Skocz do zawartości

smutny1229

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Nieokreślona

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia smutny1229

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. I co takiego wprowadził? Mam pasję, pracę, potrafię się zając sobą, ale mi cholernie brakuje bliskości, całusów, seksu, bo nigdy tego nie miałem! I to jest problem u mnie. Poza tym rodzimy się po to, aby m.in. mieć dzieci i się ożenić prawda? A ja rozumiem to tak, że masz żyć w ogóle bez kobiety. Sorry, ale to nie dla mnie
  2. Pójście do psychologa=2 lata terapii. Nie zgodzę sie na to nigdy. Poza tym co wizyta 1oo zł, mam inne wydatki. pracowałeś w takim systemie i miałeś laskę, z którą widziałeś sie codziennie? Wątpie. A Ty mi każesz mieć ją na odległość. Takie coś nie istnieje. Dla mnie może temat wylądować na ścianie płaczu. Zwisa mi to i powiewa
  3. Po prostu przy mojej pracy nie mam na to czasu. Pracujesz? Pracowałeś kiedyś na 3 zmiany? Bo widzę, że nie znasz realiów. Ja wiem, że gdy będzie u moim boku kobieta, to będę szczęśliwy. Tak. Temat wyczerpany. Dzięki
  4. Samochód ABSOLUTNIE nie jest mi do niczego potrzebny. ABSOLUTNIE! Dlatego mówię, że to było jak w bajce. Laska wysyła mi jakiś sygnał, a ja to kontynuuję np poprzez jakieś zaproszenie na kawę Dokładnie tak. To się nie skończy na 3 spotkaniach, a ja przy swoim trybie pracy nie mam czasu na takie spotkania. Dlatego ja się już poddaje. Nie ma kobiety, trudno. Ja sobie jakoś dam radę. Przytocz te cytaty. Dlaczego za 2 lata? Tak sobie przyjąlem. Muszę jeszcze wiele się nauczyć, poza tym odłożyć jeszcze trochę kasy. Za wcześnie, aby wydawać sam 1300 zł na chatę. ale ja się siebie nie wstydzę. Jestem trochę chudy, ale wysoki. Nic poza tym. Siłownia to na zimę. Teraz nie ma czasu na to motywacji brakuje, fakt. Dlatego ja się już poddaję. oral bez gumy bezpieczny? Sam już nie wiem
  5. Pierwszy raz akurat przeżyłem z ex, czego żałuję i nie żałuję. Gdybym do dziś byłbym prawiczkiem, na pewno skorzystałbym z divy. Tu jest raczej lęk, czy po wyjściu jeszcze bardziej nie będę miał zrytej bani. No i jakaś choroba... ale dobra. Kupię za jakiś czas, jak ogarnę siebie. Ale nie chcę samochodu za 10 tys., dlatego jeszcze trochę odkładam. Poza tym samochód potrzebny tylko na panny, do niczego innego Czytam forum. Problem w tym, że nawet jeśli temat odpuszczę, to i tak bez kobiet w moim życiu żadna nie da mi znaku zainteresowania. Bo co, będę szedł radosny ulicą i jakaś nagle "psss, podobasz mi się". A zresztą.. ja już jestem tym zmęczony... tym ciągłym myśleniem. Nie znajdzie się sama. Nic się nie znajdzie samo, nawet po ogarnięciu się. Nie działasz=nic się samo nie dzieje. Czy nie pracując pieniądze same do nas przychodzą? nie. Depresja. Chyba masz rację, przez co? Chyba przez brak kobiet i strach przed samotnością. Psychologa rozważam.
  6. Tak. Ustaliliśmy. Nawet była bardzo chętna na ten "związek", co teraz rozkminiam, bo na fb szybko ustawiła, a teraz spotyka się z innym i statusu na fb nie ma. Chyba, że to tylko "kolega" może mnie wykorzystała i chciała się na kimś odegrać? Była wierna na 100%. Jestem pewny. Nie ma dużo kolegów w tym sęk. Ale jak poznała tego nowego cholera wie. Może przez to, że obok niego mieszka jej koleżanka. Zresztą nieistotne. Na 90% mi przeszło, jednak jeszcze źle się czuję na myśl, że po kimś skacze...
  7. Rozstała się w marcu po 3-letnim związku, zaprosiła na fb mnie pod koniec lipca, bo mega jej wpadłem w oko i to tyle. Ona nic więcej ode mnie nie chciała. Popisałem z nią bo jesteśmy z tej samej pracy. Umówiliśmy się na piwo kiedyś tam i tak kontakt znowu się zaczął we wrześniu, kiedy do niej napisałem. Od tamtej pory wszystko nabrało tempa. Na resztę odpowiem później o ile nie zostanę zbanowany, bo już że jestem trollem. No jasne! Samotna matka... haha. Nigdy w życiu, chciało się ru...., to niech teraz cierpi. Na takie to mam wyjebkę
  8. Czemu o kurwa? Mam czekać w nieskończoność na żonę? Jeśli byśmy się dogadywali?
  9. Na jakie pytanie nie odpowiedziałem? problem w tym, że pracując na 3 zmiany nie mam czasu na wyjazdy powyżej 100 km. Jeżeli skończę pracę w piątek, w niedzielę o 2o zaczynam noc. To nie może być ktoś z poza mojego miasta. Niestety... no chyba, że codziennie będzie do mnie przyjeżdżała boli, że skacze po nowym bolcu. Naprawdę. czego się boję u divy? Wspomnialem. Jakiegoś hiva przy lodziku. A Poza tym, że jeszcze będzie gorzej ze mną niż teraz. wiem, że wszystko w moich rękach, no ale nie potrafię. Nie mam samochodu, a to już był problem z ex, bo czasem ona gdzieś nas zawiozla. Mi zawsze jest głupio. Chata - musialem przeganiać matkę, żeby mogła do mnie wpaść na kilka h i poszaleć. ? Nie ukrywam, że gdybym teraz miał jaką pewność, że przyszła będzie moją żoną, to bym w to wszedl. Więc po te teksty na forum - nie szukaj, sama się znajdzie? A guzik prawda. Przy moim "szczczesciu' nic sie nigdy nie znajdzie. Dla mnie to jest jakaś forma karmy. Jak się poznalem z ex? Ona wyhaczyła mnie na fb, zaczepiła, ja napisalem i tak to się potoczyło. Jak w bajce. Tak. Jestem pesymistą. A wiesz czemu? Bo jak się negatywnie nastawię, to zawsze pojawia się cos pozytywnego. Przynajmniej nie mam rozczarowania
  10. Bo mam fikcyjne konto i widzę kto jest ,bracie, co to za miłość na odległość? Mam dojeżdźać 100 km? Ściana hańby? Żart?
  11. W moim mieście jest powiedzmy 50 kobiet na sympatii, z czego 2 takie nawet, a 150 facetow. % że poznam kogos jest znikomy. Poza tym nie mam ochoty, aby ktoś mnie ze znajomych tam znalazł, albo aby ex się dowiedziala. skąd taka pewność, że eski będą? No właśnie nie wiem skąd taki ton. Do kościoła nie zaglądam już
  12. No właśnie. Czyli jak nie zaczne działać, to chyba będę sam dalej. Słabo. Najgorsze jest to, że każdego dnia, nawet teraz, mam żal, że jestem sam. Jak byłem z ex, to zawsze rano sms dzień dobry misiu i takie tam. Wiedziałem, że ktoś jest, kto napisze coś fajnego i liczę się dla kogoś. Teraz wstaję i 50% radości z życia. W tym wieku! Za chwilę zadaje sobie pytanie: ale po co mi kobieta? No chyba psycha mi siada już. Sam nie wiem...
  13. Ale ja nie szukam czegoś na stale, raczej dłuższej relacji na kilka lat. Co mają inni? Milion relacji za sobą, fun, to że sobie miło spędzą czas, poprzytulają się i o seks prosić nie muszą. A ja w tym temacie nie mam nic. Ciągle sam i czasem naprawdę łza mi się w oku zakręci, jak widzę te pary, a ja ciąglę myslę, dlaczego u mnie jakaś się nie zjawi SAMA? Czy kaźda kobieta jest taka zła? Nie sądzę. Ale może mało wiem? No boję się jakiegoś HPV zwłaszcza bez kalosza gdy robi wiadomo co ma mega dobre opinie! Jasne. Kaźdy z nas jest panem i tego nie neguję. kobietopedie jeszcze nie, zamierzam absolutnie żadnych sympatii. Nie jestem aż taki, aby tam konto zakładać. To jest strach przed samotnością. Bo jeśli do dziś poznałem niewielką grupę kobiet, to raczej tak będzie do usranej smierci
  14. Bracie, kasę odkładam, od kiedy zacząłem pracować i jest tego sporo naprawdę jak już pisałem, mega dużo zainwestowałem w ciuchy i nic... ale chociaż lepiej się czuję, że mam to, czy tamto zrobiłem zęby, są prześliczne, teraz pozostaje sylwetka, ale to już na zimę Czytam garso jest juz wybranka, ale jeszcze strach zostaje wiadomo przed czym Imprezy odpadają, nie moje klimaty, zresztą czuję, że umiałbym się tam bawić. Poza tym nie mam z kim :/ Parcie na sex owszem jest, ale i na kobietę, że jednak chciałbym, aby się pojawiła. Inni mają, a ja tak wiecznie na uboczu, sam. To boli
  15. Wiem, że kobiety chcą emocji, tylko jak im je dać, żeby nie znudziła się po 3 msc? Pójscie na divę - jestem blisko takiego spotkania, ale się trochę boję, że coś złapię, poza tym tak, to będzie tylko chwilowe zaspokojenie. No popęd jest mega, ale penisem nie myślę, absolutnie. mam wytyczone cele, które realizuję i które zrealizuję za np. dwa lata. Tylko samemu tak głupio... Dostałem po dupie po ostatnim związku i nie chciałbym już więcej ale musi nastąpić, inaczej nic się u mnie nie zmieni i lata będą leciały, a ja w miejscu. Może psycholog?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.