nie mówię, że tak zrobiła, ale jaka jest prawda tego nie dowiesz się z ust kobiety, lecz ze źródeł z zewnątrz. Sam kobiece kłamstwa przerabiałem i przerabiam na własnej skórze. Babsko będzie kłamać byle utrzymać status quo po to by w jej własnych oczach i w twoich oczach wyjść na świętą, nieskalaną dziewicę anielicę. Dlatego w takich przypadkach musisz zrobić wywiad środowiskowy, a jak trzeba to wynająć detektywa, a może nawet hackera? Pytanie tylko czy temat jest na tyle ważny by marnować tyle czasu i ewentualnie środków finansowych? W tym przypadku raczej nie.
  4. Jeśli ktoś ma takie podejście to raczej nie jest to materiał na związek skoro człowieka traktuje się jak zabawkę, która się nudzi. Dziecko tez się znudzi jak narodzi się drugie? Są kobiety, które są wiele lat ze swoim partnerem mają po 2-3 i też nikt nikim się tam nie znudził, a nawet zbudował głębsza relacje niż na początku.
  5. Skąd Ty to możesz wiedzieć? Żyjesz z nimi 24/7h i czytasz w myślach? A wiesz że pary bez dziecka też się wypalają i kobiecie coś z dnia na dzień odwala i też naagle się odkochuje? A może ten jej facet był beta pizdeo romeo, który miał robić tylko za bankomat i środek do celu (dziecko)? Tak naprawdę możemy tylko gdybać. Owszem czasem sygnały są jasne czy typ robi za przystań albo za bankomat a laska idzie świecić dupa w klubie. Jednak często relacje są zbyt skomplikowane i wielu rzeczy też nie wiemy bo nam nie mówią.
  6. Może uznała, że już jest na swoim szczycie. Nie możesz wiecznie awansować w hierarchii bądź zarabiać coraz więcej. Jest pewien pułap, a korpo potrafią dobrze płacić, więc może jej starczy. Dałbym puchar, ale już nie mam jak :x I o to chodzi. O to jak się panna czuje przy Tobie. Wiadomo, że czuje się lepiej jak masz trochę kasy w kieszeni, bo trzeba koniec końców płacić co miesiąc za jakiś czynsz, robić zakupy i generalnie na życie Nie muszą to być milionerzy z jachtami. Chociaż te (h)amerykańskie seriale zaczynają coraz bardziej mieszać w głowach naszych karynek Generalnie jesteśmy dzisiaj bardziej samotni, odizolowani od siebie, zamknięci w sobie. Szczególnie w Polsce, choć na zachodzie jest podobnie bo ludzie skupiają się tylko na mamonie, a Jessikii za dużo naoglądały się Hollywoodu. Istnienie fundacji, które szukają dla Amerykanów żon poza granicą jednak musi o czymś świadczyć. I bardzo się cieszę, że Ci się udało Tak i jestem ciekaw jak chcesz działać w tej branży jeżeli nie chcesz robić w korpo? Ale to napisz mi na meila jeśli to jest zbyt osobiste
  7. @Lalkaa Ci ludzie mają poważne problemy psychiczne. On zwykły szmaciarz, który dopieprza kobiecie i szuka jakieś szmaciury na boku. Ona pewnie przez typa przeorana mentalnie, ale sama sobie wybrała takiego faceta, więc nie może mieć pretensji do nikogo prócz do siebie. To co wcześniej nie było kłótni i mówiła mu wszystko nie bojąc się awantur? Naaagle po miesiącu/roku/latach zaczął robić awantury i już nie można mu nic mówić? Musiał być agresywny, chamski od początku. Tutaj problemem nie jest dziecko. To Ci ludzie tworzą sami sobie problem bo są toksyczni.
  8. To też pokazuje, że nie jesteście żadne yndepyndent. Swoje akcje zwłaszcza związkowe uzależniacie od opinii innych. Jak myślisz ile teściówek lubi swoich zięciów? I co by się stało gdyby twoja mama głaskałaby Cię po główce? Byłabyś w stanie sama zrozumieć, że mężczyznę odsunęłaś od siebie i łazi jak dziecko we mgle? Też prawda. Był tu jeden taki temat na forum. Typ pisał, że po urodzeniu dziecka żonie odwaliło. Potem wyczytałem, że obrażał ją, wyzywał, dopierdalał, wciągał w kłótnie, był toksyczny... ?‍♀️ I wielki płacz, że ona chciała tylko dziecko, a on się już nie liczy xD
  9. Widzisz tylko Ty patrzysz pod kątem wyglądu i to jest twój problem. Jasne, że wygląd sporo daje, ale co to za problem dla faceta by pójść na siłownię i nieco zwiększyć swoje zainteresowanie. Najważniejsze to jak panienka się przy Tobie czuje i co reprezentujesz. @RENGERS już wspominał, że widywał modelki z przeciętnymi gośćmi, a nie modelami z okładek.
  10. Nieskalana dziewica orleańska, która ma chłopaka, a bawi się w Tobą gierki by zyskiwać atencję lub szukać nowej gałęzi.. Gdzie tym czasem już się zaręczyła z typem ?‍♀️ Wyhoduj chłopie jaja, boś teraz zachowujesz się jak p*zda, a nie mężczyzna! I to nie obraza, bo nie krytykuje Ciebie, tylko twoje stulejarskie zachowanie. Nie widzisz jeszcze tego, ale minie może z rok to zobaczysz dlaczego ona Tobą już nie jest zainteresowana i że wyszedłeś nawet z tym na plus. Oczywiście, że nie, bo idealizuje ją jako jakąś nieskalaną dziewicę orleańską o czym wspomniałem wyżej. Gdzie tymczasem to zwykła polska karynka osiedlowa XD Co jest kurla w niej niezwykłego? Nasz bohater stuleja chyba nawet z nią nie wymienił ani jednego słowa ? On jej nawet nie zna, a pisze poematy o niej. To jest właśnie niemęskie zachowanie, stuleja do potęgi entej... Po to jest to forum by młodzi chłopacy takich dziwnych rzeczy pod wpływem hormonów nie odpierdalali. Typ zachowuje się jakby miał 14 lat..
  11. I takim samym odpadem był mając 20+. Zaczynam sobie tak przypominać czasy liceum i gimbazjum. Brzydcy chłopcy byli niewidzialni dla kobiet, a czasem nawet i się z nich śmiano. Dla takiego brzydala wiek też może wyjść na plus bo zacznie się rozwijać ćwiczyć, zarabiać. Poza tym mi się wydaję, że niektórzy szukają jakiś pięknych modelek. A jak wspomniałem kiedyś najszczęśliwsze są pary, które pasują do siebie poziomem, zwłaszcza te brzydkie pary XD Widziałem pełno januszy z grażynami na takim samym poziomie wizualnym i intelektualnym. Ten sam janusz gdyby rozmyślał i szukał modelki z okładki playboya to też by skończył lamentując na forum jak co niektórzy. Tak samo widziałem atrakcyjnych, dobrze zarabiających gości z laskami 10 lat młodszymi, także atrakcyjnymi wizualnie jak Ci goście. Czasem widuję nawet i dziewczyny atrakcyjniejsze od typów, ale oni zawsze coś sobą prezentują. Sebek osiedlowy może mieć atrakcyjną panią, ale to będzie wtedy osiedlowa karynka na takim samym niskim poziomie intelektualnym. Takich ludzi też się widuje na starówkach zwłaszcza xd
  12. Taaak. Bo te całe korpo style to nie jest naturalne dla naszego ciała. Siedzieć 8h na dupie i "umierać" od bezruchu. Te wszystkie wygody, żarcie w sklepach, przesyt, grubi ludzie od wpierdalania żarcia i złego trybu życia. Niestety, ale za rozwój cywilizacji płacimy też pewną cenę. Grunt to znaleźć złoty środek. Praca siedząca? No to "bieri" multisport i od wyboru do koloru. Ja przez rok siedziałem na dupie i nagle zaczęły mnie boleć stawy, mam niej siły jak zacząłem sobie wracać do ćwiczeń, kondycja też bez szału. Jak ćwiczę, ruszam się to wszystko zaczyna być ok.
  13. Święte słowa. Ten feministyczny rak przyszedł z zachodu. I potem są takie sytuacje, jakie opisał No właśnie. Nie wiem dlaczego tak jest, ale wcześniejsze ciąże zwłaszcza przed 30-stką wpływają na możliwość posiadania dzieci w późniejszym wieku. Nie tylko wyczytałem, ale nawet moja mama mi to powiedziała czyli człowiek z "praktyką" ? Jednak to o czym mówią "karierowiczki" to czekanie do 30+ albo co gorsza do 40+ i rodzenie PIERWSZEGO dziecka. To jest kompletnie inna sytuacja. Współczuję utraty brata/siostry, której nigdy nie miałeś nawet okazji poznać. Trochę inna sytuacja bo ja mam młodszą siostrę, ale nie wyobrażam sobie, aby mi ją ktoś teraz zabrał. No właśnie. Tu kiedyś na forum była taka dyskusja, że 50 latek sobie spokojnie weźmie 20-stce i zrobi jej dziecko XD Przecież to się nie uda. On będzie starym dziadem 60 lat a ona jeszcze kobietą w sile wieku 30. Przecież to się nie łączy. A jak poleciała na kasę to jest już czysta patologia. Moim zdaniem najlepsze związki to są z różnicą ok. 10 lat. Taka symboliczna różnica o dekadę więcej doświadczeń ze strony mężczyzny Choć to nie jest jedyne rozwiązanie i równie dobrze może być i 5 lat. Najgorsze co można zrobić to związać się(w sensie na stałe bo nie mówimy o przyjaźni ;>) ze starszą kobietą i jeszcze wziąć ślub bez intercyzy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.