Skocz do zawartości

MaxMen

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1931
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

4595 wyświetleń profilu

Osiągnięcia MaxMen

Starszy chorąży sztabowy

Starszy chorąży sztabowy (12/23)

1,7 tys.

Reputacja

  1. Właśnie zapodałem temat siostrze, że mam pomysł na biznes 😂
  2. Jak na moje to może właśnie tak być, że podświadomie szuka tatusia tudzież starszego który się nią zaopiekuje. Czy wyszłoby z tego coś poważnego to nawet ona sama nie wie bo jeszcze młoda niedoświadczona. Wydaje mi się, że dobrego stałego wieloletniego związku z tego nie będzie, jeśli szukasz partnerki tak na dobre. Parę lat i różnice czy jakieś jej koszmary dadzą znać. Choć zawsze można się mylić. Ale jeśli jesteś gotów na jakiś związek nie patrząc zbytnio w przyszłość, korzystając ze swojego czasu to ruchać, obserwować.
  3. Szybko poszło, ale drogi biznes, długo to będziesz płacił spłacał?
  4. Myślę, że mimo wszystko jednak osłabia nawet w dużym mieście. Ale żeby nie mieć nawet w dużym mieście to trzeba być takim miejskim szczurem nie spędzającym czasu poza miastem bo i ja sobie dam radę w małym mieście bez auta ale lubię spędzać czas poza miastem i do tego auto już potrzebne.
  5. Panowie tu nie o miastach miało być a o samochodzie. Niektórzy skupili się tutaj na kwestii auta jako metody na wyrwanie kobiety, że to zła droga. No niby tak ale chyba, nie o to dokładnie autorowi chodziło a również o faktyczną potrzebę posiadanie auta a z jego opisu dla mnie jednoznacznie wynika, że tego auta potrzebuje. I jak sam nie będzie dupołapem to ułatwi kontakty z kobietami poprzez lepszą mobilność.
  6. Daj pan spokój 🤦 Klamka zapadła kupujesz samochód. 😁
  7. Sądziłem, że jesteś takim typowym miejskim szczurem, który nigdy auta nie miał, nie używał nie ma gdzie jeździć i się zastanawia czy warto? Ale widzę, że jednak miałeś, jeździłeś i masz gdzie jeździć a do tego wydajesz kupę hajsu na wynajem, na hotele. To nad czym ty się w ogóle zastanawiasz? Już dawno powinieneś mieć! Wybierz sobie auto jakie Ci pasuje na jakie cię stać. I kupuj jeśli myślisz i nowym, kilkuletnim to kilkuletnie to dobre rozwiązanie, nie powinno być zajezdzone a cena będzie dużo niższa. Nawet starsze auto za 30k nie musi być jakieś kiepskie poprostu trzeba dobrze kupić. A jeśli chodzi o rynek matrymonialny to hmm często kobiety postrzegają facetów bez samochodu jako jakichś nieogarniętych, niezaradnych wręcz jakieś ofermy. I nie chodzi o to, że auto musi być super aby laski bezpośrednio na nie leciały ale zwyczajną możliwość spotkania się z tymi dziewczynami. No bo tak patrząc po sobie gdyby nie auto to nie miałbym większości kontaktów z kobietami bo bym zwyczajnie nie mógł się z nimi spotkać. Mieszkam w małym mieście i pewnie można było się czasami spotkać z dziewczynami z miasta ale kiedyś miałem kontakt z różnymi dziewczynami, kobietami z sąsiednich miast, miasteczek czy wsi, no i jak tam pojechać w weekend? Czy na spontanie w nocy ? Nocnym tramwajem wieźć je do hotelu? ( No niby można taksówką) Ale bez auta nie pojedziesz do sąsiedniego miasta. Jak zaproponować lasce wyjazd weekendowy, gdzieś i taszczyć tobołki, MZK, PKS czy potem jeszcze PKP przecież to się samemu odechciewa jakiegokolwiek wyjazdu. A do znajomych, rodziny gdzieś na wieś na działkę nad jezioro czy gdzie no czym? Elektryczną hulajnogą? Ja PJ zrobiłem w 98r w 99r kupiłem pierwsze auto z kolegami którzy też mieli auta jeździliśmy po okolicznych dyskotekach, jeździło się z towarzystwem nad rzekę, nad jezioro, czy gdzie tam na jednodniowe wypady, weekendowe czy dłuższe. Pewnie nie każdy auto miał a samochód miał ze 4 miejsca ale czasami trzeba było zabrać dupy i jak za późno się dowiedziałeś o wyjeździe i już miejsca nie było to siedziałeś pod blokiem (albo grałeś w romb rajder) jak koledzy świrowali z dupami nad jeziorkiem. Więc jak się chciało urozmaicić uwygodnić życie to auto trzeba było mieć. Dziś jako dorosły facet jeżdżę mniej ale nadal gdzieś jeżdżę za miasto w celach rekreacyjnych i gdyby nie auto nie byłoby takiej możliwośći. Więc dla mnie auto to taka furtka na świat bo inaczej to nuda. O zwykłych codziennych sprawach z użyciem samochodu to nawet nie wspominam.
  8. @SelfImprover Każdy przypadek jest inny, jak i ludzie w komisjach. Uważasz, że są podstawy do zmiany kategorii, że zmiana ma dla ciebie znaczenie to dopytaj/doczytaj o drogę administracyjną jaka dziś obowiązuje i składaj papiery. Pewnie nikt tutaj jednoznacznej opinii za komisję nie wyda.
  9. Panie zadzwoń do WKU czy jak to się teraz nazywa i się dowiedz. Facet ponad 30 lat i ciężko taką sprawę ogarnąć. Ja zmieniałem kategorie ponad 20 lat temu jakieś 3-4 lata po nadaniu A wtedy pisałem pismo o ponowną komisję ze względu na ... Bla bla bla... Tylko zrobiłem to na chwilę przed sezonową lokalną komisją dla nowych poborowych, a nie poza tym czasem. Dzięki temu stanąłem na lokalnej komisji w swoim mieście przed lokalnymi lekarzami, a nie byłem wysłany do WAM
  10. Oj mają opisywałem coś takiego w temacie:
  11. Czy ja dobrze widzę, że ty nawet nie wspomniałaś ile macie lat? 🤔
  12. https://www.instagram.com/reel/C2kXsEEIjI0/?igsh=cmJqeGpuMG00NjNr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.