Skocz do zawartości

Inside

Użytkownik
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    5.00 PLN 

Treść opublikowana przez Inside

  1. Mój "łupież" na brwiach i pod nimi wygląda dokładnie tak samo, u mnie było zdiagnozowane łojotokowe zapalenie skóry. Możesz to przemyć wodą, ściągnąć po każdym płatku, a za pół godziny jest to samo. To też u mnie zależy od temperatury, leć do kogoś kto Ci przepisze Triderm, moja rodzina pracuje w pielęgniarstwie, lekarze itd. sami mi to zaproponowali i dostałem receptę. Ja już próbowałem wielu rzeczy, żadne zwykłe kremy nie pomagają. Wodą płuczesz skórę, ściągasz wszystkie płatki, które Ci zostały, ręcznik do łapy i wycierasz żeby było sucho -> dajesz krem i cieszysz się, że nic nie wychodzi. Będziesz zadowolony. Nie wiem co piszecie Panowie o Nizoralu, od małego (11-12 rok życia) brałem Nizoral, bo miałem okropny łupież, z którego mnie ten lek wyleczył. Dzisiaj pojawia się sporadycznie, może ze 2 płatki widać na włosach raz na 2 miesiące, ale nie korzystam z żadnych szamponów leczniczych, także spoko. Hejtowali też świecowanie uszów, co to jest, scam, zniszczy słuch i w ogóle. A w wieku ok. 10 lat stwierdzili, że problem jest na tyle poważny z moim słuchem, nosem, że jeśli nie zdecyduję się na wycięcie migdałków, to nic nie będę słyszał. Także nie wiem na ile to prawdziwe, ale może podchodziłbym bardziej sceptycznie co do tych informacji o Nizoralu, niejedyny w rodzinie go używałem i dosłownie uratował nam skórę. Pozdrawiam
  2. Nizoral na głowę jako szampon (Korzystałem, nie korzystam odkąd nie mam już łupieżu na głowie) Triderm na brwi, obok nosa, nos i pod oczami (Korzystam do teraz), czasami używam doraźnie, tj. smaruję dzień 1 i dzień 2, a później tydzień spokoju. Nie zajmuje to długo, zwykła wchłanialna maść. Bardzo polecam. Wiadomo, że są to środki, które zabijają efekt łupieżu, łuszczącej się skóry, itd. ale co konkretnie jest czynnikiem wywołującym ten stan i jak się za niego zabrać? Nie wiem
  3. Ja tak miałem jak przedrażniłem ubraniami, prawdopodobnie wędzidełko. Piekło w środku, nie wiadomo gdzie, ból bardzo duży, objawiał się tylko przy sikaniu, trwało to 2 dni i pod wieczór zawsze lepiej. Powiedziałem sobie, że kiedyś coś takiego miałem i dam sobie czasu, jak nie będzie przechodziło chociaż trochę to idę do lekarza - przeszło.
  4. Świeże umorzenie sprawy w sądzie rejonowym w Mińsku Mazowieckim z orzeczeniem wyjaśniającym dlaczego sprawa jest umorzona, nie było wykroczenia. Sygnatura akt II W 155/21 https://www.facebook.com/prostooprawie/posts/4093409977384144?__cft__[0]=AZVtTZOeWgkANvIBHiTCaRsP-d1dZBzhKcu0iqrtn1y39M9D8RkNnU_OUB1bkNWIOx850p_FEllVOEiMECelOJc7FKFUpliFHiBo7P6wTv6WB8pfRydMcsOu3tswQdz7seAot1CwKe-UTS9ZLgFluYBR&__tn__=%2CO%2CP-R
  5. Nie jestem lekarzem, Dziadek chorował na raka, z którego już nie wyszedł. Pamiętam, że szukaliśmy wszystkich rozwiązań. Przeczytaliśmy dużo o kapsaicynie oraz jej związku z nowotworami i robiliśmy takie wywary: Zawsze po posiłku łyżeczka tego oleju. Wydaje mi się, że bardzo Mu pomogło, chociaż rak był w stanie zaawansowanym. Chemioterapia go już zabiła, ale to była Jego decyzja żeby po nią sięgnąć. Wydaje mi się, że stosowanie prewencyjne może być pomocne.
  6. Stewia i Ksylitol dla mnie mają niefajny smak, który mnie odrzucił skutecznie po paru dniach. Jak poszedłem w Erytrytol to zupełnie inna bajka, według mnie najbardziej zbliżony smak do cukru. Jak herbatę słodzę 2ł. cukru, to 3/3.5ł. erytrytolu. Jest mniej słodki, więc trzeba go użyć więcej. Nie trawi się i wydala wraz z moczem prawie w całości. Używany często przez sportowców. Ikoną tego boskiego składnika stał się Jaglak i jego przepis na sernik z kaszy jaglanej z erytrytolem. Tak całkiem serio - zdecydowanie polecam.
  7. Po co Ci skierowanie do podologa? Dzwonisz z problemem, umawiasz wizytę i lecisz. Jak mi wrastał paznokieć i to tak strasznie mocno, że z bólu mogłem wręcz wyć, to wizyta była bolesna - bo stan był okropny, ale Pani wszystko zrobiła co mogła, ogarnęła, wyciągnęła całą ropę, dała pierwsze zestawy opatrunkowe, powiedziała co i jak żeby stan poprawić. Po pierwszej wizycie mogłem w końcu chodzić bez bólu. Na drugiej wizycie założyła zestaw, który podnosił paznokieć z jednej i drugiej strony (takie druty na zaczepach - nie boli, absolutnie, pomaga i łagodzi). Generalnie podolodzy są niedoceniani za swoją robotę. Dzwoń i jedź na pierwszy termin.
  8. @mac Spoko, patrzyłem na opinie, że ponoć poszarpane końcówki i się rwie materiał. Ogarnąłem sobie z 4F coś podobnego za 14zł. Fajna opcja i wziąłem Twoje uwagi odnośnie tej dziurkowatości. Jestem zadowolony, mogę to nawet cały dzień trzymać. Jak ktoś chętny to polecam się do nich udać po kominy, bo ogarnąłem wszystkie sklepy sportowe w galerii ale wszędzie lipa.
  9. @mac Dziena, ta oferta z allegro akurat ma beznadziejne opinie, na pewno czegoś poszukam - albo jutro też stacjonarnie, bo jadę na miasto akurat. Ten Twój komin nie zsuwa się z głowy i normalnie pozostaje na nosie i ustach?
  10. Czołem, nastał ten moment - smutny co prawda, ale nadchodzi czas że muszę zakrywać usta i nos w swojej pracy. W pracy, w której ciągle pojawia się policja, inni ludzie, mandaty podwyższone, a sądy - jak to sądy - czysta loteria i nigdy nie wiadomo. Mam dosyć, nie chcę się szarpać po sądach, wyjaśniać niczego. Brać wolne w pracy, nie dostać pieniędzy za to, że muszę się gdzieś szlajać. Potrzebuję czegoś, co zakrywa usta, nos i idzie w tym w miarę wytrzymać. Maski, czy inne, nie wiem - próbowałem zwykłych jednorazówek, po paru chwilach już llatają jakieś farfocle - nie ma opcji. Może jakieś maski wielokrotnego użytku, które można spokojnie wyprać? Może jakiś komin? Coś przewiewnego. W pracy jestem 8-10 godzin, więc jestem przygotowany na to, że będę musiał mieć ich kilka na codzienną zmianę, dla własnego zdrowia i bezpieczeństwa. Pewnie nie tylko ja jestem w podobnej sytuacji, więc może ktoś kto nosi, jest w stanie coś polecić?
  11. Dokładnie, może iQos? Ciekawa sprawa, sam lubię zapalić w trakcie pracy, wyjść na zewnątrz - więc mogę powiedzieć, że lubię, mimo wszystko. Sprzęt podgrzewa sprasowany tytoń przy temperaturze, która nie spala tytoniu, a wyzwala nikotynę. Ciekawa rzecz, bo tzw. Heet(s)'a można od razu wyrzucić do kosza po użyciu, a palenie w pomieszczeniu nie jest problemem, jako że zapach nie pozostaje na ścianach, jest czysto. Bez popiołu, delikatny dym, którego za chwilę nie ma.
  12. Inside

    Uszanowanko

    Bardzo spoko jest to, że są jeszcze ludzie, którzy przychodzą z jakąś konkretną, nawet drobną historią, rozpoczynają wizytę od sensownego przywitania się i możemy ich potem utożsamiać, kojarzyć przez avatar i mniej więcej być zorientowanym. Irytujące są przywitania, w których leci zwykłe "Siema" byle spełnić regulamin. To wszystko, cała otoczka wokół przywitania z resztą forum ma sens, choć wiele osób tego nie zauważa. Dlatego dziękuję, witam już w środku i czekam na tematy/posty. Peace
  13. Oby chłopak nie poniósł z tego tytułu zbyt wysokich konsekwencji prawnych...
  14. Jestem za tym, że każdy sklep może sobie ustanowić zasady jakie mu się żywnie podoba, niech to klienci zweryfikują. Wyprosili mnie z jednego sklepu za to, że wszedłem kiedy było za dużo osób w sklepie (skąd mam wiedzieć, przecież nie ma licznika na drzwiach) i użyto do tego niestosownego tonu, wyganiając mnie z krzykiem jakbym robił zamach na ludzkość. Fakt, to postanowienia rządowe, ale nigdy już moja noga tam nie postanie za takie zachowanie. Wyprosili mnie z drugiego sklepu za brak maseczki, kiedy skończył się obowiązek. Starsza kobieta za ladą mnie wykrzyczała ponownie jakbym robił zamach - nie wrócę do tego warzywniaka, a będę kupował takie produkty gdzie indziej - sklepów mam masę, od tego jest konkurencja żeby się bić o najlepsze traktowanie klienta, produkty i ceny. Jestem tylko jednostką ale takich jednostek jest więcej. Nie wierzę w te całe przedstawienie o podłożu p... Testy na wirusa są nieprawdomówne, pokazują wyniki pozytywne i negatywne na zmianę. Straszono nas, że wirus jest cholernie niebezpieczny, przenosi się natychmiastowo, zostaje na ubraniach, skórze, rzeczach martwych, tj. klamki, itd. - Pierwsze otrzymane informacje były fałszywe, okazuje się, że wcale nie jest jak mówiono, ponieważ mielibyśmy okropny wzrost zarażeń i cały kraj byłby chory. A być może rzeczywiście tak jest, tylko że choroba przebiega bezobjawowo u większości społeczeństwa? Występuje tutaj całkowity brak spójności i niewspółmierności zagrożenia do występujących obostrzeń. Grypa zabija więcej ludzi i jest o wiele groźniejsza niż to co się teraz dzieje - nikt nie szaleje podczas epidemii grypy, nie nosi maseczek ani jakichś przyłbic. Podczas pierwszych dni dałem się zwerbować, dzwoniłem na infolinię w sprawie tego wirusa i dopytywałem o możliwości zarażeń oraz objawów. Otrzymałem informację, że objawy mogą być wszystkie. - Nie przesadzam, podpięli to pod praktycznie każdą istniejącą chorobę. Choroby i wirusy są z nami od bardzo dawna i się od nich nie wywiniemy. Jeśli nie zachowamy zdrowego rozsądku i nie zaczniemy negować sprzecznych informacji, które dostajemy, a będziemy nosić maski, które wg ministra zdrowia nic nie dają, to zabije nas stres, ludzka głupota i paranoja i/lub choroby psychiczne, a nie nic innego. Znośnego dnia życzę wszystkim Braciom.
  15. Musisz podpisy składać więc nie wiem czy podpis internetowy na to pozwala, o ile w ogóle jest taka opcja online. Podzwoń Jak to wygląda? Pół godzinki roboty, weryfikacje, oświadczenie które czyta notariusz, podpis tu i tam, pieniądze i Cię nie ma. Warto powiadomić rodzinę, która może nie wiedzieć o długach, bo inaczej to przejdzie na nich. Kredyt przechodzi na najbliższą osobę w rodzinie z prawem do spadku. To znaczy, że nawet jeśli miałbyś dziecko, a dług przejąłby ktoś inny, to po śmierci tego dłużnika, może się okazać że wszyscy odrzucili spadek, ale Twoje dziecko nie. I wtedy dług przejmuje ono i jest problem. Dlatego warto zadbać o każdego, przecież to nie Wy braliście kredyt.
  16. To zrzekasz się spadku u notariusza. U mnie zmarła osoba z jakimś kredytem i cała rodzina włącznie ze mną zrzekała się spadku (praw do wszystkiego co posiadała osoba), co automatycznie sprawia, że nie płacisz kredytów.
  17. Tytuł ciekawy, czytam wyrywkowo fragmenty i myślę, że mógłbym przeczytać całość, dodać coś od siebie - ale nie będę takiej ściany przefiltrowywał bo mi się wzrok męczy. Weź to popraw
  18. Ni z gruchy ni z pietruchy ta odpowiedź. Nie zanegowałem tego - odpowiadam filmikiem Alex na pytanie autora wątku.
  19. Alex z kanału AlphaDestiny stosował Minoxidil. Śledziłem jego postępy długo i zarost mu się w ogóle nie zmieniał, aż się zdecydował na ten lek. Tu filmik z zarostem jeszcze przed używaniem Minoxidil: Tu filmik w którym wyjaśnia dokładnie co i jak https://youtu.be/R23ZPo6Cfec (Youtube nie pozwala na osadzenie tego filmiku na innych stronach, musisz kliknąć) Gość przez lata miał ogromną w brodzie, która była też w ogóle niegęsta. W następnym filmach już ten zarost przycina.
  20. Świeżutkie konto, od razu dwa posty - nawet mi się nie chce wchodzić na profil i sprawdzać (pierwszy post pewnie przywitanie) i od razu debilny temat. Nie wiem, Panowie, czy Wy tak na poważnie czy tego nie potraficie zauważyć, że temat jest zwykłym trollem, próbą zrobienia jakiejś aktywności na forum? Odpowiadacie, jakby to była osoba zadająca realnie szczere pytanie. Co się dzieje? Czytam i załamuję ręce, że ktoś to bierze na poważnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.