Skocz do zawartości

jacekkosalski123

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Nieokreślona

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia jacekkosalski123

Kot

Kot (1/23)

5

Reputacja

  1. Po jaką cholerę miałbym marnować czas i tu pisać? Odpowiedz mi logicznie w jednym zdaniu. Podziekuję jak zrozumiem, poukładam i w moim życiu pojawią się kobiety, by zapomnieć o ex. Wyciągam nie tylko z tego tematu. Dwudniowe na weekend? W życiu. Spotkałbym się z nią na maks 15 min. I nie od razu, może za dwa tyg, może za trzy...
  2. Ale dałem. Oczywiście, że minęło i już więcej nic nie chcę. Wkurza mnie jedynie to, że czasem zatęsknię za nią po takim czasie. Nie umiem tego przeskoczyć, czasem mam zepsuty dzień przez to.
  3. Byłem u divy. Nic mi to nie dało. Nie chcę teraz podrywać, nie mam ochoty, czasu i energii na to. Myślisz, że siedzę, płaczę i nic nie robię? Napisałem: CZASEM (np teraz) mam takie myśli. Czytaj ze zrozumieniem albo wcale się tu nie udzielaj. "Jeśli się zauroczyłeś to normalną rzeczą jest to co teraz przeżywasz.Najgorszy przypadek miałem z pewną panią za czasów jak bialorycerstwo kwitło u mnie w najlepsze.Wtedy myślałem,że nigdy się po tym nie pozbieram.Myśli samobójcze.Nic z tych rzeczy.Przeszło mi i to.Forum pomogło mi w tym ostatecznie.Ty będąc na tym forum masz dużą szansę poukładać sobie w życiu bardzo fajnie.Ona pewnie pozostanie w matriksie.Kto wyjdzie na lepsze ? Wiadomo,że Ty" Tak, białorycerzyłem, nie wiedziałem nawet o matrixie, teraz jak czytam forum łapię o co chodzi. I uwierz - teraz zadziałałbym inaczej. Wydaje mi się, że nie poukładam już sobie niczego. Mam taki burdel przez nią, że szok. A czy zostanie? Niech zostaje, najgorsze to to, że jest kobietą i przyciąga bolców, a SMV dałbym jej max 6/10.
  4. I po co takie wypowiedzi, skoro nie pisałem nic o tym, że chce się odezwać?
  5. Powiem Ci, że już mi się nie śni, rano wstaję i również o niej nie myślę. Jeszcze 2 msc temu było to nie do pomyślenia. Zapewne tak, będę się śmiał, ale jeszcze wiele dni musi upłynąć. Książki już zaraz kupię. Nie, nie. Smsów, telefonów nie ma od momentu rozstania. Tylko to podglądanie zostało, nie wiem, co mnie ciągle kusi. Ciekawość, jak sobie radzi. Sport jest codziennie, wszystko inne tez. Tylko czasem w pracy łapię doła. To prawda, lekcja jest, ale zyskałem niewiele, ból pozostanie i uczucie, że się mną zabawiła. Ależ ona musi mieć teraz ubaw ze mnie. Dzięki za ciepłe słowa. Mam nadzieję, że jestem na dobrej dróżce
  6. Cześć bracia. Tak jak w tytule. W styczniu rozstałem się z dziewczyną (mamy po 24 lata), byłem z nią śmieszny okres czasu, bo nawet nie 4 msc, ale mega dużo się wydarzyło. Ja w sumie niedoświadczony (a myślałem, że tak hehe) bardzo szybko (niestety) się w niej zakochałem i naprawdę, z jej strony też wyglądało to na mega zakochanie we mnie. Wiadomo, seks (z nią przeżyłem swój pierwszy raz), wspólne spanie, milion smsów, wyjazdy i takie tam. Chyba się od niej uzależniłem. Przyszedł taki dzień w styczniu, gdzie pani zaczęła mieć "wątpliwości". I zaczęła się ostra wymiana zdań, ja w szoku, że jak ona można mnie zostawić?! I tak przez 3 dni się żarliśmy, aż napisała, że nie możemy być razem. I tak od tamtej pory ma mnie W DUPIE. Jakoś po 2 msc miała już nowego typa, ale niedawno się rozstali (ona teraz sobie przebiera w bolcach). Od tamtej pory zrozumałem naprawdę wieleee, jak to wszystko działa, ale co z tego, skoro jest dużo momentów, kiedy po prostu za nią tęsknię... Nie wiem za czym dokładnie... Pracowaliśmy w jednej firmie (zwolniła się, uf), i wiele miejsc gdzie nie pójdę, to kojarzy mi się z nią (ona tu była, tu robiła, eh...). Chyba potrzebuje solidnego kopa od Was. Dlaczego MUSK urządza takie jazdy po takim czasie? Nie ukrywam, czasem wejdę do niej na IG zobaczyć co słychać... Wiem, błąd. Przez nią chyba popadłem w depresję. Przez to rozstanie nie żyje mi się dobrze. Żałuję mimo wszystko tego "związku".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.