Skocz do zawartości

Koszwil

Starszy Użytkownik
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Koszwil

  1. Poczytaj o chemii czyli finasteryd. Podobno działa cuda, a skutki uboczne ma mały procent osób. Możesz o tym porozmawiać prywatnie z dermatologiem.
  2. Mhm, sens czekać 1,5 roku, żeby kolega sobie komputer złożył? Zaraz nie będzie sensu czekać na Zen 4, tylko na Zen 5, i tak sobie będzie chłopak czekał w nieskończoność. Jak już to Zen 3 i ani chwili dłużej.
  3. Na Rtxy 3000 z budżetem 4-5 tysi będzie czekał? Bez sensu.
  4. Aż się zalogowałem po roku, żeby to skomentować. Bo tu raczej chodzi o cukry. Na redukcji możesz nawet jeść sam dżem a i tak będziesz chudł. Jak masz nadpodaż kalorii w dniu poprzednim albo w całym tygodniu to śmiało możesz robić na czczo. Zbędne kilogramy to przede wszystkim i wyłącznie wina nadpodaży kalorii.
  5. Słaby bait nawet jak na Ciebie deomi. Próbuj dalej.
  6. Albo faktycznie Cie olała i dopiero w realu zobaczyła, że jednak jesteś warty uwagi albo po prostu napisała żeby ta "relacja" po przypadkowym spotkaniu nie wyglądała niezręcznie czy dziwnie. Tak ja to widzę.
  7. Nie chcesz odejść bo boisz się samotności i tego, że już nikogo nie znajdziesz? To chyba jedyne wytłumaczenie, albo się po prostu zabujałeś. Tylko czemu masz przez to cierpieć? Wóz albo przewóz, damulka Cię rucha na każdym kroku a Ty jeszcze nie wiesz co robić. Tragedia..
  8. Jeżeli ta dwumasa faktycznie ma 300k nalatane to nie będziesz musiał długo czekać, o ile jej nie wymienił wcześniej, ale zawsze możesz spytać.
  9. Oj chłopie ciężka odpowiedź obronna organizmu i psychiki, musisz nad tym popracować oraz nad panowaniem nad emocjami, ale dobrze trafiłeś bo też się w tym specjalizujemy. Traktuj te spotkania jakbyś widział się z koleżanką, i czekaj na jej większe ruchu, totalny lajt.
  10. Być może właśnie przez stres kortyzol skoczył i mamy taki wynik.
  11. Witamy w świecie o innym obliczu gdzie nie gonisz za kobietą jak za zniczem w Quidditch'u w którym poddasz analizie swe przeszłe męki bo jakbyś zaufał kobiecie już nie miałbyś ręki Dwa pierwsze i dwa ostatnie pasowały by odpowiednio do początku i końca utworu ale zawarłem w jednym wersie bo godzina nagli.
  12. Bezpieczeństwo, cieplutko, milutko, szybko, ale przede wszystkim CZAS, to czas jest bardzo ważny. Pomyślcie sobie ile go zaoszczędzicie jak musicie załatwić parę spraw na mieście a jakby to było z udziałem komunikacji miejskiej. Załatwiacie myk myk a tu godzinka zaoszczędzona albo nawet więcej. Niebo a ziemia.
  13. Historia taka jak tysiąc innych... Nic szczególnego.
  14. Idziesz do szpitala wywiad, tabletki, zastrzyki potem sala zabieg, budzisz się, jesteś na lekach przeciwbólowych, wypisują cie, z nosa może się lekko lać krew do tygodnia i to tyle.
  15. Zmień koleżanki, kiedy ja zapraszałem swoją koleżankę na studniówkę to nasza wspólna kumpela nas podwiozła własnym samochodem i nikt nie robił problemów. Edit: Czyli jak to wygląda, ona ma obok tą studniówkę, a Ty ją pytasz czy ogarnie transport żeby Cie zabrać z jakiegoś sporo oddalonego miejsca?
  16. Dlatego w przypadku takich historii zalecam skupienie się na sobie, stawianie własnych warunków, i krótkie trzymanie granicy na takie Panny. Jak są to są, nie to nie, to im powinno zależeć, nie Tobie. Są niemalże jak gołębie siadające na parapecie, kolejne mordy do wykarmienia, a jak zabraknie to wyfrunie. Swoją drogą, "The Rational Male", znajdę w ojczystym?
  17. Koszwil

    Cze

    Cześć, Len.
  18. No w sumie, mieliśmy wzloty i upadki, czasem nie zadowalała mnie jak trzeba ale się starała, zdarzało jej się coś połamać albo była zmęczona, ale nigdy moja ręka mnie nie zawiodła. Tak jestem szczęśliwy w zwiazku.
  19. To jest temat rzeka... Ale... Musisz sobie zadać zajebiście ważne pytanie. Czy będziesz dalej szcześliwy jeżeli ona odejdzie do innego. Jeżeli tak, gratuluje. Jeżeli nie, musisz nad sobą popracować. Szczerze według mnie już musisz to robić, ona widząc, że dajesz za wygraną, będzie sobie coraz pozwalać, ty będziesz dawał za wygraną, aż w końcu najgorszym przypadku stwierdzi, że jej chłop jest miękki i trzeba to skończyć. Nie możesz dawać za wygraną tylko dlatego, że boisz się konsekwencji. Na Twoim miejscu już bym ćwiczył. Ogólnie mam sentyment do rzeczy pierwszych, tudzież do kobity też, ale jest na kagańcu. Fajnie, że jesteś tego świadomy, ale stary, teraz musisz przejść do zmiany podejścia.
  20. Oj deomi, nawet nie wiesz co czuje mężczyzna zakochany w kobiecie, a co gorsza co czuje jak mu złamie serce. Oczywiście jest to wyrzut hormonów, ale i tak jest grubo. Kobietę można kochać, jak i pożądać, ale nie można wybierać które pojęcie istnieje, ponieważ oba nam towarzyszą. Ludzie po 50, czy 60 według mnie rzadko się zakochują, bo po prostu hormony już nie dostają takiego buta jak za nastolatka, natura i starość organizmu dają informację, że ten czas już minął i nie wróci. Zadajesz strasznie filozoficzne pytania, coś jak szukanie co jest na końcu wszechświata.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.