Skocz do zawartości

Bugman

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Bugman

  1. Dzięki za pomoc. A czy ktoś zna kogoś lub sam pracuje w PZU "Złota Jesień"?
  2. Witam, potrzebuję wysłać pismo na 1 sierpnia tego roku. Tak 1 sierpnia. Czy ktoś z was Bracia robił już coś takiego? Jakieś tipy, rady? Dzięki za podpowiedzi.
  3. Dobra. Wszyscy psioczą, narzekają i biadolą. Teraz mam pytanie: kto z was głosował na Dudę w ostatnich wyborach? Pytanie jest jest zasadne, bo znam osoby o poglądach "prawiej" od PiS-u, w ostatnich wyborach prezydenckich głosowały na Dudę. Wiem, prezydent niewiele może, ale biorąc pod uwagę to, że Senat należy do opozycji, to niepisowski prezydent zmieniłby sytuację. Uprzedzę wszelkie pytania: głosowałem na Trzaskowskiego. I to było mniejsze zło.
  4. Już dawno miałem to wrzucić. Swoją drogą dziwne, że jestem (chyba) pierwszy.
  5. Naoglądała się Netflixa? To samo pomyślałem.
  6. Witaj. Parę moich spostrzeżeń wynikających z doświadczenia. Działa, tylko wolno. Praca własna (książki, artykuły itp) Im się jest starszym, tym trudniej o zmiany (ale warto) K********sko dużo krytycyzmu wobec siebie i świata Odwaga w zgłębianiu własnego wnętrza
  7. Miała promile we krwi. Na 100 % Na samym początku tego wątku powinienem napisać, że w lokalu była moja partnerka. Gdyby nie to, to podjąłbym jakieś kroki.
  8. Tego wątku w ogóle nie brałem pod uwagę. Bardzo cenne spostrzeżenie. Za WSZYSTKIE komentarze dziękuję.
  9. Witam. Sytuacja wydarzyła się w Sylwestra. Już po północy, stoję przy barze, w lokalu, gdzie świętuję nowy/stary rok. Podchodzi do mnie dziewczyna, do której kiedyś czułem miętę. Ona o tym wie. Nadal czujemy się dobrze w swoim towarzystwie, lubimy ze soba tańczyć itp. Ona przyszła po północy, bo była na innej imprezie. Podchodzi do mnie i gryzie mnie w ramię. Ja tylko zapytałem się "co jest grane?" Ona nie odpowiada .Później wspólny taniec. I tyle. Nie pisałem do niej. Ona nie pisała do mnie. Nie wiem co myśleć o jej zachowaniu.Co Wy o tym sądzicie?
  10. Pan Biedroń mówi o emeryturze obywatelskiej. Czemu, do cholery NIKT, ZUPEŁNIE NIKT nie proponuje zlikwidowania podatku od emerytur? Takie proste.
  11. Mam prośbę do moderatora o usunięcie tego wątku
  12. Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami. Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1][2], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji. Swój swego pozna?
  13. Za dużo testosteronu plus śliczna dziewczyna. Tylko lub aż tyle
  14. Masz rację. Watek jej wiary w gruncie rzeczy jest mało istotny.
  15. Masz na myśli forum czy sytuację z laską?
  16. Ja pierdolę. Trollometry gdzie kupujecie?
  17. Co jest w niej podejrzanego? A gdy nie ma twardych dowodów? Przecież wyśmieją mnie. Czy się mylę?
  18. Witam. Opiszę Moją sytuację. W zeszłym roku zadurzyłem się w zaręczonej, wierzącej katoliczce. Mieliśmy się ku sobie. Między nami doszło do zbliżenia (nie seks tylko pieszczoty). Pochwaliłem się tym drobnym sukcesem jednej osobie. Nie wiem jak,ale wieść o mojej niedyskrecji dotarła do głównej zainteresowanej i do gościa, który ją regularnie posuwał (nie narzeczony). Miałem kłopot, bo gość chciał mnie sklepać. Koniec końców kwasu między nim a mną nie ma, bo laska przekręciła go kasę, więc również okazał się poszkodowany. Laska, na moje przechwałki zareagowała naruszeniem mojej nietykalności fizyczne, przez co miała kłopoty i musiała ponieść konsekwencje. I tu zaczynają się moje problemy. W międzyczasie laska okazała się osobą psychopatyczną, która zrobi (chyba) wiele, aby zemścić się na mnie. Wiem, dzięki pewnemu źródłu wiem, że chciała wynająć ludzi do pobicia mnie. Jej narzeczony dowiedział się o jej licznych zdradach (bo było wielu, którzy czyścili jej komin) i zerwał zaręczyny. Źródło informacji podaje, że chciała pożyczyć od pewnej osoby sporą ilość gotówki. Na co? Hm. Domyślam się. I teraz pytam się was bracia: co mam zrobić? Piszę to wszystko, bo potrzebuję świeżego spojrzenia na tą sprawę. I wiem. Wkopałem się. Piszcie jeśli macie coś odkrywczego do powiedzenia.
  19. Takie coś znalazłem. Kto napisał? Mężczyzna czy kobieta? Swoją drogą strasznie chaotycznie napisane. Mój wymarzony partner Konkretny jak ja. Nie dotykam profili bez foto i nie otwieram nawet wiadomości z takich profili ani nie wchodzę na takie profile bez zdjęcia twarzy właściciela także proszę oszczędzić sobie i mnie czasu i panowie z profilem bez foto omijajcie mnie bardzo szerokim łukiem bo z góry informuje, że takie zagrywki to nie ze mną i tylko tracicie na mnie czas a ja i tak nigdy nie przeczytam nawet wiadomości od panów z profilem bez foto bo to niepoważne, więc tylko zaśmiecacie i sobie i mnie skrzynkę wiadomości. Rozwodnicy, panowie bez wyższego wykształcenia czy jeśli ze średnim lub zawodowym to rozumiem macie dziś chociaż własna firme dobrze prosperujca i panowie bez własnościowego mieszkania w wieku 30 lat + a pomimo tak potężnego wieku nadal beztrosko wynajmujący jakiś kąt u właściciela proszę oszczędźcie i mnie i sobie i nie piszcie do mnie lecz jak jak jesteś po rozwodzie to pisz do rozwódki, jak nie ukończyłeś żadnego poważnego i trudnego kierunku studiów na państwowej poważnej i wymagającej uczelni to pisz do panny jak Ty, która też nie ma żadnych studiów i trudu sobie w życiu nie zadała żeby zdobyć wyższe wykształcenie, a jeśli masz tylko średnie lub zawodowe wykształcenie to jak powyżej wymagam choć dobrze prosperującej i dochodowej firmy, żeby choć tak móc mi okazać, że wykazujesz prace mózgu w czaszce bo inteligencja jest wrodzona to nie tylko to co wyczytasz na studiach bo dziś można mieć magistra i być nikim, a jeśli jesteś tak beztroski i niefrasobliwy, że masz już lat 30+ a wciąż jeszcze nie zakupiłeś własnościowego mieszkania choćby nawet na kredyt lecz tylko dalej wynajmujesz i pracujesz bez zastanowienia na właściciela mieszkania lub pokoju, który wynajmujesz w Warszawie to pisz do panny co ma w głowie dokładnie to samo co Ty i też tylko wynajmuje od lat i nie ma swojego zakupionego własnościowego mieszkania, w którym by sama mieszka, opłacalna to mieszkanie i się sama w nim utrzymywała, tak jak i Ty nie masz takiego własnościowego mieszkania w Warszawie, które będzie stało notarialnie tylko na nią tak jak i Ty go nie masz, choć w Warszawę pracujesz od lat na jakiegoś właściciela mieszkania, które wynajmujesz- bo tylko tyle masz w głowie właśnie etc. - panowie ale proszę to nie jestem ja i nie piszcie do mnie jak nie jesteście na moim poziomie, litości, bo ja problemów nie szukam, bo ja to wszystko już dawno zdobyłam potężną pracą mózgu w czaszce i praca intelektualną ponad siły przeciętnego człowieka, tak, że padasz na twarz z wycieńczenia ale dałam rade i wytrzymałam to ciśnienie i ten ciężar wytężonej pracy mózgu i nigdy tego wysiłku już nie zapomnę i szanuje wysoko moją ciężką pracę i nie wezmę sobie dzis tego, który tego trudu sobie w ogóle w życiu nie zadał i nie zdobył tego co ja choć słaba kobieta, a dawno już to zdobyłam i ja mam już dawno te wszystkie BEZWZGLĘDNE PODSTAWY DO ŻYCIA i nie chcę pana rozwodnika, czy pana bez studiów, albo bezmyślnego- i bez magistra i bez żadnego zawodu a co za tym idzie bez dobrze prosperującą dochodowej firmy- bo wiedzy brak, czy też bez własnościowego mieszkania, w którym by sam mieszkał, opłacał to mieszkanie tylko dla siebie a nie dla jakiegoś właściciela i sam w nim się utrzymywał - przecież to wszystko jest niepoważne! Ja nie jestem jakąś niepoważna osobą i ja jestem całkowitym zaprzeczeniem tych wszystkich powyższych deficytów, które panowie nagminnie dziś wykazują bezwstydnie bo są bez ambicji i bez honoru. I ostatnia rzecz do mnie JEDYNA DROGA to tylko konfrontacja na żywo słysząc się i potem widząc na żywo na skype lub na Twoim smartphonie i innej drogi nie ma, ponieważ nie podaje mojego numeru telefonu, ani mokego maila, czy FB, gg , itp. innych moich danych na początku znajomości- nic, kompletnie, zero, wiec jeśli nie umiesz skonfrontować się ze mną na żywo na skype lub nie Masz kamery w telefonie żeby móc porozmawiać a potem też i pokazać się sobie wzajemnie na kamerze live to też proszę zablokuj mój profil od razu i nie pisz do mnie nawet człowieku, bo tylko zabierasz mi czas i energie a i sobie i to droga donikąd a czas jest bezcenny bo drugiego życia nikt już Nam nie da. Dziękuję z góry za umiejętność czytania ze zrozumieniem moich preferencji wobec potencjalnego partnera. A jak ktos pomimo to, ze przeczytal powyższe a dalej chce pisać o niczym i zawalac mnie tu banałami bez w.w. konkretów, np. typu: czesc, jak sie masz, itp. bzdury to nie dostanie żadnej odpowiedzi- bo ja bezmyślnego nie szukam, lecz tylko oczko i to jest moja odpowiedź adekwatna na lekceważenie mojego czasu i oczekiwań poprzez pisanie mi tu takich właśnie bezmyślnych wiadomości bezpodstawnych prawnie i nie zawierających w swej treści powyższych konkretów, których oczekuje bezwzględnie. https://sympatia.onet.pl/Singielka35,5d7a4d7d2b92707d13dda9db48b0c750,13,1,user.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.