Skocz do zawartości

nju member

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia nju member

Kot

Kot (1/23)

15

Reputacja

  1. Mam wysrane na to forum i ludzi tutaj. Skasujcie mi konto. Żegnam, a z grubą się pogodzę, żeby ją wyruchać, upokorzyć i znów zostawić. Nie będziecie mi mówić co mam robić. Znawcy życia się znaleźli. Żegnam.
  2. Mam wartość, bo wyszedłem z domu dziecka. Nie wstydzę się tego. To "rodzice" byli do dupy i nic nie poradzę, że się tacy trafili. Teraz mam własne mieszkanie i samochód. Dzięki własnej pracy, nie kradłem. Nie tak mnie traktowano w życiu i nie płaczę. Dobra już, wiem co mam robić... ?
  3. Możecie się śmiać, ale dla mnie zrobiłem to samo co chrapanie. Wkurwia tak samo i też ją tym obudziłem. Ja serio wyszedłem z siebie i do teraz mnie nosi... Nie czuję się winny. Szefito - ona była bon ton wcześniej, ale chyba serio przy następnej będę pytać. Jak się nie odezwie, to kolczyki wyjebie albo opchnę. No raczej zrezygnuję z niej, bo tego nie przeczymię.
  4. Założyłem konto, bo słyszałem, że pomagacie w potrzebie, a męczę się z myślami. Przywitałem się, mam awatar, więc napiszę. Poznałem sobie grubszą dziewczynę, bo bałem, że będą ją podrywać jak poprzednią. Przymykłem oczy na jej wygląd, no taka może być. Wmawiałem sobie, że jest ok. "Nowa" (znamy się kilka miesięcy) dziewczyna spędziła u mnie noc... No właściwie to jej nie spędziła do końca. Spaliśmy ze sobą, potem ona zasnęła. Ja nie mogłem zasnąć. Myślałem, że ją uduszę poduszką. Trudno mi było zasnąć, bo chrapała. Wkurwiłem się i zacząłem awanturę (wcześniej w zemście pierdnąłem jej sowicie w plecy). Ona do mnie z ryjem. Wytknąłem jej, że jest obleśna, nie dość, że gruba to jeszcze chrapie, i żałuję, że ją poznałem. Powiedziałem, że jest beznadziejna i nigdy nikogo sobie nie znajdzie, chyba że frajera. Ona powiedziała ze łzami, że wykorzystałem ją, więc teraz mi się znudziła. Też, że powiniem się leczyć i jestem słaby w łóżku. Kazałem jej wypierdalać i wyrzuciłem za drzwi z jej rzeczami. Chciałem do niej rano zatelefonować, żeby oddać jej kolczyki (zostawiła na półce w łazience) i dodać, że jakoś w nocy dyszała, więc to ona jest słaba w łóżku, a nie ja i nie uważam, że muszę się leczyć, tylko ona na otyłość. Ona nie wie na co mnie jeszcze stać... Obraziła się na mnie głupia suka i się nie odzywa. Nie wiem dlaczego, przecież nieraz gorzej ją traktowałem. Powinna się była cieszyć, że z nią w ogóle byłem... Darować sobie kontakt z nią?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.