Pogadaj sobie o polityce z przeciętnym ~50latkiem w DE i PL. W pierwszym wypadku będziesz zdumiona ile oni kumają tylko siedzą cicho przez 4 pokolenia szczucia ich (oczywiście nie bez powodu) winą za wywołanie wojen. W drugim (mając już możliwość porównania z pierwszym) zrozumiesz dlaczego to oni nas najebali potem palili nami w piecach a potem mimo przegranej wojny skolonizowali gospodarczo i to my jeździmy robić na nich a nie oni na nas.
Polactwo to lemingi do jebania tylko trzeba trochę wyjść z własnego podwórka, żeby to dostrzec i porzucić bajki o husarii i "od morza do morza", którymi gęsto karmili nas najebani wujkowie przy okazji rodzinnych schadzek zakrapianych alkoholem. Typowy 50latek w pl to albo PiS czyli komuna posypana nacjonalizmem dla picu albo PO czyli neokomuna.
Tak jak widzę po polskim robolstwie, że najlepiej się im żyje jak ich rucha na co dzień system, w pracy szef, w domu jakaś typowa p0lka i najlepiej jeszcze nałóg alkoholowy, tak w mniejszym lub większym stopniu odnosi się to do reszty społeczeństwa.
My niewolnictwo mamy w DNA.
Ktoś tu wrzucał fajnego mema "fajnopolactwo kiedy a)braun niszczy menore i tam była wkurwiona godżilla i b) kiedy bombardują konwój z naszym człowiekiem i tam fota niewidomego o lasce w ciemnych okularach" ten mem był wart więcej niż 1000słów.
Ja już się nawet nie dziwie polskim dupom, że się tak kurwią bo patrząc na większość polactwa to bez względu na płeć to jakby mogli to by sami dali dupy Hansowi czy Żakowi (albo komukolwiek w nowej trójce...) i taki wzór dają.