Skocz do zawartości

Królowa Śniegu

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

423 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Królowa Śniegu

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. No tak, bo przecież nie samców, dla których kobieta to punkt G i kobiece zakamarki Kobiety nic nie potrafią, tylko żerują na facetach, ich jedyną wartością są cipki i macice, tak to już słyszałam O eksperymencie gdzieś czytałam. Kobiety nie robiły, bo wiedziały, że mężczyźni jako silniejsi zrobią. A co do artykułów Pana Mosze, to chapeau bas. Są wyjątkowo zabawne. Szczególnie ten o tym, że XXI wieku będziemy w dupie, bo zastąpią nas sex roboty i jak znaleźć życiową partnerkę ( jak już musicie, bo kobieta to tylko zbędny balast przecież), ale ten też czytałam. Nie ważne kto aranżował wnętrze, ważne kto płacił. Tak samo można powiedzieć, jak mężczyzna mówi " wychowaliśmy dziecko". Jakie "my"? Przecież ja nosiłam 9 mięsięcy, ja rodziłam, ja wstawałam w nocy, ja karmiłam, prawie wszystko kobieta robi przy dziecku. Ale oczywiście oboje są rodzicami, więc razem wychowują. I jak przy wybieraniu telewizora, to mężczyzna, który lepiej z zasady zna się na elektronice i parametrach go wybierze i kupi nie ma nic dziwnego, że ona mówi "my", bo kuźwa są małżeństwem i jak robią wyprawkę dla dziecka czy urządzają salon, to kobieta raczej wybiera co i jak kupić, bo się na tym zna lepiej. I też mówi się, że razem kupili. Cała filozofia. A ja znam kilka Praca i staże zagraniczne. Ja Wam radzę zacząć szanować kobiety, bo się Wam to kiedyś czkawką odbije. @Bonzo zrobię Ci pełną listę, ale jak wstanę, bo już zasypiam
  2. @Bonzo Przypominam, że kobiety mają prawa tak naprawdę 100 lat, wcześniej nie mogły pracować, głosować, studiować. Dziś mogą i to się powoli zmienia, są kobiety noblistki, naukowczynie, astronautki. Macie przewagę fizyczną i statystycznie bardziej analityczne umysły. Kobiety natomiast lepiej radzą sobię z kontaktami z ludźmi, mają wyższą inteligencję emocjonalną. Więc nie podkopuj wartości kobiet, bo jako ludzie jesteśmy tak samo wartościowi, tylko mamy w pewnych zakresach zróżnicowane cechy. To weź mi powiedz prostą rzecz. Skoro uważasz, że nie składając deklaracji zdrada nie jest zdradą to dlaczego ukrywałeś telefon? Przecież skoro nie zdrada nie powinieneś się bać, że "partnerka" się dowie. Ale to robiłeś, bo wiedziałeś, że zdradzasz. Zdrada niemałżeńska nie jest w niczym lepsza od małżeńskiej. Robisz takie same świństwo, tylko bez konsekwecji prawnych w razie "wpadki". Oprócz tak zwanych związków otwartych, ale tam sytuacja jest jasna, bo partnerzy wiedzą i zgadzają się, że w życiu ich połówki są inni ludzie i wtedy nie ma sensu ukrywać tego
  3. @baron Ungern von Sternberg Wiele mężczyzn czyta i się udziela ( nie ma tam rezerwatów, bo kobiety jakoś nie odczuwają potrzeby pokazania mężczyznom, że są mniej istotni). W jakim sensie dokładnie niszczy? Tym niszczeniem jest to, że kobiety mają prawa człowieka, a nie jak w islamie można ją bezkarnie zabić? W dzisiejszych czasach zaryzykuje stwierdzenie, że świetnie byśmy sobie poradzily. Byłoby trudniej, nie będę zniżać się do Waszego poziomu i udowadniać, że bez mężczyzn byłoby nam lepiej i, że jedyna ich wartość to sperma. Bo tak nie jest, jest wiele wartościowych mężczyzn i z nimi warto obcować i się wiązać. Ale przeżyłybyśmy bez nich. Aha. Czyli jak sprawdzam komputer czy telefon partnera to będzie się on wkurzał tylko jeśli ma coś do ukrycia? A nie o to, że mu nie ufam i naruszam jego prywatność? Nie oglądam, szkoda życia A o nim myślę, że wiem całkiem sporo i z każdym dniem się dowiaduję czegoś innego. Ale w sumie po co? Przecież i tak liczy się tylko cipka Po pierwsze to zwykła usługa, za którą można zapłacić. A po drugie jak Wy się możecie nauczyć sprzątać i zajmować dziećmi, my naprawiać kran. A lodówka? Niedawno dziewczyny z wp pokazały, że kobiety dadzą radę i z lodówką
  4. Raczej logika Czy może Waszą wartością jest to jakimi jesteście ludźmi, co osiągneliście, jaką macie osobowość, intelekt a u nas się liczy tylko cipka? Jeśli tak to nie wiem o kim to gorzej świadczy. Och,jakie to dziwne. Że kobieta czuję złość i jest jej zwyczajnie przykro, że jej ukochany mężczyzna podejrzewa ją o zdradę. Jeśli myślicie,że większość kobiet nie godzi z tego powodu, że boi się, że wynik będzie negatywny to chyba przeceniam Waszą inteligencję... Idzie mi 24 wiosna A jakie to ma znaczenie dla dyskusji? @baron Ungern von Sternberg No cóż mogę powiedzieć...Złożyć kondolencje? Bo musisz być strasznie nieszczęśliwym człowiekiem. Jeśli mówią o kobietach to uważam, że dyskusja dotyczy również mnie, więc jak najbardziej mnie interesuje @Bonzo Czyli według tej analogii facetowi drugi facet też nie jest do niczego potrzebny. Mniejsza, że człowiek jest zwierzęciem stadnym, mniejsza, że jest czymś więcej od zwierzęcia, bo myśłli, potrzebuję bliskości. Znana jest Ci piramida potrzeb Maslowa? Rozmnażanie to potrzeba fizjologiczna, w wyżej są potrzeby przynależności, szacunku, samorealizacji do niej są potrzebni inni ludzie, również kobiety. I dla hetereseksualnego mężczyzny zawsze była najważniejsza kobieta, ta konkretna kobieta, którą kocha, nie jej cipka czy macica.
  5. Czyli wg tej logiki penis to jedyny Wasz atut? Coś to kiepsko wygląda. A gdzie charakter, osobowość, charyzma, inteligencja? To wg Ciebie nie ma znaczenia? Ja bez penisa potrafię wytrzymać bardzo długo, po czasie nieobcowania z nim w ogóle zanika ta potrzeba. I napewno nie będę obcowała z mężczyzną tylko dla jego przyrodzenia. Bo dla mnie liczy się człowiek i co do niego czuję. Może za późno to ogarnęłam, ale ogarnęłam. I to co Wy piszecie napawa mnie pewmego rodzaju odrazą i dobrze, że mam świadomość, że takie podejście jest rzadkością, bo bym naprawdę nabrała niechęci do mężczyzn. @baron Ungern von Sternberg Skąd takie podejście? Mam wrażenie, że traktujesz kobiety jak wrogów? Jak zakładasz, że małżeństwo jest płaceniem za seks z żoną masz rację, nie żeń się. Bo zrobisz krzywdę i sobie i jej. Zawsze śmieję się z romantyzmu, a w porównaniu z Wami to romantyczka pełną gębą, bo wierzę, że ludzi coś łączy poza seksem, dziećmi i pięniędzmi. I że to, że kogoś wybiorę za partnera to coś więcej niż zwierzęce instynkty.
  6. @baron Ungern von Sternberg Chodziło mi o coś bardziej ambitnego. Miłość, odpowiedzialność za drugą osobę, przywiazanie, przyjaźń, sympatię? Na tym polega związek :) Serio musimy Was tego uczyć? Możecie, jak ktoś lubi uprawiać seks ze świadomością, że ta druga osoba uprawia go z nim dlatego, że jej zapłacił. Mnie, by to przerażało.
  7. @baron Ungern von Sternberg Tak, taką jestem optymistką, że nie jesteście aż tak prymitywni. I macie uczucia, no i w końcy nawet mężczyźni nie planujący dzieci się wiążą. Gdyby chodziło tylko o seks to po co związki? Wierzę, że są mężczyźni ( a często z nimi o tym rozmawiam, wręcz zarzucam im to co Ty mówisz, a oni się tłumaczą, że oni tacy nie są i, że męzczyźni też mają uczucia i w ogóle jak ja mogę tak mówić ) jednak są zdolni do uczuć wyższych. No ,ale są wyjątki i takich się unika szerokim łukiem. Jak zapomną jak cipka wygląda to się opamiętają
  8. @baron Ungern von Sternberg To może nie Ty ją zaciągnąłeś do łóżka tylko ona Ciebie? No tak zapomniałam, cipka na 2 nogach i żywy inkubator. Och, zaraz się popłaczę. Jednak nie, bo widzę, po mężczynach że bez kobiet by cienko przędli i wiedzą, że jesteśmy im niezbędnę. Polecam książkę " planeta samych chłopców". O sex misji w wersji odwrotnej.
  9. @Bronisław Oczywiście, że potrzebujecie kobiet jak nikogo innego. Ja to Wiem, Wy to wiecie. A, że się czasami boicie i ukrywacie strach pod przykrywką sesksistów to inna sprawa. A powiedziałbyś w realu kobiecie, że jest tępa, jest tylko zabawką seksualną i, że Ci tylko chodzi o jej cipkę? Wątpię. To forum jest jak przechwałki w męskiej szatni. A doradzać oczywiście bardzo chętnie, więc nie krępujcie się Mnie tam nic nie ściska Nie śpieszmy się kochać mężczyzn, bo tak wolno dorastają
  10. No zasady specyficzne, ale po przeczytaniu "idei" rozumiem, że mają za zadanie po prostu kobiety wkurzyć. Panowie często czują się męscy bardziej, gdy im się to udaję. Haha, jesteś kobietą nie możesz wypowiadać się na naszym zajebistym forum Dziecinne. I drugim powodem jest z pewnością to, że w pewnych częściach forum panowie bardzo ehm...niewybrednie się o kobietach wypowiadają, więc gdyby zmienić "zasady" to większość dysksuji to byłyby gównoburze. Panowie wiedzą, że w świecie rzeczywistym takie wypowiadanie się o kobietach byłoby niemożliwe, bo zarobił by w mózgo - czaszkę. To miejce pewnie im pomaga czuć się bardziej maczo i przekrzykować się w historiach który jest bardziej samczy Przy niektórych perełkach można się nieźle ubawić. Jednak nie zgadzam się z @Hayley , gdyby panowie obok mnie zaczęli deliberować o tym, że kobiety to 3 dziurki albo że nie sa zdolne do autorefeksji napewno bym się wtrąciła Śmieszy mnie opis "dupoobrabialni", bo co innego robią Panowie w dziale o relacjach damsko - męskich?
  11. Skąd się bierze niechęć kobiet do stereotypu " Matki Polki"? Bo to stereotyp właśnie. Jesteś kobietą to masz być taka, taka i owaka. Jak kobietom się powie - możesz być jaka chcesz - to wiele kobiet wybierze tą drogę nie używając pejoratywncyh określeń takich jak "Matka Polka" czy "kura domowa". Kobiety czuję się tłamszone, bo im się czegoś nakazuje. Część z nich nawet jest nieszczęśliwa, bo z jednej strony chciałyby być w domu, mieć większą rodzinę, ale dzisiaj traktuje się to jak coś gorszego. Dzieje się tak moim zdaniem z dwóch przyczyn. Po pierwsze pewne "odłamy" feminimu mówią kobietom, że jak nie jesteś bizneswoman to jesteś nikim, a jak się zdecydujesz, nawet sama z siebie, bez żadnych nacisków na zostanie w domu to jesteś "ofiarą patriarchatu". Z drugiej strony właśnie owy patriarchat, który przez wieki głosił, że mąż jest głową rodziny, bo utrzymuje rodzinę i dlatego żona jest mu winna posłuszeństwo. Więc oczywisty wniosek, że kobiety odbieraja zajmwowanie się domem jako coś gorszego od pracy zawodowej. Bo nie sama praca domowa jest czymś czego kobiety nie chcą robić, ale to jak jest to odbierane społecznie. Gdyby było jasne powiedziane i traktowane praca zawodowa = praca w domu, to wiele kobiet zdecydowałoby się na tą drugą. Wiele też nie, bo jest wiele kobiet mających inne ambicje i priorytety, ale wydaje mi się , że dużo mniej niż tych, które obecnie pracują zawodowo.
  12. Nie wiem co w tym kuszącego, chyba, że próbujecie czytać między wierszami Ale nic z tego, typowa przyjaźń damsko - męska. Często sobie dogryzamy i u nas ma to głównie charakter przepychanki między płciowej. Zachęcał mnie do założenia forum "siostry samice", ale brzmi to fatalnie. Ale sama idea wydaje się dobra. Pożyjemy, zobaczymy. Jak na dzikie stworzenia przystało potrafimy być nieobliczalne Więc mogę czasami pokazać pazurek, zobaczymy jak szanowna brać ma dystnas do siebie. Nie sądze. To ja raczej widzę więcej od niego. Ale taktownie mu tego nie wypominam
  13. Dzień dobry. Jak łatwo można się zorientować jestem tu nową personą. Podobno zimną jak lód, ale to pozory. Raczej pełna dystansu. O tym jak słusznie zauważyła moja poprzedniczka specyficznym forum dowiedziałam się od mojego baaaardzo serdecznego przyjaciela, który wysłał mi link z nadzieją, że wyprowadzi mnie z równowagi. Poczytam trochę i się przekonamy czy miał rację. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.