Skocz do zawartości

Dude

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    Krk

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Dude

Kot

Kot (1/23)

1

Reputacja

  1. @Ksanti To jeszcze jest opcja ogarnąć jakieś podstawowe kursy z neta, też daje jakiś pogląd. Poza tym to nie jest tak, że jak już wybierzesz ścieżkę to musisz się jej trzymać. Znam testera, który został programistą, co prawda rzadki przypadek, ale jednak. Mówisz program partnerski? Nie słyszałem, więc nie wiem czy to jakoś w miarę funkcjonuje.
  2. Zrób te studia, zdobędziesz jakąś wiedzę i będziesz miał na to inne spojrzenie. Dzięki temu łatwiej Ci będzie wybrać, musisz to zrobić sam, nikt za Ciebie nie wybierze. Przy okazji poznasz osoby, bardzo możliwe, że z podobnym problemem, osoby, od których też można się nauczyć.
  3. @AdwokatDiabła89@rycerz76 Właśnie już działałem, tj. pisałem wcześniej i nic z tego nie wyszło. W sumie to teraz wyjebongo.
  4. Nie, raczej nie widzę powiązania. Zawsze mile.
  5. W sumie te zdystansowanie ma sens. Urabiać pod siebie? Masz na myśli, że mogę być jej opcją zapasową? Jeżeli chodzi na ile pozwoliłem to raczej niczego nowego nie dodam do tego co już wypisałem, nie skakałem nad nią, aby się przypodobać, ale rozmawiamy trochę o życiu prywatnym - tutaj błąd. Generalnie to lubię ją, to fajna dziewczyna, głównie z charakteru, więc jeżeli była by wolna to już bym działał. Ale dziwi mnie jej takie zachowanie. Łatwiej napisać niż zrobić, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Tyle, że ona do tej grupy nie należy. Pracujemy od około 2 lat i dopiero od jakichś kilku mieś. zaczęło się to dziać. Już testowałem, powiedziałem, że trzeba gdzieś razem wyjść to odpowiedziała pytaniem: "W grupie?" Jest jakaś definicja orbitera? Bo zastanawiam się czy jeżeli ma z tego "tylko" uwagę to to już jest orbiting? Generalnie to jedyne co może dostać ode mnie to atencję. Pomoc i tak bym oferował bo na tym polega praca, na współpracy. Poza tym sama przynosi jakieś słodycze itp. ode mnie nic nie dostała. Chyba, jednak nie ten charakter, żeby komuś szkodzić, albo jeszcze mało wiem o świecie.
  6. Pracuję na "zwykłym" stanowisku, więc awans przez romans odpada. Odwalanie czarnej roboty za nią też odpada, każdy wykonuje swoje obowiązki tj. poprzednio, nawet sobie pomagamy. Zdystansować się? Czyli przyjąć pozycję neutralna w stosunku do niej?
  7. Także sytuacja ma się tak, że koleżanka w pracy daje mi trochę sygnałów zainteresowania. Począwszy od zainteresowania moją osobą, wypytywaniu czy będę na imprezie, o nieistotne pierdoły, dużo żartów, zdrobnienia, włącznie z tańcem i brakiem problemów z inicjacją dotyku. Raczej nie chodzi jej o seks, mogę się oczywiście mylić, ale raczej po charakterze wątpię. Jest zajęta, więc po co to wszystko? Brakuje jej atencji? Kontaktu poza pracą i imprezami firmowymi nie utrzymujemy. Nie powiem, trochę mnie to irytuję, gdyż nie rozumiem takiego zachowania. Wracając do chłopaka, to sam musiałem dopytać, gdyż nie powiedziała bezpośrednio, że to jej chłopak, tylko po imieniu.
  8. Dude

    Witam wszystkich

    Wpadłem tutaj przypadkiem, ale pomyślałem, że przy okazji zapytam o moją obecną sytuację skoro forum to kopalnia wiedzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.