Notorious

miałem i w sumie nadal mam podobny problem. Buduj swoja pozycje w grupie, żartuj z siebie z innych, skracaj dystans. Mnie osobiście to pomogło. Zacząłem w końcu obserwować swoje zachowania, reakcje i tutaj uświadomiłem sobie, że ja jestem problemem. Ogólnie rzecz biorąc nie wierze, że przypisując człowiekowi łatkę : introwertyk - stajesz się nim do końca życia.

Jestem tu nowy i chciałbym swoje 3 zdania wpleść. Jeśli teraz unikasz odpowiedzialności to możesz sobie tylko zaszkodzić w przyszłości. Nie znam Cie, nie wiem w czym masz problem i jak zaradny jesteś. Dziwne jest, że Twoja partnerka chce usunąć dziecko. Rozumiem plany, kariera.. Ja bym się nad tym zastanowił. Jeśli dziecko jest Twoje ( zaproponuj testy? jaka będzie jej reakcja ? ) to podejmij wyzwanie. Jak chcesz usunąć dziecko to musicie zrobić research po ginekologach i wprost powiedzieć jaki macie zamiar. W końcu traficie na odpowiedniego. Najczęściej zabieg zostanie wykonany w jakiejś prywatnej placówce np. chirurgia jednodniowa. Usunięcie dziecka pod pretekstem "obumarły płód", "wada" cokolwiek. Papier przyjmie wszystko.

Mnie najbardziej śmieszy sytuacja gdy laska wrzuca zdjęcie na fb i od razu jej koleżanki, ja to nazywam grupa wsparcia albo solidarność jajników " piękności" , "boska" itp. patrze zdjęcie obok, to samo, te same osoby, te same komentarze plus czasem jeszcze jakiś biały rycerzyk próbujący się przebić i jak to tu potocznie nazywacie pochwalić się swoja wypolerowaną zbroją

Cześć Od dłuższego czasu czytam forum i zgłębiam temat. Pora wybudzić się z iluzji. Pora powstać z kolan. Wiem, że czeka mnie długa droga ale liczę na wasze wsparcie oraz wiedzę, które mi pomogą stanąć na nogi.