Skocz do zawartości

Hydrocortison

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Hydrocortison

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. Po pracy odpisze reszcie @Tornado No wlasnie to.dziwne co powiem, bo ja po za paliwem do niej nie wykladam innych pieniedzy, ta rozmowa pierwsza ze potrzebuje czasu wynikla wlasnie z tego ze zabrala mnie na "kajaki" ona miala swoj portfel przy sobie i moglismy od razu ruszac i splynelismy 2x za oba ona zaplacila nie chciala reszty potem przy rodzicach nie chcialem meczyc i wyleciało, w domu przypomnialem sobie to mowie ze mi glupio i daj numer to przeleje, a ona ze nie ze nastepnym razem to ja ja gdzies zabiore. No nalegam jednak i mowie ze uznam to za randke skoro za mnie zapłaciła, i od slowa do slowa przeslismy na ten temat.
  2. @Pytonga Do reszty punktów nie chce mi sie odwoływać O co chodzi z tym szit testem? I jak on w danym momencie mial wygladac? Brak męskości, mialem ja tam wyruchac czy o co chodzi?? Za drzwiami pokoj jej rodziców, na dzwiek samych krokow potrafila wstac i udawac ze niby nic sie nie dzialo, ze grzecznie siedzimy. A co do ostatniego, to jasne kobiecie nie mozna ufac, ale nie oklamala mnie ani razu, nie wystawila, i w sumie nie widze sensu aby miala to robic, Ale jej brat mnie polubil i sam opowiadal ze to byl jej pierwszy, wiec wszystko sie pokrywa. Ma malo znajomych po baletach nie chodzi kolezanki jej mozna policzyc na palcach reki, bardziej jest zzyta z rodzina. Ktora w sumie mnie dobrze przyjela, w przeciwieństwie do jej bylego
  3. @Tomko No wlasnie chociazby takie bariery, zawsze czulem lek przed dotknięciem, zawsze byl on odbierany jako cos zlego, narobilem sobie wiele kompleksow przez to, ktore przy niej przestaly istnieć, sama mi sie pomogla rozkręcić. Wiec nie docieraja do mnie skrajnosci ktore stworzyla. @Bronisław Chyba Ty dales rade ktora chcialbym uslyszec ? szkoda mi tej znajomości tak czy siak wole to utrzymać, mieszkam na wsi wiekszosc znajomych wyjechala wiec po za cierpliwoacia nie trace nic, za jakis czas moze znowu spróbuje. @Improwizator Szkonczylem kierunek na ktorym uczylem sie o tym, wiec wiem w ktorym cyklu kobieta "jedrnieje" czyt. Nabiera wody ? @Pozytywny No to jest wlasnie moj odwieczny problem, czytam wiec co robie zle a i tak podswiadomie jak zapali sie jakas iskierka nadzieji to przywdziewam bialorycerska zbroję. Czytam forum wydawalo mi sie ze ze zrozumieniem A do reszty owszem moze i jest jak kazda inna, zdazylem ja dosyc poznac to juz w sumie ponad 4 msc widujemy sie czesto, i nie dam zlego slowa powiedziec, pomocna, opiekuncza, tez jest dla mnie bardzo dobra, chce mnie zabrac gdzies na moje urodziny. Tyle ze jej tata wojskowy trzyma krótko, problem byl zebysmy nawet razem spali, ale z nim tez nawiazalem dobry kontakt co podobno nie jest latwe i jakos sie udalo. Nie moge powiedziec co by bylo za pol roku, ale na dana chwile nie znam drugiej takiej Jesli zdecydowalem ze bede w tym trwal jakis czas bo wiecznie nie bede czekal aż sie namysli. To jak se spotkaniami Mniej pisac spotykać sie czesciej? Jakby to takrtcznie jeszcze mozna rozegrać. W sporej czesci spotkania odbywaly sie u niej w domu, chyba ze juz cos sama zaplanowala to bylismy z jej inicjatywy, z mojej w sumie nigdzie, problem w tym ze mieszkamy od siebie 100km, nie znam kompletnie wwa, gdzie isc, co porobic, zebym to teraz ja ja zaskoczyl i przejal inicjatywe
  4. @Pozytywny Tyle ze w jej oczach widzialem porządnie, wiem ze byla w tym najchujowszysm etapie cyklu, moglo to by jakos rzutowac? Bo za pare dni znow pisala jak nakręcona? Czyli co poradzisz uciekac? Spytalem jej dopiero, jak napisala .... pocalowales mnie... wiec chcialem spytac o co chodzi. @Doggie Czyli przystac na przyjaciela ? I zerwac kontakt?
  5. Witajcie bracia Niestety wpadlem w sidla zauroczenia. Do tego dorzucić cale zycie bycia samemu. Nie bede rozpisywal historii od poczatku. Znamy sie z internetu, poprosilem ja zeby byla moja osoba towarzyszącą, zgodzila sie, uczyla mnie tanczyc. Na weselu(w tym dniu peklem, zaczalem patrzec na nia wtedy juz nie jako partnerke, ale cos powazniejszego) Dostalem zaproszenie od niej na impreze miesiac później, przez ten czas spotkalismy sie, spedzalismy super czas. Po jednym z wypadow rozmowa dziwnie przeskoczyla na temat związku. W odpowiedzi dostalem ze troche za szybko ze potrzebuje czasu ( w sumie ok znamy sie 2msc moze i mniej widzielismy sie 3 czy 4 razy). Pare dni przed impreza bylem jeszcze u niej tanczylismy, zblizylismy sie do siebie, dotyk i ogolnie otworzylismy sie. Na imprezie wszystko ok bawilismy sie poprawiny tak samo( zaproponowala zebym pil ze mnie przenocuje jeszcze ) no i tak bylo nastepnego dnia od samego rana byl nacisk na dotyk, przytulanie laskotanie no i ogolnie blisko fizycznie dotykanie jej nagiego brzuszka, caly dzien tak spedzislimy bylo cudownie, nie mowiac ze kontakt mamy super doskonale sie rozumiemy. Na koniec stwierdzilem ze ja pocaluje, zazwyczaj bylo buzi w policzek wiec nie skumala ale doszlo do niego, rozmaiamy wyciagam rece aby sie przytulic juz na ostateczne pozegnanie, a ona spytala czy chce ja pocalowac i sama nastawia sie na pocalunek. No i ok wracam zadowolony ze swego, po jakiejs 1h pisalismy sms i doataje, Imie pocalowales mnie Pytam wiec czy to zle a ona ze troche tak. Ok wiec pytam czemu, a ona bo widze ze chcesz wiecej i jak sie zgodze to bedziesz chcial więcej WTF??? (No i ok tutaj dowiedzialem sie ze jej byly przyjezdzal dosyc dlugo zanim byli razem od brata, sam mi o tym powiedzial, co do rodziny to tez chyba przypadlem do gustu, mama zachwycona pyta sie kiedy znowu przyjade itp) No i z jej rozmowy moglem wywnioskowac ze zalezy mi na pukaniu. Wiec powiedzialem ze nie chodzi mi o to, dreczylem dreczylem az w koncu uzyskalem odpowiedz ze nie widzi mnie jako swojego chlopaka ze nie pasujemy wygladem, i ze mozemy byc przyjaciolmi bo ona szczerze nie wyobraza sobie zerwania kontaktu. No i wiadomo logicznie rzecz biorac to wypadalo by spierdalac, ale szkoda mi tej relacji, mam prawie 25 lat a to moja pierwsza mozna powiedziec miłość, ona mi pomogla te wszystkie bariery przelamac otowrzyc sie. I tak sobie skoro tak napieralem chodz w moim odczuciu nie bylo to przesadzone. Moze chciała tak mnie zniechęcić?? No bo mam mind fuck tego samego dnia spedzilismy caly dzien tak blisko siebie, byl pocalunek a tu nagle taki obrót To nie jest typowa dziewczyna, ktora skacze z kwiatka na kwiatek, powiedziala mi ze miala 1 chlopaka, no taka domowniczka. Spokojna ułożona, dlatego licze ze jeszcze cos moge ugrac z czasem, chodz jest to przeciwne wielu teorią, co wy na to ? Podpowiedzcie co zrobic, czy z tego przyjaciela jeszcze moge wybrnąć Z gory dzieki Bracia
  6. @arch Wydsje mi sie ze nie ma juz co sprawdzac, zachowuje sie przy niej tak jak normalnie i raczej z tym chlodem u mnie ciezko, i tu nie chodzi juz o bialorycerstwo jestem jakos pokojowo nastawiony do swiata. @Wypas 1.Coz na nasze spotkania, przywoze ja do mnie, raczej nie stanowi to jej problemu, zazartowala cos ze tak szybko ja do domu zapraszam. 2.No wlasnie na wiele spraw mamy identyczne spojrzenie, opinie, jesli cos juz sie trafi to mowimy swoje zdanie na dany temat, nie odczulem zeby cos podwazala tym bardziej pogardliwie. 3. Ze wzgledu na prace piszemy czasem co 2 dni, lecz zwykle codziennie, jak zaczniemy ciezko juz jest skonczyc. 4.Tak sama tez chetnie pisze, coz sama sie dopytywala kiedy sie spotkamy na nauke. Na razie spotkania to ciezki temat bo sporo pracuje. Ale mowi ze musi mnie gdzies zabrac bo powiedzialem ze cos tam lubie. Co rozumiesz przez dzialaj ? Tu jest problem bo nie wiem jak, co mam uczycnic ? Twoim zdaniem postawienie na 1 karte i zrobic coa w stylu co adwokat napisal to zly pomysl ? @Strażak Owszem bmw, ale nie nowe, 20 letnie nie myslic z zajezdzony rozklekotany gruz
  7. @Wypas Wesele jutro Spotkalismy sie juz pare razy swietnie sie przy tym bawiac, patrze juz na to sam obiektywniej, lecz stala sie bardziej otwarta, sama proponuje jakies wyjscie. Lecz ciezko mi z nia nawiazac jakis kontakt wzrokowu, nie ze nie ma go zupelnie bo jest, ale zaraz ucieka wzrokiem, zdarzy sie i wyjatek. I nie wiem czy to wynika z jej niesmialosci czy z braku zainteresowania. Co moge zrobic w obecnej sytuacji ? Zaryzykowac i zastosowac sie do rady @AdwokatDiabła89? Czy czekac co raczej nie ma sensu. Czy po prostu otwarcie z nia porozmawiac ? @Wypas Tak wiem ze szok to odwazne stwierdzenie, ale ciagle w szkole podstawowej ze wzgledu na swoja wage mialem ciagle ublizanie, przyszy czasy 1 milosci czlowiek tez chcial, niestety kazde konczylo sie klapa. No i niestety utkwilo mi to w glowie, w liceum dalej bylem pulpet no i niby nie bylo ublizania lecz dalej widzialem ze dziewczyny trzymaly mnie na dyatans. No i borykam sie z tym caly czas, poczucie niskiej wartosci itp. Cwicze nad tym, silownia, probuje sie pozbyc reszty nadmiaru kg. Jest poprawa co potwierdza fakt ze zaprosilem jakas obca dziewczyne na wesele. Dala mi troche wiary w to ze jeszcze nie wszystko stracone @zuckerfrei Zgadza sie,mi ten stan z poczatku jak pisalem juz minal, lecz dalej wciaz mnie cos ciagnie. Wciaz niedoszukalem sie wad (tak wiem nie ma ludzi bez wad), a poprawe kontaktu uwazam na duzy+ Tak zadbam o siebie, dzieki za troske ?
  8. No my kontakt mamy od 1.5 msc i zdazyly sie 2 takie przerwy raz napisalem ja to dostalem w odpowiedzi niby w zartach, zawal ze cisza dwa dni , nastepnym razem ona sie odezwala. Zazwyczaj piszemy wieczorami do poznych godzin jej praca nie pozwala na kontakt w ciagu dnia. A w wolne gdzies tam chodzi z kolezanka niby, odczuwam to tak jakby sie tlumaczyla. Od poczatku mowila ze nie ufa ludziom Opowiadala o sobie ale odczuwalem ze z dystansem, myslalem ze po spotkaniu cos sie zmieni i kontakt bedzie bardziej "otwarty" Odgrzeje kotleta, popisalismy wczoraj, spytalem o to co najbardziej mnie intrygowalo, w odpowiedzi dostalem cos takiego https://photos.google.com/share/AF1QipOrNs84vw8KwtBusnYsn5Kzr1bTXmY7umEnWpp7ABJDnmtDTRSDaBKcr-kBbvHXZw?key=QWNPRjhQeFlTdGVHSFdOUlNSdU5HTkNGbU9LNkxR . Powiedzcie czy zgrywa niedostepna czy to po prostu wszystko w ramach "umowy". Nie chce zeby mi znow oczy pizda zaszly. Mowie to jest cos dziwnego dla mnie pisze dodatkowo z 17 nastka(zerwal sie kontakt ale w dniu spotkanis odezwala sie?) ktora jest zajebista pod wzgledem wygladu, tylko brak auta trzyma mnie od pojechania do niej i piszac z nia nie ma przejawow bialorycerstwa, ale do tej mnie nic nie ciagnie, a ta o ktorej pisze od poczatku zrobila mi meksyk w glowie. Potrafi ktos to logicznie wytlumaczyc. ??
  9. @Tomko ja wiem czy sitzkrieg. Uwazasz ze powinienem zabiegac o kontakt ?
  10. Dzieki wszystkim za poswiecony czas, wezme to do siebie po spotkaniu w pon pisalismy jeszcze we wtorek wieczorem, do dzis cisza, nie zamierzam w najblizszych dniach sie odezwac, poki nie odbiore auta i bede mogl zainicjowac spotkanie.Ta cisza z jej strony otrzezwila mnie to troche, mimo wszystko postaram sie skorzystac z rady @AdwokatDiabła89.
  11. @AdwokatDiabła89 Jedyna zadowalajaca mnie odpowiedz, a nie jakim to ja bialym rycerzem jestem. Jestem tego swiadom, ale takie wartosci wynioslem z domu, i nie widzialem jakis patologii o ktorych piszecie wyzej, znam jeszcze wiekszych od siebie (do tego bez zadnych zaintersowan pasji, spokojnie czekaja na smierc) maja kobity sa szczesliwi, wiec wszystko schematyczne ale przypadek kazdy indywidualny jak w mojej pracy. Co do spotkan to na pewno beda, czescia "umowy" jest nauka tanca, wiec mysle ze sytuacja sie wyklaruje i bede mial okazje zastosowac opcje nr 2 Do wesela jeszcze miesiac wiec mam nadzieje ze sie cos wyjasni
  12. No masz i racje, ale tak jak mowie poznalem sporo dziewczyn i tylko 2 takie spotkalem wiec to nie jest tez bezpodstawne, jasne zbyt krotko sie znamy zeby tak wnioskowac, ale ta laska ze studiow przez caly okres spotykania byla taka sama a nawet sie rozkrecila w pozytywna strone, to ja zjebalem. I nie chcialbym zjebac teraz tego drugi raz. Bardziej potrzebuje rady jak to pchnac w przod i dazyc do tego, zbyt mi to gleboko w bani siedzi zeby w ciagu miesiaca zmienic swoje rozumowanie
  13. To rodzicow jeszcze nie poznalem, Z rozmow wynika ze z bratem bardzo dobrze sie trzyma, jakies sprzeczki czasem, ale jak to rodzenstwo. Z telefonicznej rozmowy z tata wynikalo ze tez sa bardzo zzyci, i raczej z szacunkiem odnosi sie so rodzicow. O mamie w sumie nic nie wiem. Ps: przewalkowalem pare stron i w sumie wiekszosc historiu mozna po czesci podpiac pod moj temat, ale w wiekszosci odpowiedzi to zacznij pracowac nad soba. Poczytaj posluchaj zadnych konkretow odnosnikow czy cokolwiek. (Musze jeszcze reszte forum przejzec) Wyjasni mi ktos gdzie moge znalezc ksiazki Marka Kotanskiego oraz o co chodzi z radiem ?
  14. No wiesz wspolne wyjscia, wyjazdy nawet spedzanie czasu razem w jaki kolwiek sposob, to tez moim zdaniem zabija monotonie. Problem w tym ze kazdy z mojej ekipy idzie z kims, no wiec dla mnie troche byloby to uwlaczajace Nie wiem na kogo Ty tam tafiles jakos kazdy z moich kumpli ma dziewczyne i sie sa to jakies samce alfa i nic nie slyszalem zeby ktoras ktoregos po rogach walila, doskonalym przykladem jest pan mlody, sa chyba 4 rok razem . No jesli by dala komus to na pewno bym nie plakal tylko wyjebal za drzwi dla kurestwa nie ma litosci. Jestem jaki jestem ale wartosci w zyciu znam. No i wychodzac z zalozenia skoro sa tacy jak ja to i powinny byc wyjatki w wersji zenskiej. Zmiana trwala od dawna to byl poprostu dodatkowy impuls, przerwala stagnacje Nie rozumiem z czym podkladam? Ja po prostu taki jestlem nie zamierzam udawac kogos kim nie jestem bo to i tak wyjdzie wiec zaakceptuje albo trudno. Co do brakow zgodze sie w 100%, ale tez nie uwazam ze lykne wszystko co dostane. Czytalem sporo watkow o takiej tematyce co prawda nie tu ale wykopie, wiem jakie sa baby. Ten moj fz jest doskonalym przykladem ich tepego myslenia. Ale wiem jaka ona ma osobowosc a jaka kolezanka i to sa dwa skrajne swiaty. Nie spieram sie ze tak niebedzie, ale uwazam ze jest warta mojego czasu. Tak jak mowilem jesli dostane taka nauczke o jakiej mowicie to nie bede uzalal tylko odbiore to jako impuls do zmiany tego. A wiadomo ze czlowiek uczy sie na bledach, a ja w sumie nie mialem okazji tego doswiadczyc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.